www.asu.pl :: Zobacz temat - PROBLEM PRZY ZIMNYM SILNIKU
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

PROBLEM PRZY ZIMNYM SILNIKU

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
DARO
*
*


Dołączył: Oct 20, 2004
Posty: 194
Skąd: Pawlowice sl

PostWysłany: Sob Maj 07, 2005 10:10    Temat postu: PROBLEM PRZY ZIMNYM SILNIKU Odpowiedz z cytatem

od pewnego czasu przy odpalaniu zimnego silnika rano nie lapie jeden cylinder by po okolo minucie jak sie zagrzeje wszystko bylo ok dodam ze swiece i przewody byly wymieniane.
windstar 95 v6
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
rower
*
*


Dołączył: Feb 04, 2005
Posty: 75
Skąd: Bukowno

PostWysłany: Sob Maj 07, 2005 11:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

miałem podobny problem tylko że mi palił na wszystkich ale musiałem trzymać nogę na gazie przez dłuższą chwilei potem było ok,wyczyściłem takie małe ustroistwo co rególuje przepływ powietrza i teraz pali bez problemu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Nie Maj 08, 2005 21:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czasami jest to wina zaworów w silniku lub niestety uszczelki pod głowicą Crying or Very sad przesącza sie woda lub płyn i nie pali ten cylinder jak sie rozgrzeje to zaczyna byc ok ale to jest niestety do czasu asz całkiem padnie co do regulatora wolnych obrotów to objaw jest taki że nie pali na wszystkie cylindrytrzeba dodawać gazu i tak trzymac a wystarczy wyczyścic nagar na zaworze i kanały w przepustnicy żeby było wszystko ok u ciebie jednak stawiam na te uszkodzenia które opisałem powyzej no moze wziołbym pod uwage jeszcze cewke zapłonowa jest tam jak sie nie myle zespolona w której znajduja sie trzy cewki wiec mozna zamienić kable na jednej miejscami naprzeciw siebie lub zmierzyc na odpalonym czy nie ma przebicia któreś z wyjść ale to mało przwdopodobne padły by raczej 2 cylindry no wiec moja rada sprawdź uszczelke pod głowica i zawory w głowicy po zdjeciu dekla czy wałek rozrządu je otwiera równomiernie czy nie jest wytarty na którejś krzywce Pozdr i sorry za smutna radę Crying or Very sad
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
DARO
*
*


Dołączył: Oct 20, 2004
Posty: 194
Skąd: Pawlowice sl

PostWysłany: Pon Maj 09, 2005 14:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak dlugo mozna tak jezdzic jakie sa dalsze objawy uszczeliki i ewentualne skutki dluzszej jazdy w tym stanie ,orjetacyjny koszt wymiany uszczelki,czy odrazu wymieniac dwie i jaka jest roznica w cenie dwie a jedna .
pozdrawiam!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Pon Maj 09, 2005 21:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mimo wszystko najlepiej zacząć od dokładnego przejżenia inst elektrycznej. Świece, kable stan izolacji styki na cewce itd.
Wstaw auto do ciemnego garażu odpal i po ciemku obejżyj czy po kablach W.N. nie pełzają ci iskry. I tak małymi kroczkami eliminuj najprostrze przyczyny.
Nie zaczynaj od rozbebeszenia silnika, czoć czasami i to trzeba zrobić ale najpierw wyklucz inne przyczyny.

Wojtek- Tarnowskie Góry
Windstar LX 3,8/95 na gazie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Pon Maj 09, 2005 21:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie jestem mechanikiem wiec nie powiem ci czy w twoim aucie mozna wymienic jedna uszczelke ale to tak jakbys wymienił jeden amortyzator bez sprawdzenia dokladnie drugiego a stanu uszczelki nie sprawdzisz bez rozebrania silnika ale jeżeli świece i przewody masz wyeliminowane to nie ma co wiecej powodowac takiego efektu co do skutków to zależy jak sie sypnie uszczelka możesz jeździć tak 2 lata a jak równierz tydzień nastepstwa sa różne od uszkodzenia głowicy do przegrzania motoru Pozdr.
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Sro Maj 11, 2005 1:08    Temat postu: Re Odpowiedz z cytatem

Wymiana jednej to glupota. Odrazu najlepiej zrobic dwie. Do tego kpl. uszczelek, szlif i robota zaworow ( wszystkich ), oleje itd. Min. 2000 zl musisz szykowac aby miec to zrobione dobrze. Mozesz zrobic i za 1000 ale na tym lepiej w windstarze nie oszczedzac ( zrobisz jedna a pozniej padnie druga i znowu ta sama robota Confused ). Co do pracy silnika na zimnym to tak jak napisal wini ( przyczyny trzeba szukac w elektryce Confused ale co jest dokladnie uszkodzone to tego nie jestem w stanie powiedziec Confused

Pozdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
DARO
*
*


Dołączył: Oct 20, 2004
Posty: 194
Skąd: Pawlowice sl

PostWysłany: Sob Maj 21, 2005 9:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jednak chyba czekaja mnie uszczelki ,zauwazylem ze uklad sie zapowietrza i ubywa plynu chodz poziom oleju i wyglad jest ok.
Narazie jestem na etapie gromadzenia gotowki i szukaniu warsztatu co by sie tego podjol jak narazie te co odwiedzilem nie maja odwagi sie tego podjac ,czy waktycznie jest to takie skaplikowani w tym samochodzie WINDSTAR 95 GL V6??????
POZDRAWIAM!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Nie Maj 22, 2005 9:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po pierwsze muszą być solidne klucze, bo śruby sa dowalone niemiłosiernie, a na dodatek dziwne rozmiary 11, 15 jak w ruskim rowerze Wink .
Poza tym silnik jak silnik żadna filozofia. Ja sam robiłem uszczelki w moim, a doświadczenia zacząem zbierać od Komara, Junaka, malucha i Poloneza.
No nie zupełnie bo z pomoca znajomego. Najważniejsze aby ten kto będzie ci robił auto MYŚLAŁ!!!. No i robił czysto a nie brudas ze szmatą pełną piachu.

Mam nadzieję ze wsztstko odbędzie się sprawnie i znów będziesz się cieszył tym miłym autkiem.

Wojtek, Tarnowskie Góry
Windstar LX 3,8/95 na gazie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group