Zawieszenie europejskie vs. amerykańskie

[voyager2000]

Czytając posty na forum często piszecie że Voyagery produkowane w lub na Europę mają mniej komfortowe zawieszenie niż te produkowane w USA lub Kanadzie. Konkretniej chodzi o to że amerykańskie auta są oczywiście bardziej miękkie, mają wrażenie płynięcia podczas jazdy... ( miałem już 3 krążowniki z lat 80-tych to wiem co mówię
Moje pytanie brzmi: czym konkretnie różnią się zawieszenia w Voyagerze europejskim i amerykańskim, co powoduje że ten amerykański płynie na maxa a ten europejski też lekko płynie ( tzn. jest dużo miększy od typowych twardych golfów w dizlu) ale już nie tak miękki jak amerykański...
_________________
Chrysler Grand Voyager 3.3 LE 2000 r. automat

[esdarek]

mamy tu kolege ,ktory twierdzi,ze jego voyek jest twardszy niz gokart kubicy i podejmuje kroki aby to zmnienic. nie jestem specem od voykow, ale jedynym znamym mi sposobem aby "zmiekczyc" zawieszenie jest zamontowanie sprezyny/resoru ktory ugina sie o ta sama wielkosc przy mniejszym obciazeniu oraz zmortyzatora z wiekszym przeplywem oleju. jazda autem z typowym amerykanskim zawieszeniem moze wywolac u czlowieka przywyczajonego do euroboxow chorobe lokomocyjna lub tez wrazenie,ze auto ma wywalone zawieszenie:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[voyager2000]

[esdarek]

mamy tu(na tym forum)kolege ktory twierdzi,ze jego auto jest bardzo twarde,wrecz malo komfortowe...
nie wiem skad przyszlo ci do glowy,ze pisze o tobie
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[voyager2000]

[esdarek]

nie przyznam ,ale sie nie gniewam
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[benchi]

A nie chodzi tu czasem o ilość piór w tylnych resorach?
Z tego co pamiętam (nie dam głowy i nie mam czasu szukać na forum) Tomaj chciał się pozbyć po jednym z piór z każdej strony.
Z przodu o twardości decyduje sprężyna MacPhersona tylko nie wiem czy średnica pręta czy jego twardość.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...

[esdarek]

jak zwal tak zwal-glownie chodzio o tardosc elementu sprezynujacego.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[torped]

Ja mam Voyka w wersji europejskiej a kolega identycznego w wersji USA. Wszystkie elementy zawieszenia mamy identyczne, serwisujemy auta w tym samym miejscu i czesto razem. Takie same czesci zamieniamy, takie same numery katalogowe maja amortyzatory i sprezyny, wiec nie wiem czym one moga sie roznic.

Ale roznica w komforcie jazdy modelem 95-00 a 00-06 jest ogromna. Nowszsy jest o wiele mniej komfortowy od starszego modelu.
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver

[benchi]

[torped]

Dla mnie nie ma. Jesli ktos chce przyczepnosci w lukach przy 160km/h niech sobie kupi sportowe auto. A jesli ja kupuje komfortowe, rodzinne toczydlo, jakim niewatpliwie jest Voyek, oczekuje komfortu jazdy, tylko i wylacznie. To nie bolid F1 tylko kanapa na kolkach i taki powinien zostac, niezaleznie od rocznika.
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver

[voyager2000]

Oczekiwałem konkretnej odpowiedzi na pytanie :

[esdarek]

mysle,ze nikt nie wie...albo sie wstydza.moze wiedza ,ale nie chca sie podzielic .
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[wmarek65]

Zasadniczo trudno odpowiedziec konkretnie czym sie różnią .
Odpowiem ci na moim przykładzie.Miałem Dodge grand Caravan 96.-3.8l wersja kanadyjska.Teraz mam Chryslera grand Voyagera 2000-3.8 AWD wersia europejska z Grazu.
W przednim zawieszeniu nie ma różnic (nie sprawdzałem twardości sprężyn amortyzatorów),w dodge wymieniałem amortyzatory z fabrycznych na Gabriell i nie było róznicy w prowadzeniu auta.

W tylnym zawieszeniu w Dodge był resor jednopiórowy,amortyzatory Mopar gazowe średnica ok 4cm
Voyager może z racji tego że jest AWD ma z tyłu resor trzypiórowy i a amortyzator jest gruby jak od ciężarówki STAR
W obydwu autach resory mają naklejke made in Canada

A różnica w prowadzeniu jest taka
W dodge nie czuje się małych dziur prawie wcale,auto płynie jak po wodzie,ale na ciaśniejszych zakrętach przy większej predkości (70 km/h) miałem wrażenie że auto dotyka lusterkami asfaltu i do tego dochodzil lekki pisk opon (geometria robiona komputerowo,amory 80%)

W chryslerze czuje prawie każdą dziure,ale zato w zakretach jest bardzo stabilny,te same zakrety moge pokonać ponad 100km/h bez żadnej obawy .

