www.asu.pl :: Zobacz temat - Windstar czy Voyager/klony?
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Windstar czy Voyager/klony?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Samochody
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 17:18    Temat postu: Windstar czy Voyager/klony? Odpowiedz z cytatem

Witam,
pytanie z gatunku rozkładających, wiem, ale kto mi powie szczerze jak nie wy, którzy już wybraliście?
no więc: wini czy voyek?
który silnik? zresztą to wywęszę na forum
na pewno gaz, welury i wersja 2+2+3
przeznaczenie: turlanie się daleko z rodziną i mnóstwem gratów w środku
(przez przestrzeń wykluczam cherokee)
z góry dzięki za rady
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 18:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co widzę po winim sąsiada, ma tylko jedne (!) drzwi rozsuwane z prawej strony. Voyek/caravan ma z obu stron - to trochę wygodniejsze

pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 18:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

słuszna uwaga, brak lewych drzwi to trochę kłopot
a jak z niezawodnością, konstrukcją?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 19:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jesli masz dzieciaki to brak drzwi od strony jezdni moze byc zaleta!
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 20:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

właśnie mam dlatego kapitańskie fotele są ważne
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 20:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
jesli masz dzieciaki to brak drzwi od strony jezdni moze byc zaleta!


zawsze można je zablokować Wink a poza tym (przynajmniej u mnie) drzwi blokują się automatycznie powyżej 16 mil/h. Jak nie pozostaje opcja ręcznego blokowania. A przydają się z 2 stron - też mam 2 przedszkolaków Smile
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 20:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

skłaniam się ku chryslerowi, potrzebuję trochę podpowiedzi żeby nie żałować
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 21:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co wybierzesz to i tak nie ma znaczenia, ważne żeby poprzednik zadbał o auto, a będziesz się cieszył komfortem i niezawodnością, "fristar ma po obu stronach drzwi rozsuwane"
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Wto Cze 10, 2008 21:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja poleciałem na Windstara ponieważ jest ich mniej. Dodatkowo z rocznika 1995 w Vojagerze nie było silnika 3,8 a ja chciałem jak największy. Natomiast po 1996 Voyagery są już dużo droższe od Windstarów. Jest jeszcze kilka zalet Windstara ale jest to sprawa drugorzędna. Tak jak napisał diku najważniejszy jest stan auta w jakim zostawił je poprzedni właściciel. Ja do tej pory walczę z zaniedbaniami.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Sro Cze 11, 2008 10:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jestem bardzo wybredny, szukam zadbanego.
opisz proszę te zalety winiego - to wcale nie drugorzędne sprawy, przyznaję że różnice cen więdzy fordem i chryslerem po 96 zastanowiły mnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Sro Cze 11, 2008 11:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie będę się rozwodził na temat cech przewyższająceych Windstara nad Voyagera bo nie jestem obiektywny i prawdę mówiąc nie mam pojęcia, który jest lepszy. Mogę subiektywnie wymienić kilka zalet Windstara.
Przede wszystkim stylistyka wnętrza bo przecież najwięcej czasu spędzamy wewnątrz. Bardzo wydajna klimatyzacja osobno na przód i tył. Bardzo, bardzo miękkie zawieszenie (felgi 15" więc spory profil opony dodatkowo pracuje na wygodę). Tylne zawieszenie na sprężynach, a nie resorach piórowych. Silnik cichy i nieszczególnie mocny bo tylko 155KM ale moc dostępna już przy 4000 obr/min, a moment około 300Nm już przy 3000 obr/min. Nawet europejskie diesle mają moc dostępną przy dużo wyższych obrotach. Bardzo miękka i delikatna skrzynia oczekująca takiej też jazdy (próby częstego wykorzystywania pełnej mocy silnika kończą się awarią przekładni). Reszta zalet jest wspólna z innymi amerykańskimi autami. Co do wad to przede wszystkim brak komputera pokładowego i wyjąca pompa wspomagania.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sro Cze 11, 2008 19:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To ja pozwolę sobie zrobić skrót "benchiego" odnośnie voyagera/caravana
benchi napisał:
[...] Przede wszystkim stylistyka wnętrza bo przecież najwięcej czasu spędzamy wewnątrz. Bardzo wydajna klimatyzacja osobno na przód i tył. Bardzo, bardzo miękkie zawieszenie (felgi 15" więc spory profil opony dodatkowo pracuje na wygodę). [...] Silnik cichy [...]. Bardzo miękka i delikatna skrzynia [..].


