www.asu.pl :: Zobacz temat - Tempomaty tylko do 140
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tempomaty tylko do 140
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Kwi 29, 2008 17:59    Temat postu: Tempomaty tylko do 140 Odpowiedz z cytatem

Mam pytanie (jako niedoświadczony właściciel amerykańca Wink ) czy tempomat działa tylko do określonej prędkości? Bo mój działa tylko do 140, autko jedzie szybciej ale jak wcisnę gaz. Czy to norma czy coś muszę sprawdzić/naprawic?

Pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Wto Kwi 29, 2008 20:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

odpowiem ci pytaniem na pytanie-kto i gdzie jezdzi ze stala szybkoscia wieksza niz 140 takim samochodem? ktos kto chce sie pozbyc skrzyni biegow(w najlepszym przypadku) lub zycia(pol biedy jak tylko swojego...)
moim zdaniem powinny byc montowane odciecia zaplonu powyzej 130 km/h.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
raster
*
*


Dołączył: Apr 07, 2007
Posty: 84
Skąd: Legionowo

PostWysłany: Wto Kwi 29, 2008 21:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ten typ tak ma
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 6:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
odpowiem ci pytaniem na pytanie-kto i gdzie jezdzi ze stala szybkoscia wieksza niz 140 takim samochodem?
ktos kto chce sie pozbyc skrzyni biegow(w najlepszym przypadku) lub zycia(pol biedy jak tylko swojego...)
moim zdaniem powinny byc montowane odciecia zaplonu powyzej 130 km/h.


ja jezdze! A4 katowice-wroclaw. czasem i 180 visio pogonie....ale przyznam ze tempomatu wtedy nie uzywam wiec nie wiem czy dziala...
ale ja nie o tym - ogolnie sie pisze ze amerykance do 130/h i tyle, a co z moim visio? jest to wersja europejska(konkretnie niemcy) i nie sadze zeby po niemieckich autostradach ktos jezdzil max 130! chyba wtedy Vision by tam byl najwolniejszym samochodem- cos jak kiedys maluch Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 7:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marcys to w sumie twoja sprawa, ale nie do konca...ja jezdze tez czesto na tej samej trasie i z przerazeniem w oczach widze jak cos obok mnie przemyka,kiedy ja pedze 110-120km/h. nie chciej wiedziec co wtedy mysle o takim kierowcy. najczesciej to biale samochody przedstawicieli handlowych lub jakies bmw i audi ,ale czesto tez euroboxy niedowartosciowanych w zyciu wlascicieli. teraz i ty dolaczyles do tej malo prestizowej grupy. ty z dostojnym amerykanskim wozem. malo tego-chwalisz sie publicznie, ze czesto lamiesz pzepisy przekraczajac dozwolona predkoc o 60 km/h...pol biedy jak sam przelecisz przez wszytkie pasy i sie rozmazesz na asfalcie. gorzej jek po drodze trafisz np. na moj samochod w ktorym bedzie jechalo ze mna 6 bliskich mi osob w tym troje dzieci(najczestszy sklad wycieczkowy)
chociaz w tym miejscu cisnie mi sie na klawiature wiele "cieplych" slow,pozwolisz, ze nie dodam nic od siebie. licze na twoja wyobraznie i wierze,ze potrafisz sie domyslic co tu moglbym napisac Confused
opinia ta odnosi sie do wszystkich kierowcow na polskich drogach ,a szczegolnie do naszych(na szczescie to wyjatki,ale jednak bywaja) forumowiczow, ktorzy chwala sie(jest czym jak cholera...),ze nagminnie przekraczaja dozwolona predkosc narazajac na niebezpieczenstwo siebie i innych.
moja propozycja: nie lubisz swojego auta, nie lubisz siebie, masz niezaleczone kompleksy? jest od metra torow,lotnisk itp gdzie za drobna oplata mozesz sprawdzic przy jakiej szybkosci twoj samochod "odleci" z drogi. tam najwyzej zdrapia cie z safaltu, wysmaruja toba foliowy worek i odesla rodzinie. nie beda musieli robic tego samego z innymi,NORMALNYMI uzytkownikami drog.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 10:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
... malo tego-chwalisz sie publicznie, ze czesto lamiesz pzepisy przekraczajac dozwolona predkoc o 60 km/h...opinia ta odnosi sie do wszystkich kierowcow na polskich drogach ,a szczegolnie do naszych(na szczescie to wyjatki,ale jednak bywaja) forumowiczow, ktorzy chwala sie(jest czym jak cholera...),ze nagminnie przekraczaja dozwolona predkosc narazajac na niebezpieczenstwo siebie i innych.
moja propozycja: nie lubisz swojego auta, nie lubisz siebie, masz niezaleczone kompleksy? jest od metra torow,lotnisk itp gdzie za drobna oplata mozesz sprawdzic przy jakiej szybkosci twoj samochod "odleci" z drogi. tam najwyzej zdrapia cie z safaltu, wysmaruja toba foliowy worek i odesla rodzinie. nie beda musieli robic tego samego z innymi,NORMALNYMI uzytkownikami drog.


