Brak biegów

[ptak1]

Witam.
Mam taki problem i coś mi się wydaje że ten problem jest bardzo duży i kosztowny. Chodzi o to że jechałem do pracy i na prostym odcinku po puszczeniu gazu i ponownym wcisnięciu samochód przestał jechać, silnik pracuje normalnie reaguje na dodawanie gazu ale auto nie chce jechać. Poziom oleju jest taki jak ma być, olej nie śmierdzi jest przeźroczysty. Biegi zmieniają się normalnie ale nie załącza się skrzynia biegów, zaczyna reagować dopiero gdy obroty silnika wzrosną do powyżej 4 tyś i skrzynia się załączy i po momencie sytuacja się powtarza, czy to objaw skończonej skrzyni biegów i czy w tym przypadku pozostaje już tylko serwis, nadmienię że mieszkam w Kotlinie Kłodzkiej, i z tego co szukałem na miejscu nie ma mechanika który by to mógł zrobić więc zostaje mi tylko wrocław i oczywiście laweta. Czy można jakoś sprawdzić i tak na sto procent stwierdzić że to jest skrzynia biegów uszkodzona a nie coś innego, bo by było fatalnie jak bym przywiózł auto do Wrocławia 100 km na lawecie a chłopaki w warsztacie by przykręcili przysłowiową śrubkę i to by była cała awaria czy jest jakiś sposób bym mógł stwierdzić na 100% że to skrzynia.
W 2006 roku w listopadzie były wymieniane:
uszczelniacze selenoid,
wymiana oleju ATF +4
Filtr oleju
Badanie komputerowe
wszystko robione przez serwis Chryslera
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[diku]

z Kłodzka niedaleko, bo w Dzierżoniowie jest serwis aut amerykańskich, to trochę bliżej niż do Wrocka
tel.0748311642
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG

[ptak1]

Dzięki za odpowiedz Dzierżoniów to naprawdę blisko, a możesz mi coś powiedzieć o tym serwisie może tam byłeś coś robiłeś z autem lub ktos z twoich znajomych czy chłopaki z dzierżoniowa znają się na rzeczy
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[diku]

ja osobiście nie robiłem (na szczęście, jak na razie) ale robił kolega w mercedesie, jest on mordercą skrzyń, jak i samochodów, ale jak na razie po remoncie jeszcze jeździ, więc wniosek jest taki że remont wykonali rzetelnie, no i z obserwacji mechaników podczas ich pracy można było wywnioskować że wiedzą co robią, mają kompa do błędów więc powinni szybko zdiagnozować usterkę.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG

[ptak1]

dzięki za info na pewno do nich zadzwonię a zapomniałem zapytać oni robią tylko skrzynie czy ogólną mechanikę ba tak na dobrą sprawę nie mam 100% pewności że to skrzynia
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[diku]

robią terz ogólną mechanikę, na wizytówce mają:
dignostykę komputerową silnika, ABS
naprawy automatycznych skrzyń biegów
napełnianie klimatyzacji
naprawy główne i bierzące
skład części
czynne od 8-16 Nowowiejska 52c
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG

[ptak1]

dzięki serdeczne za tą informacje jutro do nich zadzwonię no i zobaczymy
tak w ogóle to miło poznać kolegę w końcu ktoś z okolic kłodzka się odezwał na tym forum a takich jak nasze autka to po kotlinie już trochę jeździ ale jakoś nikogo na tym forum z okolic nie spotkałem tym bardziej jest mi miło poznać kolegę.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[ptak1]

witam
temat uważam za zamknięty ponieważ dodzwoniłem się do ASU Wrocław i umówiłem się na naprawdę na Czwartek co prawda nie wiadomo kiedy zaczną robić moje autko bo z tego co się dowiedziałem parę skrzyń maja do zrobienia i może to potrwać 1,5 do 2 tygodni no ale cóż trzeba poczekać, najważniejsze że autko w końcu mogę wyciągnąc z krzaków i ktoś się zlituje i go naprawi, bo dojeżdżanie renówką i cienkasem do pracy mnie
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[WMA]

Nie zamykaj tylko opisz co się działo.
_________________
Chrysler 300M 3,5 '99 gaz jedyny w okolicy - już nie
Chrysler Town&Country 3,8 '05

[ptak1]

no w końcu mogłem się zalogować, od wczoraj nie mogłem się zalogować, no ale jeden telefon do Rafała i sprawa załatwiona, a tak w ogóle Rafał dzięki.
I dąc za sugestia WMA temat zostanie do momentu aż dowiem się dokładnie co się stało i opisze co wymienione no i oczywiście co najbardziej chyba wszystkich interesuje to ile kosztowało, mam nadzieje że przeżyję jakoś te kwotę
Po wstępnych oględzinach tak na gorąco chłopaki z ASU powiedzieli że prawdopodobnie pękł kosz w skrzyni.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[piotrlenar]

Mam też taki objaw, tylko że na ciepłym silniku jest wszystko OK tylko z rana i po pracy gdy jest zimny chwila że trzeba go przygazować na jakieś 3000 obrotów i jedzie nie wiem jak długo tak jeszcze pociągnie. Olej wymieniałem jakieś 5000tyś. km, byłem u dwóch speców co się zajmują skrzyniami i stwierdzili że są do wymiany elektrozawory tylko że u pierwszego 1400zł z wymianą, a u drugiego 700zł i też z wymianą.

