Gazownia Słupsk.

[On]

Od zakupu Plymouth-G.V. 3,3 1996r a jest to już 1/2 roku, świeci mi chec engine z błędem 171. Objeździłem kilku gazowników w Słupsku i każdy mówił, to co wszyscy znamy, czyli, że "tak ma być" .Żaden z nich nawet nie próbował tego skasować, a na pytanie czy mają komp do naszych aut odpowiadali, że nie mają.Wczoraj znalazłem gazownika na ul.Borchardta, tuż za wiaduktem jadąc w kierunku Ustki.Dosłownie za wiaduktem skręcamy w prawo w żużlową uliczkę i dalej lekkim łukiem w lewo i po jakichś 100-200m po lewej stronie jest warsztat.Właściciel warsztatu ma komp do naszych aut i kategorycznie stwierdził, że chec nie ma prawa się świecić.Podłączył kompa, wykasował błąd, naniósł poprawki i chyba na razie jest ok.Cena za usługę była rewelacyjna .Nie podam jej na forum, no chyba, że będziecie mocno naciskać.
Myślę, że właściciel się nie obrazi jak podam helefon do niego.696-145-213.
Na przyszły tydzień jestem do niego umówiony na mały przeglądzik typu, wymiana filtrów i podłączenie do kompa czy wszystko jest ok.
Z uwagi na moją prace termin ten na razie jest luźno ustalony, ale jak już od niego wyjadę po przeglądzie to chętnie podzielę się opinią o nim.

[On]

Niestety, do dzisiaj nie dojechałem do gazownika.Brak czasu.Ale niestety, po wykasowaniu błędu kod-171, "czek" znowu się zapalił . i to już po 2 dniach jazdy i jednym tankowaniu ~40 l-LPG.
Jak sobie przypominam pierwszą rozmowę z gazownikiem, to wspomniał coś, że mam za mały reduktor do takiego silnika i "czek" może mi się cały czas włączać.Jestem ciekawy waszej opinii na ten temat.Osobiście uważam, że chyba mnie ściemniał .
Dopiero w przyszłym tygodniu będę miał czas żeby sie do niego wybrać.
Ale może do tego czasu odezwie się ktoś, kto miał już z nim szerszy kontakt i podzieli się opinią z nami na forum.
Myślę dać mu jeszcze jedną szansę, ale jak mnie zawiedzie to będę chyba pomykał do Lukiego do Częstochowy /koszty/.
Ja osobiście będę się dzielił z Wami opinią o warsztatach do jakich będę zaglądał /obym nie musiał/.
"Mniej więcej" raz w miesiącu jestem w "stolycy" to do Cz-wy zostanie mi jakoś 200 km zawsze to bliżej, niż jechać specjalnie ok 600-700 km.
Tak sie tylko pocieszam

[mario_KOSZALIN]

też mię się swieciło i wszyscy mówili, że "tak ma być, bo gaz". pojechałem do poleconego mi gazownika i okazało się że g... prawda- zaproponował mi przerobienie na sekw, nie było strasznie drogo- i od tego czasu, nawet gdy jeżdżę na gazie, nic się nie świeci. Poza tym, w zasadzie nie czuć różnicy między jazda na LPG a benzyną
_________________
Magnum 5.7 Hemi 2005 black matt
DODĹťYK GC 1996 3,3 oddany pracownikowi - ale sie chłopaczyna cieszy
Toyota Corolla 1,4 diesel słuzbowa- to juz przeszłość
Opel Astra 1,7 CDTI-słuzbowy - to już przeszłość

[esdarek]

swiete slowa ,mario!
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[On]

Ale ja już mam założoną "sekwę-ka".Wcześniejszy właściciel miał założona zwykłą instalkę, ale jak mu wystrzeliło w obudowę filtra? to szybko założył sekwencję.Zakładał, gdzieś pod W-wą i "fachowcy" mówili, że tak ma być
Ja do tej pory też spotykałem sie z takimi odpowiedziami u "fachowców".
Od jakiegoś czasu wiem, że tak być nie może.
Mam nadzieję, że w/w fachowiec? mi pomoże bo jak nie, to rodzinka do autka i wycieczka na Jasną Górę... do Lukiego
Ale dzięki za podpowiedzi i dyskusję.

[On]

Jeszcze do mario-Koszalin.Jeżeli możesz to podaj namiary na Twojego gazownika.Jeśli robiłeś to gdzieś w moich, może Twoich okolicach to może i ja tam podjadę np. na regulację?
Zawsze do K-na bliżej niż do Cz-wy

[esdarek]

...wczesniej czy pozniej i tak wszycy trafia do lukyego
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[On]

też mam takie wrażenie

[mario_KOSZALIN]

[On]

Dzięki mario.Po łyk-endzie będę tam dzwonił i może oni mi pomogą.
Jeszcze raz dzięki.

[On]

W końcu dotarłem do gazownika z moim problemem /opis wyżej/.
Wczoraj byłem w Koszalinie u gazownika na Kupieckiej 3 tel.505-015-365.
Ten gazownik podobno ma doświadczenie w montażu gazu w amerykańcach.Poleciła mi go firma ze Słupska, która sprowadza amerykańce zza wielkiej wody i jak ktoś sobie życzy gaz w aucie, to oni montują właśnie tam.
W/g nich nikt w Słupsku nie potrafi dobrze tego zrobić.
Ale do rzeczy.
Ten gazownik stwierdził, że "czek" będzie "mi-sie" zapalał bo mam za mały reduktor do tego silnika /3,3l/
Ten reduktor to podobno tylko jest do mocy silnika 100-110 KM.
Drugie co stwierdził to to, że wtryskiwacze? /a może cewki?/ są do d...y bo są żółte, a powinny być najlepiej czerwone?
Nie wypowiedział się n.t. tego że są 1 ohm-we./zapomniałem spytać/
I gazownik w Słupsku na Borchardta i ten w Koszalinie stwierdzili, że przyczyną włączania się "czeka" jest j.w.
Wracając z Koszalina, tuż przed Sianowem przy wyprzedzaniu trochę mocniej wcisnąłem pedał gazu i czek od razu się włączył.
Wróciłem do niego, podłączył komputer i wyszło, że za uboga mieszanka.
Ten błąd wykasował, ale stwierdził, że problem niestety będzie powracał.
Po wymianie reduktora i wtryskiwaczy MUSI być już dobrze.
Koszt wymiany reduktora to 350zł a "listwy wtryskowej" ok.550zł.
Jestem ciekawy waszej opinii na ich diagnozę i co myślicie o cenach?
Trochę się rozpisałem, ale chciałem ująć jak najwięcej szczegółów które w przyszłości dadzą nam wgląd w nasze problemy z gazownią

[BZYKU]

Ja u siebie mialem za maly reduktor ale "czek" sie nie zapalal tylko powyzej 4000obr przezucal mi automatycznie na benzyne-mam inst BRC-sekwencje-problem rozwiazal mi zaklad montazu IG w Gdyni na ul.Jesionowej
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!

[On]

Z tym gazem już tak jestem zakręcony i mam taki mętlik w głowie, że nie wiem co robić.W Słupsku za sczytanie błędów zapłaciłem 20 zł, ale w Koszalinie już 50 zł za tę samą usługę.A problem nadal istnieje.
Jak w Gdyni zapłacę znowu 50zł to mam już prawie na przejazd z W-wy do Częstochowy do "lukiego"
Dlaczego z W-wy do Częstochowy? Bo i w W-wie i w 3mieście bywam 1-2 razy w miesiącu.
Przejazd ze stolycy do Cz-wy i powrót do W-wy to koszt ok.110zł
Coraz poważniej myślę o pojechaniu do "Lukiego" z uwagi na w/w kalkulację.
Ale dzięki z wszelkie podpowiedzi.

[esdarek]

zamiast sie meczyc i wydawac kase tak naprawde na nic, denerwowac sie i jezdzic niesprawnym autem ,zafunduj soebie wycieczke na jasna gore. luky w tym czasi zrobi co trzeba ,a ty pozwiedzasz. wczesniej czy pozniej i tak wszyscy trafiaja do lukiego. na ,a tylu ilu on sciagnal na jasna gore...chlopak ma niebo w pierwszym rzedzie gwarantowane!!!
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[On]