www.asu.pl :: Zobacz temat - Dodge Beee, amerykańce Beee, japońce o.k
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dodge Beee, amerykańce Beee, japońce o.k

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
mdzalewscy
*
*


Dołączył: Dec 25, 2007
Posty: 220

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 9:48    Temat postu: Dodge Beee, amerykańce Beee, japońce o.k Odpowiedz z cytatem

parę słów praktycznych o wytrzymałości zwłaszcza Dodgów, ale nie tylko

Moich dwóch braci wyjechało na stałe do USA, na poczatku wiadomo kasy mało więc kupili do przemieszczania się 2 Dogde Neony, w praktyce ciągle się ściągali z drogi, auta się sypały jak tylko mogły, napewno dynamiczny styl jazdy im nie pomagał w trwałości. Nastąpiło zmeczenie materiału i stwierdzenie iż auta używane to nie to i kupili po nówce, nadal zostali przy marce, czyli Dodgu (wiadomo dość tani, tanie ubezpieczenie i młodzieżowy wygląd), mlodszy wziął Stratusa 2.7, starszy Intrepida 2.7, ten intrepid to na dobre nie wyjechał z salonu a transmisja(skrzynia aut.) padaka. Stratus też auto prawie jednorazowe jeśli kierowca kawalerkę robi, w obu silniki 2.7 V6 bardzo wymagające i drogie jeśli chodzi o wymianę i naprawę, drogie bo się pierdzielą i ich brak na rynku amerykańskim. Stratus został szybko sprzedany póki co jeszcze było ożenić, a Intrepid został totalnie zużyty w ciągu zalewie paru lat. Między czasie brat zakupił sporą łódz motorową i byłą potrzeba kupno auta do ciąganiecia przyczepy z tą łodzią, wybór padł na ASTRO, silnik mocny nie wysilony 4.3 litra, powinien fruwać z tą przyczepą. Niestety w drodze na jezioro jest długi 100 kilometrowy leki podjazd pod górkę, skrzynia się gotowała, tylko wył ten Astro, porażka.

No i w końcu nastał moment i powrót do japońców, zwłaszcza iż w swoim czasie my w kawalerce w 3-ech nie mogliśmy zajeździć nissana Primery, którego mam i jeździ mi do dzisiaj (16lat).

Tak nadmienie że jeden mój brat obecnie jeździ nowym NIssanem Altima, jego żona jeździ (jeździłą przynajmniej) Lancerem, a ten brat od łodzi kupił sobie porządne auto, znaczy się toyotę 4runer V8, ta łódz tylko śmiga pod górkę.
_________________
CADILLAC ESCALADE 6.2 V8 LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 13:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hmmm moze nie przeczytali instrukcji? Wink
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
arek30
*
*


Dołączył: Dec 16, 2007
Posty: 45
Skąd: Siemianowice

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 14:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

miałem dwa lata honde , przez ten czas tylko lałem paliwo
i żadnych usterek.
_________________
FORD MONDEO GHIA 2.0 98r W AUTOMACIE:)

arekt1@vp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
qazws
*
*


Dołączył: May 07, 2006
Posty: 1314
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja miałem fiata126p przez 1,5 roku lałem paliwo Wink
no i olej wymieniłem Smile
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka Smile
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mialem 3 lata fiata 125 p.przez ten czas lalem tylko paliwo i zadnych usterek. dodam,ze wymienielem tez plyny i czesci eksploatacyjne ,ale jak widac japonskim samochodmom to nie potrzebne. mialem tez nissana w ktorym rozelecialy sie lozyska, rozrusznik i przeguby zewnetrzne. no ale to musialy byc jakies wyjatki Laughing
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gazws- Exclamation Wink
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
arek30
*
*