[wmarek65]

Podstawa jakie auto i jaki rok ,jaka skrzynia i jaki olej był wlany
Ja miałem takie same objawy jak mi zmienili "fachowcy"olej na Mobil dextron II po wymianie na właściwy,wszystko było ok
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[wmarek65]

A mechaników to zmień bo cię oszukują
elektrozawory kosztuja ok 500 i dwie godziny roboty w tym godzina picia piwa
http://www.allegro.pl/item328865594_chrysler_a_604_selenoid_nowe_elektrozawory.html
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[piotrlenar]

Chlysler Voyager 3,3L 96r.> skrzynia zalana olejem dextron III.

[Adamko]

wiele razy było omawiane na forum nie lać żadnego dextrona III
tylko i wyłącznie mopar +3;4 lub midland atf+3
dextron III jest dobrym olejem do automatycznych skrzyń ale europejskich
miałem przygodę z dextronem jak mi zalali w poprzednim autku
że po 2 tygodniach wstawiłem na warsztat do remontu koszt 2800-pln
więc nie ryzykujcie
Pzdr Adamko.
_________________
CHRYSLER T&C 3,8V6 03' teş SEKWĘKA

(przyjaciel Ĺźubra)

[ptak1]

Witam
Czarna rozpacz mija juz prawie drugi miesiąc a ja nadal bez samochodu cały czas w naprawie. Co prawda 2 tygodnie temu odebrałem samochód no ale cóż przejechane 150 km i tryb awaryjny totalna załamka, i powrotem do asu, mam nadzieje że to już długo nie potrwa bo koledzy w pracy to maja radoche hmmmm.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[wmarek65]

Czemu dwa miesiące to trwa,przecież do twojej skrzyni cześci są łatwo dostepne jakie chcesz nowe czy używane,nie trzeba dorabiac ich ręcznie
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[ptak1]

to niczyja wina pierwsze dwa tygodnie stał we wrocławiu w warsztacie bo chłopaki tak jak mi powiedzieli przez telefon byli i są zawaleni robotą potem tydzień naprawy, troszeczkę odebranie samochodu mi się przeciągło o tydzień po tygodniu autko nawaliło i znowu odwiozłem samochodzik.
A warsztatu to nie chce zmieniać bo mam zaufanie do chłopaków z ASU
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[diku]

właśnie się zastanawiałem dlaczego nie widać Twojego auta, a tu taka niespodzianka, to znaczy że coś nie chce skrzynia słuchać mechaników? dwa miesiące to przecież wieczność
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG

[Vlad]

[Adamko]

to prawda ale ani texaco ani mobil nie mają
a w niektórych warsztatach je leją
i później dziwne rzeczy dzieją się ze skrzynią
_________________
CHRYSLER T&C 3,8V6 03' teş SEKWĘKA

(przyjaciel Ĺźubra)

[ptak1]

[diku]

no teraz, po naprawie, sprzedać? to troszkę nie ekonomiczne, ja bym nie sprzedawał, po wpakowaniu takiej gotówki, jakiś czas trzeba samemu skorzystać z przyjemności jazdy sprawnym autem
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG

[ptak1]

masz racje to jest właśnie argument do walki z moja zoną , ale pomalutku juz jej przechodzi, to była taka pierwsza reakcja na wydana kasę
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[ptak1]

