wspomaganie - diagnoza problemu - proszę o pomoc..

[airwolf]

Witam,
borykam się ostatnio z różnymi problemami, jednym z nich jest zanikające wspomaganie kierownicy.

historia problemu:

1. wspomaganie nie działało, odnosiło się wręcz wrażenie, że działa przeciwko Tobie - kierownicą kręciło się trudniej niż w aucie bez wspomagania.. także podczas jazdy (trzeba było się chwilami niemalże wieszać na kierownicy aby skręcić)

dodatkowym efektem specjalnym było smażenie się oleju na gorącym kolektorze czy czymś tam..

2. w warsztacie diagnozowali poprzez podmiane części - podmieniono pompę - podobno dzięki temu zaczęło działać (ale pewności nie mam, bo nigdy nie widziałem starej pompy ani tej podmienionej.. )

3. wspomaganie działało, nawet bardzo dobrze po tej wymianie pompy, ale wyrzucało olej.. potrafiło wyrzucić już przy bramie (50m.) (tak mi zeznawali w warsztacie - który poległ i nie znalazł przyczyny)

4. wraz z ubywaniem oleju działało gorzej, ale "akceptowalnie" w stosunku do tego co bylo wcześniej. trudno mi stwierdzić kiedy wyrzucało olej, ale na pewno pod samochodem na postoju po jezdzie robila sie mała kałuża.. czy w czasie jazdy? nie jestem w stanie tego stwierdzić.. ale po wymianie opisanego wyżej efektu "smażenia" nie było..

5. ponieważ sytuacja się ustabilizowała (nie wyrzucało oleju) a wspomaganie działało b. słabo, ale działało, postanowiłem poprosić w warsztacie przy okazji o dolanie oleju..

6. dolewka nic nie pomogła, wręcz odnoszę wrażenie, że zaszkodziła. wspomaganie działa jeszcze gorzej..

7. o różnych innych, być może związanych z tym, problemach piszę także tu: http://asu.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=7894

i teraz kluczowa kwestia - gdzie jest przyczyna? wiem, możemy sobie tylko zgadywać, nikt tego nie wie.. ale pytanie jest jedno - Czy można zdiagnozować problem w jakimś specjalistycznym warsztacie bez wymieniania po kolei wszystkich części i bez robierania wszystkiego (w tym wyjmowania maglownicy)?

bo widmo wyjmowania maglownicy bez pewności że to ona ejst dość osłabiająće (zdaje się, że to dość spore koszty)..

czekam na zbawienne koncepcje/propozycje.

PS> jestem z Warszawy, może jest tu jakiś dobry warsztat co byłby w stanie podołać temu?> najlepiej spoza Wawy.. w samej 100licy widze, że cennik jest zwyczajowo x3.. chociaż nawet nie to jest najgorsze! Gorsze jest to, że mimo, iż tyle się płaci.. rżną Cie na każdym możliwym etapie.. to jest prawdziwie frustrujące.. jeszcze gdyby byli kompetentni..
_________________
VISION 3,5 '95 mit gasssss ..

[sato]

Dziwi mnie fakt ,że nie mogli znaleźć wycieku z maglownicy czy nawet okolic przecież zawsze zostaje ślad a jeśli jest uwalone od oleju to robi się mycie silnika czy okolic i nie ma cudów aby nie można zauważyć skąd leci olej.

Może faktycznie masz uszkodzone uszczelnienia na maglownicy i wtedy olej nie przepływa prawidłowo.

A co do pompy to co był za problem podpiąć manometr i zweryfikować ciśnienie starej pompy i nowej i na zegarze od razu było by widać różnicę a w serwisówce na pewno jest podane jakie powinno być.

odnoszę wrażenie,że im w ogóle nie chciało się go naprawiać a nie wspomnę już o myśleniu.Jak widać wszyscy na łatwiznę jadęBrak słów.


Podobno gdzieś w Bielsku regenerują układy kierownicze.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300