Silniczek krokowy

[On]

Po ok. 1/2 rocznym użytkowaniu, ponownie musiałem go czyścić.
Powód?
Jedyny dla tego urządzenia- Brak wolnych obrotów silnika, zarówno na PB jak i na LPG.
Oczywiście po wyczyszczeniu silniczka wszystko wróciło do normy.
Przy okazji wykonałem fotki jak ten silniczek wygląda.


[IMG]http://img222.imageshack.us/img222/silniczek002ng3.jpg/1/w3

[URL=http://imageshack.us]
[IMG]http://img47.image

[URL=http://imageshack.us]
[URL=http://g.imageshack.us/img217/silniczek004uj5.jpg/1/][IMG]http://img217.imageshack.us/img217/silniczek004uj5.jpg/1/w32

Tak to wygląda a zamontowane jest pod kolektorem ssącym.

Podejrzewam, że w chryslerkach i dodżach z tymi silnikami jest tak samo.

Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany

[marcys]

silniczek brudzi sie nagarem z par oleju , ktore to pary dosaa sie do kolektora ssacego z odpowietrzenia silnika (odmy). powodem duzego zanieczyszczenia kolektora ssacego moze byc albo ciagle niedogrzanie silnika(moze jezdzisz na krotkich dystansach?), albo masz juz poprostu zbyt duze przedmuchy w silniku(zuzyty uklad tlok/cylinder/pierscienie). jesli znow ci sie bedzie to powtarzac to zaslep krociec w kolektorze a sama odme pusc bokiem swobodnie na zewnatrz - niezapomnij tylko zalozyc malego filterka! - co prawda ekolodzy beda psioczyc ale sa gorsze rzeczy dla srodowiska niz te pary oleju...
_________________
T&C 3.3 2001`

[On]

Dzięki za podpowiedź.
Myślę, że pierwsze może być przyczyną, ponieważ często jeżdżę na krótkich dystansach /miasto/.
Średnio 2 razy w miesiącu zaliczam stolycę i dwa razy trójmiasto.
Co do przedmuchów to raczej nie, ponieważ silnik w ogóle nie bierze oleju.Od wymiany do wymiany /1tys km/ stan oleju zmniejsza mi sie niecałe 0,5 stanu wskazania ... na bagnecie.
A sądzę, że zużycie oleju byłoby pierwszym wskaźnikiem zużycia silnika

Jeśli się mylę, to proszę o korektę.

Plymouth G.V. 3,3 1996 zagazowany skrzynia A604

[mario_KOSZALIN]

[marcys]

>A sądzę, że zużycie oleju byłoby pierwszym wskaźnikiem zużycia silnika

no bardzo czesto tak jest ale nie zawsze! najwieksze zuzucie i najczestsza przyczyna duzego zuzycia oleju sa stwardniale uszczelniacze zaworowe, potem jazda na niedogrzanym silniku i na krotkich dystansach. jesli ktos jezdzi glownie na krotkich trasach i do tego na podlym oleju to moze dojsc tez do zapieczenia pierscieni - nie zawsze bedzie to powodowalo zwiekszenie zuzycia oleju, ale na pewno zwieksza sie przedmuchy do skrzyni korbowej a w efekcie do odmy..

>Od wymiany do wymiany /1tys km/ stan oleju zmniejsza mi sie niecałe 0,5 stanu wskazania ... na bagnecie.

no wiesz..w niektorych samochodach pomiedzy min/max na bagnecie wejdzie i ze 2 litry oleju a tyle to juz znaczne zuzycie
_________________
T&C 3.3 2001`

[On]

[MarkusCal]

A ja kiedyś czytałem artykuł (nie mogę go znaleźć to bym podał link) że nie powinno się zbyt często wymieniać olej. Jest to wymysł mafii olejowej która robi kasę na wymianie oleju, a wypowiadał się na ten temat prezes rafinerii( nie pamiętam nazwiska i nazwy ). Tłumaczy to tym że podczas pracy oleju wytwarzają się związki węgla (grafitu) które polepszają własności smarne oleju - stąd ciemny wygląd oleju. Powinno się tylko uzupełniać olej a nie wymieniać. Podane było przykłady ludzi którzy przez kilkadziesiąt tysięcy w ogóle nie wymieniali oleju i ich silniki nadal sprawowały się OK.
MOŻE COŚ W TYM JEST
_________________

Chrysler Voyager Family 2.0 98r
I zagazowany

Chrysler Town&Country 3,6 2011

[MarkusCal]

