nagrzewnica w Chevrolet Lumina 3.1

[s1wy]

Od niedawna jestem wlascicielem Luminy z 94r. I od razu padla mi nagrzewnica, wylal sie plyn na chodniczek pasazera.
O kurcze pomyslalem... szybka udalem sie do warsztatu, zeby to naprawic i tutaj szczeka mi opadla, koszt nowej nagrzewnicy ponad 700 zl, czy nie ma sposobu na jakies tansze zalatwienie tej sprawy. Moze we wrocku sa jakies sklepy z czesciami uzywanymi, ja jestem jeszcze zielony.

[asu]

Zdemontowac i oddac do naprawy ( firmy ktora specjalizuje sie w naprawie chlodnic ). Jesli bedzie tak uszkodzona ze bedzie trzeba wymienic to radze poszukac drugiej uzywanej a jak sie nie zjadzie to wtedy w ostatecznosci trzeba kupic nowa.

Pozdrawiam

[s1wy]

A czy mozna do Was zawitac z tym samochodem jutro (sobota), auto stoi niedaleko na rakietowej. I tam od razu powiedzieli ze to jest awaria nagrzewnicy.Rozmawialem potem z poprzednim wlascicielem, ktory powiedziel ze byl na sprawdzeniu instalacji gazowej od ktorej parownik jest gdzies w poblizu tej nagrzewnicy. Podejrzewa ze gazowi mechanicy mogli w jakis sposob poluzowac przewody, ktore teraz ciekna. Czy to jest mozliwe?

[s1wy]

Ok juz jest dobrze, troche spanikowalem. Poniewaz w pierwszy dzien posiadania Luminy, takie bum Po zastanowieniu zdecydowalem sie na nowke. Jednak to oryginal i mam nadzieje ze nastepne 10 lat pochodzi.

[asu]

Nowka napewno. Ile kosztowala ?? Zawitac do nas mozna zawsze . Najwazniejsze ze jest juz OK i problem z glowy

Pozdrawiam

PS. Nie ma co panikowac. Wszystko sie da naprawic

[s1wy]

Ta nagrzewnica to mala rzecz, ale kosztuje sporo. Za nowke dalem 730,- i juz nie wiem czy to jest drogo? W kazdym razie stwierdzilem ze lepiej zainwestowac w nowa i miec spokoj na kolejne 10 lat

[asu]

To fakt .

Pozdrawiam [/quote]