Dołączył: Dec 16, 2007
Posty: 45
Skąd: Siemianowice

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pewnie tak
_________________
FORD MONDEO GHIA 2.0 98r W AUTOMACIE:)

arekt1@vp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Anthrax
*
*


Dołączył: Apr 24, 2007
Posty: 801
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ciekawe te historie .......
Mam plejusia 12 lat - leje i jeźdźe a ostatnio nawet pobiłem wszelakie rekordy - ukręciłem półoś - nową dostałem po 15 minutach za cene filtra oleju do nissana patrola - który to o dziwo więcej stoi jak jeździ - ceny części kosmos a awaryjność - szkoda gadać.
Z bezawaryjnością aut jest tak - jaki właściciel takie auto - a bajki o super Toyotach są dla grzecznych dzieci - wystarczy odwiedzić pierwszy serwis Toyoty i zobaczyć rozpiske procedur serwisowych a potem rachunki Wink
_________________
GMC Vandura 5,7
BMW '03 320 touring - diesel ale w automacie
nowy tel. 793681033
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

boziu-dzieki ci,ze trafiam zawsze na wyjatki-mialem idealnego fiata 125p,idealnego forda tempo, rolecial sie nissan i opel oraz cinquecento ,a teraz mam idealnego vana za cene ,ktorej bym sie tu nie odwazyl przytoczyc:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jest dokladnie jak pisze anthrax-jak dbasz tak masz. do tego jeszcze trzeba dobrze kupic. nie kolor,nie felgi,nie spojlery tylko auto.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
arek30
*
*


Dołączył: Dec 16, 2007
Posty: 45
Skąd: Siemianowice

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i tu Ci przyznam racje Cool
_________________
FORD MONDEO GHIA 2.0 98r W AUTOMACIE:)

arekt1@vp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
arek30
*
*


Dołączył: Dec 16, 2007
Posty: 45
Skąd: Siemianowice

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 15:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

choć zabolało mnie porównanie hondy do fiata Very Happy
_________________
FORD MONDEO GHIA 2.0 98r W AUTOMACIE:)

arekt1@vp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 16:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dokładnie-jak dbasz tak masz, zgadzam się w 100%, sdarek a skąd to wiesz? Laughing
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 16:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

arek30 napisał:
miałem dwa lata honde , przez ten czas tylko lałem paliwo
i żadnych usterek.

A kolejny właściciel włożył w niego całe oszczędności Smile

Jedni jeżdżą autem przez 2-3 lata robiąc przez ten okres 20-30kkm, a ci którzy używają samochodu do jazdy sa skazani na wymianę cześci eksploatacyjnych Smile

Jak Anthrax napisał, jak dbasz tak masz... Stare auta się nie psuły tak jak nowe bo były zbyt proste, znaczy nic w nich nie było, a zanim zdążyło sie coś zepsuć to zgnił po 10 latach. Dzisiejsze wozy pokonują 2-3 razy większe dystanse w okresie swego życia, wytrzymują 20 lat, sa skomplikowane i naszpikowane elektroniką... i co... jeszcze wszyscy narzekają że po 500kkm samochód się zepsuje Very Happy
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
arek30
*
*


Dołączył: Dec 16, 2007
Posty: 45
Skąd: Siemianowice

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 16:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to że napisałem "tylko lałem paliwo " miałem na myśli jazdę bez wizyty w serwisie z powodu awarii ,klocki płyny,filtry itd. wymiana ich jest rzeczą oczywistą .
żeby było jasne nie twierdze że honda to jedyny słuszny wybór ,mam voyagera i polecam go innym Smile
_________________
FORD MONDEO GHIA 2.0 98r W AUTOMACIE:)

arekt1@vp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Nie Lut 17, 2008 16:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ja znam takie osoby które jeżdżą przez 2 lata lejąc paliwo i czasami olej, a potem na sprzedaż... Smile
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
waldi69lx
*
*


Dołączył: Jan 10, 2008
Posty: 43
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Lut 21, 2008 3:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomaj napisał:
A ja znam takie osoby które jeżdżą przez 2 lata lejąc paliwo i czasami olej, a potem na sprzedaż... Smile
... A ja znam takie osoby, które coś takiego kupiły... Laughing ... i jeżdżą ! ... Bo to amerykańskie auta ... Wink Cool
_________________
Waldi / Stratus2,5V6*95
Stratus2,5V6*96 gaz od Lyky'ego
Chevrolet Trans Sport 3,4V6*98
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
marek55114
*
*


