www.asu.pl :: Zobacz temat - Dodge Caravan sposób na naprawę włącznika światła wew.
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dodge Caravan sposób na naprawę włącznika światła wew.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Sam naprawiam
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
mirusiek
*
*


Dołączył: Dec 01, 2008
Posty: 41
Skąd: Gardur

PostWysłany: Nie Gru 28, 2008 22:51    Temat postu: Dodge Caravan sposób na naprawę włącznika światła wew. Odpowiedz z cytatem

Problem : nie zaświeca się światło wew. kabiny po otwarciu drzwi przednich.



Wyłącznik ten jest teoretycznie nierozbieralny Ale jako że nie dysponowałem nowym postanowiłem go naprawić

Krok 1 Wymontowywujemy włacznik światła znajdujący sie na słupku drzwi po zamkiem (mocowany na jeden wkręt krzyżakowy)
Krok 2 Odpinamy od niego kabel, łączymy ten kabelek z masą samochodu (poprostu wpinamy kawałek kabelka do tej wsuwki i dotykamy w dowolym miejscu karoserii) powinno nam się zaświecić światło wew. kabiny
Krok 3 W zaciszu domowym ścinamy nożykiem trochę plastiku z powierzchni wokól elem. ruchomego. Tylko tyle by widzieć dokładnie obręcz trzymającą ten element.(patrz zdjęcie)
Krok 4 Obcążkami zdecydowanym ruchem wyciągamy element ruchomy wraz z obręczą (nie obracamy, wew. są wypustki uniemożliwiające obrót) i łapiemy sprężynę
Krok 5 Czyścimy środek z resztek smaru, i doginamy 2 najdujące się wew. blaszki. ja zrobiłem to cienkim śrubokrętem pchając koniec blaszki ku dołowi, wygnie się ona wtedy w "V" mniej więcej w połowie. Ważne by wolny zewnętrzny koniec przylegał do ścianki.
Krok 6 Składamy włacznik, na razie trzymając element ruchomy palcem, ja użyłem ścisku stolarskiego (sprężyna jest mocna ) i sprawdzamy omomierzem działanie na stykach. Większy opór ma być po wysunięciu.
Krok 7 Lutownicą po dokładnym ustawieniu kołnierza zgrzewamy plastik kołnierza z rantem. Najlepiej zatapiać grot co 0,5 mm nie wyjdzie pięknie wizualnie ale będzie skuteczne. można też użyć dobrego kleju do plastiku (jak ktoś ma cierpliwość czekać aż wyschnie)



Krok 8 Montujemy wyłącznik do samochodu i cieszymy się światłością wewątrz pojazdu


Ostatnio zmieniony przez mirusiek dnia Nie Cze 21, 2009 14:31, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
jadwtr
*
*


Dołączył: Apr 20, 2005
Posty: 153

PostWysłany: Sro Sty 21, 2009 13:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w ubiegłym tydodniu też miałem problem z tym włącznikiem nie łączył dokładnie , traktowałem go sprajem i nic .
Jest nie rozbieralny .
Ale na siłe można okrecić srodek (ten wyglądajacy na gwóźdź na zdjeciu)i wtedu reguluje się jego skok ile ma się wsówać - wysuwać .
Po przekręceniu zaczął łączyć dobrze.
Ja bym tego nie radził rozcinać lecz spróbować najpierw obrócić
powinno to pomóc a ewentualnie potem rozbierać.
_________________
Andrzej Voyager 98r. 2,0 16V SOHC gaz BRC saqent 24
GG 8179044
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
RJSYSTEMS
*
*


Dołączył: Jul 19, 2008
Posty: 43

PostWysłany: Wto Lut 24, 2009 18:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obaj koledzy mają rację, wszystko zależy od powodu awarii tego stycznika. U mnie zawiodły oba w przednich drzwiach. Jeden nie kontaktował wogóle, drugi miał zwarcie i załapywał kiedy chciał! Potrafił odblokowywać drzwi w czasie jazdy, bądź zapalać lampki wewnętrzne w środku nocy, co powodowało wycie alarmu. Wymontowałem obydwa, a diagnoza była takowa:
jeden miał zwarcie spowodowane dostaniem się wilgoci i deszczówki do jego wnętrza - wystarczyło go wysuszyć na kaloryferze i dokładnie od zewnątrz nasmarować ( ja użyłem wazeliny technicznej )
drugi należało rozebrać wedle górnej instrukcji ( oryginał jest zgrzewany na ciepło ), okazało się że pękła mi jedna z blaszek kontaktowych znajdująca się wewnątrz. blaszka ta od spodu jest nitowana. nit usunąłem, znalazłem kawałek cieniutkiej blaszki miedzianej, którą przyciołem i dogiołem do uzyskania odpowiedniego kształtu, zrobiłem na końcu mały otworek i zamontowałem w miejsce oryginalnej. zamiast lutownicy do zgrzewania użyłem małego płaskiego śrubokrętu rozgrzewając go nad palnikiem kuchenki gazowej. po zgrzaniu wystarczy trochę papierku ściernego ( drobno ziarnistego ) i zwykły ( damski ) pilnik do paznokci, pół godzinki szlifowania i wygląda prawie jak oryginał.
koszt 0 zł., trochę chęci i po bólu, powodzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
turecki
*
*


Dołączył: Sep 21, 2007
Posty: 53
Skąd: Raków Częstochowa

PostWysłany: Pon Cze 08, 2009 17:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Można prosić o ponowne wrzucenie zdjęcia?
To co jest nie działa.

PS. Tak na marginesie. Poszukując tego przełącznika pytałem wszędzie gdzie się dało. Również u kolegów z ASU. Pomyślałem, że zadzwonię do jakiegoś salonu. Za to usrojstwo zażyczyli sobie 45 zł. Masakra.
_________________
Honda FR-V 2.0 '05

Chrysler Voyager LE 2.4 '97 + LPG (pożegnany z żalem i płaczem w 2011 r)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
mirusiek
*
*


Dołączył: Dec 01, 2008
Posty: 41
Skąd: Gardur

PostWysłany: Nie Cze 21, 2009 14:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nowe zdjęcie jest już wrzucone. Nie wiem dlaczego stare znikło z fotosika i musiałem zrobić nowe Evil or Very Mad Mam nadzieję że pomoże Very Happy
Ps. Wyłącznik od czasu naprawy cały czas działa idealnie. Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Sam naprawiam Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group