Jeep Grand Cherokee

[Cycholek]

Znowu mam do Was jako doświadczonych użytkowników aut amerykańskich pytanie.

Szukając opinii o Jeep'ach znalazłem masę przeklinań i skarg na awaryjność i niezgranie tego auta. Ponoć zawieszenie to jeden wielki niewypał i nie nadaje się ani na szosę, ani na teren, a na dodatek wciąż się psuje. Następnie skrzynia biegów, to też ponoć bubel. Czy możecie potwierdzić te opinie, czy wręcz przeciwnie zaprzeczyć im???
_________________
pozdrawiam Cychol
na razie Citroen XM 3,0 V6, automat, exclusive

[yon]

to nie sa opinje wlaścicieli Jeepów, odpowiednio urzytkowany jest niezawodny, a w terenie ..hmm, bajka , mało które auto może mu dorównać
jeśli chodzi o asfalty, to nie nie jest to limuzyna, ale wynika to ze specyfikacji auta, a nie wadliwego zawieszenia czy nieudanej konstrukcji
wiem , bo mam

[asu]

Brednie. Dobre i niezawodne auta. Wiadomo ze sa lepsze auta w teren ale napewno nie mozna powiedziec ze to auto to bubel.

Pozdrawiam

[laser]

jeśli już grand, to z motorem 4,0 lub z nowych z 3,7 - oczywiście benzynka

[marcinm]

JEŚLI MOŻNA ZAPYTAĆ TO DLACZEGO NIBY TYLKO TE MOTORY?

[asu]

4.0 moim zdaniem jest to jeden z najlepszych amerykanskich silnikow ( prosty i niezawodny), ale 5,2 tez nie jest zlym silnikiem...( poza spalaniem )

Pozdrawiam

[marcinm]

witam,jeżdżę takim właśnie silnikiem i samochodem,rzeczywiście jest niezawodny,czasami tylko wydaje mi się jakby brakowało mu mocy niestety,zacząłem odczuwać to po włożeniu instalacji lpg szczególnie dotkliwie ,jeździłem też 5.2 jest zdecydowanie mocniejszy spalanie jest w sumie niewiele większe,a ten klank silnika-poezja pozdrawiam

[laser]

idąc dalej 5,9 niewiele więcej spala od 5,2 i jeszcze milej mruczy. też jeździłem. statystyki mówią o większej awaryjności 5,2 i 5,9 niżeli 4,0.
przez ostatnie 2 lata sprzedaliśmy najwięcej jeep cherokee 4,0. grandów 5,9 kilka, a 5,2 wcale. obecne motory 3,7 benzyna mają dobrą dynamikę jazdy i również dobrą opinię.
w terenie grandy ważące od 2,2t -2,99t nie mają szans z jeep cherokee - 1.51 t
_________________
kilka uplander'ow i kilka jeepkow

jablonna k/w-wy
tel 504 037 444

[asu]

W sumie to prawda. Jam mialbym kupic Granda to tez 4.0L Te silniki sa poprostu nie do zajechania. Jeszcze nigdy nie robilismy remontu takiego silnika. Najwieksza naprawa to byl remont glowicy. Nie spotkalem sie zeby tam padly panewki...

Pozdrawiam

[yon]

tak więc chylolek kupuj Jeepa 4.0 i ciesz sie jazda
a tym , ktorzy krytykuja amerykanskie auta HWD:)

[wpgulin]

Mój siostrzeniec kupił granda 4.0 w nowej budzie ale silnik żędowy i jest kontent z niego jedyny problem to reduktor bo nie było w nim oleju i nie ciągnoł automatycznie przód a po zalaniu okazało się że wali coś w przodzie lub w tym reduktorze wygląda tak jak by nie rozłączał mostów jak równo ciągną a w śniegu jak ciągnie spokojnie to jedzie ok jak tylko mu dołożyć to zaczyna walić a na trasie przy 100 wali co jakiś czas równomiernie wóz z szfajcarji sprowadzony pozdro
_________________
Pontiac TS 2.3 tel 601896166 Pozdro dla wszystkich forumowiczĂłw .

[carlos]

A co możecie powiedzieć na temat silników 4,7 ?

[laser]

jeszcze mało tych aut z tym motorem jest na naszych drogach, ale opinie są również pozytywne tak jak o 3,7
_________________
kilka uplander'ow i kilka jeepkow

jablonna k/w-wy
tel 504 037 444

[asu]

4.7 to potwory Typowy amerykanski silnik V8 . Duza moc i rowna praca.

Pozdrawiam

[yon]

wpguli- sprawdz przedni wal, na 90% znajdziesz tam niezle luzy

[yon]

aha , do wymiany jezdzij na fulltime, bo zalatwisz lozysko na reduktorze i nie wadomo co jeszcze

[wpgulin]

ciekawe czy to łożysko jóż nie jest załatwione bo on przyjechał tak z zagranicy i dopiero po wlaniu oleju to się pokazało a jeszcze u nas zrobił z 1000 km na sucho w reduktorze narazie braciak miał zdjąć przedni wał ale nie widziałem się z nim i nie wiem co dalej
_________________
Pontiac TS 2.3 tel 601896166 Pozdro dla wszystkich forumowiczĂłw .

[wpgulin]

No i problem z przekładnią rozwiązany po rozmontowaniu zobaczyłem mocno wytarte widełki co powodowało że zazębiony był cały czas reduktor a pod obciążeniem przeskakiwała zębatka i to chyba powodowało trzaski w reduktorze jak by jakieś sprzęgło przeciązeniowe puszczało a tu zębatka wyskakiwała niczym w polonezie piątka zastanawia mnie tylko czy ten łańcuch co tam jest jak będzie wyciągnięty czy morze przeskakiwać na zębach kół a tak ogulnie to całkiem proste urządzenie pierwszy raz reduktor rozmontowałem kidyś naskładałem się skrzyń od malucha a teraz to już historia
_________________
Pontiac TS 2.3 tel 601896166 Pozdro dla wszystkich forumowiczĂłw .

[laser]

zwróć uwagę,
że wyciągnięty łańcuch może przetrzeć obudowę reduktora. spotkałem takie przypadki
_________________
kilka uplander'ow i kilka jeepkow

jablonna k/w-wy
tel 504 037 444

[wpgulin]

tak Laser jednak łańcuch był wyciągniety na tyle że przeskakiwał i problem został trochę inaczej rozwiązany [zapobiegawczo bo auto zmienia właściciela ] ale to już w pamięci zostanie i wiadomo co taki trzask powoduje według mnie tam powinien być jakiś samonapinacz ale jak się okazuje to łancuch jest zarazem samonapinający ze względu na swoją konstrukcje no cuż człowiek się całe życie uczy i tak wsystkiego nie będzie umiał pozdro Wiesiek
_________________
Pontiac TS 2.3 tel 601896166 Pozdro dla wszystkich forumowiczĂłw .