A ja kiedyś czytałem artykuł (nie mogę go znaleźć to bym podał link) że nie powinno się zbyt często wymieniać olej. Jest to wymysł mafii olejowej która robi kasę na wymianie oleju, a wypowiadał się na ten temat prezes rafinerii( nie pamiętam nazwiska i nazwy ). Tłumaczy to tym że podczas pracy oleju wytwarzają się związki węgla (grafitu) które polepszają własności smarne oleju - stąd ciemny wygląd oleju. Powinno się tylko uzupełniać olej a nie wymieniać. Podane było przykłady ludzi którzy przez kilkadziesiąt tysięcy w ogóle nie wymieniali oleju i ich silniki nadal sprawowały się OK.
MOŻE COŚ W TYM JEST
_________________

Chrysler Voyager Family 2.0 98r
I zagazowany

Chrysler Town&Country 3,6 2011

[MarkusCal]

Coś nadal z tym FORUM jest nie tak stąd dwa razy to samo
_________________

Chrysler Voyager Family 2.0 98r
I zagazowany

Chrysler Town&Country 3,6 2011

[esdarek]

trzeba tylko 1 raz wysylac:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[MarkusCal]

A co do silniczka krokowego - to fajne zdjęcia przynajmniej wiem jak on teraz wygląda - bo tyle się nasłuchałem w warsztacie O NIM
_________________

Chrysler Voyager Family 2.0 98r
I zagazowany

Chrysler Town&Country 3,6 2011

[MarkusCal]

[esdarek]

a mnie wyskakuje on za prawie kazdym razem:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[On]

Z tym Error to istny horror bo mnie też często wyskakuje.
Dlatego włączam funkcję "sprawdzam" i ewentualnie kasuję ten drugi, powtórzony post.

Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany skrzynia a604

[marcys]

>A ja kiedyś czytałem artykuł (nie mogę go znaleźć to bym podał link) że nie powinno się zbyt często wymieniać olej.

wiesz co nie tak dawno temu spytalem o to naukowca z tej dziedziny i sprawa z grubsza wyglada taK:
- wiazania czasteczkowe oleju wraz ze wzrostem przebiegu zostaja w mechaniczny sposob rozrywane i maja gorsze wlasciwosci smarne, glownie przez zmniejszona adhezje(wieksze prawdopodobienstwo zerwania filmu olejowego)
- wraz ze wzrostem przebiegu sadzy w oleju przybywa ALE! najlepiej pod tym wzgledem wyglada diesel(duzo sadzy w spalinach a w efekcie w oleju), w benzyniakach sadzy jest zdecydowanie mniej, a w zasilanych LPG praktycznie jej nie ma(stad po nawet 10kkm olej wyglda jak nowy), pozatym z sadza latwo lacza sie oleje mineralne, syntetyki z sadza tworza emulsje...
- wraz ze wzrostem przebiegu i przedostawaniem sie do oleju pozostalosci ze spalania wzrasta kwasowosc oleju - a wiec po pierwsze zaczyna sie problem z korozja...tak ze napewno ze 30-50-70kkm przejedziesz na jednym oleju...ale po co??





Jest to wymysł mafii olejowej która robi kasę na wymianie oleju, a wypowiadał się na ten temat prezes rafinerii( nie pamiętam nazwiska i nazwy ). Tłumaczy to tym że podczas pracy oleju wytwarzają się związki węgla (grafitu) które polepszają własności smarne oleju - stąd ciemny wygląd oleju. Powinno się tylko uzupełniać olej a nie wymieniać. Podane było przykłady ludzi którzy przez kilkadziesiąt tysięcy w ogóle nie wymieniali oleju i ich silniki nadal sprawowały się OK.
MOŻE COŚ W TYM JEST[/quote]
_________________
T&C 3.3 2001`

[kitt78]

co powinno się poruszać w silniku krokowym po wymontowaniu?

Ja wymontowałem, wyczyściłem preparatem do przepustnic Carbon coś tam Cleaner.

Jest czysty ale, nic się nie porusza w tym silniczku - znaczy brak elementów ruchomych


By kitt78 at 2009-09-28

By kitt78 at 2009-09-28

By kitt78 at 2009-09-28

By kitt78 at 2009-09-28

By kitt78 at 2009-09-28
_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000

[wader71]

[kitt78]

Wykręciłem nie wyrwałem.