witam po już nie wiem jakim czasie no ale jak obiecałem i sugerował WMA
opisze co i ile kosztowało a czas naprawy hmmm nie wiem co o tym sadzić w warsztacie bym od 21.02.2008 do dnia 18.04.2008. z czego tydzień był u mnie po pierwszej naprawie, no ale cóż zrobiłem raptem 150km i wskoczył tryb awaryjny i po tygodniu znowu warsztat Wrocław naprawa gwarancyjna. To co wszystkich interesuje to na pewno koszty i co się działo. Pokrótce auto nie jechało silnik chodził a skrzynia nie to tak jak w manualu przy wciśniętym sprzęgle.
Najpoważniejsza i główna awaria to konwenter i powtórny powrót na warsztat też konwenter tamten pierwszy diagnoza źle zregenerowany.
Konwenter po regeneracji -750zł
Demontaż, montaż skrzyni -510zł
Zestaw naprawczy skrzyni biegów -304zł
Olej do skrzyni biegów ATF 10l -240zł
Filtr skrzyni biegów AT 40 -40zł
Naprawa skrzyni biegów -800zł
Tarczki 14 szt -265zł
Badanie komputerowe -80zł
Suma prawie 2990 zł hmmm dużo i nie dużo
dodatkowo wymina paska wieloklinowego i oleju w silniku (dostarczone przeze mnie) za darmo wymiana dodatkowo filtr oleju 19 zł gratis wymian 28zł gratis. Druga wizyta tzw gwarancyjna naprawa wyminą konwektora gratis, gwarancja na trzy miesiące.
Przy wymianie paska wieliklinowego wyskoczyła usterka napinacza koszt nowego napinacza 209 zł
Autko odebrałem w Piątek po prze jechaniu paru kilometrów po mieście wydawało mi się ze jest coś nie tak i dobrze mi się wydawało po wyjechaniu na trasę i troszkę szybszej jeździe stwierdziłem że zamiast czterech biegów do przodu jak było wcześniej i jak piszą na temat skrzyń A 604 mam trzy, i to juz jest tragedia nie wiem co robić.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[wmarek65]

Sprawdz czy rzeczywiście auto ma tylko trzy biegi,a potem szybko wracaj i reklamuj.(trzy miesiące szybko miną i po gwarancji ) Zapłaciłeś sporo kasy nie poto żeby dalej się męczyć ze skrzynią.Mają komputer niech podłączą i posprawdzają,wkońcu wzieli za naprawę skrzyni 800 zł a nie jest naprawiona.I nie daj by trzymali ci tak długo auto,to że mają inne skrzynie do roboty to ich problem ,muszą ci to zrobić od ręki,dość się już naczekałeś
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[wmarek65]

na forum było o zależności --prędkość-- obroty- biegi.Poczytaj i według tego będziesz wiedział czy masz czy nie.Może tak dobrze ci zrobili że nie czujesz zmiany biegów
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[ptak1]

nie jestem na 100% pewny że mam trzy biegi,a to ze zrobili dobrze to fakt bo naprawdę biegi wchodzą idealnie no ale tylko trzy. A z tymi prędkościami na forum to już czytałem.
U mnie sprawa wygląda tak pedał gazu lekko wciśnięty tak że mi dwójkę wrzucą przy 2,500 obr i nie ruszam nim i autko fajnie spokojnie przyspiesza silnik na tyle cicho pracuje że wszystko fajnie słychać przy prędkości 50 km zapina 3 i zaraz po chwili tak jak by się włączył "LOCK UP" i już jest 60 - 70km i nadal autko przyspiesza obroty ok 1800 2000 tyś a problem zaczyna być odczuwalny po przekroczeniu 80km 2200 obr
100km to już blisko 3500, 120km to już 4100 4500 i dalej nie sprawdzałem, i co jeszcze zauważyłem przy prędkości 100km gdy puszczę pedał hamulca obroty nawet nie drgną tylko zaczynają spadać jak auto zaczyna wytracać prędkość i to jest najbardziej denerwujące bo ma się takie wrażenie jakby się manualem jeździło.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[Adamko]

nie wiem jak u ciebie ale u mnie T&C 3,8 100 - 2000 ;110 -2100
140 -2500
wydaje mi sie ze te obroty twoje sa za wysokie co do predkosci
cos jest nie tak
Pzdr Adamko.
_________________
CHRYSLER T&C 3,8V6 03' teş SEKWĘKA

(przyjaciel Ĺźubra)

[HT]

U mnie po naprawie skrzyni też nie zgadzały się obroty z prędkoscią i miałem wrażenie, że nie wszystkie biegi działają.
Ale sprawa sie wyjasniła po podłaczeniu skanera. W programie skrzyni był ustawiony "domyślny" rozmiar ogumienia. Pewenie pamieć sterownika skrzyni nie ma podtrzymania pamięć na tak długo a jak auto podczas prac było pozbawione zasilania to mogło również sie coś wykasować.

Polecam zatem podłaczenie auta do skanera i będziesz wiedział.

