www.asu.pl :: Zobacz temat - Jak zamordować klimatyzację
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak zamordować klimatyzację

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elementy i akcesoria
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Stasheck
*
*


Dołączył: Mar 03, 2007
Posty: 451
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Maj 27, 2008 7:40    Temat postu: Jak zamordować klimatyzację Odpowiedz z cytatem

Poprzedni właściciel mojego Visiona był okrutnym człowiekiem, nie znającym litości dla swojego samochodu. Szczególnie upodobał sobie znęcanie się nad sprężarką klimatyzacji. Latami nie uzupełniał jej oleju, ale kazał pracować i chłodzić w gorące dni. Biedna sprężarka starała się, jak mogła, nawet kiedy zaczynało brakować czynnika nadal chciała zapokoić jego żądzę, nawet kosztem siebie. Płacząc opiłkami metalu do obiegu chłodzenia, wyzionęła w końcu ducha.

A że serwis klimy w Krakowie (na Ostatniej 1c) stwierdził, że czyszczenie układu z tego metalowo-czynnikowego ścierwa to wydatek rzędu 3k pln (plus koszt nowej sprężarki), pytanie brzmi - czy to prawda i nie ma już ratunku dla mojej klimy? Chociaż rozumiem, że karcherem się tego nie da przedmuchać Wink
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto Maj 27, 2008 8:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odkurzaczem ! Smile
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Stasheck
*
*


Dołączył: Mar 03, 2007
Posty: 451
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Maj 27, 2008 9:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo normalnie śmieszne, no.
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Wto Maj 27, 2008 12:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

3kzl za czyszczenie?? troche duzo...zdaje sobie sprawe z tego ze to troche roboty ale zeby az tyle?? przeciez klima sklada sie z kilku przewodow, parownika,skraplacza, odwadniacza - jesli jest juz padnieta to powykrecaj przewody, przemduchaj, przeplucz jakims spirytusem/denaturatem,wymien odwadniacz(na necie znalazlem za 450zl) i tyle...co tu robic za 3kzl?
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Sro Maj 28, 2008 5:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Standardowy przeglad klimy tzn.
-usuniecie starego czynnika
-osuszenie ukladu
-nabicie azotem dla sprawdzenia szczelnosci
-nabicie nowego czynnika z kontrastem
u mnie w granicach 300zl
wiec tym w Krakowie pozamienialy sie glowy z pewna czescia ciala Laughing
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Stasheck
*
*


Dołączył: Mar 03, 2007
Posty: 451
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sro Maj 28, 2008 8:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tzn ja wiem, ile normalny przegląd kosztuje, i ten koleś też wiedział.

Mam w całym układzie szary szlam - resztka oleju+opiłki metalu. Wszędzie - w chłodnicy, parowniku, skraplaczu itd. Jeśli podłączę nową sprężarkę do układu, ten syf ją zamorduje, więc trzeba go wyczyścić do zera.

Zacznijmy od tego, ze nie wiem, czym go mozna wypłukać - gość mówił o jakiejś specjalnej chemii do tego. Dwa, że trzeba go wypłukać z wszystkich elementów - czyli cały układ klimy trzeba rozebrać do zera. Roboty na pewno sporo więcej niż za 200-300 pln.

Zastanawiam się w ogóle, czy gdyby ktoś mi powiedział, że ta operacja kosztowałaby 500 pln, to bym mu uwierzył (chociaż chciałbym Wink ) - ale miałbym poczucie, że gość poleci po łebkach, założy nową sprężarkę, która padnie po 3 miesiącach.
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
Maav
*
*


Dołączył: Oct 18, 2005
Posty: 399
Skąd: Nal Hutta (Wawa)

PostWysłany: Sro Maj 28, 2008 10:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rozebrać trzeba na pewno, ale w tym momencie nie wiem czy nie warto by zapytać na szrocie o cały układ klimatyzacji, przeczyścić go normalnie (bez specjalnej chemii) a sprężarkę dokupić. Odpadało by czyszczenie...

Chociaż.. że to będzie potem szczelne to nie wiem Wink
_________________
//'07 Saturn VUE 3.5 V6 Aut FWD, miejski potforek z kosmosu

