PRZYJACIELE

[orzech]

Trzech przyjaciół na wojnie straciło swoje"klejnoty"!!! - no i co teraz jak już po wojnie!! a tu trzeba się ożenić,a my nic nie mamy??-jeden znalazł lekarza co przyszywa to co im potrzeba!!-no i poszedł!-po paru miesiącach idzie drugi
ale lekarz mówi że już nic nie ma na zapasie !!?? ma tylko jeszcze kark od gęsi!!? - a żołnierz na to !!-niech będzie ten gęsi kark bo jak on sie pokarze w noc poślubną-no i mu przyszył!!-po paru tygodniach idzie i trzeci !! - a lekarz znowu na to - że już nic nie ma !!! - no jak to panie doktorze !! jak moich kolegów pan poratował a mnie NIE !! - na to doktor,że ma tylko małą trombę od słonia!!?? - na to żołnierz !! - niech i tak będzie!! - Wszyscy trzej spotykają sie po roku !! - no i co u ciebie ? pyta jeden drugiego!!?? - pierwszy mówi że u niego OK !! - bo ma oryginał!,drugi mówi że w zasadzie to też OK!-tylko od czasu do czasu musi go skubać bo mu się za bardzo pierzy!!!- a trzeci najpierw milczy ,a potem ze smutkiem dodaje !! - że "ten"jego to mu wielki wstyd przynosi!!- jak to pytają koledzy??-ano tak !! - bo jak go żona wyśle na zakupy,i on przechodzi koło straganu z owocami,to "ON"mu ze spodni wychodzi,jabłka ze straganu ściąga i mu do DUPY Ciśnie!!!!!!

[wk]

Przywieżli do chirurga mużyna któremu w fabryce środkowy palec urwało.
Niestety jego własny palec był tak zniszczony że nijak do przyszycia sie nie nadawał.
Lekaż jednak zaproponował przyszycie mu palca który akurat był na stanie. Niestety palec był od białeho człowieka. Mużyn rasistą nie był a i lepiej z palcem niż bez wiec bez namysłu sie zgodził.
Po kilku dniach przyzszedł do kontrol, bandząe zdjęli, chirurg zdumiony ze palec tak pięknie sie przyjął. Czucie jest nawet już lekko da sie nim poruszać.
Zalecił mużynowi aby ten gimnastykował palec bo inaczej ,odpukac ,mógłby byś sztywny.
Mużyn wraca autobusem do domu dłoni się przyglada ze szczęscia palcem rusza jak miał zalecone.
Nagle stojący obok pijany jegomość zwraca sie w te słowa:
< A PAAN KOMINJASZSZ TO OTT DZEEEWCZYYNY WRAACA >
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany

[sato]

babcia po operacji w szpitalu powoli się budzi jeszcze taka na pół przytomna
no i w końcu przychodzi anestezjolog sprawdzić stan babci i ją dobudzić no i jak babcia zobaczyła gościa to rzekła ''panie boże ,ale jo nie chciała iść do piekła'' no bo ten anestezjolog był murzynem i ta historia wydarzyła się naprawdę tylko nie pamiętam w którym szpitalu.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300