www.asu.pl :: Zobacz temat - Jak zlikwidować wypadanie zapłonu
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak zlikwidować wypadanie zapłonu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Instalacje gazowe
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Wto Sie 05, 2008 5:21    Temat postu: Jak zlikwidować wypadanie zapłonu Odpowiedz z cytatem

Mam taki problem jak w tytule, wystepuje tylko na gazie, u gazownika nie zlokalizowaliśmu konkretnego cylindra, wychodzi na to że wypada na różnych cylindrach i nierównomiernie, wymienione reperaturki wtryskiwaczy, wyregulowany gaz, nowe kable, nowe świece, po przełączeniu na benzynę wszystko jest idealnie, problem tylko na gazie. Pomocy.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Wto Sie 05, 2008 8:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Są różne opinie. Niektórzy twierdzą ze na gazie należy zmniejszyć przerwe na świecy o ok. 0,2 mm. Inni że należy zostawić fabryczną.
Gaz ma troche wyższą temp zaplonu niż benzyna i słaba iskra moze nie odpalić mieszanki, więć to zmniejszenie przerwy może być uzasadnione.
Zawe możesz spróbować i zdać relacje czy pomogło
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Wto Sie 05, 2008 9:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zakladjac,ze masz czyste obydwa filtry gazowe,nowy filtr powietrza ,reduktor podaje odpowiednie cisnienie to rzeczywiscie nalezy sei przyjzec swiecom ,a zwlaszcza przewodom. czesto po 5-8 tysiacach na gazie przewody(niektorych producentow) koncza tragicznie swoj zywot.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Wto Sie 05, 2008 14:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przewody jak pisałem mam nowe a objawy były jednakowo na starych przewodach jak i na nowych, świece tak samo nowe (może to że platynki) ale spotkałem się z opiniami że lepiej założyć platynki i mieć spokój na ileś tam tysięcy km. Jeden dodatkowy szczegół być może dosyć istotny to taki że zazwyczaj wypadanie zapłonu występuje na jeszcze nie zagrzanym silniku, i jak tu "wk" pisze że gaz ma wyższą temperaturę zapłonu, może to jedna z przyczyn, dodam że na juz rozgrzanym do temperatury objawy sa dużo słabsze i prawie nie wyczuwalne, ale jednak "prawie"
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Sie 06, 2008 5:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Diku przyjrzyj sie dokladnie swiecom! a konkretnie ich przerwie! w amerykancach jest ona zbyt duza i nalezy ja zmniejszyc. kiedys u siebie niejako z nudow bawilem sie przerwa i naprawde czuc roznice w pracy silnika. zmniejsz przerwe do ok 0,7mm i zobacz jak bedzie
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Czw Sie 07, 2008 15:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za radę, jak znajdę chwilę czasu to zrobię tak jak mówisz, przednia głowica to nie problem, więcej zabawy będę miał z tylną, ale wymieniałem już ostatnio świece na tylnej więc to tylko kwestia czasu i "połamanych" Very Happy rąk.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Czw Sie 07, 2008 16:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli masz możliwość podmień komputer gazowy,spotkałem się z sytuacją że wieszał sie czasami na niektórym wtrysku i co ciekawe nie zawsze na tymsamym,i też było wypadanie zapłonu , trochę się nagrzebałem zanim doszedłem że winny jest komp gazu:P
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BZYKU
*
*


Dołączył: Nov 23, 2007
Posty: 291
Skąd: KOLNIK PLANET EARTH

PostWysłany: Nie Sie 10, 2008 17:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak mialem honde to w niej tez wystepowal problem wypadania zaplonu i po ktorejs wizycie u mechanika wymienil mi wszystkie uszczelki na dolocie powietrza-problem zniknal.Teraz pozostaje pytanie czt to byla odpowiednia diagnoza mechanika czy po prostu fart Laughing
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
cZyNo
*
*


