www.asu.pl :: Zobacz temat - "Tani"dolar !!
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Tani"dolar !!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Off-topic
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
orzech
*
*


Dołączył: Nov 16, 2007
Posty: 337
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Wto Mar 18, 2008 20:36    Temat postu: "Tani"dolar !! Odpowiedz z cytatem

jak w temacie ! - dziś słyszałem w radiu na RMFie że w związku z tanim dolarem opłaca się sprowadzać auta z USA - ale !!??? co NAJWAŻNIEJSZE!!
- i tu opinia mechaników: "no są to dobre samochody,ale trzeba mieć potem dużo dolarów na paliwo, i nie są tak trwałe jak europejskie bo są kalkulawane na mniejsze przebiegi ze względu że"tam" się często zmienia samochody" !! Laughing Rolling Eyes - opnie mechaników !! Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Wto Mar 18, 2008 21:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

o opinie pytano w ASO vw Laughing Laughing Laughing
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Wto Mar 18, 2008 21:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja myslałem że USA ciągną się przez kilka tysięcy km Very Happy
I bardzo dobrze, że tak gadali... będzie mniejj pajaców w amerykańcach.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Wto Mar 18, 2008 22:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tomaj-dobrze gadasz,polac ci!!!Smile niestety i tak juz sie spotyka bucow w tych autkach...
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 6:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja wogole nei rozumiem o co wam chodzi! wg mnie bardzo dobrze ze w okolo gadaja ze amerykanskie beee, ze automaty sie psuja co 10kkm, ze pala po 40litrow, ze czesci wogole nie ma itp,itd! jak dlugo bedzie pokutowal taki mit o samochodach z USA to tak dlugo beda one u nas tanie! a kto bedzie chcial sprzedac czy kupic to i tak dotrze do prawdziwych opini!
ps.jak kupilem visio i ktos ze "znajomych" pytal "ile to pali" to mowilem 16, wtedy wielkie oczy, ze duzo , ze musialem zglupiec zeby cos takiego kupic..wtedy mowie : jezdza jeszcze po drogach rozlatujace sie polonezy ktore pala tyle samo i ich wlascicieli wcale nie uwaza sie za glupich...i temat sie konczy Smile i to wlasnie dzieki takim opiniom mam Visio za cene 2 lata mlodszego seicento900 z obrotomierzem Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 8:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marcys 100% prawdy, a co tam, jak wszystkim wiadomo amerykańce sporo palą, sa awaryjne itp... tak trzymajmy Very Happy
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dex
*
*


Dołączył: Mar 23, 2006
Posty: 366
Skąd: GorzĂłw Wlkp.

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 8:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie że kiepskie i się psują co krok - bo tacy mechanicy je naprawiają. Laughing A przecież wiadomo że VW jest super - tylko czemu ich tyyyyyllllleeee stoi w serwisach Laughing Laughing
_________________
Chrysler Town & Country 3,8 stown&go 2005.
Dodge Grand Caravan 3,3 Sport 02 - sprzedany
Grand Voyager 2,4i 1999- sprzedany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 8:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja codziennie spotykam się z opiniami typu:

"Sąsiad brata mojego dziadka od strony matki znał podobno faceta, którego brat stryjeczny miał amerykańca. Palił 40 litrów i skrzynia się psuła co 5 tys. km., a każdy remont kosztował 5 tys. zł."

Zawsze jest jeszcze do tego dobra rada doświadczonego człowieka:

"To trzeba było kupić transita, tam dobry diesel był"

Dlatego też przestałem zachwalać swoje auto. Nikt tego nie słucha, za to legendy na temat awaryjności i spalania pozostaną wiecznie żywe. Nie ma sensu nawet próbować uświadamiać ogółu, ponieważ jest to prawie niemożliwe, a i korzyści niewielkie.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 9:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bardzo podoba mi sie ta dyskusja-jedna juz taka byla:
http://www.asu.pl/portal/html/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=5386&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=kupuj
oraz
http://www.asu.pl/portal/html/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=3774&highlight=bedzimy+kupowac
i jeszcze kilka innych.
jednoczesnie macie racje i jej nie macie:)
prawda jast to,ze krazaca wsrod niedowinformowanych(w tym mechanikow) opinia o autach z usa jest dla nas korzystna. auta maja niskie ceny w stosunku do tego co soba prezentuja,ludzie na nas patrza dziwnym wzrokiem(bezcenne!!!) itp. z drugiej zas strony jako aktywny uzytkownik forum(i auta) czuje w sobie potrzebe krzewienia wiedzy i wykorzeniania ciemnogrodu motoryzacyjnego z glow wspolobywateli:)
po glebszym zastanowieniu jednak mysle,ze glowa sie muru nie przebije, z wiatrakami niema co walczyc ,a skoro oni ze swoja wiedza i doswiadczeniami i my ze swoimi czujemy sie dobrze to po co robic rewolucje.
niestety stwardnienie glow jest w spoleczenstwie takie,ze ostatnio odwiedzajac bardzo(ponoc) dobry serwis jednego z czolowych producentow europejskich, samochodem z poteznym(2l Laughing )silnikiem ,pelna elektryka ,klima i automatem, zostalem potraktowany niemal jak tredowaty, a wokol auta jakie przywiozlem (tego wlasnie producenta!) chodzono jak wkolo uszkodzonego reaktora jadrowego. na koniec wlasciciel podkreslil,ze wersja niczego sobie ,ale silnik 2l to i by jeszcze mogl byc ale nie benzyna tylko tdi ,a ta skrzynia automatyczna to juz porazka(dodam,ze tam byla inteligentna ,adaptacyjna skrzynia ZF, a gosciu stwierdzila ze jast z VW Shocked ) .skoro wiec dobrzy warsztat ma takie podejscie to czego oczekiwac od sasiada ktory jezdzi juz 3 z kolei corasa 1l lub inna agila?
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
mdzalewscy
*
*


