www.asu.pl :: Zobacz temat - czyszczenie klimatyzcji
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czyszczenie klimatyzcji

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sro Sty 16, 2008 14:33    Temat postu: czyszczenie klimatyzcji Odpowiedz z cytatem

panowie szlachta jaki jest dobry sposób na czyszczenie klimy bo mi strasznie
cuchnie.słyszałem o jakiś śmiesznych preparatach ale klime mam poraz pierwszy co polecacie na pewno nie jeden wypróbował wszystko no i na ile zdaje to egzamin. Very Happy
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
adam77
*
*


Dołączył: Jul 07, 2007
Posty: 216
Skąd: Bielawa.Windstar 3.0l 95r+gaz

PostWysłany: Sro Sty 16, 2008 16:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja z doswiadczenia polecam jakis serwis , miałem do czynienia z tymi srodkami i według mnie to jest do du....y . Ja za czyszczenie całego układu klimatyzacji 2 strefowej wraz z dobicem czynnika zapłaciłem 180zł. A samo odgrzybianie 80zł. ale wybór należy do Ciebie.
Pozdro.
_________________
Windstar 3.0L 95r+ LPG D.T.
Scorpio 2.9L 93r+ Blos
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Sty 16, 2008 17:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja tez mam po raz pierwszy klime i kumpel, ktory robi z klimami jak mi powiedzial ze czyszczenie u nich polega na wpsikaniu do kratek preparatu i kasuja za to 80zl to podjechalem do FeuVerta i za 20 zl kupilem specialny preparacik(nazwy nie pamietam- cos niemieckiego, ustawialo sie pomiedzy tylnymi fotelami, zrywa zawleczke i puszcza wewnetrzny obieg i samo sie roznosi po ukladzie ). do konca to sam nie wiem czy klima sie odgrzybila ale napewno przestala cuchnac i po 6 miesiacach nadal jest OK wiec chyba to dziala Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
grabsik
*
*


Dołączył: Nov 29, 2007
Posty: 256
Skąd: WARSZAWA

PostWysłany: Czw Sty 17, 2008 1:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tylko nie kupuj tych pseudo odświeżaczy które się wpuszcza w nawiewy.
Są do bani.
_________________
Toyota Sienna 3.5L  2008r
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Czw Sty 17, 2008 9:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no tak się zastanawiam,że jak się tworzy jakiś grzyb to nawet jak użyją pseudo odgrzybiacza to przecież i tak zostają jakieś cząsteczki na parowniku
więc myśle,że należałoby je usunąć czymś w rodzaju myjki.a ktoś wie jest dużo do rozbierania aby dostać się do środka bo odnoszę wrażenie,że będę musiał się przygotować psychicznie do tego zajęcia. Very Happy
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ�

PostWysłany: Czw Sty 17, 2008 10:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie przejmuj sie sato nie takie grzybki sie przerabialo Very Happy
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Czw Sty 17, 2008 11:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pewnie jak zerknę do środka to w sam raz na stół do zagrychy, albo żonie dam na jakąś zupkę grzybową. Very Happy
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
andre
*
*


Dołączył: Aug 27, 2007
Posty: 10
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Pią Kwi 18, 2008 12:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na odgrzybiaczu Wurth'a jest w instrukcji taki zapis: "Wsunąć sondę do przewodu odprowadzającego wilgoć z parownika".
Czy ktoś mógłby wskazać gdzie w GV '99 znaleźć ten przewód i jak się do niego dostać?
_________________
Grand Voyager '99 2.4 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
woytekpo
*
*


Dołączył: Nov 03, 2004
Posty: 26

PostWysłany: Pią Kwi 18, 2008 13:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tylko z podnośnika, przewód znajduję się nad pompą wspomagania, trzeba dobrze celować bo jest dosyć wysoko


_______________________________
CHRYSLER VOYAGER 99" 3.3
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
andre
*
*


Dołączył: Aug 27, 2007
Posty: 10
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Pią Kwi 18, 2008 14:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a jeśli wsunę przewód maksymalnie daleko przez wentylację z wnętrza samochodu i spryskam parownik "od góry" to efekt nie będzie taki sam?
Nie wiem jak to jest zbudowane w środku, ale tak na zdrowy rozsądek to preparat powinien i tak spłynąć przez parownik i rurką na dół...
Dobrze myślę?
_________________
Grand Voyager '99 2.4 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
benchi
*
*


Dołączył: Jan 17, 2008
Posty: 575
Skąd: Janików

PostWysłany: Pią Kwi 18, 2008 20:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Preparaty zalecane do zastosowania na parownik jest w formie piany, a nie mgiełki czy płynu. Przy zastosowaniu tych środków nie wolno uruchamiać klimatyzacji aż do całkowitego wycieknięcia tego środka z parownika. Nie wiem na ile skuteczny jest tego typu środek ale mam już kupiony.
_________________
36 Plaskaczy - Dawno, dawno temu
Ford Windstar - Trochę później
Ford Explorer - Jeszcze później
Chevrolet Blazer - Całkiem niedawno
Ford Explorer - Dopiero co sprzedany
Co następne? Kto wie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon Kwi 28, 2008 10:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobra chłopaki. Bo ja miałem przyjemność prób różnych preparatów, oraz odgrzybiania i czyszczenia w "profi" zakładzie.