Dołączył: Apr 12, 2005
Posty: 233

PostWysłany: Nie Sie 10, 2008 22:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

z tego co zaobserwowałem wypadania zapłonów na gazie wystepuja gdy:
1. Żle ustawiony komputer gazu lub źle dobrane elementy instalacji (wtryski, dysze)
2. Gdy jest bardzo gorąco (wysoka temperatura gazu - co by to nie znaczyło Smile )
3. Kiepski gaz

Ze instalacje masz dobrze wyregulowana to Ci powiedział gazownik który ją zakładał - co nie znaczy że jest to dobre zrobione Neutral Jesli masz dobrze wyregulowany i dobrany gazik to wszystko powinno działać bez pudła, szczególnie że świece i przewody są ok
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Pon Sie 11, 2008 7:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy sugerujesz że powinienem wybrać się do naszego sprawdzonego i doświadczonego fachowca od gazu? Gazownik u którego wykonuję przeglądy sezonowe wygląda i ma opinię fachowca. Przy każdej wizycie podpina program diagnostyczny i sprawdza parametry ewentualnie coś poprawia, mapę gazu mam też ustawioną prawie identycznie jak mapa benzyny, a jednak przy temperaturze silnika 50* do 70* wyraźnie występuje wypadanie zapłonów, ale co dziwne nie za każdym razem.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
cZyNo
*
*


Dołączył: Apr 12, 2005
Posty: 233

PostWysłany: Wto Sie 12, 2008 14:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jesli masz świece i kable ok a problem wystepuje tylko na gazie...to raczej coś z instalacją jest nie tak a nie z innymi elementami
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
turecki
*
*


Dołączył: Sep 21, 2007
Posty: 53
Skąd: Raków Częstochowa

PostWysłany: Pon Wrz 15, 2008 7:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dodam pytanie od siebie, żeby nie zakładać kolejnego wątku.

Mam Voyagera 2.4 16V z 1997 roku. Może macie jakieś sprawdzone przewody zapłonowe? Kupiłem jakieś zamienniki i na benzynie jest wszystko OK. Za to na gazie zachowują się fatalnie. Koledzy z ASU polecają oryginały, ale cena jest zaporowa - 260 zł.

Może ktoś testował coś innego i może polecić?
_________________
Honda FR-V 2.0 '05

Chrysler Voyager LE 2.4 '97 + LPG (pożegnany z żalem i płaczem w 2011 r)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
BZYKU
*
*


Dołączył: Nov 23, 2007
Posty: 291
Skąd: KOLNIK PLANET EARTH

PostWysłany: Wto Wrz 16, 2008 20:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam identyczny motorek 2.4 i kupilem przewody Boscha za 121zl i wszystko jest ok-na gazie i na benzynie po prostu idealnie.Wiem ze to nie amerykanskie tylko niemieckie ale naprawde nie mam sie ndo czego przyczepic
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
turecki
*
*


Dołączył: Sep 21, 2007
Posty: 53
Skąd: Raków Częstochowa

PostWysłany: Czw Wrz 25, 2008 11:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kontynuując wątek.

Kupiłem oryginalne przewody Mopara za te 260 zł a jak było fatalnie na gazie tak jest.

Samochód na gazie nie wchodzi na obroty. Po wciśnięciu pedału gazu silnik najpierw się przydusza (potrafi nawet "kichnąć") i potem dopiero wchodzi na obroty.

Jestem już po wizycie u Lukiego, który zasugerował wymianę cewki zapłonowej. Cewka była podmieniana na inną (niestety też używaną, a nie nową), ale to nie pomogło.