Dołączył: Dec 25, 2007
Posty: 220

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 9:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie w tekście z RMF jest dużo prawdy i to się bierze z polskich realiów finasowo-gopodarczych, itd..

wiedząc że najlepiej sprzedającym się autem i często marzeniem w Polsce jest Fabia, to auta palące 16litrów zawsze będe palić dużo. I nie ma znaczenia iż komfort jazdy, brzmienie V6, elastyczność, moment obrotowy + automat są o.k..., ten Skodziarz z "saszetką" ze skai na brzuchu i kamiazelką 1001 kieszonek, uwieńczoną pięknym kapeluszem na głowie nigdy nie jeździł "prawdziwym autem" i marzeniami oscyluje miedzy Golfem III, IV a Astrą II.

Więc auta amerykańskie dużo palą i nie ma co zaprzeczać, że trzeba duzo dolarów, tez prawda bo kurs niski dolara.

że czesto się zmienia samochody w USA też prawda, napewno częściej niż w Polsce.

że nie są tak trwałe - często są gorzej zabezpieczone antykorozyjne, mają gorzej spasowane elementy, itd.............

a przebiegi ?, o ile my poruszamy się jeszcze amerykańcami ze sporymi silnikami niewysilonymi, to w nowych autach USA widać spadek ich pojemności i większe wysilenie (więcej km z 1 litra), co na pewno znacząco wpłynie na ich trwałość.
_________________
CADILLAC ESCALADE 6.2 V8 LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 9:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trochę zmienię temat.

Esdarek wspomniałeś o skrzyni inteligentnej. Mógłbyś przybliżyć jej założenia, zasadę działania adaptacyjności...

Kilka tygodni temu znajomy poprosił mnie o przetestowanie jego Volvo 850 2,4 automat. Auto było po wymianie modułu zapłonu bo wcześniej wariował. Sam nie mógł sprawdzić czy wszystko ok bo wyjeżdżał w delegację, a jego żona boi się dużych aut. Skrzynia w nim była własnie inteligentna. Z tego co zauważyłem skrzynia dostosowuje się do stylu jazdy kierowcy. Jak jeździłem po mieście z prędkością emerytalną przez jakiś czas to skrzynia nawet przy nagłym przyspieszeniu reagowała emerytalnie. I analogicznie jak wciskałem do podłogi z każdego skrzyżowania to później skrzynia nawet przy delikatnej jeździe reagowała żywiołowo.
I tu pojawił się problem:
Jak powszechnie wiadomo we Wrocławiu panuje prawo dżungli na ulicach. Wcisnąłem się więc "na chama" na skrzyżowanie po czym zauważyłem pędzącego w moją stronę w chmurach niebieskiego dymu mocno wyeksploatowanego kamaza. Chcąc ratować swoje skromne życie wcisnąłem dynamicznie pedał gazu i nic. Skrzynia nauczona była, że do tej pory zamulałem. Co prawda żyję bo jako jeden z niewielu kamazów i tatr w tym kraju ten akurat miał sprawne hamulce jednak w tym momencie przestał mi się podobać ten wynalazek.