Mad
Po pierwsze NIE PRZEKRACZAŁEM dozwolonej prędkości, a tylko zalecaną, a to WIELKA różnica.
Po drugie - jak kogoś przeraża samochód jadący dozwoloną prędkością to sam jest zagrożeniem dla innych użytkowników.
Po trzecie - pytanie dotyczyło działania tempomatu a nie oceny czy jestem normalny czy nie

I na koniec - czuję się jak najbardziej normalny.

Pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 10:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Esdarku ale chyba zle mnie zrozumiales! ja nie mowie ze jezdze caly czas na Vmaxie!! napisalem tylko ze na autostradzie czasem przycisne i tyle!! a wedlug mnie autostrada (dobra autostrada! - bo nie mowie o odcnku krakow-katowice) to miejsce w ktorym bez wiekszego niebezpieczenstwa mozna pojechac troche wiecej niz dozwolone 130...i tyle! i nie mysl ze skoro na A4 tyle jezdze to analogicznie w miescie jezdze 120!!! tez mam rodzine i staram sie jezdzic rozwaznie - gdzie mozna to mozna ale napewno nie w miescie/na osiedlach itp!!!
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 11:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ArtoArto-przypominam ze:
dozwolone w tym kraju szybkosci to 20km/h strefa zamieszkania,50km/hteren zabudowany w dzien,90km/h poza terenem zabudowanym i 120km/h autostrady-chyba ze znaki stanowia inaczej.
tak boje sie ludzi jezdzacych ponad 120 km/h po polskich drogach gdyz swiadczy to o ich braku wyobrazni,a co sie z tym wiaze-inne ich manewry na drodze moga byc rownie idiotyczne jak jazda 180 km/h.
to czy jestesmy normalni pozostawmy ocienie fachowcow Wink
mowa koncowa Laughing :
celem dzialalnosci naszego forum jest pomaganie innym uzytkownikom. oczywiscie pomaganie to mozna odbierac bezposrednio jako porady techniczne, ale istnieje tez forma posrednia. przypomnienie komus grzecznie,ze przekracza predkosci nie tylko niezalecane technicznie w jego samochodzie ,ale tez zakazane prawem i ,na zdrowy rozsadek, bardzo niebezpieczne ,jest tez forma pomocy. w ten sposb mozna pomoc jemu i nieliczonej ilosci jego potencjalnych ofiar.
jako modertor tego forum musze dbac o jego dobre imie i napewno nikt by sie nie cieszyl z postow typu:"co zrobic zeby wycieraczki szybciej scieraly krew przechodniow" lub "jak ukrasc fajnego mustanga " albo "czy ktos zna sposob na beszelestne przeciecie opon w aucie sasiada". chwalenie sie publicznie wlasnymi wykroczeniami nie jest normalne-uwierz mi. o ile jednak masz do tego prawo to nie powinienes robic tego na forum. proponuje naklejke: "jezdze powyzej 140 i jestem z tego dumny". osoby przegladajace to forum na podstawie twojego postu moga sadzic,ze uzytkownicy amerykanskich aut to buce i ignoranci nie liczacy sie z nikim i z niczym i najlepiej ich unikac na drodze. nie pracujmy na taka opinie!!!
tak-ja jezdze przepisowo(staram sie) i jestem w tym temacie radykalem!!! jesli ktos mysli,ze to nienormalna postawa to powinien sie gleboko zastanowic co w jego mniemaniu znaczy "normalnosc".
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 17:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
ArtoArto-przypominam ze:
dozwolone w tym kraju szybkosci to 20km/h strefa zamieszkania,50km/hteren zabudowany w dzien,90km/h poza terenem zabudowanym i 120km/h autostrady-chyba ze znaki stanowia inaczej.