[ptak1]

Z tego co ja wiem to oprogramowanie kompa skrzyni jest wgrane, zresztą juz w asu po pierwszej naprawie testowaliśmy skrzynie bez programu i z programem w obu przypadkach wszystkie biegi wchodziły tylko bez wgranego programu tj średnica kół i nauka skrzyni na nowo biegi wchodziły z różnymi szarpnięciami redukcja też nie odbywała się zbyt płynnie, ale po wgraniu programu wszystko ustąpiło i było oki.
Ale tak jak mówiłem wcześniej wszystkie biegi wchodziły w obu przypadkach. A teraz jest tak jak bym miał skrzynie 3 biegową, ale biegi wchodzą płynnie nie ma szarpnięć tak więc to na pewno nie wina programu.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[Lutek34]

[wmarek65]

Sprawdzałem dzisiaj u siebie,na czwartym biegu przy szybkości 90km/h obroty 1700.Sprawdz w ten sposób: na prostym płaskim odcinku rozpędz auto do 90km/h utrzymujac 3000 obrotów,gdy poczujesz że silnik wyrównał obroty (pracuje bez więjkszego obciążenia) ,odpuść trochę (1/5 z tego co miałes wciśnięte) i przytrzymaj w takim położeniu.W ciagu 2 lub 3 sekund powinien zapiąć się LOCK UP i obroty spaść do 1700 lub coś koło tego,auto powinno jechać dalej z taką samą szybkością.Po całkowitym puszczeniu gazu auto powinno toczyć się jak na luzie ,ale obroty utrzymują się w granicach 1100,dopiero koło 60 spadaja na 800.
Jeśli masz inaczej jedz do serwisu niech poprawiają
_________________
--------------------------------------------------
Chrysler Grand Voyager AWD 3,8 2000 +sek Landi Renzo Omegas

[ptak1]

wmarek serdeczne dzięki za radę i za fatygę u mnie jest tak że przy 90km/h mam ok 3100 3200 obr i nie ważne jak długo jadę ze stała prędkością LOCK UP się nie zapina,a jak puszczę pedał przyśpieszenia obroty zaczynają spadać jak samochód wytrąca prędkość. Tak przy spokojnej jeździe zresztą zawsze taką uprawiam a teraz w szczególności bo mi strach nie pozwala na nic więcej ale to akurat najmniejszy problem załączają mi się tylko trzy biegi i po trzecim załącza się LOCK UP i tak spokojnie sobie jadę do prędkości 70km/h a później obroty masakra ekonomika masakra a o przyjemności jeżdżenia to już nie wspomnę, Także trzeba będzie po raz trzeci odwiedzić warsztat.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[zbyszko]

jak pisałem w poście przy butli gaz na 99% w piątek mam odebrać
winiego po remoncie sb konwenter,zestaw naprawczy,tarczki i jakies tam drobiazgi jak odbiore to napiszę dokładnie co było u mnie ale podobnie jak ptak 1 zostawiłem bryke w lutym to co przeczytałem to trochę obleciał mnie strach co tam u mnie w bryce też myślałem żeby sprzedać ale kto z kupujących doceni włożony wkład i kase
pozdrawiam
_________________
Windstar 3,8 LX 95 gaz

[ptak1]

Ja od sprzedania jestem daleki i tu juz nie chodzi o kasę włożoną, po prostu lubię to auto chociaż teraz jeźdzę z małym respektem i ostrożnie radyjka to w ogóle nie włączam tylko słucham co się dzieje, no ale mam nadzieje ze po trzeciej wizycie na warsztacie wszystko wróci do normy, i będzie ok i zacznę cieszyć się z letnich wypadów.
A jak na razie szykuje się na wyjazd dwu tygodniowy do Wielkiej Brytani i samochodzik tak czy tak będzie stał a po powrocie hmmm kierunek Wrocław i dalsza walka tylko mam nadzieję że juz bez zostawiania samochodu.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[ptak1]

zbyszko a powiedz w jakiej mieścinie mieszkasz jak mozna wiedzieć
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[zbyszko]

oczywiscie ja tez czuje sentyment do winiego lubie bryczki wielkie wygodne
no i takie z dusza rokendrolowa a w takim stylu samochody to maja chyba tylko amerykanie w zeszlym roku przejechalem cale niemcy troche wloch i kawalek francji az do monako spalo sie w winim swietnie jazda komfort no i respekcik u innych w koncu 5x2 i 2,5t to troche masy jest . czlowiek czasami ulega emocja jak cos sie wali to po glowie chodza rozne koszmary ale mysle ze w piatek juz odbiore winiego i sie znowu polubimy
pytales z kad jestem z polkowic zaglebie miedziowe ... doline klodzka czasami odwiedzam jak i cale pasma polskich gor uwielbiam tak do bolu zdobywac pagorki i inne gorki.
no to se trosecke poplotkowalem
_________________
Windstar 3,8 LX 95 gaz

[ptak1]

widzisz ja polkowice również znam mam tam rodzinkę i parę razy tam byłem w odwiedzinach. Mam nadzieje że odbierzesz winiego i będzie wszystko dobrze od pierwszego km.
_________________
voyager 96 3.3l zagazowany

[zbyszko]

witam
jak twoje autko doprowadzone do porządku
bo u mnie to jak w linku
http://www.asu.pl/portal/html/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=6189
pozdrawiam
_________________
Windstar 3,8 LX 95 gaz