czasami strzala w kolektor i wydech przy szybkim ruszaniu

[domski]

Witam,
Problem jest taki, przy szybkim włączaniu się do ruchu auto traci moc i strzela w kolektor lub w wydech. Nie zawsze się tak dzieje ale potrafi być dość często lub zaniknąć na jakiś czas. Również podczas wolnej jazdy bez zbytniego ruszania pedałem gazu potrafi zacząć się mulić jadac np. 50km/h, a jak doda się gazu to prycha przez chwile a później już jest ok i idzie jak burza.Dzieje się tak samo na benzynie jak i gazie. Świece platynowe wymieniałem z 10tys km temu, tak samo przewody. Ostatnio podmieniłem ECU szukając problemów z odpalaniem ( padniety aku ) ale i na poprzednim ECU były te same problemy. Również cewkę podmieniłem, sprawdziłem kompresje na przedniej głowicy było w granicy 11 bar +- 0.5 bara. Pojezdzilem chwile ze skanerem i przepustnica przy jalowych obrotach jest otwarta caly czas na 16% przy maks bucie pokazuje 73%.
Kat wyprzedzenia zapłonu jest na jalowych 13-15 stopni, przy przyspieszaniu rosnie, ale przy wlaczaniu się do ruchu potrafi spaść do 5 stopni, i wtedy nastepuja szarpniecia i np. strzal, a za chwile kat idzie w gore i auto zaczyna ciagnać . Co o tym sadzicie, jak wygladaja wasze wartości przepustnicy na jalowych jak i kata wyprzedzenia zapłonu. Patrzac na ten kat myśle że może czujnik polozenia walu korobowego ma problemy. Aha nie ma żadnych błędów:( wiec niby wszystko w porządku tylko tak nie jest
pozdrawiam.
_________________
Dodge Caravan 3.3 1996 rok

[koni2305]

A jak filtr powietrza? Czysty? Bo przy zasyfionym taż może być taki objaw.
_________________
Miałem fajne DODGE DURANGO 2001 4,7, mam nadzieję że jeszcze kiedyś będzie.

[domski]

Właśnie dzisiaj wymieniłem filtr, tragedii nie było, ale może już był jego czas. Teraz obserwować będę co i jak.
pozdrawiam
_________________
Dodge Caravan 3.3 1996 rok

[domski]

Panowie, strzela dalej.
Ruszam ze świateł wduszam gaz na 70 procent i strzały. Za chwile na następnych światłach znowu ruszam , i wszystko w porządku , auto gładko przyspiesza bez zająknięcia. Już po woli nie mam pomysłów co może być przyczyną. Nie ma żadnych błędów. Czekam na lepszy skaner żeby może coś więcej się dowiedzieć.
Jakieś pomysły?
_________________
Dodge Caravan 3.3 1996 rok

[sianiczek]

U mnie tak się dzieje już ponad rok. Jak odpalam to daję mu chwilkę (pół minuty) potem zwiększam na chwilę obroty na 3000-3500 i zazwyczaj pomaga. Może coś z ciśnieniem paliwa lub mieszanką z powietrzem (może czujnik przepływu powietrza). Nie zastanawiałem się nad tym zbyt mocno bo na gazie nie mam tych problemów, a na benzynie występują jak silnik zimny. Po rozgrzaniu jest OK.
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[domski]

u mnie czy to na gazie czy bezynie tak samo. Auto ogolnie Jedzie dobrze, odpala wporządku czy to zimne czy nagrzane. Jedynie problem jest podczas ruszania z postoju po jedzie w mieście, np. przy zmianie świateł, strzeli 2,3 razy tak dosyć głucho i za chwile jedzie normalnie. Zauważyłem jedną przypadłość że kąt wyprzedzenia zapłonu, spada np. z 16, 20 stopni na moment przyspieszania ( strzały ) do 5 stopni i po chwili idzie pięknie w góre kąt i auto ładnie przyspiesza. Tak się zastanawiam czy czujnik położenia wału korbowego nie kończy po woli swój żywot.
_________________
Dodge Caravan 3.3 1996 rok

[sianiczek]

mój sposób drugi chociaż nie zawsze się sprawdza to jak czuję niemoc auta popuszczam gazu i niech idzie na mniejszym ciągu a po chwili dodaję powoli gazu. Jak czuję że jest OK to już normalnie. Może masz z kablami WN coś nie tak skoro i gaz nie za bardzo ci chodzi. Jak masz na rozgrzanym?
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.

[merkava]

wygląda to na katalizator
_________________
chrysler grand voyager 3.3l 1993
plymouth voyager 3.0l 1992
605349406

[domski]

Tak sie zbieralem do sprawdzenia tego kata i zebrac sie nie moglem. Ale w koncu dzisiaj został zdjety, w srodku od strony silnika pekniety srodek kata na 4 czesci i latało wszystko sobie. Kat zostal wymieniony na nowy, razem z kompensatorem drgań. Biorąc pod uwage że kat wytrzymał około 400tys to to i tak dobrze wygladał. LPG jest na nowo ustawione, razem z resetowanym kompem ECU silnika kompem silnika i jego korekatami dawki paliwa. Teraz zostaje obserwowanie czy nie bedzie już strzelał przy gwałtowniejszym ruszeniu. Ale auto odzyskało troche wigoru, mułem nie było , ale teraz ciagnie lepiej
_________________
Dodge Caravan 3.3 1996 rok