najlepsze dowcipy pisze życie

[wk]

Opowieść mojej bratanicy ze ślubu jej koleżanki:

W kościele podczas składania przysiegi małżenskiej ksiądz zapomniał imienia pana młodego.
Wychyla sie do niego i półgłosem pyta
- jak pan ma na imie?
- jak pan ma na imie??
niestety nie otrzymuje odpowiedzi więc głośniej ponawia pytanie
-jak pan ma na imie ???

i tu pada głośna odpowiedz z ust pana młodego
- PAN MA NA IMIE JEZUS !!
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany

[krzycho1978]

mozna sie zasmarczyc

[BZYKU]

Jezu malo nie umarlem
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!