Dołączył: Feb 10, 2008
Posty: 8

PostWysłany: Czw Lut 21, 2008 17:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam. Panowie to jakie auto byście mi proponowali przymieżam się do vojka 98-2000 czy to dobry wybór (w gre wchodzą tylko vany) POZDRAWIAM...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mdzalewscy
*
*


Dołączył: Dec 25, 2007
Posty: 220

PostWysłany: Czw Lut 21, 2008 18:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja tam bym Ci nie polecał konkretnego modelu marki, ale sztukę zadbaną. Oglądaj Vany i szukaj w najlepszym stanie..........
_________________
CADILLAC ESCALADE 6.2 V8 LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marek55114
*
*


Dołączył: Feb 10, 2008
Posty: 8

PostWysłany: Pią Lut 22, 2008 17:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mdzalewscy napisał:
ja tam bym Ci nie polecał konkretnego modelu marki, ale sztukę zadbaną. Oglądaj Vany i szukaj w najlepszym stanie..........


chodzi mi o obszerność po wyciągnięciu tylnych siedzen a szczego śię oriętuje to voyagery mają największą....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mdzalewscy
*
*


Dołączył: Dec 25, 2007
Posty: 220

PostWysłany: Pią Lut 22, 2008 20:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

najszerszy jest Nissan Quest/Mercury Villager.

Sprawdziłem się przemiszczanie po pokładzie chłopa 185cm i 120KG
_________________
CADILLAC ESCALADE 6.2 V8 LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marek55114
*
*


Dołączył: Feb 10, 2008
Posty: 8

PostWysłany: Pią Lut 22, 2008 20:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to prawie półcieżarówka tylko że te auta u nas są mało popularne wręcz nieznane....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mdzalewscy
*
*


Dołączył: Dec 25, 2007
Posty: 220

PostWysłany: Pią Lut 22, 2008 21:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

marek55114 napisał:
No to prawie półcieżarówka tylko że te auta u nas są mało popularne wręcz nieznane....
i to chyba najlepsze Very Happy , mało znany a na pokładzie silnik nissana z serii VG niezniszczalne wytrzymujące moce rzędu 1000KM
_________________
CADILLAC ESCALADE 6.2 V8 LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
marek55114
*
*


Dołączył: Feb 10, 2008
Posty: 8

PostWysłany: Pią Lut 22, 2008 21:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na temat tych aut mało co wiem będę musiał zgłebić ten temat bo morze kto wie trafi mi się taka maszyna narazie się rozglądam i porownuje wiadomo silnik jest najważniejszy ale i reszta (karoseria,wygląd i wyposażenie) też podczas jazdy jest warzna chodzby dla własnego samopoczucia.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
pcbird
*
*


Dołączył: Sep 27, 2007
Posty: 196

PostWysłany: Czw Mar 13, 2008 20:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak na marginesie 2,7l w dodge'u to silnik Hondy, a 2.0 w neonie to silnik mitsubishi, a Volvo Bentley i Jaguar przez wiekszość lat montowali ASB od GM'a, a tak naprawde sportowe auto w stanach to corveta albo przynajmniej Camaro , neon to zabawka na zakupy, a auto trwałe z klasą to cadillac albo przynajmniej oldsmobile np aurora, co do Vanów osobiście uważam że najbardziej udany to chevrolet - pontiac z silnikiem 3,8 ( na marginesie ten silnik od lat uchodzi za najlepszą konstrukcje V6 na swiecie i pali jak japoński 2 liter ) , aha częsci do dodgy były drogie bo z japoni. CZeści w stanach do aut rdzennie amerykańskich są trzykrotnie tańsze niż do Japonców.

Reasumując i tak nas dopadnie World Class manufacturing i możesz sie podnieca toyotą zrobioną w fabryce fiata , albo mercedesm z Sang Yang

pozdrawiam
_________________
dodge intrepid 96 coupe 3,5l, mustang II 76 5.0, buick riviera 95 3.8sc, buick century estate 90 3,3, taurus 96 wagon, buick regal coupe 3,1 1990, Packard Clipper 1952, oldsmobile alero 2001, buick regal 2003 3,8, Pts 1993 3,8
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
pcbird
*
*