Co sugerujecie? Zmniejszyć przerwę na świecach?
_________________
Honda FR-V 2.0 '05

Chrysler Voyager LE 2.4 '97 + LPG (pożegnany z żalem i płaczem w 2011 r)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Czw Wrz 25, 2008 23:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Takiej czkawki nie tylko od przewodów może dostać:świece,filtr powietrza,za uboga lub za bogata mieszanka,rozrząd z zaworami.Z praktyki mogę pomóc aby próbować od najtańszych części.Jeśli jest taka możliwość błędy silnika sprawdz check lub engine soon.
_________________
CHRYSLER
TOWN&COUNTRY 3.8 V6 98' PB/LPG ASB
VOYAGER 3.0 V6 89' PB/LPG ASB
http://www.voyagerklub.pl/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Wto Lip 21, 2009 21:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znalazłem przyczynę wypadania zapłonów na gazie. Jest banalnie prosta. Ostatnio zrobiłem sporą ilość kilometrów po europie i zaciekawiła mnie w pewnym momencie praca mojego silnika, ponieważ przyzwyczaiłem się do tego że lekko poszarpywał na wolnych obrotach i na gazie, a tu dziwne, silnik pracuje równo, nie ma znaczenia, zimny ciepły gaz benzyna. Ale niestety nadszedł koniec mojej wycieczki, wróciłem do naszego "kochanego" kraju, zatankowałem wreszcie za złotówki i zaczęło się, a właściwie wróciło wszystko do normy. Wniosek prosty: jeżeli nic nie padło i nie ma błedów na kompie to u nas w kraju już tak ma być. Oczywiście ironizuję, ale szlag mnie trafia jak pomyślę że to wina samego gazu, bo nawalczyłem się już trochę przy mojej instalacji.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sro Lip 22, 2009 19:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To prawda że gaz w niektórych krajach jest dużo lepszy,ale u nas też nie jest najgorszy,chyba że tankujesz na jakiejś stacji kategorii "psina rąbana z budą Very Happy " no to zmień stacje i zobatrzysz czy to jest to Wink
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Czw Lip 23, 2009 18:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tankuję zawsze na ORLENIE i nigdy nie odważyłem się zatankować na stacyjce gdzie może być trefny gaz, chyba że ORLEN też coś kombinuje?!
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Czw Lip 23, 2009 20:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja też w większości tankuje na ORLENIE i nigdy nie miałem problemów z jakością gazu Very Happy (oczywiście nie jest tak dobry jak w Austrii czy we Włoszech) Przyczyna twoich problemów chyba tkwi gdzieś indziej Sad
Jeśli na lepszym gazie jest OK ,to wygląda że mieszanka jest troche za uboga i na gorszym gazie nastepuje brak zapłonu.Może trzeba właściwie wyregulować.
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią Lip 24, 2009 9:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wk napisał:
Są różne opinie. Niektórzy twierdzą ze na gazie należy zmniejszyć przerwe na świecy o ok. 0,2 mm. Inni że należy zostawić fabryczną.
Gaz ma troche wyższą temp zaplonu niż benzyna i słaba iskra moze nie odpalić mieszanki, więć to zmniejszenie przerwy może być uzasadnione.
Zawe możesz spróbować i zdać relacje czy pomogło


A co byś powiedział o świecach na ,których przejechałem ponad 100tyś /km na trzy elektrodowych firmy iskra i nigdy nie miałem problemu z zapalaniem bezpośrednio na gazie na instalacji mieszalnikowej a spalanie prawie zawsze to samo i co najlepsze kupiłem je na starym CPNie za dosłownie grosze bo była jakaś wyprzedaż ale to było około z pięć lat temu.

a najlepsze ,że przed wymianą na iskry kupiłem świece z firmy beru wtedy były bardzo drogie i po ich wkręceniu silnik nie chciał pracować dobrze.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Pią Lip 24, 2009 12:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Właśnie od kilku dni chodzi mi po głowie zakup świec trójelektrodowych.
Kiedyś, kiedy miałem kadetta ze zwykłą instalką miałem właśnie świece 3elektrodowe i silnik pracował bez najmniejszych problemów.
Tam miałem silnik 1,3l, a tu 3,3 i jestem ciekawy waszej opinii o moim i chyba nie tylko moim, pomyśle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
turecki
*
*


Dołączył: Sep 21, 2007
Posty: 53
Skąd: Raków Częstochowa

PostWysłany: Pią Lip 24, 2009 15:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja też odświeżę temat.
Sekwencyjną instalację w moim Voyagerze mam już prawie 2 lata.
I są to 2 lata męczarni.
Nic nie pomagają wymiany świec, zmniejszanie przerwy na świecach, kupno oryginalnych przewodów i wymiana cewki (można poczytać mój wpis w tym wątku sprzed roku).
Wciąż między 1000 a 2000 tys obrotów auto kicha, szarpie i się muli.
Fachowcy od gazu (również i Luki) twierdzą, że instalacja jest OK i wskazują, że wina leży po stronie instalacji WN.
Elektromechanicy samochodowi natomiast śmieją się z tych poprzednich. Twierdzą że jest ok i że skoro auto jeździ nienagannie na benzynie, to musi jeździć i na gazie OK.

Wkurza mnie to już wszystko. Czy jest jakieś wyjście z sytuacji? Co byście zrobili na moim miejscu? Jakie kroki i w jakim kierunku należy podjąć, żeby wyjść na prostą?

Pozdrawiam - Tomek
_________________
Honda FR-V 2.0 '05

Chrysler Voyager LE 2.4 '97 + LPG (pożegnany z żalem i płaczem w 2011 r)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią Lip 24, 2009 16:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bajki z kablami i świecami to kiedyś przejdą do historii jak już wcześniej pisałem na świecach na samym gazie ponad 100tyś.km cewki służyły do końca tj.195tyś.km i sprzedałem je jeszcze ,kable tylko raz wymieniłem bo mi myszy obgryzły na fajkach a silnik myłem dość często i i także nigdy nie miałem problemów.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Pią Lip 24, 2009 19:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z mieszanką to do końca nie wiem jak jest, bo jak jest zimny silnik wydaje mi się że jest za bogata czasami czuć gaz z wydechu, spalanie mam około 15 do 16l/100km to nie takie małe więc wydaje się być za bogata mieszanka, ale to tylko moje przypuszczenia. Zdziwiło mnie ostatnio inne zachowanie instalacji, otóż w trakcie dłuższej jazdy w trakcie upałów przełączyło mi na benzynę, wyczytałem że przyczyną może być przegrzanie (za mocne nagrzanie) komputera gazowego który mam umieszczony (chyba jak większość z nas) w komorze silnika, więc mój wniosek jest taki że instalacje gazowe to jeszcze nie jest specjalność tylko alternatywa i jak się czasami komuś uda mieć instalację i nie mieć z nią problemów, to lepiej niech nie gra już w totka, bo jedno szczęście mu chyba wystarczy Laughing
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pią Lip 24, 2009 20:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mam drugie auto z gazem. inne auta ,inne instalacje innej generacji. w kazdym przypadku wiem,ze instalacja dziala tylko dlatego,ze swieci sie odpowiednia dioda. nie wyobrazam sobie zeby bylo inaczej. na szczescie moj przypadek nie jest odosobniony. nie zaakceptowalbym instalacji ,ktora wymagalaby jakichs dodatkowych operacji podzas uzytkowania lub sprawialaby jakies klopoty albo chociaz dawala jakos inaczej znac o swoim istnieniu niz tylko na stacji paliw Very Happy
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
nivek
*
*


Dołączył: Nov 06, 2010
Posty: 114
Skąd: Łomża, '07 Chrysler 300C SRT-8 -był '98 Mercedes-Benz E55 AMG

PostWysłany: Wto Lis 09, 2010 18:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to mit ze przerwy w swiecach trzeba zmniejszac,podobnie jak stosowanie swiec dedykowanych do gazu. przy wypadaniu zaplonu jak masz nowe kable i swiece(swiece w wiekszosci przypadkow nalezy stosowac oryginalne takie jak powinny byc a nie takie ktore moga byc) to przyjrzalbym sie cewkom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Pią Lis 12, 2010 13:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie też długo szukano wypadających zapłonów.
Nie będę się szeroko rozpisywał, bo temat właśnie gdzieś ? szeroko na forum już opisałem, ale:

Żaden "gaziarz" i żaden elektryk nie pomógł mi w tej sprawie, oni "fszyscy" powtarzali jak mantrę: "zmień przewody i świece" i co ? i gó...o. Wszyscy się mylili.

