www.asu.pl :: Zobacz temat - Voyager 96 2,4 nie trzyma obrotów
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Voyager 96 2,4 nie trzyma obrotów

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
mikol10
*
*


Dołączył: Jan 13, 2011
Posty: 15
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Czw Sty 13, 2011 19:23    Temat postu: Voyager 96 2,4 nie trzyma obrotów Odpowiedz z cytatem

Witam.
Jestem nowym użytkownikiem forum oraz auta Chrysler Voyager 1996 2,4 benz. Kupiłem go tydzień temu i mam mały problem. Auto długo stało(ok 6 mies. nie odpalane. Po odpaleniu silnik nie wchodzi na wyższe obroty oraz szarpie przy wchodzeniu na obroty podczas jazdy. na postoju jest ok poza jednym. Po p[rzegazowaniu silnik zbyt mocno spada z obrotów (ok 500) i nie potrafi sie już podnieść po czym gaśnie. Jak sie rozgrzeje jest podobnie ale daje radę z tych 500 wejść na 100 i tak trzyma ale delikatnie faluje. Od razu stawiałem na krokowca ale samodiagnostyka wykazała tylko błąd 12 czyli slabe napiecie w akumulatorze lub przerwę w jego podłaczeniu. Gdzie szukać przyczyny?? Jeśli źle użytkuję forum to proszę krzyczeć:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią Sty 14, 2011 10:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sprawdź w skrzynce bezpieczników przekaźniki najlepiej je powyciągaj i pomierz czy sterują i mają cewki dobre.
Spryskaj elektroniką sprajem do konserwacji.
Zakładam ,że akumulator masz dobry.

Te schodzenie obrotów masz także na rozgrzanym silniku.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mikol10
*
*


Dołączył: Jan 13, 2011
Posty: 15
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Pią Sty 14, 2011 14:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak. Na rozgrzanym też ale nie gaśnie wtedy. Tylko przygasa i wskakuje na 1000obr/min, co też wydaje mi sie zbyt wysokim poziomem. Sprawdzę i dam znać. Akumulator dobrze kręci rozrusznikiem. Nie ma żadnych problemów przy odpalaniu. Problem powstal, myślę przez długi okres stania samochodu i częściowego rozładowania akumulatora. Odkręcę klemę i zobaczę czy kod pokaże sie znowu. Czy przekaźniki sprawdzić w jakiś specjalny sposób czy tylko prowadzić napiecie sterujace i sprawdzać czy zamyka obwód??
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią Sty 14, 2011 15:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja u siebie miałem podobny przypadek zamiast wyciagnąć przekaźnik z pompy paliwa to wyciągłem ze zasilania skrzyni ASB po zapaleniu silnika na wolnych pracował ale po podnoszeniu obrotów silnik zaczął strzelać po cichu i miał dziurę.
Objawy pracy na wyższych obrotach wskazywały na wypadanie zapłonu lub niedostatek paliwa.

Dlatego należy szczególnie zwrócić uwagę na elektrykę i połączenia.

Widzisz niby przekaźnik a gdyby nie to ,że był n wyciągnięty to usterkę szukałbym całkiem gdzie indziej.

Jedyną rzeczą ,którą wyłapałem całkiem przypadkiem to,że po przez wyciągnięcie tego przekaźnika wykasowałem błędy z ECU także po sprawdzeniu z ELM327 nic nie było a powinny być wypadanie zapłonu na 1,2,3 cylindrach oraz wielokrotne wypadanie.

Ściągnij osłonki z przekaźników i za pomocą drugiej osoby sprawdż czy cewka reaguje w gnieździe .
Bez schematu się nie obejdzie.

Najlepiej gdybyś miał jakiś skaner do wyłapania błędów bo z kluczykowania są jako podstawowe i mało dokładne.

Masz sporo do sprawdzenia.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mikol10
*
*


Dołączył: Jan 13, 2011
Posty: 15
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Pią Sty 14, 2011 19:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No wiec przekaźniki sprawdziłem i okazało się ze jeden miał nadpalony styk. Styk wyczyściłem. Przez moment nawet wskoczył na wyższe obroty ale po jakimś czasie dalej wariowal. Wymienię ten nadpalony przekaźnik i wtedy zobaczę. Po resetowaniu kodu błędu i ponownym załaczeniu akumulatora błąd pojawił sie ponownie. Nawet bez odpalenia silnika. Mam jeszcze kilka pytań. Nie działa mi spryskiwacz szyby przedniej. Co ciekawe w kostce jest non stop ok 5V napiecia bez wlączenia spryskiwaczy. Wystarczy przekręcić kluczyk. Po załączeniu pompki jest normalnie 12V. Czy tak powinno być?? Druga sprawa to nadmuch na przednią szybę. U mnie jest bardzo nikły. Fakt że troszkę wieje ale niedostatecznie aby ją w krótkim czasie odparować. muszę grzać z 5-6 km żeby zeszło. Oczywiście nadmuch mam na szyby.
Ps. Skrzynie mam manualną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob Sty 15, 2011 3:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najlepiej sprawdź zasilanie za pomocą żarówki bo nie zawsze z miernika można coś wywnioskować.

Jak przełączasz nadmuchy pokrętłem wsłuchaj się czy klapa pracuje powinna się ustawiać z opóźnieniem około 2 sek.

Jeśli masz odpowiednią temperaturę silnika na wskaźniku a klapy by dobrze działały to prawdopodobnie może być nagrzewnica zakamieniała wtedy ma niską wydajność.

Podnieś obroty silnika czy minimalnie temperatura ci się podniesie na wylocie powietrza wewnętrznego.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mikol10
*
*


Dołączył: Jan 13, 2011
Posty: 15
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Sob Sty 15, 2011 15:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nagrzewnicę bym wylkuczył bo po kilku minutach jazdy w samochodzie robi się upiornie gorąco, a tylko ta szyba ciagle zamglona. Przecieram ją w końcu szmatką. Ta klapa jest elektryczna? Moze też siadło coś co nią steruje? A przekaźniki sprawdzę ale muszę mieć pomoc. Sam nie dam rady. Chyba ze sobie zrobię przyrząd z normalnym gniazdem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mikol10
*
*


Dołączył: Jan 13, 2011
Posty: 15
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Pon Sty 17, 2011 17:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spryskiwacze zrobione. Dokładnie nie wiem co było. Może od tego stania coś sie zastało. Opukałem, podłączyłem i działa. Na początku wariowała wycieraczka przy właczaniu spryskiwania-stawała na środku szyby itp. Co do klapy i tego siłownika to coś tam jest nie tak. Są tam dwa koła. Jedno większe drugie małe. Oba chodzą bardzo ciężko. Musiałem pomagać ręką ale i tak ciężko szło. To male koło cieżko ale się ruszalo, a to drugie wykonywało ruchy kilkumilimetrowe. Jakby trafialo na jakiś opór. Z pewnością trzeba to rozebrać i sprawdzić co blokuje. Tylko od czego zacząć. Ściągnąłem serwisówkę (tą 54mb) ale po angielsku. Coś tam wyczytam ale nie do końca. Aż tak biegle w tym jezyku nie czytam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group