_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000

[wader71]

[On]

Jak masz wymontowany silniczek krokowy, to podłącz go ponownie do kostki i włącz zapłon, ale bez uruchamiania silnika.
Ta "ruchoma" część po otrzymaniu napięcia powinna się przesunąć.
Na siłę lepiej tego nie przesuwać.Dlaczego?
Nie wiem, ale tak pisano już na tym forum.
A tak swoją drogą nie wiedziałem, że można go rozłożyć na czynniki pierwsze.
Przy ponownym problemie "rozbiorę" ten silniczek i go dokładnie wyczyszczę i przesmaruję.
Jak go rozkręcałeś, to ten trzpień wykręcałeś w lewo czy w prawo i czy z dużą "siłom i godnościom osobistom"

[kitt78]

Nie polecam naciskania grzybka (uszkodziłem silniczek - przyłożyłem się solidnie)

odkręcamy standardowo - na końcu jest gwint więc gitara


ważne by przy montażu zachować odległość wystawania grzybka nie więcej niż 25mm wg zaleceń Chryslera.

Jak jest więcej to po prostu gaśnie.
_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000

[malibu71]

Witam . Z kolei mój problem jest taki . Mam VOYAGERA 3,0 ... model 91-95.
Wszystko super silnik skrzynia itd ..
Niestety od jakiegoś czasu zaczął mi świrować ,jak sądzę silniczek krokowy. Objawy są takie , że podczas jazdy przestaje reagować na położenie przepustnicy , nie przyspiesza a zaczyna szarpać ,strzelać w kolektor a na wolnych obrotach na postoju dochodzi z dolotu filtra powietrza gardłowy dżwięk lewego powietrza !
Zakupiłem uzywany silniczek krokowy . założyłem i dalej to samo ..
Objawy są identyczne na sekwencji LPG jak i na benzynie ..
Czasem jest ok i jeżdżę bez problemu ale kłopoty są coraz częstsze .
Ruszenie normalnie ze skrzyżowania graniczy z cudem . Wciskam gaz i nic , dopiero gdy docisnę pedał do końca auto zrywa się z piskiem opon ...
Ludzie pukają się w czoło ..
Ciekawe co myślą ?
Bo mnie coś po mału trafia

czyściłem silniczki , przekładałem i nic

Może mi ktoś podpowie czego tu szukać ?

Pozdrawiam
malibu71

[Lulek41112]

Malibu 71 . Mam to samo w vizion 3,5 l -97 r ja mam kod 65 i jest to solenoid MTV. jutro napieram do ASU to dam wieczorem znac co i jak z tym ustrojstwem POZDROWKA !

[kitt78]

To nie jest silnik krokowy - on utrzymuje tylko wolne obroty - nie ma wpływu na pracę gdy wciska się gaz. Przynajmniej ja tak miałem jak był uszkodzony silniczek to miał problemy z utrzymaniem wolnych obrotów tylko i wyłącznie, a na gazie nie miałem problemów - dobrze ustawiony dla biegu jałowego.
_________________
2004 Dodge Stratus 2.4 LPG (A604)
był: Dodge Grand Caravan 3,3l AWD rok 2000

[marcys]

No dokladnie jak pisze kitt78! silniczek krokowy to tylko wolne obroty!
PS> ostatnio naprawialem punto1 z silnikiem 1.2 na jednopunkcie i kurcze przygladnalem sie silniczkowi krokowemu i na oko wyglada identycznie jak ten z chryslerow/dodzow!! 4 piny, obudowa identyczna...bede mial jeszcze kiedys punciaka na garazu to podmienie - krokowka z punto ochyba z 70zl

>ja mam kod 65 i jest to solenoid MTV

sam uklad (dodatkowa przepustnica w kolektorze ssacym) nie powoduje jakis drastycznych zmian w pracy silnika! przynajmniej podczas normalnej jazdy tego nie odczujemy (testowalem na swoim:-) no chyba ze komp wszedl w tryb awaryjny to wtedy juz moga dziac sie rozne rzeczy...
_________________
T&C 3.3 2001`

[On]

Po długiej obserwacji, chili ok. 15-20tys.km od wymiany sondy lambdy, problem brudzenia się silniczka krokowego zniknął.
Przestała się też brudzić końcówka tłumika jak i kolektor ssący, nie robią się czarne.
Dziś już wiem, że prawidłowa praca sondy ma wiele wspólnego z brudzeniem się silniczka, a przynajmniej tak mi się wydaje

[esdarek]

hmm silniczek krokowy,przepustnica i przeplywomierz powinny byc zamontoane przed wejsciem powrotnym spalin z zaworu egr. kolektor dolotowy moze byc brudny wlasnei z powodu powracajacych przez egr spalin. reszta jenak wymienionych czesci powinna byc czysta. no chyba,ze w voyku egr podaje spaliny zaraz po filtrze
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[brewka83]

