Zeszło 4,5L,wlałem 3,5L a na bagnecie jest 2 stany???

[nivek]

Dziś postanowiłem zmienić olej w ASB w mojej Camry 2.2 z 1995r i co mnie zdziwiło jak wszedłem pod spód to 2 korki spustowe, 1 spustowy ze skrzyni, drugi spustowy z misy(oczywiscie misy ASB). Z pierwszego zlałem 2L a z misy zeszło około 2,5L, więc po wyczyszczeniu misy i ponownym jej zamontowaniu, przystapilem do zalewania. I tak przez bagnet wlałem 3,5L i coś mnie tknęło,żeby przejechać 10km i sprawdzić stan. Sprawdzam i nie wierze własnym oczom, bo na bagnecie nie jest na HOT a 2 razy wyżej. Poziom sprawdzany oczywiscie na zapalonym silniku z dzwignią w pozycji N na idealnie rownym podlozu (korki spustowe oczywiscie nie pomylone ze spustowym z misy olejowej silnika hehe. Wytlumaczcie mi prosze jakim cudem zeszlo łacznie 4,5L, wlałęm 3,5L a poziom jest 2 razy wyzszy niz przed wymiana? Mam spuszczac czy tak jezdzic az sie wyrowna? przejechalem juz 30km i dalej stan sie nie zmniejsza

[esdarek]

a nie jet tak,ze dyfer ma swoj olej albo przynajmniej swoj pojemnik i wlew?
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[nivek]

wszystko jasne, dzieki esdarek.wychodzi na to, ze w skrzynke wlalem pol litra za duzo a dyfer smiga na sucho. mam nadzieje,ze nic sie nie stanie przez te kilkadziesiat kilometrow

[esdarek]

musisz zweryfikowac to co napisalem. to tylko moje przypuszczenia,nie znam budowy tej skrzyni(jak zreszta i innych )
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[nivek]

zweryfikowalem.
w 3.0 camry polaczony jest wlew dyfra i skrzyni i wlewa sie przez bagnet, natomiast w 2.2 wlew jest oddzielny aczkolwiek olej ten sam.