Dołączył: Sep 27, 2007
Posty: 196

PostWysłany: Czw Mar 13, 2008 20:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak na marginesie 2,7l w dodge'u to silnik Hondy, a 2.0 w neonie to silnik mitsubishi, a Volvo Bentley i Jaguar przez wiekszość lat montowali ASB od GM'a, a tak naprawde sportowe auto w stanach to corveta albo przynajmniej Camaro , neon to zabawka na zakupy, a auto trwałe z klasą to cadillac albo przynajmniej oldsmobile np aurora, co do Vanów osobiście uważam że najbardziej udany to chevrolet - pontiac z silnikiem 3,8 ( na marginesie ten silnik od lat uchodzi za najlepszą konstrukcje V6 na swiecie i pali jak japoński 2 liter ) , aha częsci do dodgy były drogie bo z japoni. CZeści w stanach do aut rdzennie amerykańskich są trzykrotnie tańsze niż do Japonców.

Reasumując i tak nas dopadnie World Class manufacturing i możesz sie podnieca toyotą zrobioną w fabryce fiata , albo mercedesm z Sang Yang

pozdrawiam
_________________
dodge intrepid 96 coupe 3,5l, mustang II 76 5.0, buick riviera 95 3.8sc, buick century estate 90 3,3, taurus 96 wagon, buick regal coupe 3,1 1990, Packard Clipper 1952, oldsmobile alero 2001, buick regal 2003 3,8, Pts 1993 3,8
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Maav
*
*


Dołączył: Oct 18, 2005
Posty: 399
Skąd: Nal Hutta (Wawa)

PostWysłany: Pią Mar 14, 2008 10:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Panowie, mity, mity... w zasadzie wszystko zależy od egzemplarza tak naprawdę ;P
Ja swojego neona nie musiałem ściągać z drogi, zawsze sam do warsztatu dojeżdżał ;P Jeżdżę dynamicznie i nawet agresywnie. Co się psuło to się psuło, licząc to że zanim do mnie trafił był bity co najmniej 3 razy (przód i bok), to i tak dziwne że jeździ - a katuję go na takich drogach że producentom w ogóle się nie śniło że będzie po nich jeździł (na tej drodze skasowałem już 2 felgi i 3 opony). Zrobiłem 1000 km na spalonych tarczkach w automacie. Jeździłem tydzień z urwaną przednią poduszką silnika. Przez prawie rok silnik miał zalaną trzecią świecę i palił. Jeździłem kilka tygodni z zarżniętą pompą paliwową i potem tydzień z zardzewiałym na wylot, losowo działającym alternatorem. Jeździłem prawie dwa tygodnie z jednym litrem oleju w silniku (wchodzą 4 litry..). Skurczybyk nie da się zarżnąć (oby do czerwca) ;P
Owszem, w stanach to zabawka do miasta, u nas pełnosprawny kompakt. Jeździłem nim w 6 osób, zmieścił 3 osoby i full bagaży na długiej trasie, woziłem nim krzesła, kabinę prysznicową i kafelki. Jedyne co było nie tak, to że jest 5cm za wąski na mój rower i musiałem przednie koło odkręcać.
Silnik jest mitsubushi z amerykańskimi poprawkami, skrzynia biegów jest taka jak w starym voyku. Jeździłem wcześniej starą granadą, passatem i polonezem - wszystko to dla mnie za duże, a jak dla odmiany wsiadłem do garbusa to dostałem klaustrofobii. Jestem wyznawcą teorii że samochód jak rower, trzeba dostosować sobie do wzrostu i wymagań, vana jeszcze nie potrzebuję (prędzej terenówkę). Siedziałem w nissanie primera i ten samochód to tragedia - w czołgu jest lepsza widoczność. Z japończyków Hondy są niezłymi samochodami, na parkingu w firmie stoi ich sporo i wszyscy sobie chwalą.

Inne.. Stratus.. brat kupił używanego i o ile wcześniej zmieniał samochody co parę miesięcy to tego ma ponad półtora roku i mówi że nie zmieni ;P

Acha, jak ktoś chce mieć większe tanie auto z tanimi częściami, które jest mało awaryjne przy minimalnym nakładzie finansowym... to polecam poloneza xD
_________________
//'07 Saturn VUE 3.5 V6 Aut FWD, miejski potforek z kosmosu

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group