Ale przeciez u Nas w PTS-ach tez silniczki sie brudza jak i przepustnice! Co jakis czas nalezy im sie okresowe czyszczenie i tyle! Napewno nie zaszkodzi a moze pomoc
Ja u Siebie to robilem jak czyscilem i poprawialem kolektor ssacy i nie powiem bo bylo to dosc brudne! Dostep jest latwy a i za duzo czasu to nie zajmuje wiec mozna to zrobic!
_________________


PTS 3.8 95 - Był Ford Mondziak MK1 - Był 

Audi A6 C5 Avant 2.8 V6 Quattro - Jest

[esdarek]

no mozna-ja rozbieralem ,przeczyscilem izopropanolem ale naprawde bylo czysto. zrobilem to czyszczenie glownie zeby sie zapoznac ze stanem i budowa tych elementow
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[On]

[brewka83]

Zgodze sie z Toba ze po wymianie sondy bedzie lepiej bo jak wiadomo jest to czesc ktora ulega zuzyciu wiec trzeba ja wymienic! Pierwszym objawem ze padla (a moze jednym z pierwszych) bedzie zwiekszone zuzycie paliwa! Jesli teraz masz czysty krokowiec to tylko trzeba sie z tego cieszyc
_________________


PTS 3.8 95 - Był Ford Mondziak MK1 - Był 

Audi A6 C5 Avant 2.8 V6 Quattro - Jest

[JEDI_V]

Brewko do krokowki moze dostep jest latwy ale do jednej ze srub,ktora trzyma przepustnice i jej wspornik tragiczny.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[brewka83]

Wiem ze dostep jest kiepski ale wystarczy dobry klucz i troche cierpliwosci Przy pierwszej probie szlo mi ciezko ale teraz juz jest latwiej z wyjeciem przepustnicy! Co do krokowca to zgadza sie jest na wierzchu wiec wyjecie go jest dziecinnie proste!
_________________


PTS 3.8 95 - Był Ford Mondziak MK1 - Był 

Audi A6 C5 Avant 2.8 V6 Quattro - Jest

[JEDI_V]

Kurcze tam zaden klucz nie pasuje
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[brewka83]

Z tego co pamietam to jest tam sruba wkrecona w blok i ow ta sroba na zewnatrz ma jeszcze gwint i tam jest nakrecona nakretka ktora ow u mnie juz nie wkrecalem! Moge sie mylic bo juz dawno tego nie robilem ale w poniedzialek bede dzialal przy aucie bo do pracy jade dopiero wieczorem wiec zobacze i dam znac jak to ja zrobilem i jaki klucz tam wpasowalem
_________________


PTS 3.8 95 - Był Ford Mondziak MK1 - Był 

Audi A6 C5 Avant 2.8 V6 Quattro - Jest

[wozo]

Podłącze się do tematu. Auto to Stratus cabrio 2.0 16V 1998r z sekwencją. Potrafi zgasnąć przy dojeżdżaniu do świateł. Gdy zapalę to równo ładnie trzyma obroty, kawałek przejadę, hamuję silnikiem, zwalniam, wciskam sprzęgło i silnik gaśnie. Co to może być?

[On]

Obstawiam, że masz zanieczyszczony lub uszkodzony silniczek krokowy.
Objawy jakie opisujesz są wyżej opisane, wystarczy tylko przeczytać, chyba, że źle widzę
Gdybyś mnie pytał, czy w ogóle masz taki silniczek, a zakładam, że masz i gdzie jest umiejscowiony w Twoim silniku, to nie wiem gdzie on jest.
Mogę się tylko domyślać, że będzie gdzieś między filtrem powietrza, a kolektorem ssącym.
Nie znam Twojego samochodu.
Może ktoś inny podpowie Tobie o miejscu jego lokalizacji.
Na pewno jest pod maską
Pozdrawiam.

Ps. U mnie bywało podobnie, że przy dojeżdżaniu do skrzyżowania potrafił zgasnąć, a gdy go odpaliłem, to ładnie pracował

[wozo]

Krokowiec jest na pewno, ale zajmuje się tym warsztat. Poza tym jestem właśnie po wymianie krokowca na inny używany. Wcześniej falowały obroty i przy ruszaniu trzeba było mocno gaz wciskać żeby obroty wskoczyły, ale nigdy nie gasł. Teraz ruszam płynnie, obroty trzymają się na dobrym poziomie (po odpaleniu) ale gaśnie przy wciśnięciu sprzęgła. Czasem międzygaz pomoże, ale nie zawsze. A jaką rolę tu ma przepływomierz? Jakieś inne pomysły?