Na drodze zwykłej dwujezdniowej 100 km/h (oczywiście poza terenem...), na drodze ekspresowej dwujezdniowej 110 km/h i 100 na jednojezdniowej, a na autostradzie 130 km/h.

Ale nie o to chodziło. Również jestem za przestrzeganiem ograniczeń i nie lecę swoim bolidem 180 na zwykłej drodze. Próbę przeprowadzałem w zaprzyjaźnionym kraju na autobahn'ie Smile i chciałęm się dowiedzieć czy moje autko zareagowało normalnie czy coś jest nie tak. Opony przeważnie kupujemy z indeksem 210 a prawdopodobnie żaden z nas nie porusza się z taką prędkością

Pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 18:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ciesze sie jesli sie pomylilem i zanizylem dozwolone szybkosci(i takich wlasnie przestrzegm). zyczylbym sobie zeby sie tak wszyscy mylili Laughing
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 19:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wracając do tempomatu...
Jestem zdania, że jeżeli powinien działać przy 200 km/h to ma działać i nie ważne czy będę jeździł z taką prędkością czy nie. Ma działać jak powinien i już. Dlatego też było takie a nie inne moje pytanie Smile
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Kwi 30, 2008 19:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

musimy w takim razie poczekac na opinie innych kaskaderow:) byc moze dziala do 140km/h po to zeby nie zajechac skrzyni wdeptujac np.180 i jadac tak przez 100 km?
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
robson733
*
*


Dołączył: Apr 09, 2008
Posty: 9
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 10:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
musimy w takim razie poczekac na opinie innych kaskaderow:) byc moze dziala do 140km/h po to zeby nie zajechac skrzyni wdeptujac np.180 i jadac tak przez 100 km?
. Witam. Jestem podobnego zdania co Ty w sprawie prędkości przemieszczania się po naszych rodzimych drogach. Natomiast co do tępomatu i prędkości z jakimi powinniśmy się poruszać naszymi autami to rozmawiałem ostatnio z panem Zenkiem z ASU i powiedział mi że stała prędkość powyżej 130-140km/h jest śmiertelna dla skrzyni biegów. Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BZYKU
*
*


Dołączył: Nov 23, 2007
Posty: 291
Skąd: KOLNIK PLANET EARTH

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 10:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobra wszyscy wiemy jakich predkosci przestrzegacie natomiast ja odpowiem na pytanie- tempomat u mnie dziala przy predkosciach 40-200km/h wiec nie wiem czy ja mam cos zepsute czy tak ma byc.Pozdrawiam Laughing
A teraz jeszcze jedno- naprawde nie mozna jechac amerykanskim automatem wiecej niz 140km/h Question Przeciaz na dobrej autostradzie(mniemnieckiej) to jest dramat-pozatym druga sprawa czyli mozna zalozyc ze amerykaniec z niemiec bedzie mial zajechana skrzynie jezeli jest kupiony od czlowieka w srednim wieku-pomijam dziadkow,Nie ja w to nie moge uwierzyc to jakis absurd-3.8l-140kmh?????N I E M O Z L I W E Exclamation Exclamation Ja moim slabiutkim autem na niemieckich autostradach smigam 170-190 i zadnych uwag co do skrzyni.
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 11:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jakoś nie czuję się poszkodowany, że nie mogę jechać więcej niż 130 km/h po autostradzie. Moja ostatnią trasę do Holandii przejechałem ze stałą prędkością 120 km/h i jestem z tegu dumny. Jak rozmawiam ze znajomymi i mówię im, że całą trasę przez niemcy przejechałem z taką prędkością to każdy pyta: "A co miałeś coś zepsute?".
Niemcom wystarczy, że silnik będzie miał więcej niż 1300 ccm pojemności i już zap....ją 160 km/h. Myślę, że nie jest to najlepszy wzór do naśladowania. Z wolniejszej jazdy wynikają same korzyści: lepsza kontrola auta, krótsza droga hamowania, mniejsze obciążenie silnika, mniejsze spalanie, więcej czasu na reakcję w przypadku sytuacji awaryjnej, itp. Nie próbuje nikogo nawracać bo Polacy mają naturę przekorną i im więcej im się zakazuje tym chętniej łamią te zakazy. Staram się tylko odwołać do wyobraźni kierowców, a jeżeli to nie pomoże to do ich portfeli.
Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących kierowców z wyobraźnią.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
BZYKU
*
*