Nie wiem jak to wygląda w europejskiej wersji przednionapedowej,
może ktoś ci opisze swoje wrażenia
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[MarkusCal]

Dołączę się do tematu.

Wysiadły mi amortyzatory z tyłu i mam teraz DYLEMAT

Mam chęć trochę usztywnić tył auta (czasami mam pełny samochód 7os + bagaż i ciągnę tył samochodu po drodze )

Zastanawiam się czy wymiana samych amortyzatorów na nowe pomoże -w co trochę wątpię. Podobno zakładając amortyzatory olejowo-gazowe ponoć ma pomóc w usztywnieniu auta ??
Czy szukać amortyzatorów ze sprężyną (czy to pomoże), czy dołożyć pióro w resorze no i nowe amortyzatory.

No i oczywiści też chodzi o KASĘ (żeby było TANIO i DOBRZE )

Może ktoś już miał podobny DYLEMAT
_________________

Chrysler Voyager Family 2.0 98r
I zagazowany

Chrysler Town&Country 3,6 2011

[Lutek34]

Sama wymiana amortyzatorów napewno nie pomoże na podniesienie dupska przy pełnym załadunku. Jedynie może je usztywnić na wybojach o ile założysz dobre amory.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[marcys]

jak napisal przedmowca! sama wymiana amortyzatorow napewno nie podniesie tylu! napewno tez nie nie usztywni zawieszenia - chocbys nie wiem jakie cuda gazowe zakladal:-) doloz pioro i zmien amorki to wtedy napewo bedzie lepiej
_________________
T&C 3.3 2001`

[jarmund]

witam ,w innym temacie napisałem o moich doswiadczeniach z zawieszeniem :

Tomaj wrote:
Myśle że wersje z usa i kanady nie przechodziły testu łosia jak i nie przechdzi do dzisiaj wiekszośc minivanów, nawet europejskich. Niemcy mają gladkie drogi i lubia testować łosia to dowalili i upiekszyli na swoje potrzeby voyka. Ja mam tak twardego że praktycznie nie przechyla sie na boki w zakrętach, tylko tyle co opony się ugną. Moge wjeżdżać w zakrety szybciej niż meganą z nieco utwardzonymi spręzynami To juz daje pogląd twardości i ultrasztywności zawieszenia - porażka mercedesa, że też musieli te swoje niemieckie lapska tam wpychać.


witam. więc dzisiaj moge się miarodajnie wypowiedzieć ,zmieniłem przednie sprężyny z europejskich na amerykańskie z dodge(kupione na allegro). drut, z którego są wykonane amerykańskie sprężyny jest cieńszy od europejskiej siostry o 1,6 mm.jazda jest o niebo lepsza,bardziej komfortowa.planuję zakupić resory oryginalne z usa i też wymienić z tyłu,bo jeszcze z tym jest problem .
przy okazji proszę o informację na temat pomysłu usunięcia stabilizatora
tylnej osi ,czy poprawi to komfort zmniejszajac sztywność wylnego zawieszenia ?
czy w oryginalnych amerykańskich chryslerach z rocznika 96-00 jest ów stabilizator?

było to tu :http://www.asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&p=57548#57548

dalej podtrzymuje to co napisałem jak sie zrobi cieplej zmieniam tylne resory też od dodga amerykańskiego ,co do efektu jestem pewny powodzenia calej operacji.pozdr
_________________
chrysler voyager 2,4 1999 r -był
chrysler voyager 2,5 crd 2002- był
chrysler grand voyager limited 3,3 2001-jest

[tomek]

A może zastosować pompowane amorki , jak w minivanach GM ?
_________________
pozdrawiam
Tomasz

Pontiac Trans Sport 3.1 - '94

[ciech]

[MarkusCal]

znowu od "ciech" mi się DOSTAŁO - SZUKAJ SZUKAJ SZUKAJ - SZUKAŁEM i to co mi podałeś to ZNALAZŁEM ale akurat o to co pytałem tam niema.

Poza tym dlatego się podpiąłem pod inny temat żeby nie było mowy ŻE POWTARZAM TEMATY !!
A po drugie to myślałem, że może ktoś już coś takiego robił i wyrazi opinię jak się to sprawuje, bo jak się kogoś pytam to ile osób tyle pomysłów -a po co wyważać drzwi już OTWARTE

Teraz przy otwierani jakiegoś nowego tematu będę się chyba coraz bardziej STRESOWAŁ żeby coś nie było znowu ponownie WAŁKOWANE
_________________

Chrysler Voyager Family 2.0 98r
I zagazowany

Chrysler Town&Country 3,6 2011