Cykanie i nierowna praca

[torped]

Pojawil mi sie kolejny problem. Auto odpala, ale pracuje bardzo nierowno, objaw, jakby na 5 garach. Przepala, bo smierdzi z rury i spaliny wydalane sa bardzo nierowno, tzn. takimi seriami, pum, pum, pum, pum itd. Czyli inaczej mowiac jest para, nie ma pary, jest para, nie ma pary. Przy przyspieszaniu jest nierowno, czuc szarpanie delikatne, sytuacja normuje sie gdy obroty przekraczaja 3 000 rpm. Ponad to, spod maski, gdzies z tylnego rzedu cylindrow slychac cykanie. Cyka, jakby gdzies powietrze uciekalo, albo.... no nie wiem, cyka jak zegarek. Przy dodcaniu gazu, glosnosc cykania sie nie zmienia, jedynie jego czestotliwosc ulega nieznacznej zmianie. Powyzej 3000 rpm cykanie znika. Auto na tempomacie, gdy obroty sa wyzsze, np. przy 120km/h jedzie rowno, normalnie. Co to moze byc ??
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver

[qazws]

sprawdź czy świeca jest ok , jak cyka to może się odkręciła ?
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net

[torped]

No właśnie, dźwięk jest podobny do cykania przeskakującej iskry, może przewód się przypalił albo coś. Jutro jadę na kanał i sprawdzę, dam znać.
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver

[ArtoArto]

[torped]

Problem zlokalizowany. Przyczyna okazała się banalna. Po przewodzie wysokiego napięcia, w tylnym rzędzie cylindrów iskra tak przeskakiwała, że aż łuk elektryczny się towrzył i to właśnie tak cykało. A skoro iskra skakała, to nierówna praca i zwiększone spalania było jak najbardziej uzasadnione

Pozdrawiam
_________________
Chrysler Grand Voyager
3,3 V6 LE 96`
I`m a mad Taxi Driver