Dołączył: Nov 23, 2007
Posty: 291
Skąd: KOLNIK PLANET EARTH

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 11:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Benchi-masz oczywiscie racje auto sie nie psuje itd.. niech kazdy jezdzi tak jak lubi na autostradach i to tyle Laughing Tylko nie o to mi chodzilo ja po prostu nie moge uwiezyc w to ze auto z prawie 4l motorem nie moze jechac szybciej na trasie niz 140km/h
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 12:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może jechać więcej tylko nie ze stałą prędkością.
Tylko po co...
Skoro na całym świecie, oprócz Niemiec, są ograniczenia.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 15:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niektórych nie nawrócimy i już. Na przykład mnie.
845km Kaprun->Sosnowiec
12:30 - 22:00

Dziękuję bardzo, jakbym miał się wlec na austryjackiej autostradzie 130km/h, gdy wszyscy jadą RÓWNO 150km/h.
W Czechach lewym pasem wieczorem wszyscy cięli MINIMALNIE 150km/h.
Polska: Cieszyn-> Bielsko tyle ile wszyscy czyli średnio 130km/h
Zjazd w Bielsku na Katowicką: poza światłami zawsze powyżej 100.

Autko już nie taki eurobox. Coś ciut większego. V6, automat.

I nie mowcie mi, że mogłem jechać wolniej i byłoby bezpieczniej. Bo nie byloby gdybym usnął za kierownicą.

To bylo jeden


Parę lat temu jechałem do Cherbourga we Francji.
Nie V6 ale automat.
Zajęło mi to razem 16h ze spaniem pod Paryżem jakieś 2h.
Darłem ile fabryka dała, oprócz mgły w Niemczech.
I ten sam argument: każda kolejna minuta zwiększa zmęczenie.

Co chcę powiedzieć: oba auta w automacie i obie skrzynie są OK Smile
Takze IMHO na porządnej autostradzie trzeba drzeć.



I ponieważ wątek się rozwinął: najbardziej wkurwiają mnie na zwężeniach, jadący lewym pasem powoli, żeby nikt nie wyprzedził tych stojących w korku. Może się myle, ale w swoim życiu pokonalem pare kilometrów po europie - nigdzie nie spotkalem się z tak idiotycznym zachowaniem.
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 17:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za odpowiedzi, chodź wychodzi, że z moim tempomatem coś nie tak. Będę go musiał sprawdzić.
też jestem zdania, że szybka jazda (o ile są warunki) nie jest niebezpieczna.

A takie blokowanie lewego pasa jest karalne Very Happy i "misiaczki" często z tego korzystają, choć czasami trzeba ich naprowadzić Very HappyVery HappyVery Happy
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
charger
*
*


Dołączył: Jul 09, 2006
Posty: 390
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 18:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

amerykańske automaty, zwłaszcza w autach przeznaczonych tylko na rynek USA, nei są przystosowane do dłuższych jazd z prędkością wieksza niż 130-140 km/h. Poprostu się przegrzewają. Można ten problem rozwiazac montujac dodatkowa chłodnice skrzyni.
Jak ktoś bez takiej chodnicy regularnie jezdzi po 150km/h to jego skrzynia długo nie popracuje.
_________________
Chrysler Town&Country 2001 3.8 AWD LIMITED LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 19:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W usa naprawdę ludzie przestrzegają przepisów i jeśli jest znak 90 jada maks. 90. Nie ma znaczenia czy jest silnik 1.0 czy 6.0, jeśli pisza że nie wolno to nie wolno.... Mi tam wszystko jedno kto i jak jeździ, nie wiem do ilu działa tempomat nie jechałem szybciej niż 140 z tempomatem. Przy większych prędkościach tylko pedał gazu daje gwarancję panowania nad autem. U nas i tak nie bardzo jest sie gdzie rozpędzić... szczególnie u mnie Smile
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
raster
*
*


Dołączył: Apr 07, 2007
Posty: 84
Skąd: Legionowo

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 19:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w moim Dodgu (Grand Caravan 2005 3,Cool jest tak samo,
tempomat działa 40-140km/h i pewnie to normalne

do mysiauka:

argument że jazda wolniejsza jest bardziej niebezpieczna bo jedziesz dłużej i jesteś bardziej senny jest śmieszny , wystarczy wyjechać wcześniej i zaplanować odpoczynek po drodze,
poza tym przejechałeś 845km w 9,5 godziny tj. niecałe 90km/h średnio i to autostradami ?
javascript:emoticon('Laughing')
Laughing
jak piszesz jechałeś prawie cały czas powyżej 130 czyli jazda zajęła Ci ok. 6,5 godziny , a więc 3 godziny odpoczywałeś no to chyba zmęczony nie byłeś Smile
javascript:emoticon('Very Happy')
Very Happy
jadąc 110km/h jechałbyś tylko 1 godzinę dłużej!!!

przejechałem z Rzymu do Wiednia ok. 1200km w 13godzin (10.00-23.00)
nie przekraczając praktycznie 140 i jadąc głównie 120-130 na tempomacie, oczywiście z przystankami

a ja jestem jednym z tych którzy blokują lewy pas lub nie wpuszczają
cwaniaków wciskających sie do ruchu po ominięciu całej kolumny spokojnie czekających pojazdów, robię to tylko w Polsce bo za granicą nie widziałem takiego zjawiska no chyba że akurat jedzie polak
ja też potrafię jechać lewym pasem , potrafiłbym się wcisnąć na chama,
i czasem mi się śpieszy, ale szanuję innych kierowców i ich nerwy i czas
zapewniam że korki na zwężeniach byłyby mniejsze gdyby wszyscy kulturalnie dojeżdżali do zwężenia po kolei

rozpisałem się trochę za długo ale wkurzają mnie wyjątkowo
cwaniacy którzy uważają że inni stoją karnie w korku tylko dla tego że nie potrafią jeździć , a może są po prostu gorsi od wspaniałych władców szos jadących do końca lewym pasem
Evil or Very Mad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 20:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To post nie o tym ale cóż.......

A czy nie dałoby się (śladem innych narodów Very Happy) na zwężkę wjechać raz z prawego raz z lewego "na zamek błyskawiczny"? Jakoś inni mogą i to jakoś idzie.... a u nas ci na prawym cię nie wpuszczą i już... ich pas.

A nie miałęś przypadku, że w obcej miejscowości w ostatniej chwili zoriętowałeś się, że jedziesz niewłaściwym pasem (bo tak "ciekawie" poustawiali drogowskazy - norma w PL) i chciałeś go szybko zmienić i co??? Można się zaklikać kierukowskazem (niestety Sad )
Przykre ale prawdziwe... nie jesteśmy kulturalni ani skorzy pomagać sobie nawzajem na drodze.

Pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
raster
*
*


Dołączył: Apr 07, 2007
Posty: 84
Skąd: Legionowo

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 22:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wjeżdżanie na zakładkę jest optymalne ale zbyt skomplikowane dla naszych kierowców, a wpuszczam zawsze samochody z obcą rejestracja i autobusy

przepraszam za wypowiedzi poza tematem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Czw Maj 08, 2008 22:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ArtoArto napisał:
A nie miałęś przypadku, że w obcej miejscowości w ostatniej chwili zoriętowałeś się, że jedziesz niewłaściwym pasem (bo tak "ciekawie" poustawiali drogowskazy - norma w PL) i chciałeś go szybko zmienić i co??? Można się zaklikać kierukowskazem (niestety Sad )


Nigdy z tym nie mam problemu jak jestem na obcych blachach, to mnie innni wpuszczają, ja praktykuje to samo. Od czasu jak mam voyka, to nawet większość pajacy kulturalnie robi miejsce... jednak wielkosć ma znaczenie. Ci którzy nie lubią wpuszczać szybko maja przed nosem mojego vana Very Happy
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 7:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

raster napisał:

przepraszam za wypowiedzi poza tematem Smile


Nie ma za co.... już dawno jest poza tematem Very HappyVery HappyVery Happy
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 7:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomaj napisał:
Od czasu jak mam voyka, to nawet większość pajacy kulturalnie robi miejsce... jednak wielkosć ma znaczenie. Ci którzy nie lubią wpuszczać szybko maja przed nosem mojego vana Very Happy


Tak święta racja.... Very HappyVery HappyVery Happy wielkość u nas ma znaczenie, ale ja jeżdzę też "trochę" mniejszym jeździdełkiem i wtedy jest już gorzej Sad
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
BZYKU
*
*