Z tym wszystkim się zgadzam Smile odnośnie mojego caravana.... i ma komputer Wink
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Sro Cze 11, 2008 21:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

różnica konstrukcji zawieszenia daje do myślenia. chociaż wniosków niewiele. czyli wygoda ta sama, przyznam że wnetrze winiego jest dla mnie po prostu piękne a z kolei z zewnątrz voyek wygląda strawniej. czyli co, różnica to komputer? a do czego go używacie? czy to tylko gadżet? trochę martwi mnie to że windstarów jest wyraźnie mniej na ulicach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Sro Cze 11, 2008 22:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

*benchi* co masz na myśli mówiąc o stylu jazdy który nie uszkodzi skrzyni i silnika? z jaką prędkością można spokojnie jechać na autostradzie kilka godzin? z jaką jeździsz po Polsce? czy dynamiczne wyprzedzanie tirów na naszych drogach to już przegięcie czy też zniesie to a po prostu nie lubi 17latków prosto z golfa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 7:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poszukaj trochę na forum o stylu jazdy amerykańskim automatem (było tego sporo). Nie dotyczy to tylko Windstara ale wszystkich aut zza oceanu z automatyczną skrzynią. Maksymalna stała prędkość na autostradzie 120km/h bez chłodnicy skrzyni i 140-150km/h z chłodnicą. Wyprzedzanie tira nie jest przegięciem i śmiało można się na to porywać. Główna zasada to dbać o terminowe wymiany oleju. Odpadają też wyścigi na 1/4 mili i ściganie się z posiadaczami bmw 316i bo tego typu auta nie do tego zostały stworzone pomimo sporych (jak na warunki europejskie) pojemności silnika. Wydaje mi się jednak, że tak samo jak wszyscy, dasz się porwać wszechogarniającemu spokojowi, który przenika każdego kto zajmuje miejsce kierowcy.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 16:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy silniki 3,8 w Windstarze to ta sama konstrukcja co w Voyagerze?
U Chryslera podobają mi się 3,3 i 3,8; proste, nie wysilone, trwałe konstrukcje na łańcuszku, jakie są opcje w Windstarze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 17:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja mam podobnie-w srodku bardziej podoba mi sie windstar, z zewnatrz voyager...,a kupilem pontiaka:) z wyboru!
wracajac jednak do tematu. dlaczego piszesz,ze martwi cie to,ze mniej jezdzi. to chyba dobrze. chcialbys wyjsc z kina czy sklepu i widziec parking zapchany takimi samymi autami(wspolczuje lasicielom lanosow ,pand i innych skod) ???
nie boj sie windstara-duzo czesci mechanicznych pasuje z taurusa. innych tez nie brakuje ,a poza tym powinny cie interesowac tylko czesci ekspolatacyjne bo te auta sie nie psuja-chyba,ze im ktos w tym usilnie pomaga:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 17:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Windstar ma odrobinę inne silniki, ale tez na łańcuchu 3.8 95-160KM a 3.8 96^-203KM nie pamiętam jak jest z 3.0
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 17:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

właśnie dostępność części mnie zastanawiała. czy 3,0 to amerykańska konstrukcja wolnoobrotowy czy jak w voyagerze przeszczep z mitsubishi?
czy między 3.0 a 3.8 jest coś jeszcze? którego szukać?
aha, najważniejsze, przez wzgląd na ekonomię w grę wchodzi tylko gaz jako paliwo, jak najlepiej zrobić, szukać zagazowanego, gazować samemu, jaka generacja spisuje sie najlepiej, jak znoszą gaz w ogóle?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 17:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

