Voyager 2,4 problem z instalacja czy z serwisem

[musick]

Witam mam problem z instalacją gazową w moim samochodzie Voyager 2,4 l 1996 rok. Założony został sekwencyjny wtrysk gazu. Spalanie na trasie wynosi 14-15 litrów i auto jest duzo słabsze niż na benzynie. Szczerze mówiąc strasznie przymulone. Panowie w serwisie 4 razy juz to regulowali i tylko 1 wyregulowali to tak że było wręcz idealnie. Robił to wtedy inny pracownik niż zwykle. Spalanie na autostradzie w 4 osoby 11l i wyraźny przysrost mocy = mniejsze obciążenie silnika. Niestety taka sytuacja trwała tylko do trzeciego tankowania i znowu to samo. Kolesie mi mówią, że nic już nie potrafią z tym zrobić, i że to może wina silnika. Auto ma orginalny przebieg 126 tys km (książka oraz widoczny brak zużycia) nowe świece i filtry oraz przewody WN. Czy ktoś może mi coś sensownego doradzić? Ewentualnie co sądzi o tym lucky. Dałoby rade podjechać z tym do Częstochowy (jestem z Opola więc to nie problem). Niestety zbyt późno dotarłem do tego forum. Pewnie zakładałbym gaz u luckiego

[wmarek65]

Napisz jaki model tej sekwencji,bo tu też są dobre i paści
generalnie jeśli są właściwe wtryskiwacze dobrze dobrane dysze i prawidłowo wyregulowana mapa wtrysku ,to auto powinno chodzic przynajmniej tak jak na benzynie ,a nawet lepiej (u mnie tak jest,chodzi lepiej na gazie niż na benzynie)

Niech nie opowiadaja ci głupot że to wina silnika,jeśli masz nowe dobre kable WN i świece to jeśli chodzi dobrze na benzynie to i na gazie musi,niech porządnie wyregulują albo jedz do kogoś kto to zrobi porządnie i daj im rachunek do zapłacenia
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[dex]

Też miałem Voyka 2,4 i miałem zwykłą instalację, ale nigdy nie przekroczył mi spalania 14 lit. ( autostrada 120, 5 osób )
Niech ci to regulują do skutku.
_________________
Chrysler Town & Country 3,8 stown&go 2005.
Dodge Grand Caravan 3,3 Sport 02 - sprzedany
Grand Voyager 2,4i 1999- sprzedany

[musick]

[wmarek65]

Stag 300 to sterownik (komputer gazowy),ma renome jako jeden z lepszych sterowników w przystępnej cenie,do tego wtryskiwacze waltek (zobacz jaki kolor mają cewki na wtryskiwaczach) to dobra instalka, bardzo ważny jest jeszcze reduktor,(może mieć problemy z wydajnością lub utrzymaniem odpowiedniego ciśnienia)ale to można zweryfikowac po wykonaniu jazdy i podpatrywaniu parametrów w programie stag.
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[On]

Kiedyś w Oplu miałem zwykłą instalkę i na gazie silnik gasł i nie miał mocy.
Dłuuuugo jeździłem do serwisu aby to usunęli.Po którejś tam wizycie zagroziłem, że nie wyjadę stąd dopóki mi tego nie zrobią.
Naprawili mi auto.
Okazało się, że był jakiś zawór rozdzielający podawanie paliwa i LPG.Był podwieszony i kiedy przełączałem auto na LPG silnik był zasilany i benzyną i LPG. Stąd był brak mocy i gaśnięcie.
W ogóle nie mam pojęcia jak jest w sekwencjach /teraz taką mam/ ale może u Ciebie jest podobny problem
Może też dostaje PB i LPG i stąd problemy.
Moim zdaniem, silnik jest ok.
Problem jednak z serwisem.

Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany skrzynia A604

[musick]

A co na to naczelny gazownik forum? Lucky czekam na Twoja opinię ew. kontakt. Dałoby rade u Ciebie to wyregulować???

[esdarek]

luky
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[musick]

ups ale gafa

[MarkusCal]

Zaczęły sie temperatury ujemne ___ ZIMA___ i problem z gazem powraca przy przełączaniu z paliwa ma gaz silnik gaśnie a jak nie zgaśnie to chodzi jak traktor tak nim szarpie (jakby nie palił na wszystkich świecach) no i moc silnika żadna --- No niestety bez wizyty " u naczelnego gazownika luky-ego" się chyba nie obejdzie.
Teraz jeżdżę tylko na paliwie bo szkoda mi silnika tyle co po remoncie
_________________

