zgrzyt:|

[esdarek]

witam!
przedwczoraj wieczorem jadac fordzikiem i wsluchujac sie w dziweki jakie generuje(po wymianie lozysk w kolach) zaczalem wyczuwac cos ,co na pierwszy "rzut ucha" moglo sie kojarzyc z zatarta linko predkosciomierza.ot dziwny szum z okolicy tablicy czy gdzies tam centralnie z przodu auta.szum narastal az w pewnym momencie przeszedl w terkot jaki wydaje np b.wolno krecaca sie szlifierka na duzum bloku zeliwa....auto jechalo oki .dodatkowo bylo slychac cos jak "mielenie".podjechalem na stacje,przelaczylem na "p" i to samo.chrobotanie na luzie i mielenie kiedy wyzsze obroty.wylaczylem silnik,zatankowalem ruszylem i ...w zasadzie cisza. na parkingu otarlem klape i staralem sie wsluchac ale nic ciekawego nie slyszalem.minely dwa dni czyli jakies 150 km i skrzynia chodzi jak maselko dalej a ja nie spie po nocach....dodam tylko,ze niedawnio wymienialem rolke napinacza pompy wody(dzwieki byly podobne).kiedys tam wymienialem pompe wody cala i wlasnie tak mi pilowalo.terez zauwazylem,ze jak dodaje gazu to walek z pompy wody wylazi gdzies na 5-7 mm na zwenatrz razem z kolem!!!. przy ostatniej wymianie plynu w skrzyni znaklazlem troche szlamu i takie centymetrowej szerokosci paseczki(kilka po 3-5 cm) wykonane jakby z preszpany a wygladajace jak papier scierny i bardzo cieniutkie.moze to odkleil sie kolejny paseczek i zostal przemielony i znowu pojezdze kilka lat a moze skrzynia na szrot?
darek
w razie czego dajcie cynk jak ktos ma skrzynie za drobne albo pompe wody:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[asu]

To napewno pompa wody Co do skrzyni to tez rozmawialismy

Pozdrawiam