najlepiej kupic bez gazu i potem zagazowac. wiekszosc zagazowanych aut jest robiona na sprzedaz lub tez dziadowana przez wlascieli i wlasnie dlatego pozniej sprzedwana bo cos szwankuje. nie odpowiem ci ktore silniki najlepiej znosza gaz ,ale na szczescie windstar nie skundlil sie i nie montowano tam raczej czterocylindrowych 2,0l czy...diesli:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 18:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Silnik 3.0 był na europę i miał 147 KM. Z mojego punktu widzenia najlepszy jest słabszy 3.8 ale to moje prywatne zdanie. Model silniejszy ma zwiększoną moc i trochę moment ale dostępne to jest przy dużo wyższych obrotach. Z gazem nie ma problemu. Najlepiej sekwencja ale BLOS i 3 generacja też się nieźle sprawują.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Vlad
*
*


Dołączył: Nov 02, 2005
Posty: 536
Skąd: Beskidy

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 19:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mnie osobiscie z tej dwójki bardziej inspiruje Windstar a szczególnie w tej nowszej budzie Very Happy
_________________
Pontiac Bonneville SE '92
Chevrolet TransSport '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 20:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

z pytaniami o instalację przeniosę się już po kupnie na odpowiedni działSmile
co was tak szczerze najbardziej wkurza w waszych samochodach?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 21:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mimo wielkiego wnętrza - brak schowków Sad
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 21:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pompa wspomagania Rolling Eyes
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Czw Cze 12, 2008 21:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Vlad napisał:
Mnie osobiscie z tej dwójki bardziej inspiruje Windstar a szczególnie w tej nowszej budzie Very Happy


Nie polecam nowej budy. Bynajmniej nie dlatego, że jest gorsza ale z powodu przeniesienia montażu tych aut z USA do Meksyku w 1996 roku, co odbiło się na jakości. Z tego co wiem produkcja była także w Kanadzie ale nie wiem w jakich latach.

Jeżeli można coś polecić to Freestar ale to już inny pułap cenowy.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Pią Cze 13, 2008 6:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moje zdanie(subiektywne off course Laughing ) jest takie,ze lepiej zebys sie poogladal za czyms z koncernu GM,trwaloscia i niezawodnoscia bija rywali na leb,zreszta zobacz na forum ile problemow maja ludziska z chryslerem,praktycznie co 2 post zwiazany jest z ta firma,niby drobne pierdoly ale denerwujace.
Dla przykladu:
- http://www.chevrolet.com/uplander/
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Pią Cze 13, 2008 7:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę, że najwięcej postów jest w sprawie chryslera bo jest po prostu najczęściej spotykanym vanem na ulicach. Po tylu latach eksloatacji nie liczy jaki model zamierzasz kupić ale jaki egzemplarz. Nawet zadbana nysa dłużej pojeździ bezawaryjnie niż zajechany PTS czy Voyager.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Pią Cze 13, 2008 9:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

GM? Czyli np Sintra? odrzuciłem go wcześniej.
pozostały mi do wyboru właśnie windstar i voyager.
znalazłem w Poznaniu coś co wygląda ładnie:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5485471
co myślicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Pią Cze 13, 2008 9:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jestem ślepy, przecież ma kanapę w środkowym rzędzie, a zaznaczyłem że potrzebuję niezależnych foteli:)
czy w Warszawie lub okolicach znacie z doświadczenia warsztaty prowadzone przez ludzi którzy się znają na tych sprzętach i można im powierzyć auto? przeglądając forum żałuję że nie mieszkam na Śląsku:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krzycho1978
*
*


Dołączył: Jun 06, 2007
Posty: 875
Skąd: DODGE Durango 2006.CHEVROLET Celebrity

PostWysłany: Pią Cze 13, 2008 17:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

szcerze powiedziawszy to moge oddac tobie mój za 9500
rafal moze powiedziec co w nim bylo robione i ewentualnie co moze byc do zrobienia
w tym momencie autko jest na warsztacie i ma robione pare rzeczy i podejrzewam ze po tych robotkach przejezdzi z 50 000 bez problemu i masz 2+2+3 i masz gaz z nim nigdy nie bylo problemu
i moge dac tobie czysta i szczera liste drobnych rzeczy do zrobienia ale te nie wplywaja na dzien dzisiejszy na bezpieczenstwo jazdy
zawieszenie b.dobry silnk b.dobry hamu;ce b.dobry skrzynia dobry ale to na telefon byc moze po wyjezdzie z warsztatu bedzie b.dobry lub rewelacyjny wydech dobry blacharka dobry minus
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
CRAZY-LER
*
*


Dołączył: Sep 29, 2007
Posty: 85
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 0:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja jeździłem winim a teraz chrystkiem jak w podpisie . Wolę obecnego , lepsze jak dla mnie zawieszenie,lepsza ergonomia (nie wygląd) wnętrza , przejście miedzy fotelami , dwie pary drzwi bocznych(mam czwórkę dzieci i często wysiąść chcą wszystkie na raz, robi się zamieszanie jak przy luku samolotu podczas skoków spadochronowych Exclamation w winim mia łem brak zagłowków,ciężej też złożyć kanapy niż pojedyńcze fotele w chryslerze.W obu był silnik 3,8 ale ten obecny bardzie mi odpowiada może dlatego że ma większą moc-218KM podoba mi się jego dynamika. Klima taka że można wozić foki i pingwiny na saharę i będą miały jak w domu, a ogrzewanie zimą lepsze niż w japończyku mojej żony. Wini fajne auto ale jednak Chrysler dla mnie górą Very Happy
_________________
CHRYSLER Town&Country 3,8 2002 + LPG "SE-KWĘKA"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 9:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

CRAZY-LER napisał:
Ja jeździłem winim a teraz chrystkiem jak w podpisie . Wolę obecnego , lepsze jak dla mnie zawieszenie,lepsza ergonomia (nie wygląd) wnętrza , przejście miedzy fotelami , dwie pary drzwi bocznych(mam czwórkę dzieci i często wysiąść chcą wszystkie na raz, robi się zamieszanie jak przy luku samolotu podczas skoków spadochronowych Exclamation w winim mia łem brak zagłowków,ciężej też złożyć kanapy niż pojedyńcze fotele w chryslerze.W obu był silnik 3,8 ale ten obecny bardzie mi odpowiada może dlatego że ma większą moc-218KM podoba mi się jego dynamika. Klima taka że można wozić foki i pingwiny na saharę i będą miały jak w domu, a ogrzewanie zimą lepsze niż w japończyku mojej żony. Wini fajne auto ale jednak Chrysler dla mnie górą Very Happy


Ale weź pod uwagę, że Windstara miałeś pewnie 95-97, a Chryslera masz 2002 rok.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
adam77
*
*


Dołączył: Jul 07, 2007
Posty: 216
Skąd: Bielawa.Windstar 3.0l 95r+gaz

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 14:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
GM? Czyli np Sintra? odrzuciłem go wcześniej.
pozostały mi do wyboru właśnie windstar i voyager.
znalazłem w Poznaniu coś co wygląda ładnie:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5485471
co myślicie?



3.8l ten slabszy silnik to odradzam troche problemów z uszczelkimi pod głowicami można mieć Exclamation Jeżeli bedzisz szukał to 3.8 (200KM) lub 3.0l , ja mam tego drugiego i jakos jeszcze nie narzekam na ten silnik, odpukać ale jeszcze mnie nie zawiódł na drodze. Ma przejechane 100tys. potwierdzone ksiażka serwisowa z Forda z niemiec (ale i tak w to nie wierze Wink bo z serwisem można też wszystko zalatwić Wink.
Jednak auto jest spoko, wada jak dla mnie jest za bardzo plastkowe wnętrze (troszke chińszczyzna zalatuje).Tak pozatym w windstarach czesto ulegaja uszkodzeniu płyty strujące w skrzyni, auto zaczyna szarpać przy zmianie biegów i takie tam. Sam sie przekonałem o tym ale mała naprawa w ASU koszt 850zl wraz wymiana oleju itd...Także nie było tragedii finansowej, jak co nie którzy pakuja 3-4tys w skrzynie Twisted Evil
Ogólnie autko fajne , ale zawieszenie według mnie chraysler ma lepsze bardziej konfortowe, może dlatego że mój Wini jest wersja europejska i ma tylne zawieszenie pneumatyczne.

Pozdrawiam
_________________
Windstar 3.0L 95r+ LPG D.T.
Scorpio 2.9L 93r+ Blos
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Antonio
*
*


Dołączył: May 18, 2008
Posty: 36

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 15:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja znowu kij w mrowisko. Kup Mercurego Villagera Smile jeśli chodzi o trwałość jest lepszy od obu wspominanych.

Pozdrawiam, Marcin
_________________
Części z USA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 16:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Antonio napisał:
A ja znowu kij w mrowisko. Kup Mercurego Villagera Smile jeśli chodzi o trwałość jest lepszy od obu wspominanych


No i to jest chyba najlepszy wybór. Co prawda jest trochę mniejszy od Windstara i GrandVoyagera. Jak kupowałem swojego Windstara to nie wiedziałem, że coś takiego jak Villager istnieje. Dowiedziałem się dopiero tydzień po zakupie i trochę żałowałem.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 20:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam, powiem co radził mi pewien niezły mechanik od asb. Jeżeli windstar to taki z 97-98 ze względu na pewne ważne poprawki w skrzyni. 3.0 jest praktycznie bezawaryjny, zero problemów ze wspomnianą uszczelką pod głowicą. Kupiłem 98 bardzo zadbanego, ze świeżo zamontowanym gazem. Właściciel sprzedał bo nie stać go było mimo gazu na paliwo Smile Faktycznie 15-20 l/100km to standard. Nie jest za mocny, ale miękkie pneumatyczne zawieszenie, kultura pracy skrzyni wynagradzają mi to już od ponad roku. Miałem problem ze skrzynią ale to wina zamokniętej wtyczki. Czyszczenie i mała przeróbka we własnym zakresie całkowicie zaleczyły problem.
POWODZENIA!!!!
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
adam77
*
*


Dołączył: Jul 07, 2007
Posty: 216
Skąd: Bielawa.Windstar 3.0l 95r+gaz

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 20:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Faktycznie 15-20 l/100km to standard.


a jaka ty masz instalacje że tyle ci pali??
_________________
Windstar 3.0L 95r+ LPG D.T.
Scorpio 2.9L 93r+ Blos
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 21:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wydaje mi się, że najprostszą z możliwych... z mikserem na przewodzie dolotowym. Nie spodziewam się, że na jakiejkolwiek innej będzie lepiej. W końcu to kawał wozu, niech je jak ma apetyt Wink
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
adam77
*
*


Dołączył: Jul 07, 2007
Posty: 216
Skąd: Bielawa.Windstar 3.0l 95r+gaz

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 21:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to tu sie myslisz ze na jakiejkolwiek bedzie tak samo, mi na sekwencji 16l-max17l miasto,a 12l trasa
_________________
Windstar 3.0L 95r+ LPG D.T.
Scorpio 2.9L 93r+ Blos
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 21:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie jest tak samo jak u adama77
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
jacekz
*
*


Dołączył: Dec 15, 2007
Posty: 326

PostWysłany: Sob Cze 14, 2008 22:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wygląda to bardzo podobnie i u mnie. Nie pisałem szczegółów bo tematem nie było precyzyjne zużycie paliwa. Nie uważam tego za tak istotne czy 15 czy 12. Jestem tu dość świeży i nie wiem jeszcze jak się zapodaje pliki. By nie być gołosłowny wrzuciłem skan na szybko tu:
http://www.wrzuta.pl/obraz/gFeIubEp2F/z.p.w
ostatniej tabelki zużycia paliwa mojego cacka. W pierwszej rubryce - St.Licznika-pisałem daty, reszta wg opisu. Sorki za bazgrołki ale robię to zawsze w pośpiechu Wink. Pozycja gdzie wystąpiło zużycie 20.5 jeździłem po Szczecinie, trochę korków i szybkich redukcji. Reszta to kilka dłuższych wypadów i codzienna prawie prosta droga do roboty po 15km w jedną stronę, po drodze jedna zaje...iście wysoka góra Wink
Pozdrawiam!!!
_________________
Windstar 3.0 '97 - ręka noga mózg na ścianie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
alladyn
*
*


Dołączył: Dec 16, 2005
Posty: 309
Skąd: Bundesland

PostWysłany: Pon Cze 16, 2008 7:47    Temat postu: odp Odpowiedz z cytatem

Ja mam starsza bude z 95r i mam silniczek 3.8 ,tylko jak chcesz w tej starszej budzie z tym slniczkiem to szukaj T&C .
_________________
MERCURY VILLAGER FULL OPCJA 3.0 95r Sprzedany .Nowy nabytek CHRYSLER T&C 3.8 95.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mario_KOSZALIN
*
*


Dołączył: May 05, 2008
Posty: 184

PostWysłany: Pon Cze 16, 2008 8:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

łociec mojego kumpla ma winiego, miałem okazję bezpośrednio porównać. co do wrażeń- dodge/chrysler jakies takie wygodniejsze i cichsze są i chyba jednak żwawsze (może to wynikać z faktu, ze mam wymienioną skrzynię)- natomiast jedno, czego nie mogę nie przyznać- winnie trzyma się zakrętów jak przyklejony- w życiu nie odważyłbym się jechać swoim tak, jak dało się windstarem- pewnie badałbym już jakieś rowy hehe. dodge wydaje mi się w środku bardziej komfortowy, a windstar jakby bardziej ergonomiczny i chyba ma trochę więcej miejsca.
_________________
Magnum 5.7 Hemi 2005 black matt
DODĹťYK GC 1996 3,3 oddany pracownikowi - ale sie chłopaczyna cieszy Smile
Toyota Corolla 1,4 diesel słuzbowa- to juz przeszłość
Opel Astra 1,7 CDTI-słuzbowy - to już przeszłość
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Pon Cze 16, 2008 8:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten temat można ciągnąć tygodniami, a i tak nie będzie jasnego wniosku. Nie można jednoznacznie stwierdzić, który z Vanów jest najlepszy. Myślę, że najlepiej pooglądać dokładnie wszystkie i wybrać najodpowiedniejszy dla siebie.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mario_KOSZALIN
*
*


Dołączył: May 05, 2008
Posty: 184

PostWysłany: Pon Cze 16, 2008 8:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

właśnie- przejedź się po komisach, ofertach prywatnych, pooglądaj i zobacz, w czym się zakochasz Smile to tak jak z kobietami- nie wiadomo, blondynkę, brunetke, a może rudą? każda ma jakieś zalety Smile i bierze się tę, którą człowiek pokocha hehe. ja tak kupiłem dodża- oglądałem różne, a do tego wsiadłem i wiedziałem że jest mój. zresztą, jakikolwiek nie kupisz, i tak będziesz zadowolony- chyba że masz pecha i trafisz jeden z egzemplarzy o których mówią, ze "amerykańce się psują"- ale jak masz pecha to jakie auto bys nie kupił, to Ci się popsuje.
_________________
Magnum 5.7 Hemi 2005 black matt
DODĹťYK GC 1996 3,3 oddany pracownikowi - ale sie chłopaczyna cieszy Smile
Toyota Corolla 1,4 diesel słuzbowa- to juz przeszłość
Opel Astra 1,7 CDTI-słuzbowy - to już przeszłość
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon Cze 16, 2008 9:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