Chrysler Voyager Family 2.0 98r
I zagazowany

Chrysler Town&Country 3,6 2011

[medium]

musick miałem dokładnie to samo w moim g.vojtku 2,4

ale ja jak kanalia zaproponowałem serwisowi za 3 razem :

albo odjeżdżam zadowolony po ich serwisie i jeździe testowej na obwodnicy gdańska albo odjeżdżam ze zwrócona kasą a oni zostawiają sobie ten badziew zwany instalacja sek. td gas....

i okazało się że można .....
wymienili mi w zasadzie 2 rzeczy: wtryski i przewód zasilający od butli z 6 na 8mm

i od roku nie mogę złego słowa powiedzieć o instalacji gazowej, jak nie szaleje na trasie to będąc zapakowany na max z 4 osobami vojtek pali mi poniżej 11 litrów

[marcys]

widzisz..po raz kolejny sprawdzilo sie ludowe powiedzenie ze nie marka instalacji dupiata! tylko servisman jakis niedouczony i nie zabardzo chciejący cos dobrze zrobic
_________________
T&C 3.3 2001`

[hudym]

Jakis czas poruszam sie takim autkiem (5 miesiecy) i zrobilem okolo 20 tys. i moge powiedziec ze spalanie przy ostrej jezdzie z 3 osobami bez bagazy to okolo 12.5 l lpg. Z 7 osobami + jakies klamoty 14.5- wiecej mi sie spalic nie udalo :? Co 2 tygodznie zonka zabiera samochod i pruje do mamy (200 km w jedna strone) ale jej zawsze wychodzi mniej niz 10 litrow :D .
Nie wiem jaki typ ale jest to BRC
- samochod z francji
- butla na zapasie
- wlew przy wlewie paliwa
P.S moze wie z czego moge zczytac typ instalacji bo moze mi sie to kiedys przydac a jak ktos pyta to robie :shock:

[musick]

kilka razy mialem tak ze samo sie cos tam musialo przestawic i bylo ok- wyrazny wzrost mocy i znacznie mniejsze spalanie

[_jane_]

Jeśli można, to ja też wtrącę 3 grosze odnośnie pseudo-serwisantów instalacji gazowych. Półtora roku temu gaz do auta założył mi Luky. A że do Częstochowy mam daleko, na przegląd po 10 tys. pojechałam do Wrocławia, gdzie był serwis ( z naciskiem na "był" bo już go nie ma, ciekawe czemu??). Panowie walczyli cały dzień, wymienili filtr, coś tam jeszcze i było ok. Do czasu aż przyszła jesień i zaczęło się robić mokro. Po przełączeniu na gaz, czasem nie chodziły wszystkie wtryski ( a konkretnie 3 po jednej stronie) a podczas jazdy ze stałą prędkością potrafił się przełączyć na benzynę. Jazda ograniczała się do ciągłego obserwowania diody, czy przypadkiem nie jedzie się na benzynie. Za pozwoleniem Łukasza, pojechałam do zakładu montażu LPG w Legnicy. Oni montują BRC i Stag, ale mieli oprogramowanie do mojej instalacji. Regulacja załatwiła kwestię przełączania się na benzynę, ale gazownik odkrył coś jeszcze: okazało się, że panowie we Wrocławiu grzebali w elektryce. Nie zaizolowali jednego kabla, on dotykał czasem do masy i wtryski się odłączały. Wystarczyła wilgoć i obwód się zamykał. Niestety, serwisant serwisantowi nie równy, nawet gdy montują te same instalacje. Teraz Visionek śmiga jak na benzynce
_________________
Kiedyś: Eagle Vision 3,5 1994
Jeep Wrangler 4,2 1988
Jeep Wrangler 4,0 1998
Dodge Dakota 3,9 1998
Teraz: Pontiac Grand Prix LJ 4,9 1978
Poza tym niezniszczalny Mercedes 190D i fajny Nissan Sunny

[musick]

Problemu c.d............

Samochod zaczął czasem samoczynnie przełączać się na benzynę przy głębszym wciśnięciu pedału gazu, czemu towarzył dżwięk kończącego się paliwa lpg. Wizyta na stacji skończyła się diagnozą - WTRYSKI i teraz rodzi się kolejne pytanie. Otóż właściciel oświadczył, iż takowych nieposiada i że bedzie miał zregenerowane dopiero we wtorek. Czy da się takie coś wogole regenerować ? Zaczynam sądzić, że nie włożyli mi podczas montażu nowych tylko właśnie takie regenerowane, bo auto od samego poczatku nie jeżdziło tak jak trzeba. Było zdecydowanie za słabe i paliwożerne. Jaką żywotność waszym zdaniem ma taka listwa wtryskowa ? Ta moja ma niecały rok i 20 tys km przebiegiu, z tym że do wymiany podejrzewam kwalifikowałs się już od dłuzszego czasu.

[ArtoArto]

[musick]

tez tak mysle ale czekam na opinie bardziej doswiadczonych.

[medium]

Witam

miałem takie same objawy jak u ciebie, jadę spokojnie na gazie i cacy a jak próbuje wyprzedzić to w najmniej odpowiednim momencie wyprzedzania silnik tracił moc i przełączał na benzynę,
u mnie diagnoza była taka: wtryski maja za małą wydolność .......


ja mam takie niebieskie jaki widać na fotkach z tego linku:

http://www.dtgas-system.com.pl/index.php?strona=content&id=2

po ok 15k km miałem scysje z gazownikami po której robili mi opisaną wyżej wymianę wtrysków i rurki (oczywiście w ramach gwarancji na NOWE )

aktualnie przejechane mam 75k km na instalacji i zero problemów z wtryskami i resztą instalacji........

generalnie wymieniam tylko filtry i nie pozwalam dotknąć się kompem serwisantom......

niestety czeka mnie wizyta w serwisie - jesienną nocą jakaś dziczyzna przewinęła mi się pod autem i w ramach akcji zbierania pamiątek zabrała osłonę czujnika ilości gazu w butli (jak stanąłem to się okazało że to mięso faszerowane plastikiem )...... a że czujnik tuż przy kole to szybko dostały kable piasku z wilgocią i zgniły...... teraz muszę wymienić bo cały czas na rezerwie jeżdżę ......

[musick]

Sprawa znalazla w koncu swoj final. Zostaly wymienione wtryski na nowe. Z zoltych na niebieskie. W piatek jade w trase to zobacze jak to sie sprawuje.

[BeniO]

Panowie! Źle szukacie! Jeśli podczas gwałtownego przyśpieszania przełącza wam na benzynę to wina jest złego montażu butli!! TO JEST BARDZO WAŻNE PRZY SEKWENCJI !!

Butla powinna mieć zawór do tyłu! Takie gówienko skierowane w tył! Jeśli ktoś potrzebuje pro porady dotyczącej gazu i zrobienie tego jak być powinno polecam jednego człowieka w Polsce! Uratował mi i kilku innym osobom silnik i auta od pseudo fachowców gazowców! Różnica mocy znikoma! Przeróbka na sekwencje za 1500 zł! Nie chcę reklamować ale naprawdę mogę polecić!

Jak coś to pisać do niego wieczorami na GG: 7793829 Nikodem! Naprawdę jeszcze nikt się na tym człowieku nie zawiódł! Działa cuda z gazem ! Tylko Wawa! Sam z Łodzi jeżdżę do niego!

[sylwo]

Bardzo często w wypowiedziach kolegów forumowiczów czytam " pseudo fachowiec, niedouczony mechanik czy gazownik, partacz". Czy zastanawiał się ktoś skąd się tacy biorą i dlaczego funkcjonują na naszym rynku.
Otóż drogi forumowiczu, dobry mechanik , fachowiec potrzebuje przede wszystkim czasu by wykonać dokładnie wszystkie połączenia, lutowania mocowania itp. czas niestety kosztuję i dopuki wykonanie naprawy w naszym samochodzie zaczyna się od przeglądania internetu i wszelkich forów i szukanie gdzie można najtaniej i najszybciej coś zrobić, doputy będą istnieć i będziemy się na nich narzekać.
_________________
SYLWEK
VOYAGER 3.3
WARSZAWA
www.autogaz.biz.pl

[esdarek]

to nie jest regula. kazdy z nas chce tanio i szybko i ,jak pokazuje zycie,da sie. jesli wiem,ze zrobie cos dobrze ale zajmie mi to troche czasu to informuje o tym klienta i on wybiera(mechanika czy tez czas montazu). osobiscie jesli wiem(z doswiadczenia albo potwierdzonych opinii) ze gdzies jest nieco drozej albo dluzej ale solidniej to wybiore wlasnie to. nie bez powodu ludzie jezdza np z rzeszowa czy gdanska zagazowac auto w czestochowie.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[Lutek34]

[sato]

Dobre wtryski gazowe powinny wytrzymać do 100tyś km.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300

[esdarek]

tylko?
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[sato]

No ja myślę jak ksiądz je poświęci to może i dłużej

jak ja zrobię 100tyś za jakieś 10 -15 lat to dam znać
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300

[medium]

moje wtryski po wymianie mają już za sobą ok 130k km i działają .....,

na instalacje nie narzekam, jedyną upierdliwą rzeczą jest wymiana kabli do świec co 40-60k km,

świeczki kupiłem jak do tej pory jedne - platynowe (rzekomo oryginalne z usa ?? ) i nie u gazowników tylko w sklepie z częściami do amerykańców i nie mogę narzekać