Pęknięty tłoczek zacisku hamulca

[lift]

Witam,co dopiero zrobiłem głowice w voytku a teraz chyba czas na zawieszenie i hamulce.Rozebrałem zaciski w celu wymiany klocków(podczas hamowania słyszalne tarcie,myślałem że to szczęki już do blachy doszły)ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem pęknięty tłoczek zacisku- czy ktoś wie z czego jest wykonany bo matariał przypomina mi jakiś spiek typu kamionka(z wyglądu przypomina preszpan),kosztuje około 100 zł może ktoś w okolicy mazowieckiego ma taki tłoczek na sprzedanie.Jeśli nic tańszego nie znajdę prawdopodobnie wytoczę sobie nowy z pręta chromowanego fi 60 materiał mam za darmo,myślę że nie będę miał problemów typu zapieczenie tłoczka w zacisku.

[krzycho1978]

o rany jeszce czegos takiego nie czytałem dla paru złotych robic cos samemu cos co nie ma homologacji badań wytrzymalościowych cisnieniowych temperaturowych i jakosciowych przeciez tam dzialaja te wszystkie czynniki siła, temperatura, sciskanie, itp
i to w UKLADZIE HAMULCOWYM ....
nie ładnie nie ładnie

[lift]

Nie byłoby tak żle pręty posiadam z regenerowanych siłowników hydraulicznych,wytrzymują bardzo duże naprężenia (ciśnienie 200 bar),ale pomysł uleciał jak przypomniało mi się że mam zaciski od scorpiaczka - suwmiarka w rękę no i strzał w dziesiątkę PASUJE!!!Drobny szczegół(przy montażu na nowych klockach uszczelniacz gumowy nie wchodzi w rowek tłoczka)ale na lekko zużytych a brakuję dosłownie 2 mm byłoby wszystko oki.
Co do materiału tłoczka wykonany z nie znanego mi materiału chodzi o rozszerzalność cieplną,wątpię czy chodzi o wagę przecież to nie formuła tylko van.
Aha oferowane mi tłoczki też już są sprzedawane z metalu.
Złożyłem,wykonałem jazdę próbną,wszystko gra bez zarzutu,zaoszczędzone kilka grosików.