przypowiesc:
moj kolega nie dal sie przekonac albo "wiedzial lepiej". ma 4 osobowa rodzine(i byc moze to nie jest jego ostatnie slowo). zna mnie dobrze i wie ,ze od wielu lat jedze amerykancami i nie narzekam. finansowo stoi lepiej ode mnie. nadszedl czas na zmiane auta. kolego nie jest fanem motoryzacji-chcial cos co pozwoli mu sie tanio i bezawaryjnie przemieszczac. wybral...suzuki swift rocznik okolo 2000. nie powiem,auto raczej trwale bo proste jak budowa cepa. moj brat kupil takie synowi,zeby miel czym dojezdzac na uczelnie. fajne ,ale jako 3 w rodzine !!! no coz o gustach sie nie dyskutuje. poczytal,poogladal i nabyl. nie zabral ze soba nikogo,kto sie zna na samochodach. przejechal pol polski i wrocil . okazalo sie,ze auto bylo bite przod tyl i bok, do wymiany natychmiastowej przeguby,do "przemontowania" przednie swiatla(reflektory i kierunki) i do wymiany tylne swiatla. przykro mi to bylo koledze komunikowac,ale nie moglem go z tym zostawic. najgorsze bylo na koniec. silnik pracowal tak,jakby ktos napierdzielal mlotkiem po bloku. wyszllo,ze silnik trza wymienic,bo jakiekolwiek naprawy sa bezsensowne.
finalnie wlozyl do auta okolo 2500zl czym podwoil jego wartosc. aha auto nadal nie jest sprawne!
podsumowanie: kupuj z kims ,kto zna sie na samochodach ,a najlepiej na wybranym modelu,nie kupuj oczami-nie zakochuj sie!!! bedzie na to czas pozniej. wez kogos ,kto ma mniej uczuciowe podejscie do sprawy.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Pon Cze 16, 2008 10:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I w ten sam sposób wiele osób się nacina na "bezwypadkowe".

Ja od 3 miesięcy co tydzień jeżdżę po auta (szkoda tylko, że nie dla siebie). Pomagam znajomym i rzucam swoim doświadczonym okiem. Tyle motoryzacyjnych trupów co się naoglądałem to już nic mnie nie zaskoczy (przynajmniej tak mi się za każdym razem wydaje). Widziałem auta kosmetycznie uderzone aż się dach skrzywił, lekko przerysowane z przodu aż wyrwało belkę z tylnym zawieszeniem, zahaczone na parkingu o słupek a przez szczelinę przy tylnej klapie można wejść do auta i wykręcić radio. Sprzedający nie mają skrupułów. Średnio na 10 aut jedno jest warte zainteresowania, dwa są znośne z małym "ale", a reszta to złomy.

Chyba założę firmę "Profesjonalne doradztwo motoryzacyjne". Chyba lepiej zapłacić 100-150zł za opinię niż włożyć w remont 5000zł.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon Cze 16, 2008 10:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

powiem nieskromnie,ze tez mi sie przytrafilo kilka razy jechac jako doradca-konsultant-pomocnik:) sam ,kuujac pontona tez zabralem doradce-JEDI_V. mial chlodne podejscie i pokazywal co jest nie tak,kiedy to ja sie slinilem:) dodatkowo zadal sobie trud i wyszukal w necie wszystkie punkty,ktore to auto lubia bolec. ja nie mialem wtedy doswiadczenia z pontonami.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
t42
*
*


Dołączył: May 02, 2008
Posty: 15

PostWysłany: Pon Cze 16, 2008 15:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niby temat rzeka ale w kontekstach wyłowiłem to co mnie interesuje a nie bardzo mogę wyartykułować. Dzięki za pomoc.
Pozostaje jedna ważna rzecz z cyklu "Profesjonalne doradztwo" Very Happy
Jak sprawdzać sprzęta przed zakupem by wyłapać wszystko na co można się naciąć? Silnik pod komputer i co jeszcze w tej kwestii?
Geometria, zbieżność, czym jeszcze upewnić się że nie po kolizji z czołgiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Samochody Wszystkie czasy w strefie
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group