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Maj 28, 2008 11:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>warto by zapytać na szrocie o cały układ klimatyzacji, przeczyścić go >normalnie (bez specjalnej chemii)

ale po co kupowac "cos" o czym nia dobra sprawe nic nie wiemy? a poza tym o jaka wielką chemie chodzilo "mechanikowi"? wez poprostu wykrec jeden brudny przewod i sprubuj go umyc w srodku benzyna extrakcyjna lub denaturatem (podejrzewam ze benzyna da rade rozpuscic stary olej) wydmuchaj dobrze i najwyzej dla pewnosci zrob to kilka razy i tyle! struktury molekularnej Smile aluminiowo-gumowej rurki, a tym bardziej stalowego skraplacza nie zmienisz-wiec w czym tkwi problem??
trzeba tylko znalezc dobry rozpuszczalnik zdolny rozpuscic stary olej z ukladu i po klopocie.
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Sro Maj 28, 2008 13:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja się tak zastanawiam czy nie ma możliwości przeczyszczenia w taki sposób jak czyści się układ chłodzenia ?
Polak potrafi tylko trzeba by pogłókować jak to zrobić.
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Sro Maj 28, 2008 13:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wg mnie można by spróbować pod ciśnieniem wtłoczyć do układu jakiś rozpuszczalnik, benzynę ekstrakcyjną lub denaturat. Można użyć kompresora i pistoletu do malowania. Oczywiście z drugiej strony musi być swobodny wylot. Nie polecam przy tym palić...
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Sro Maj 28, 2008 20:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie mnie wysmieja ale pomyslalem o czyms całkiem podobnym.
Kiedyś były takie fajne ręcznie pompowane chyba z 40litrowe gaśnice. świetnie nadawały się do mycia samochodu. Tylko, że nawet gorąca woda to nie to ...
A co robi i jak działa płyn czyszczący układ chłodzenia?
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Czw Maj 29, 2008 5:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

>A co robi i jak działa płyn czyszczący układ chłodzenia?

obawiam sie ze czysciciel chlodnic zbyt wiele nie poradzi! w chlodnicy masz wode(lub mieszanine glikolu z woda) - i czysciciel laczy sie z woda i usuwa syfy powstale z "wody". W ukladzie klimy olej- watpie aby te 2 rzeczy sie ze soba zmieszaly, a tym samym wyczyscily...poza tym po co kombinowac z czyscicielami skoro 5l extrakcyjnej mozna kupic za 20zl a tymi 5 litrami to mozemy myc i myc...
co do wpuszczania czegos do ukladu celem wyczyszczenia to tez bym uwazal bo wydaje mi sie ze nie da rady usunac wszystkiego...przewody nam pewnie wyczysci, ale mase dziadostwa nam zostanie w parowniku i skraplaczu- w ich zakamarkach- dlatego moim zdaniem najlepiej to wyczyscic, wlac do srodka benzyny, potrzepac, wylac, i tak kilka razy, a na koniec dobrze wydmuchac...
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Stasheck
*
*


Dołączył: Mar 03, 2007
Posty: 451
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw Maj 29, 2008 8:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to jest jakaś koncepcja, powiedzmy, że jako laik, ale zapaleniec jestem w stanie nawet rozłożyć całą klimę na części, ale co dalej?

1. Co do tych opiłków metalu - ten szlam wygląda mniej więcej jak pozostałość po mokrym szlifowaniu metalu, tylko zamiast wody jest jakiś olej. Trzebaby sprawdzić, czy to w ogóle jest przez jakiś rozpuszczalnik chwytane.

2. Jak dobrze wypłukać chłodnicę i parownik?

3. Jak to potem wszystko szczelnie skręcić?
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
sipadodge
*
*


Dołączył: Jun 22, 2008
Posty: 332
Skąd: kalisz dodge caravan 3,0 lpg 96

PostWysłany: Nie Cze 29, 2008 20:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

qrde panowie w okolicach kalisza czyszczenie i nabicie razem z odgrzybianiem to wydatek max 150 zeta skad wy cenniki bierzecie???????????????????????????????????????????????? Shocked
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
torped
*
*


Dołączył: Jan 11, 2007
Posty: 324
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Cze 29, 2008 21:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie o takie czyszczenie chodzi. Mialem podobny problem z Alchambra. Zaplacilem za czyszczenie 250 PLN plus 380 PLN za srodek do czyszczenia. Koles nie robieral wszystkiego, tylko poodkrecal przewody i pos cisnieniem, pistoletem do malowania, tylko z wieksza dysza, wtlaczal ten srodek do ukladu a drugiej strony wylatywalo. To samo ze skraplaczem. Wchodzacym wstryzkiwal, wychodzacym wylatywalo. Wszystko trwalo ok. 3 godzin. Pozniej suszyl powietrzem. Srodek smierdzaial jak Nitro, tyle, ze byl koloru zielonego. Mysle, ze zwykla benzyna ekstrakcyjna dasz rade. To zadna filozofia, tylko odpowiednie cisnienie trzeba przygotowac. Benzyna ekstrakcyjna szybko odparuje i nie zostawi sladow.
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Stasheck
*
*


Dołączył: Mar 03, 2007
Posty: 451
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Cze 30, 2008 11:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A gdzie to zrobiłeś?
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elementy i akcesoria Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group