Zakłady profesjonalne dzielą się na dwie kategorie:
1) robią to samo środkami wurtha i bodajże "plak" z długą rurką 9co opisze później)
2) robią to poważnie (mało gdzie) i potrafią wymontowac parownik, przeczyścić, zamontować spowrotem, sprawdzić szczelność i dopiero nabijać. Ceny między 200 a 400 PLN. W zależności od tego jak się przypilnuje faceta.
Najważniejsze to być przy aucie i patrzeć co robią.

Co ja zawsze robiłem sam.
Ano podwójnie.
Najpierw przez kratkę nawiewu cały spray tzn. piankę w sprayu(spora butla z no właśnie bodajże firmy plak). Zgodnie z instrukcją obsługi. Nic od srodka, bo parę razy pociekło mi potem spod deski rozdzielczej. A tego nie chcemy Smile
Po tym wrzucamy Wurtha za tylne siedzenia. Prezdnie kładziemy/składamy na full w przod. Trzeba pamiętać, że Wurth niestety "obsika" nam trochę wnętrze. Więc na fotele i wszystko w okolicy min. 0,5m położycszmate, starą zasłonę, worek cokolwiek Smile pod samą butlę Wurtha jakiś worek, wanienka, albo włżyć do równego wielkością sloika. Niestety w końcowej fazie po butelce cieknie i można zamoczyć podłogę.

Co roku to samo + proste tylko i wyłącznie uzupełnianie czynnika i po sprawie.

Dodam tylko, że wszystkie opisane czynności robiłem na włączonej klimie. Czynności jeden przy obiegu zewnętrznym oczywiście. A czynność dwa przy tlyko i wyłącznie obiegu wewnętrznym.
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
freddy
*
*


Dołączył: May 04, 2008
Posty: 86
Skąd: w-wa

PostWysłany: Wto Maj 06, 2008 20:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja kupiłem srodek CRC do odkażania, z wężykiem. Natomiast planuje wpakować go całego do obudowy z parownikiem, zwykle trzeba schowek wymontować, i wywiercić małą dziurkę w plastikowej obudowie parownika (lub wypalić lutownicą) i przez tą dziurkę wypsikać całą piankę, i odczekać kilkanaście minut. Później klima na full aby wydmuchać resztki.

a najskuteczniejszy sposób , to tak jak pisał kolega wyżej , wymontowanie parownika i wyczyszczenie lub wogóle wymiana na nowy. Natomiast to chyba trzeba być właścicielem serwisu klimatyzacji, albo mieć kogoś znajomego. Bo jedno napełnienie 200-300zł, a gwarancji nie ma że po 2 miesiącach się ulotni. Ponadto każde rozszczelnienie układu, to zaleca się wymienić też osuszacz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Sob Maj 10, 2008 11:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W poprzednim moim aucie /omega B-2,5TD/ miałem klimę też śmierdzącą.Kupiłem w markecie środek do "odgrzybiania" który okazał się wielką lipą.Kosztował około 20zł i być może, ta cena zrobiła go bezwartościowym przedmiotem.Po dwukrotnym użyciu takiego środka, a wlewałem /wtryskiwałem/ go do wlotów powietrza, zdecydowałem się pojechać do specjalisty.Po jego interwencji przestało "dawać" w aucie.
Uważam, że warto zapłacić większą /nie pamiętam jaką/ kasę i mieć spokój tak jak ja miałem.Teraz mam Plymoutha Granda i klima przez poprzedniego właściciela była robiona, więc na razie mam spokój.W przyszłym roku pewnie pojadę odgrzybić klimę do fachowca, bo podobno i tak należy ją co dwa lata odgrzybiać.
Uważam, że powinieneś pojechać do fachowca, a on na pewno Tobie pomoże.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
dex
*
*


Dołączył: Mar 23, 2006
Posty: 366
Skąd: GorzĂłw Wlkp.