Dołączył: Nov 23, 2007
Posty: 291
Skąd: KOLNIK PLANET EARTH

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 10:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja jak jade sobie w pracy to nawet nikt nie probuje mnie wyprzedzac a juz na pewno nie zmieniac pasa ruch na skrzyzowaniu i ciaglej lini Laughing Laughing
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 13:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BZYKU nie każdy jeździ z kogutami Very HappyVery HappyVery Happy
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 13:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

fajnie sei nam temat rozkrecil-fakt juz dawno zszedl z glownego toru:) cieszy mnie,ze sa wsord nas tez kulturalni i doswiadczeni kierowcy z klasa.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 15:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przed Myślenicami jest znaczek właśnie zwężęnia i jazdy na zakładkę. Taaaa... znak jest i to by było na tyle...

A do Rastera:
Po drodze miałem Znojmo i w Linzu przy autostradzie moją ulubioną knajpkę objadową. Nie bardzo pamiętam jak się nazywa, może Rotberger (sieć przydrożnych knajp w Austrii)?
Także dodaj sobie do tego spokojny obiad, zakupy w Znojmo oraz tankowania.
To było jeden.
Dwa: wyjazd o 12:30 zaraz po zjechaniu z wyciągu.
Trzy: przyjezdzasz o 22 w niedziele i w poniedzialek spokojnie na ósmą-dziewiątą do pracy.
Cztery: dzięki takiej jeździe, możesz spokojnie wyjechać w Alpy w piątek po pracy, wyspać się w Austrii. Pojeździć w dobrej formie w sobotę, pojeździć w niedzielę rano i wrócić.
Pięć: koszt wyjazdu 4 osoby w okolicach kosztu wyjazdu na weekend do zasranego Korbielowa i niższy niż koszt wyjazdu do Zakopca.
Sześć: lewy pas w Austrii = min. 150km/h I większość spora ludzi tyle jedzie. W Czechach wieczorem jest podobnie. Tak więc: po co się wlec?
Na koniec: są trasy gdzie grzecznie jadę zgodnie z przepisami. Ale nie mogę przeżyć, że mam placić ciężki pieniadze za wyjazd na narty w Polsce, kiedy 600-900km dalej za te same pieniądze mam milion razy lepsze warunki.

Jeśli jeździsz na nartach to powinno Cię to przekonać.

Tą trasę pokonuję średnio co dwa/trzy tygodnie w sezonie zimowym.
I próbowalem już jechać zgodnie z przepisami... RAZ...i już nie będę próbował.
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
raster
*
*


Dołączył: Apr 07, 2007
Posty: 84
Skąd: Legionowo

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 15:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to Ci zazdroszczę, z Warszawy do Zell am See trzeba jechać z 15 godzin więc na weekend trochę trudno
dla tego muszę się zadowolić jednym dłuższym wyjazdem w sezonie,
w Polsce nie jeżdżę już na nartach bo szkoda czasu i nart natomiast gorąco polecam Dolomity szczególnie Val di Fiemme i Val di Fassa no i koniecznie Sella Ronda, jeżdżę tam od kilku sezonów i zawsze jest śnieg i słońce, a trasy lepiej przygotowane niż w Austrii Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Aro
*
*


Dołączył: Mar 16, 2008
Posty: 97
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 17:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

podepne się pod temat

jak się odpala tempomat?

jade więcej niż 60 km/h [ voyager ]
wciskam set i tyle?

czy trzeba coś jeszcze zrobić?

po wcisnięciu set na desce pokazuje się zielona kontrolka CURSE
_________________


Chrysler Grand Voyager 2,5 TD '98
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
jabol2
*
*


Dołączył: Nov 25, 2007
Posty: 137
Skąd: Sandomierz

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 17:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Laughing
_________________
Chrysler Vision 3.5
Spełnione marzenie, śliczny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Aro
*
*


Dołączył: Mar 16, 2008
Posty: 97
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 17:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale twórcza odpowiedź.. nie ma co
_________________


Chrysler Grand Voyager 2,5 TD '98
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
jabol2
*
*


