2,5CRD - 2,8CRD kontra 3,3

[marcys]

>tak se czytam i w sumie w doopie mam kto czym jezdzi . ja tam jednak >wole swoje 4.0 na sekwencji , od diesla.

no wlasnie..tez mi to lata kto czym jezdzi i jak mu sie podoba to nawet niech taczka jezdzi ja 8 lat jezdzilem turbodieslem i bylem zadowolony! nawet bardzo zadowolony! cale studia nim przejezdzilem i jeszcze troche po i wiem co to jest diesel bo prawie 300kkm nim zrobilem! a zadowolony bylem glownie dlatego ze jako student kasy zbyt wiele nie mialem a do starego diesla mozna bylo wlac wszystko byle bylo tluste i on na tym swietnie chodzil! kupujac opal za polowe ceny ON i przy spalaniu rzedu 6,5l/100 byla to najtansza alternatywa i dlatego bylem zadowolony! teraz cena ON jest identyczna jak Pb, opal kosztuje tylko 1zl mniej(akcyza) a do tego nowe diesle na opale nie chca zbytnio chodzic niemowiac o slonecznikowym Bartku z Alberta tak ze teraz napewno nie bylbym bym zadowolony z diesla..a niech do tego dojdzie jeszcze kosmiczna cena nowych diesli to ja juz naprawde wole spokojnie benzyna sie kulac, w zimie nie myslec czy starczy akumulatora na zagrzanie swiec i rozruch itd,itp..ale jak juz mowilem jak ktos lubi diesle to niech jezdzi dieslem..ja tez lubie czasem wyzwania
_________________
T&C 3.3 2001`

[prosiak]

Mnie też nie obchodzi kto czym jeżdzi, ważne by był zadowolony. Chciałem tylko zauważyć, że nasza dyskusja odbiegła trochę od tematu. Mowa miałabyć o VM-ie, a tu wszyscy będą zgodni, że jest to kiepski silnik i wiadomo że do amerykańców najlepiej pasują benzynowe V6 i V8. Ja też tak twierdze. Ale prosiłbym was aby nie patrzyć na diesle przez pryzmat słabego VM-a. U niektórych producentów biją one na głowę silniki benzynowe.
>poszukaj na necie wartosci NOx,CO,CO2,HC dla silnikow Pb,D podobnej >pojemnosci.
EURO4 diesel/CO-0,5/HC- /HC+NOx-0,3/NOx-0,25
benzyna/CO-1 /HC-0,1/HC+NOx- /NOx-0,1
Tak więc diesel emituje więcej tlenków azotu a benzyna więcej tlenku węgla(czadu) i węglowodorów. Ktoś na forum(nie napiszę kto bo nie pamiętam a niechciałbym kogoś skrzywdzić) napisał, że jego samochód zasilany LPG emituje "tylko" parę wodną.
>diesle maja obrotomierze do 6kobr, benzyniaki do 7kobr..to az taka roznica??
Diesel użyteczne obroty ma przeważnie w zakresie 1500-2500 może 3000 obr. (jest to przedział między maksymalnym momentem obrotowym a maksymalną mocą) i nie ma sensu kręcić go dalej bo on efektywniej będzie pracował na wyższym biegu. A benzyna z kolei ok. chyba 2,5-3 tyś do 4,5-5 tys. Więc chyba jednak sporo niższe. Motocykle masz rację ale są to motocykle sportowe (R1, fireblade, blackbird). Zgodzę się że wytrzyma i 500 tyś ale odprężony nisko obrotowy najlepiej Harley, virago, może gold wing. A czysto sportowe to niestety ale przy tym przebiegu będą już po kapitalnym. gratuluję ci twojego pięknego naked bike'a. A dlaczego nie wspomniałeś że motocykl z silnikiem diesla jest już produkowany?
>na drozsze paliwo? a co ma cena paliwa do jego jakosci?
Na przykładzie ON w Orlenie. Jest zwykły olej i verva bezsiarkowa, którą to silniki wysokoprężne dużo lepiej znoszą ale jest niestety droższa ok. 20-30 gr. I zwykła dalej jest dostępna więc pewnie dobrze się sprzedaje.
> tu chodzi o unifikacje i o to by wszystkie pojazdy w wojsu UE byly zasilane >jednym paliwem(koszta logistyki dostarczania 2 paliw) - wybrano diesla.
Tylko że w polskiej armii diesle królowały na długo przed przystąpieniem Polski do UE i NATO.
>statki sa zasilane mazutem
Tego nie wiem. Trzeba się zapytać jakiegoś marynarza. Mi osobiście wydaje się, że spalanie mazutu jest zakazane od początku może połowy lat 90, właśnie ze względu na emisję dużej ilości szkodliwych substancji (kiedys m.in. był wykorzystywany do ogrzewania pieców w piekarniach). A dzisiaj jest już chyba tylko składnikiem asfaltu, lepiku, papy...
> nie twierdze ,ze silniki diesla sa bardziej awaryjne. po prostu ich awarie >sa bardziej dotkliwe(wtryski,pompy,sprezarki itp).
Popsuć może się każdy silnik. Ktoś twierdził że przy dieslach są większe koszty. Z tym się nie zgodzę. Przy przebiegu powiedzmy 300tys. na gazie będziemy potrzebowali 30 kpl. świec(w dieslu wymienia się pojedynczo tylko spalone), 5-6 kpl. przewodów i przy 30tyś/rok będzie to 10 droższych przeglądów. Pobieżnie licząc jest to ok.2500-2800zł. Sprężarki coraz częściej są montowane też w benzynach więc tam też się psują ale stosując się do zasad użytkowania można usterki minimalizować (chociażby mało kto pamięta że po dłuższej jeżdzie trzeba zoostawić na minutę uruchomiony samochod w celu wystudzenia oleju a co za tym idzie samej sprężarki). Doliczyć też trzeba koszt instalacji LPG. Więc koszt regeneracji pompy w dieslu już nie jest taki straszny jeśli popatrzymy na to z perspektywy kilku lat użytkowania. No i nie wozimy butli bądż koła.
>w tych limuzynach to diesle sa,ale tylko naeurope. tu po prostu jest taka >moda i ja nie wiem czym spowodowana.
W Stanach benzyna jest poprostu tania w stosunku do zarobków i nie wiem jak jest z dostępnością ropy u nich. A poza tym pewnie są przyzwyczajeni do Pb tak jak coraz bardziej Niemcy przyzwyczajają się do ON.
>ja uzywam i uzywalem w glownej mierze silnikow benzynowych o >charakterystyce diesli. momenty max przy 2000 ,a moce przy 4000. >niskoobrotowe doprezone silniki o legendarnej trwalosci.
I ja przy kupnie każdego amerykańskiego wozu też będę się kierował tą zasadą bo te silniki poprostu pasują do tych bryk, no i ten bulgot V8.
Pozdrawiam was i nie gniewajcie się za mój punkt widzenia.

[kulkagsx1200]

nie gniewam sie
_________________
 RAM 5.7 HEMI

eVo 1340 bobber

 

[esdarek]

ja tez nie
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky