www.asu.pl :: Zobacz temat - wpływ wadliwej instalacji na silnik-windstar, inst. STAG2-L
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wpływ wadliwej instalacji na silnik-windstar, inst. STAG2-L

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Instalacje gazowe
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Czw Paź 16, 2008 21:42    Temat postu: wpływ wadliwej instalacji na silnik-windstar, inst. STAG2-L Odpowiedz z cytatem

Witam, posiadam winiego 3.0, do wakacji spalanie rzędu 11-14, w czasie wakacji coś mu się poprzestawiało - trasa 16-17, miasto(Szczecin) 25 Shocked
Tak sobie jeździłem do tej pory, a że mam na codzień proste odcinki po 15 km ( do pracy) w jedną stronę, zero świateł i krzyżówek. Po prostu odpał rano, 10km prawie prostej do 70km/h, potem rondo i znów podobnie, potem stop. Zaczęło wychodzić po 16-17 l gazu. Troszkę mnie to zaczęło irytować. Ok. Wlałem Pb i jazda, zużycie wyszło ok 11,5 benzyny. Podłączam voltomierz pod sondę i co się okazuje. Na benzynie super, napięcie lawiruje między 0 a 1V, na gazie stoi sztywno blisko 1V!!!!!!!!
Silniczek krokowy od gazu nie reaguje, wciąż jest na maxa otwarty. Jak go ręcznie wyciągnę(zamknę przelot), po przełączeniu na LPG odrazu się maxymalnie otwiera i tak już zostaje. Próbowałem kręcić śrubą(jest razem z silniczkiem krokowym), zubożałem wzbogacałem... nic nie daje. Silniczek krokowy po odpaleniu i całkowitym otwarciu przelotu, nie chce się już ruszać. Instalacja prymitywna jak cholera, jakiś STAG2-L(kupiona z autem). Nie mniej jednak nie działa jak powinna. Zastanawiam się czy po ok 5 tyś km (od czasu jak zużycie skoczyło) mogło się coś silnikowi albo katalizatorom stać. Dodam, że przez cały czas silnik chodził równiutko, biegi zmieniały się płynnie. Gdyby nie wzrost zużycia paliwa, nie domyślił bym się, że coś nie gra bo oczywiście lampka komputera silnika z wiadomych względów odłączona. A może ktoś miał podobne przypadłości w takiej samej instalacji?
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
luky
*
*


Dołączył: Oct 07, 2005
Posty: 885
Skąd: masłońskie/częstochowa

PostWysłany: Pon Paź 20, 2008 10:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ta instalacja to jest wlasciwie atrapa instalacji-ten silnik nie reaguje- bo nie jest podlaczony od nowosci-jest to tylko atrapa zeby oszukac przepisy, diagnoste i klienta-z boku tego niby silniczka jest sruba regulacyjna i instalacje reguluje sie tak jak instalacje gaznikowa I generacji.
_________________
lumina 95 3,8 ,grand prix gxp 5,3 2007, dakota 5,2 1999, luka_f@o2.pl tel. 0691388944 www.luky-garaz.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Pon Paź 20, 2008 16:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za podpowiedź, zgadzam się w 100%, kolesiowi od którego kupiłem to auto wcisnął to to jakiś cholerny nieuk, albo klient chciał jak najtaniej... nie ważne. Teraz jeżdżę na Pb i jest ok, butle i pozostałe śmieci wypierniczę jak tylko przestanie padać Smile
Pozdro!
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Instalacje gazowe Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group