Dołączył: Nov 25, 2007
Posty: 137
Skąd: Sandomierz

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 18:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak ci sie pokazuje zielona kontrolka to tempomat masz już włączony Wink
_________________
Chrysler Vision 3.5
Spełnione marzenie, śliczny...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pią Maj 09, 2008 20:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

raster napisał:
no to Ci zazdroszczę, z Warszawy do Zell am See trzeba jechać z 15 godzin więc na weekend trochę trudno
dla tego muszę się zadowolić jednym dłuższym wyjazdem w sezonie,
w Polsce nie jeżdżę już na nartach bo szkoda czasu i nart natomiast gorąco polecam Dolomity szczególnie Val di Fiemme i Val di Fassa no i koniecznie Sella Ronda, jeżdżę tam od kilku sezonów i zawsze jest śnieg i słońce, a trasy lepiej przygotowane niż w Austrii Very Happy


Jak wyjdziesz z pracy o 16 to do Schladming dla przykładu dojedziesz na weekend. W końcu to bliżej niż np. Kitz czy Molltal.
W zimie jest parę ośrodków bliżej niż lodowce. No i oczywiście to nie Włochy.
Wiele osób z okolic Katowic, Bielska, jeździ na weekendy do Austrii.

Szczerze Ci powiem, ja spod domu do Kaprun mam 845km. Więc Ty masz o 290km więcej. I na takich dystansach chyba samo z siebie wychodzi, czemu warto ciut więcej pocisnąć.
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob Maj 10, 2008 17:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aro napisał:
podepne się pod temat

jak się odpala tempomat?

jade więcej niż 60 km/h [ voyager ]
wciskam set i tyle?

czy trzeba coś jeszcze zrobić?

po wcisnięciu set na desce pokazuje się zielona kontrolka CURSE


Najpierw wciskasz lewy górny i zapala ci się zielona kontrolka.
Jak masz koło 60 km/h wciśnij dolny lewy i puść gaz.

Prawym górnym przyspieszasz, albo przytrzymaj, albo jedno kliknięcie zwiększa prędkość około 3 km/h.
Środkowym prawym kasujesz tempomat.
Dolnym prawym zwalniasz - musisz przytrzymać aż autko zwolni do żądanej prędkości.

Zielona kontrolka świadczy tylko o gotowości TEMPO do działąnia, ale nie będzi działać dopóki nie wciśniesz dolnego lewego.

Miłej zabawy Smile
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Aro
*
*


Dołączył: Mar 16, 2008
Posty: 97
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Sob Maj 10, 2008 20:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no właśnie tylko po wciśnieciu set nic sie nie dzieje Sad

jak sprawdzić czy taśma przy kierownicy jest ok?
kiedyś zawracałem i coś strzeliło pod kierownicą...
_________________


Chrysler Grand Voyager 2,5 TD '98
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob Maj 10, 2008 21:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tu już Ci nie pomogę, niech wypowiedzą się mądrzejsi ode mnie
Arrow
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 13:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ktos mnie wolal?
Laughing
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 16:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
ktos mnie wolal?
Laughing


Question Question Question Shocked Shocked Shocked

Laughing Laughing Laughing Laughing
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 20:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wink Laughing
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Maav
*
*


Dołączył: Oct 18, 2005
Posty: 399
Skąd: Nal Hutta (Wawa)

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 20:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aro, kontrolka CURSE się zapala? ja bym uważał, to znaczy że po wciśnięciu guzika samochód staje się przeklęty :>

Tak btw chciałem z ciekawości zapytać się o tempomaty w starszych samochodach, bo z ojcem w jego evandzie rozgryzaliśmy i wyszło że po zahamowaniu/przyspieszeniu tempomat wraca do wcześniej zaprogramowanej prędkości (sam przyspiesza lub zwalnia). No ale samochód ma 2 lata, czy dawniej też był taki bajer, czy po hamowaniu/wciśnięciu gazu tempomat się wyłączał i resetował?
_________________
//'07 Saturn VUE 3.5 V6 Aut FWD, miejski potforek z kosmosu

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 20:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jesli tempomat dziala poprawnie to po dodaniu gazu w konwencjonalny sposob przyspieszy,ale pozniej wroci do zadanej predkosci. po uzyciu hamulca tempomat wylacza sie. w evandzie moze byc jakis inny wynalazek,podejrzewam tez,ze moze byc manualna skrzynia ,wiec tam dzialanie tempomatu (a takze sens jego posiadania) moze byc nieprzenikniony Laughing
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Aro
*
*


