PROGI - pytanko??

[bombowozistaa]

W moim Voyku 96r. pojawiła się rdza na progach a na lewym rdza jest bardzo zaawansowana. Pytanie dotyczy tego czy można to zrobić tak jak w innych samochodach kupując reperaturkę i wymieniając ją na nową, czy też trzeba będzie bawić się w klepanie i spawanie z blachy???
_________________
CHRYSLER VOYAGER 3,3 96r. - był

AUDI A8 4,2 99r. - jest

Różne instrukcje do aut:   http://www.chomikuj.pl/bombowozista

[marcys]

napewno mozna kupic reperaturke jak do chyba kazdego samochodu, ale moga byc dostepne np.tylko oryginaly w ASO a to koszta hmm..rzedu np.1000$/blotnik...
PS.poszukaj w firmach zajmujacych sie czesciami karoserii (np.autoelements itp) i jak tam nic nie znajdziesz to dobry blacharz i napewno cos poradzi
_________________
T&C 3.3 2001`

[Trike3]

Przechodzę ten problem w moim grand Voyagerku.
Zakup nowych progów to masakra i nie polecam bo ceny są zaporowe.
Jeżeli potrafisz sam, bądź trafisz na dobrego blacharza to takie progi na prawdę łatwo zrobić ponieważ mają proste profile. Wystarczy giętarka, albo jak w moim przypadku dwa kątowniki w dwa imadła i sam sobie takie progi z blachy zrobisz. No chyba że znajdziesz takie, ale ja szukałem bardzo długo i skończyło się na robotach warsztatowych.

Pozdrawiam Marcin.

P.S. Jeszcze jedno wyjście jest.

Arkusz blachy, wyciąć kawałek progu na wzór i do znajomego co ma giętarkę , wtedy wychodzą jak z fabryki.

[JEDI_V]

Jedziesz do warsztatu ktory posiada gietarki do blach,np.do arkuszy 2.6m.kupujesz arkusz blachy np.1.2-1.5mm podwojny ocynk zawozisz im i wyginaja ci progi.Mialem tak zrobione w poprzednim escorcie z blachy 1.5,progi przetrwaly chyba do dzis.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[orzech]

..no jeszcze pozostaje żywica i włókna szklane??-no ale z tym i tym trochę jest roboty,ale sobie zrobisz sam i to w wolnych chwilach,a jest to trwała "zaprawka"

[marcys]

>..no jeszcze pozostaje ¿ywica i w³ókna szklane??-no ale z tym i tym trochê >jest roboty,ale sobie zrobisz sam i to w wolnych chwilach,a jest to trwa³a >"zaprawka"

Oj pojechales po bandzie w konstrukcji samonosnej(a taka jest chyba 100% wspoczesnych samochodow nie liczac ciezarowek i offroadu) progi to jeden z najwazniejszych elementow nosnych i wraz z dachem tworza szkielet nadwozia. polepienie tego wloknem wytrzyma wizualnie pewnie jakies pare tysiecy lat ale wytrzymalosciowo to tylko rzezba w gó$%^nie!
PS.jesli juz widac konkretna rdze na kawalku progu to raczej caly prog wyglada od srodka podobniei wypadaloby go ogladnac od wewnatrz lub wymienic w calosci.
_________________
T&C 3.3 2001`

[orzech]

marcys-zgadzam się z tobą,ale kolega nasz nie napisał jak daleko ta korozja go gryzie!!??- "dużo" to pojęcie względne,a każda rada dobra jak nie ma kasy!!?? - zrobi co będzie chciał,ale ja wiem że jak się to żywicą dobrze i fachowo zrobi to reszta sie rozpadnie a progi mu zostaną

[Trike3]

Wszystko żywicą można zrobić tylko nie progi niestety

Z prostej przyczyny progi są skorodowane od wewnątrz i jak nakładasz żywice to kładziesz ją tak na prawdę na rdzę. Po pół roku żywica odpada.
Pozdrawiam Marcin

[On]

Progi to element nośny pojazdu.Tak jak napisał kolega marcys wyżej.
W/g przepisów, auto ze skorodowanymi progami nie ma prawa przejść przeglądu technicznego.
Wiemy, że życie pokazuje coś zupełnie innego, ale to już inna para kaloszy.
Swoją omegę sprzedałem głównie i właściwie tylko z powodu rdzy, między innymi progów.
Auto było stare i nie było sensu go remontować.
Nowy właściciel widział to dokładnie i zdecydował się je kupić.Czy to naprawiał, a tak mu zalecałem i jak, tego nie wiem.


Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany skrzynia A604

[tomek]

Dokładnie z tego samego powodu sprzedałem mojego Merolka i dlatego kocham plastikowe samochody . Niestety rama jest stalowa ale jak narazie nic nie chrupie
Tak przy okazji mozecie mi powiedzieć czy Chryslery i Dodge sa cynkowane? Wiem , ze to moze być głupie pytanie ale powolutku zaczynam rozgladac sie za nowszym minivanem, a wybór jest raczej niewielki
_________________
pozdrawiam
Tomasz

Pontiac Trans Sport 3.1 - '94

[On]

[JEDI_V]

Tomek-radze ci sie rozejrzec za czyms z koncernu GM,bo jak wdepniesz w Chryslera&sp-ka to bedziesz czestym gosciem tego forum,raczej z musu niz z przyjemnoci.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[tomek]

Mam GM i jestem zadowolony ale czas leci nieubłaganie. Teraz podoba mi sie HHR jednak jest troche mały, tak wynika z rozmiarów na zywo jeszcze nie miałem okazji go ogladać. Niestety GM wycofał sie z minivanów, Uplander ładny ale Caravan bardziej mi się podoba (ten nowszy kwadratowy), sam nie wiem... może Traverse
_________________
pozdrawiam
Tomasz

Pontiac Trans Sport 3.1 - '94

[Trike3]

Ja mam pytanko do JEDI_V
Dlaczego uważasz że sprzęty spod znaku Chryslera są gorsze od GM.
Ja w tej kwestii mocno bym polemizował, mam mocno ugruntowane zdanie o całym GM, ale ciekawi mnie skąd ta opinia. Czyżbyś uważał, że plastikowa karoseria jest lepsza?? Są jakieś inne argumenty ??

Pozdrawiam Marcin

[JEDI_V]

HHR to bedzie za kilka lat moj nastepny,narazie za uzywane za duzo chca.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[orzech]

- a ja mam autko z pod znaku"ford-wini" i mnie tam z blachrką się nic nie dzieje,aleci mu już kolejny 13-ty roczek

[tomek]

Trochę odchodzimy od tematu , ale przyznam, że jest mi zupełnie obojętne jakie logo wożę na masce. Moje auto musi być praktyczne (długość wnetrza), wygodne, musi mi sie podobać i mogło by być niezawodne. Korozja zawsze była największym moim wrogiem, mieszkam 50m od morza i tu samochody naprawdę dostaja w kość i tu wychodza najwieksze zalety plastikowego nadwozia, stanowi ono jakby przenosny garaż dla stalowej konstrukcji, narazie to sie sprawdza.

Co do marek to faktycznie wpadł mi w oko Traverse a dzisiaj przyglądałem sie Fordowi Flex , no świetny jest i juz widzę na nim te drewienka które wstawiłem w dziale linki. Szara rzeczywistość jest taka , że następny pewnie będzie Dodge Town&Country , tez piekny w srodku i na zewnątrz a znacznie bardziej dostepny. Wnętrze HHR ma dla mnie zbyt małą długość, no i wszyscy powariowali z tymi dźwigniami zmiany biegów pomiedzy fotelami, nie mozna to po ludzku zrobić klamki pod kierownicą ?
_________________
pozdrawiam
Tomasz

Pontiac Trans Sport 3.1 - '94

[sipadodge]

qrde chopaki widze hhr i nie wiem co to no i google patrze i o q... jakie piekne auto qrde dawno takiego cuda nie widzialem

[krzycho1978]

.....kiedys w maluchach duzych fiatach polonezach robilo sie progi z betonu......a od czasu dostepnosci pianki budowlanej to i widzialem ze i z tego robili -pianka-obciecie nozykiem-szpachel z wloknem i malowanko zero roznicy