skrzynia świruje

[kret]

witam wszystkich na stronach asu ! jestem nowy na waszych stronach a już zgłaszam się z proźbą o poradę gdyż skrzynia mi zaczeła świrować po przejechaniu 60km włonczył mi się bieg awaryjny jadąc dalej (musiałem dojechać do domu okolo 150km) po ok 10 km sama się naprawiła podczas jazdy potem po 30 km jak zwolniłem znowu włączył się bieg awaryjny po 10km znowu naprawiła się i tak na zmiane aż dojechałem do domu z ciężkim bólem a na drugi dzień przejechałem 150km i chodził jak dawniej nic nie szarpie a znowu następny dzień od nowa się zaczeło po 40km tylko co chwila zmienia tryb awaryjny z normalną pracą. pomóżcie poradzcie co robić????? mój pojazd to windstar 3.0 z 96r kupiony w niemczech

[sato]

Jeśli skrzyni nie ugotowałeś to jeszcze dobrze.Sprawdź stan oleju jest ważny na zapalonym silniku miedzy czasie po wajchuj biegami i sprawdź ponownie.

Kolor malinkowy oleju i brak zapachu spalenizny to może oznaczać ,że jest jeszcze dobry.
Jak są podejrzenia co do oleju wymienić razem z filtrem.
Obowiązkowo zrobić konserwację elektryki aby mieć pewność ,że tryb awaryjny nie jest następstwem braku kontaktu.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300

[jacekz]

To co pisze sato, konserwacja elektryki, zacznij od sprawdzenia dużej wtyczki wchodzącej w górnej części skrzyni, blisko akumulatora. Ja tam miałem wodę, za oksydowane styki i też OD pomrugiwało.
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie

[kret]

olej koledzy wymieniałem 25000km temu w warsztacie od amerykańców w gorzowie po 5000km jak go kupiłem i włonczył mi się bieg awaryjny ale jak mi wymieniali to mówili że ten olej to chyba od nowości niebył wymieniany i później samochodzik chodził jak laleczka

wczoraj sprawdzałem stan oleju to był ok i kolorek też ładny ale nie wąchałem go to jutro sprawdze elektryke i powącham olej

[benchi]

[kret]

już poprawiłem błędy i dzięki za zwrócenie uwagi ale ta skrzynka mnie martwi

[krzycho1978]

mistrzu jesli robiles te usterke w jeninie po lewej na przeciwko zorro baru to masz problem jesli robiles to na piaskach to tez masz problem jesli u krzycha - szczura od limuzyn to byloby ok ale u niego pewnie nie robiles bo on nie ma czasu...ja bym obstawial pozycjoner na poczatek jakby cos to sie odezwij na priv mialem kupe czasu takie autko i co nieco wiem o nim i jego bolaczkach i co i jak zwalczyc
poza tym powiem ci gdzie jezdzic a gdzie nie
i zycze powodzenia

[kret]

dzisiaj powyciągałem wszystkie wtyczki z silnika i skrzyni poczyściłem je i przy okazji spaliłem bezpiecznik od wentylatora nawiewu, klimy, kontrolki poduszek, ogrzewania tylnej szyby (to jest jeden bezpiecznik od tego wszystkiego) i razem z krzycho 1978 zlokalizowaliśmy bezpiecznik ale jego wartość 10A to mi się wydaje trochę za mała czy ktoś wie jaka ma być jego wartość krzycho oglądał mój olej w skrzyni i mówił że jest ok a wini chodził dzisiaj idealnie przejechałem w sumie 150km
_________________
Kret w Fordziku Windstarku  3.0 96r http://windstarmania.pl/

[jacekz]

he he .. windstar ma elektronikę na poziomie motorynki Takie rzeczy się czasem będą zdarzać nie tylko ze skrzynią. Mi na przemian przestaje działać otwieranie tylnych okien raz lewego raz prawego, czasem obu na raz
Co do bezpiecznika musisz sobie gdzieś ściągnąć - o ile już nie masz - instrukcję obsługi do winiego, na stronach anglojęzycznych - owners manual, jest tam opisane który bezpiecznik do czego. Ale jak się nie przepala to wszystko gra.

[kret]

lotki tylne już mam za sobą kiedyś się z nimi męczyłem ale jak przyszła ulewa a mi nie chciały się zamknąć i zalało mi go to się wziąłem za nie porozkręcałem je na czynniki pierwsze i te nieszczęsne włączniki do nich i i i i i i i i i i i zrobiłem je jak się wkurzyłem po prostu kupiłem włączniki nowe a lotki są dobre a włączniki można naprawić ale to opiszę na temacie napraw
_________________
Kret w Fordziku Windstarku  3.0 96r http://windstarmania.pl/

[jacekz]

Świetnie, bo mam teraz drugiego windstara i znów to samo się dzieje. Lewa wcale nie reaguje a prawa słychać coś jak by pstrykanie ale nie rusza z miejsca. Okno od kierowcy ma włącznik że można albo przesuwać skokami albo automatycznie do końca. Kłopot w tym że szyba robi co chce, jak lekko duszę zjeżdżać chce do końca jak mocno czasem nie rusza z miejsca
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie

[benchi]

W temacie tylnych szybek Windstara jestem mistrzem
Tyle co się z tym namordowałem...
Jak się okazało ZAWSZE winne są przełączniki. Wystarczy wyczyścić styli i zabezpieczyć sprayem poprawiającym kontakt. Jeżeli komuś się chce to można jeszcze przerobić układ na przekaźniki wtedy problem ustaje na zawsze.

A tak trochę poza tematem silniczki uchylnych szybek pasują od Carnivala.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...