www.asu.pl :: Zobacz temat - CHRYSLER CONCORDE co o nim sądzicie ?
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

CHRYSLER CONCORDE co o nim sądzicie ?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Samochody
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
artystakowal
*
*


Dołączył: Oct 25, 2007
Posty: 114
Skąd: Niedaleko Zgorzelca

PostWysłany: Wto Lut 26, 2008 19:08    Temat postu: CHRYSLER CONCORDE co o nim sądzicie ? Odpowiedz z cytatem

Witam
Mogę kupić za śmieszne pieniądze chrysler concorde 1993r 3,5l full opcja z uszkodzonym silnikiem. Jak sądzicie gra warta świeczki ? Nadmienię że nie chcę go kupić na handel ale dla siebie , spodobał mi się Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Wto Lut 26, 2008 20:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://moto.allegro.pl/item313416027_chrysler_concorde_3_5benzyna_super_okazja_.html ,bardzo fajne auta,musisz miec gwarancje,ze tylko silnik jest do roboty,bo jak dojdzie jeszcze skrzynia to koszty moga byc spore
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
artystakowal
*
*


Dołączył: Oct 25, 2007
Posty: 114
Skąd: Niedaleko Zgorzelca

PostWysłany: Sro Lut 27, 2008 7:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzę że kolega Anthrax załapał się na licytację , jemu też spodobała się ta marka . A swoją drogą ten jest ciekawszy od mojego bo już zarejestrowany w Polsce , ja musiałbym ściągać od helmutów a to są koszty Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
krzycho1978
*
*


Dołączył: Jun 06, 2007
Posty: 875
Skąd: DODGE Durango 2006.CHEVROLET Celebrity

PostWysłany: Sro Lut 27, 2008 10:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a jestem z tych okolic wiec moge go obejrzec
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Sro Lut 27, 2008 11:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mi też bardzo podoba się to autko. Nawet myślałem o zakupie, bo jest ich sporo.... z uszkodzonym silnikiem i to troche daje do myślenia. W 90% zniszczenie panewki nastepuje po tym jak katujący go wlaściciel nie zadbal o stan oleju... Ja mam na tyle wygodnie, że po zakupie odstawiłbym z kompletem części na warsztat szwagra i za tydzień miałbym jezdne autko. Tylko dlaczego jest ich tak dużo z uszkodzonymi silnikami, a wtedy skrzyni się nie sprawdzi???
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Lut 27, 2008 12:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomaj napisał:
W 90% zniszczenie panewki nastepuje po tym jak katujący go wlaściciel nie zadbal o stan oleju...


zatarcie panewek to nie tylko brak oleju! w praktyce najczesciej jest to spowodowane przegrzaniem na skutek zaciecia termostatu, uszkodzenia zaworu w zbiorniku wyrownawczym lub chlodnicy. czesto tez sie zdarza przez sukcesywne przytkanie smoka pompy olejowej przez rozne "ciala" bedace (lub nie) na wyposazenie silnika lub miski olejowej.
ps. wlasnie robilem szlif walu w remontowanym VW T3 - koszt 140zl, przyczyna zatarcia - zbyt slabe cisnienie oleju - ale dol silnika ma w koncu 700kkm wiec mial prawo Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Sro Lut 27, 2008 13:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przeciez ja nie pisze że zniszczenie panewek pochodzi wyłacznie od braku oleju... Z drugiej strony to trzeba być juz idiotą żeby np. nie widziec że temp. silnika gwałtownie wzrasta albo świeci się kontrolka temp. lub cisnnienia oleju... cóż... takie wypadki sie zdarzają i znam takich ludzi Very Happy
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pią Lut 29, 2008 20:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomaj napisał:
Z drugiej strony to trzeba być juz idiotą żeby np. nie widziec że temp. silnika gwałtownie wzrasta albo świeci się kontrolka temp. lub cisnnienia oleju... Very Happy


wcale nie trzeba byc idiota! wszystko zalezy od konstrukcji silnika i umiejscowienia czujnikow! jesli czujnik temperatury cieczy jest wysoko i wywali nam plyn to czujnik nie "zanurzony" w chlodziwie bedzie nam wraz z czasem wrecz obnizal wskazania temperatury! dopiero po dosc dlugiej chwili gdy olej juz znacznie sie przegrzeje zaswieci sie cisnienie oleju ...ale
moze byc juz za pozno...
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Nie Mar 02, 2008 15:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W meganie mialem czujnik temp. wody dośc wysoko, jak wystrzeliło mi prawie całą ciecz z układu to kontrolka natychmiast poszla do gory. Pękł wąż zalozony przez gazownika. Przejechałem przy maksymalnej temp. jeszcze 2-3km i jedne światła, naprawiłem i zalałem cały układ i w drogę. Nic się silnikowi nie stało, mogłem sie o tym przekonać jak po roku padła uszczelka pod głowica i widziałem cylindry. Naprawdę trzeba się postarać żeby przegrzać silnik. Jak ktoś ma niesprawny czujnik, kontrolki etc. to już inna sprawa, bo to zwykle zaniedbanie.
Nawet jak uleci sporo płynu ta pierwsze co sie dzieje to przycieranie górnej części cylindrów lub pękanie glowicy. To co nie ma już chłodzenia zaczyna sie mocno rozgrzewać, a przecież to na górze silnika zachodzi proces spalania. Panewki są na dole, chłodzone minimalnie odrobiną cieczy i olejem, mają więc największe szanse przetrwać utrate płynu. Jednak po stracie oleju proces zacierania będzie bardzo szybki, to łożysko cierne które nie ma prawa działać w silniku bez smarowania.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Samochody Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group