Proszę o wasze zdanie i spostrzeżenia.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 10:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skrzynia adaptacyjna jest rónież w voyku, a tak naprawdę to komputer adaptacyjny. Działa to tak jak mówisz, jeśli jeździsz pół dnia energicznie to zaczyna przełączać przy innych przełożeniach, a przy spokojnej jeździe bujduje tryb emeryta. Zawsze można osiągnąc tryb sportowy ale trzeba wtedy bardzo energicznie i do oporu wcisnąć gaz, inaczej jak zrobisz to plynnie, będzie chwile czekać czy np. nie popuścisz gazu. Muszę przyznać że działa to lepiej niż w renault, które miałem, potrzebuje nieco więcej czasu na zmiane charakterystyki, tylko że tam jest przełącznik sport.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 10:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jest tak jak piszecie:) z tym,ze ja jezdze jak emeryt zawsze wiec ta skrzynie niema sie co przystosowywac:) nie zauwazylem jednak zadnego przymulenia lub innych niepokojacych objawow. ma przlacznik zima,sport i blokade do 3 biegu(cos jakby wylaczenie OD). mocno hamuje silnikiem-do czego nie jestem przyzwyczajony. poza tym oki.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 10:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To podsumujmy:
jeździmy promami kosmicznymi i wyprzedzamy technologicznie każdy polski warsztat
mamy warsztat w aucie bo psuje się przed dojazdem do celu
w miesiąc zużywamy tak duże ilości paliwa, jakie przeciętne auropejskie jeździdko zużywa przez rok
jesteśmy bardzo zamożni Very Happy
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
dex
*
*


Dołączył: Mar 23, 2006
Posty: 366
Skąd: GorzĂłw Wlkp.

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 11:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

E tam, bez skromności - walmy śmiało tezę. STOIMY NA WYŻSZYM POZIOMIE ROZWOJU CYWILIZACYJNEGO w tym motoryzacji. ( a co!!! żadna Fabia nam nie podskoczy ) Laughing
_________________
Chrysler Town & Country 3,8 stown&go 2005.
Dodge Grand Caravan 3,3 Sport 02 - sprzedany
Grand Voyager 2,4i 1999- sprzedany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mdzalewscy
*
*


Dołączył: Dec 25, 2007
Posty: 220

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 11:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

benchi napisał:
Trochę zmienię temat.

Esdarek wspomniałeś o skrzyni inteligentnej. Mógłbyś przybliżyć jej założenia, zasadę działania adaptacyjności...


są też skrzynie automatyczne bezstopniowe, zreszto stosowane coraz częsciej, najczęsciej jest to skrzynia CVT, mój brat w amerykańcu ma taką i mówi że wogóle nie wie kiedy przełacza biegi, dodatkowo to tiptronik, ale tam nie ma biegów tylko jest symulacja jakaś tiptronika



CVT skrzynia biegów


Continuously Variable Transmissions - inaczej automatyczna przekładnia bezstopniowa. Jest to alternatywa dla tradycyjnej automatycznej skrzyni biegów. Początki tej konstrukcji sięgają 1920 roku, kiedy to w Szwajcarii skonstruowany został pojazd z bezstopniowym układem napędowym. W latach 60 mechanizm był oferowany w angielskich Daffodil.

Opis działania:

Schemat tworzą dwa koła pasowe, które współpracują z paskiem zębatym. Ww. koła są stożkami, które mogą się do siebie zbliżać, w wyniku czego zmienia się średnica, na której pracuje pasek zębaty. Dzięki temu następuje bezskokowa zmiana biegu. W najnowocześniejszych konstrukcjach przekładnia CVT (Nissan, Lancia) pasek klinowy przenosi napęd między dwoma kołami pasowymi o zmiennej średnicy. Niestety, wadą tego urządzenia była mała zdolność do przenoszenia dużych momentów obrotowych. W nowych konstrukcjach zastosowano pas napędowy zbudowany z poprzecznych płytek umożliwiający przenoszenie większych obciążeń (zdj.)

_________________
CADILLAC ESCALADE 6.2 V8 LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 11:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale skrzynia bezstopniowa to już inna bajka. Miałem przez jakiś czas DAF'a 33 ze skrzynią bezstopniową (jedno z pierwszych seryjnych aut z takim rozwiązaniem).
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 13:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no ale chyba bezstopniowa w samochodzie nie pracuje na pasku klinowym?! przeciez pasek wytrzymalby w takiej skrzyni ze 100km! w skuterku o pojemnosci 50ccm i mocy 8KM jest identyczny patent z wariatorem, sprzeglem odsrodkowym itp i tam dobry pasek czaasem juz po 4kkm nadaje sie do wymiany...
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 13:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na pasku pracowały głównie skrzynie stare lub nieprzenoszące dużych momentów. W multitronicu (chyba najpopularniejszej skrzyni bezstopniowej) zastosowany jest specjalny łańcuch firmy LUK. Pozwala on dosyć precezyjnie poruszać się po kołach stożkowych ale i tu jego wytrzymałość jest ograniczona do przenoszenia maksymalnego momentu nie większego niż 300Nm . Zastosowanie łańcucha pozwala jednak na uniknięcie tzw. efektu "gumowego paska". Charakteryzuje on inne skrzynie typu CVT, a polega na wzroście obrotów silnika podczas dodawania gazu bez odczuwalnego przyspieszenia.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mdzalewscy
*
*