Problemem u mnie był wypadający zapłon "pierwszego" cylindra, a problem ten tworzyły złe styki w kostce ulokowanej tuż nad ASB.
Po usunięciu tego problemu, rozpiąłem przewody elektryczne LPG, wpięte w przewody PB i tam były zaśniedziałe styki, to one były przyczyną wypadających zapłonów na LPG, bo na PB silnik już równo pracował.
Uciąłem tę śniedź, zalutowałem na nowo styki i problem minął jak ręką odjął, a przejechałem od tamtej pory około 30-40tys.km i do dziś nie mogę i nie mam prawa Wink narzekać.

Więcej znajdziesz tu, na drugiej stronie jest opisane jak usunąłem usterkę.

http://asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=8608
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
don
*
*


Dołączył: Jan 25, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Wto Sty 25, 2011 17:48    Temat postu: Mi też chyba wypadają Odpowiedz z cytatem

Mam wolvo xc 90 turbo V20 i instalacje w nim od miesiąca. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że gdy kończy mi się gaz w butli 55 litrów i zostaje jeszcze z 5 litrów, przy przekroczeniu 3-4 tys obrotów silnik zaczyna się trząść i nie można przyspieszyć. Co to może być. Świece są nowe
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Wto Sty 25, 2011 20:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To nie wygląda na wypadanie zapłonów, w/g mnie raczej jakiś problem z ciśnieniem gazu.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
don
*
*


Dołączył: Jan 25, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 8:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

też mam takie wyobrażenie, ale nie jestem z branży.
Zdazy mu się zaraz po zatankowaniu gazu i nacisnieciu gazu do dechy tak zaragowac raz - potem moge szalec.
czy to problem z reduktorem? Mam 210 km, a reduktor do 250 km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 13:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mnie to wygląda na problem z tankowaniem Laughing Po prostu trzeba wcześniej tankować anie czekać aż się gaz sam skończy.
W momencie gdy są już resztki gazu w butli i małe ciśnienie reduktor już nie da rady podać odpowiedniej ilości gazu szczególnie przy depnięciu gazu,i z powodu zbyt ubogiej mieszanki ,nastepuje wypadanie zapłonu co jest szkodliwe dla silnika.

Pamiętaj że nie jesteś w stanie dokładnie określić ilości pozostałego w butli gazu ,wszelkie mierniki stosowane w instalacjach lpg podają tylko przybliżoną wartość ,a i tankowanie do pełna nie jest miarodajne.
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
don
*
*


Dołączył: Jan 25, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 14:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a jak wytłumaczyć takie zachowanie zaraz po zatankowaniu? Że wyjeździłem gaz do końca i po zatankowaniu powinno mu się to zdarzyć 1 raz? Miałem kilka samochodów z gazem i nigdy tak się nie działo - gdy kończył się gaz, to po prostu szarpał lub nie chciał jechać i przełączało się na benzynę. tutaj też się zdarzy, że szarpnie, zacznie mrugać, lub piszczeć a nie wyłącza cylindra - ale to zdecydowanie rzadkość.
nie określam ilości gazu w butli - nie mam tam zadnej poduszki powietrznej, tylko ile litrów butli, tyle mogę tankować.
to może trzeba wymienić reduktor na inny - może ten jest za słaby? Wszystko ok, ale gdy się to zdarzy podczas wyprzedzania to mało śmieszne. Trzeba wtedy przekręcić kluczyk choć na ułamek sekundy i wraca do normy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 15:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po tankowaniu może panować zbyt wysokie ciśnienie w butli i jeśli reduktor sobie z tym nie poradzi może zalewać silnik (za bogata mieszanka)i efekt bedzie taki sam .Piszesz że dzieje się tak tylko po zatankowaniu i przy końcówce gazu.
Moim zdaniem gdyby reduktor nie wydalał to powinno sie tak być za każdym razem ,zwłaszcza przy mrozach gdy auto nie ma pełnej temperatury.
Domyślam sie że masz sekwencje ,w zależności od producenta można ustawić opcje że nie bedzie ci się przełączał na benzynę przy wysokim ub niskim ciśnieniu (w mojej instalce mam takie opcje) a wtedy silnik może przechodzić w stan awaryjny i pomaga mu krótkotrwałe wyłączenie zapłonu (zresetowanie ECU)