Dołączył: Mar 16, 2008
Posty: 97
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 20:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maav napisał:
Aro, kontrolka CURSE się zapala? ja bym uważał, to znaczy że po wciśnięciu guzika samochód staje się przeklęty :>



no wiedziałem ze mam przeklęta maszyne Very Happy
w koncu wozi zespoł turbodiabłów hahahahahah Razz [ zart ]


/ ale nadal nie wiem jak sprawdzic te tasme
_________________


Chrysler Grand Voyager 2,5 TD '98
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
Maav
*
*


Dołączył: Oct 18, 2005
Posty: 399
Skąd: Nal Hutta (Wawa)

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 21:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
w evandzie moze byc jakis inny wynalazek,podejrzewam tez,ze moze byc manualna skrzynia ,wiec tam dzialanie tempomatu (a takze sens jego posiadania) moze byc nieprzenikniony Laughing


Nie, automat w evandzie jest. Ojciec wcześniej jeździł moim neonem przez 3 miesiące i był twardo zdecydowany kupić następny samochód w automacie (mimo wszystkich cyrków ze skrzynią) ;P

Aro, nie wiem dokładnie jak to wygląda, ale w warsztacie raz słyszałem gościa któremu poprawiali tą magiczną "taśmę pod kierownicą" i mówił że "tempomat się nie włącza, nic nie świeci jak naciskam". Z tego by wynikało że przy uszkodzeniu taśmy nawet CRUISE się nie zapali, z tym że nie wiem co on tam miał za samochód (tyle wiem, że amerykański..).
_________________
//'07 Saturn VUE 3.5 V6 Aut FWD, miejski potforek z kosmosu

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Pon Maj 12, 2008 13:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli chodzi o mnie, to uważam, że aby jeździć bezpiecznie należy trochę w życiu przejść.Z moich obserwacji życiowych, zauważam pewną prawidłowość.Im jestem starszy Shocked tym bardziej ostrożniejszy.
Pamiętam czas kiedy miałem ok 22 lat i mogłem dosiadać na tamten czas nowiutką /służbową/ hondę accord 2,0 benzyna, 136 KM to gnałem po naszych drogach Shocked Shocked Shocked 150-160km/h.wtedy wydawało mi-sie Wink , że to jest jak najbardziej ok.Z wiekiem, doświadczeniem, obserwacją innych użytkowników dróg, uważam, że V=90-120km/h jest bezpieczna.Oczywiście biorąc pod uwagę wszystkie uwarunkowania drogowe.Mówię tylko o prędkościach po tzw. trasie.Bardziej niż prędkość jw. denerwuje mnie brak KULTURY na drogach i tzw. cwaniaczki?.Przecież każdy z nas popełnia błędy, ale mało który potrafi za nie przeprosić.Kiedy na drodze ustępuję komuś drogi, wjeżdżając na tzw. pas pomocniczy bo ktoś jedzie szybciej ode mnie, to na 20-30 /nie prowadzę statystyki/ wyprzedzających mnie pojazdów podziękuje jeden, może dwóch Twisted Evil Czy tak ciężko jest unieść rękę lub mrugnąć kierunkami? chyba nie.Jestem taki gostek, że jeśli ktoś mnie wyprzedzi i nie podziękuje, a różnym trafem okoliczności znowu chce mnie wyprzedzić to trudno, niech boli, ale nie pomagam i jadę swoim pasem tak jak nakazują przepisy.I nie pomaga nic, ani trąbienie /rzadko/ ani mruganie światłami /często/.
Pytam, czy jestem cham?
Jeżeli tak uważacie to trudno, ale ja zawsze chamstwem odpowiadam na chamstwo.
Pomagajmy sobie na drodze, a wtedy będzie nie tylko przyjemnie, ale przede wszystkim bezpiecznie.
Kiedyś już wyliczono, że pojazdy stojące w korkach wpuszczające włączających się do ruchu, wjeżdżających z podporządkowanej na tzw. zakładkę szybciej rozładowują korki.
Reasumując, w czasie jazdy włączajmy wyobraźnię.
Zupełnie nie na temat, ale fajnie było poczytać posty i wyrazić swoją opinię. Cool
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon Maj 12, 2008 19:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

On napisał:
Reasumując, w czasie jazdy włączajmy wyobraźnię.


Jestem za Very Happy Very Happy Very Happy
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon Maj 12, 2008 20:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"On" -100% racji(moim skromnym zdaniem).
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika Wszystkie czasy w strefie
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group