Dołączył: Dec 25, 2007
Posty: 220

PostWysłany: Sro Mar 19, 2008 14:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

benchi napisał:
jego wytrzymałość jest ograniczona do przenoszenia maksymalnego momentu nie większego niż 300Nm.


chyba postęp poszedł do przodu, bo Nissan stosuje takie skrzynie gdzie moc sięga grubo ponad 300KM i to na turbinie, nie wspominając o Nm.
_________________
CADILLAC ESCALADE 6.2 V8 LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Czw Mar 20, 2008 16:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Owszem nissan stosuje skrzynie CVT (np. N-CVT, Xtronic CVT itp) ale nie ma w nich łańcucha. Nissan stosuje pasek. Skrzynia N-CVT jest bardzo delikatna i była stosowana w Micrze. Żeby móc zastosować skrzynię przy większych momentach zastosowano konwerter momentu w skrzyni Xtronic CVT (Maxima, Altima, Murano).
Więc w tym przypadku wychwalanie nissana jako guru motoryzacyjnego nie jest uzasadnione.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mdzalewscy
*
*


Dołączył: Dec 25, 2007
Posty: 220

PostWysłany: Czw Mar 20, 2008 18:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

benchi napisał:
Więc w tym przypadku wychwalanie nissana jako guru motoryzacyjnego nie jest uzasadnione.

nie przesadzajmy z tym guru, ale chciałbym mieć taką skrzynię
_________________
CADILLAC ESCALADE 6.2 V8 LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Czw Mar 20, 2008 21:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja bym chciał taką skrzynie jak w ferrari sie montuje, przełacza w 100ms. Mogłaby być z biedy z audi tt z czasem 200ms Very Happy
To jest żenujące że w naszych minivanach są konwertory które wytracają 15% mocy Sad Spec by sie musiał wypowiedzieć.. ciekawe czy dało by sie zablokować 3 i 4 bieg na stałe, nawet po wciśnięciu gazu do oporu.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
promus
*
*


Dołączył: Mar 15, 2008
Posty: 24

PostWysłany: Czw Mar 20, 2008 22:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

benchi napisał:
Trochę zmienię temat.

Esdarek wspomniałeś o skrzyni inteligentnej. Mógłbyś przybliżyć jej założenia, zasadę działania adaptacyjności...

Kilka tygodni temu znajomy poprosił mnie o przetestowanie jego Volvo 850 2,4 automat. Auto było po wymianie modułu zapłonu bo wcześniej wariował. Sam nie mógł sprawdzić czy wszystko ok bo wyjeżdżał w delegację, a jego żona boi się dużych aut. Skrzynia w nim była własnie inteligentna. Z tego co zauważyłem skrzynia dostosowuje się do stylu jazdy kierowcy. Jak jeździłem po mieście z prędkością emerytalną przez jakiś czas to skrzynia nawet przy nagłym przyspieszeniu reagowała emerytalnie. I analogicznie jak wciskałem do podłogi z każdego skrzyżowania to później skrzynia nawet przy delikatnej jeździe reagowała żywiołowo.
I tu pojawił się problem:
Jak powszechnie wiadomo we Wrocławiu panuje prawo dżungli na ulicach. Wcisnąłem się więc "na chama" na skrzyżowanie po czym zauważyłem pędzącego w moją stronę w chmurach niebieskiego dymu mocno wyeksploatowanego kamaza. Chcąc ratować swoje skromne życie wcisnąłem dynamicznie pedał gazu i nic. Skrzynia nauczona była, że do tej pory zamulałem. Co prawda żyję bo jako jeden z niewielu kamazów i tatr w tym kraju ten akurat miał sprawne hamulce jednak w tym momencie przestał mi się podobać ten wynalazek.

Proszę o wasze zdanie i spostrzeżenia.


pozwole sobie zabrac glos w temacie. mowisz o tzw drive by wire or throttle by wire technology. mialem cos takiego w toyocie camry. wystarczylo, zeby malzonka pojezdzila troszke samochodem i auto bylo nie do poznania. automat zapamietuje styk jazdy kierowcy i reaguje szybciej lub wolniej na pedal gazu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Czw Mar 20, 2008 22:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A właśnie przypomniałeś mi. Dzisiaj wsiadłem do auta, odpaliłem i przejechałem kilka ulic wciskajac gaz tak do połowy. Po tej operacji przez dobre 10 minut skrzynia przełączała biegi znacznie wyżej i auto bylo szybsze, nie było istotne że ja ledwo muskałem gaz.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Off-topic Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group