Odnośnie tankowania do butli takich ilości jak piszesz ,to nie polecam nikomu takiej praktyki ,powinieneś wymienić wielozawór w butli,b o albo masz go uszkodzony ,albo macher gazownik podgioł ci pływak by wiecej wchodziło.
Powiem ci na swoim przykładzie gdzie zatankowałem butle turystyczną do pełna na stacji gazowej i w Rzymie auto stało do słońca przez pół dnia (termometr wewnętrzny pokazywał 60C )Po wyjeździe z miasta na parkingu chciałem zagotować sobie kawę ,(pomimo że już wcześniej gotowałem pare razy po napełnieniu butli) z palnika zamiast gazu leciał gaz ale w postaci płynnej .Dopiero po odpuszczeniu gazu z butli można było ugotwać wodę Very Happy
Gdyby butla była pełniejsza być może dzisiaj nie miałbym już tego auta albo bym już tu nie napisał Sad
To samo może się stać z butlą w samochodzie ,po to jest zostawione to 20% pojemności na takie właśnie rozprężenie.
Oczywiście jest zawór bezpieczeństwa odpuszczajacy ciśnienie z butli ale jak się zatnie i nie zadziała Question
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wmarek65
*
*


Dołączył: Feb 20, 2006
Posty: 1049
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 16:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tu masz link do ustawień w mojej centralce gazowej.(rubryka czynność )znaczy jaką czynność ma wykonać komp gazowy w przypadku wykrycia takich niedomagań

http://img87.imageshack.us/i/omegasa.jpg/
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
don
*
*


Dołączył: Jan 25, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Sro Sty 26, 2011 17:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ok, bardzo dziękuę
mam staga 300 z magic jetami. rozumiem, że ta zmiana powinna pomóc. Delikatnie podpowiem instalatorowi Smile
co do butli - miałem wybór, czy do pełna tankowanie czy nie. ale nie wiedziałem że to może być niebezpieczne Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
don
*
*


Dołączył: Jan 25, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Czw Lut 03, 2011 9:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ooo..., a teraz dodatkowe objawy. Umyłem na mrozie auto i chyba mu to zaszkodziło. W butli do połowy gazu, ale dzieje mu się tak samo: czyli obroty na maksa i czasem pojawiają się te same objawy, czyli jakby wyłączło jeden cylinder Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
don
*
*


Dołączył: Jan 25, 2011
Posty: 6

PostWysłany: Czw Lut 17, 2011 10:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zauważyłem teraz, że nie ważne ile jest w butli, przy maksymalnych obrotach 5-6 tys może sytuacja się powtórzyć - tzn, samochód traci moc i idzie jak na 4 cylidrach. często zanim to zrobi to mrugnie 3 razy check engine.
wymieniony został reduktor na mocniejszy (chyba gold) i auto dużo płynniej chodzi, chyba więcej spala, ale objawy nie zniknęły. Czasem jednak przy mocnym kręceniu silnika tak się nie dzieje. ręce opadają Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Instalacje gazowe Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group