PostWysłany: Sob Maj 10, 2008 11:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dobra rada.
nie żadne plaki i inne wynalazki z super marketu w spreyu.
Każdy profesjonalny środek powinno się wtłaczać pod ciśnieniem od strony wlotu powietrza na parownik. czyszczenie wlotów powietrza to zabieg czysto pielęgnacyjny (ale też ważny). Konieczne jest również wymiana filtra pyłkowego (o ile takowy jest). Na koniec zalecane jest ozonowanie wnętrza pojazdu. O ile samochód był serwisowany to po jednym razie powinno być ok, ale zdarza się że zabieg trzeba powtórzyć.
_________________
Chrysler Town & Country 3,8 stown&go 2005.
Dodge Grand Caravan 3,3 Sport 02 - sprzedany
Grand Voyager 2,4i 1999- sprzedany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
freddy
*
*


Dołączył: May 04, 2008
Posty: 86
Skąd: w-wa

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 10:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a jakie sposoby mają w profesjonalnych warsztach? przecież to nie jacyś magicy. zapach wydziela się w obudowie parownika, i aby odkażanie było skuteczne środek dezynfekując musi tam się dostać.

Metodą ultradzwiękową się dostanie, ale tym samym wszędzie, również najdzie do tapicerki.

Oznon też tam dojdzie, jak w każdy zakamarek autka, a wystarczy poczytać w necie jak ozon jest szkodliwy dla człowieka.

Więc najoptymalniejzym sposobem jest wprowadzenie środka bezpośrednio do obudowy parownika, nawet wpuszczanie długą rurką pod ciśnieniem przez kratki, nie będzie tak skuteczne jak wtyśnięcie pianki bezpośrednio na żeberka parownika, myślę że każdy środek wtedy zadziała , nawet opisywany tu plak.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
andre
*
*


Dołączył: Aug 27, 2007
Posty: 10
Skąd: KrakĂłw

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 20:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja zdecydowałem się na wykonanie odgrzybiania samemu właśnie po zeszłorocznej wizycie w serwisie. Pojechałem do FeuVert, żeby pozwolić działać "fachowcom" bo uznałem, że zrobią to najlepiej. I faktycznie klima przestała śmierdzieć, ale wszystko co oni zrobili to wtrysnęli piankę do przewodów wentylacyjnych i kazali zaczekać 20 min.
Żadna filozofia a kasa spora jak na tak prostą operację.
W tym roku spróbuję sam i zobaczymy czy efekt będzie zadowalający.
_________________
Grand Voyager '99 2.4 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
freddy
*
*


Dołączył: May 04, 2008
Posty: 86
Skąd: w-wa

PostWysłany: Nie Maj 11, 2008 21:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

od siebie jeszcze dodam jak zminimalizowąc zjawisko powstawania pleśni w parowniku. Na ok 5 minut przed zakończeniem jazdy należy wyłączyć klimę i nastawić sam wentylator, aby wiało suchym powietrzem z zewnątrz, dzięki temu kanały wentylacyjne się ocieplą do temperatury otoczenia.


Gdy tego nie zrobimy tylko zgasimy silnik, to na zimnych ściankach kanałów skropli się woda i rozwiną się bakterie co później skutkuje przykrym zapachem, i że głowa nas boli, to właśnie od tych bakterii.

Niestety ten sposób nie działa do ouszenia parownika, jak wyłączamy klime to zmienia się obieg powietrza, poprostu wlatujące powietrze omija chłodniczkę parownika, ale przymajmniej osuszymy w ten sposób kanały wentylacyjne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
mysiauek
*
*


Dołączył: May 02, 2007
Posty: 630
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 10:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dex napisał:
Dobra rada.
nie żadne plaki i inne wynalazki z super marketu w spreyu.
Każdy profesjonalny środek powinno się wtłaczać pod ciśnieniem od strony wlotu powietrza na parownik. czyszczenie wlotów powietrza to zabieg czysto pielęgnacyjny (ale też ważny). Konieczne jest również wymiana filtra pyłkowego (o ile takowy jest). Na koniec zalecane jest ozonowanie wnętrza pojazdu. O ile samochód był serwisowany to po jednym razie powinno być ok, ale zdarza się że zabieg trzeba powtórzyć.


Dodam tylko, że po ozonowaniu dobrze jest odkurzycz całe autko - w końcu trochę martwych ciałek.
A haslo, ze ozon jest niebezpieczny (w kolejnym poście) to proponuję wysłać do teleexpresu Smile "Złota Trzcionka".
_________________
entuzjasta... bo nie mam już amerykańca ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 11:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dobre rezultaty osiaga sie tez podobno po otwarciu puszki z cyklonem b Wink
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
CRAZY-LER
*
*


Dołączył: Sep 29, 2007
Posty: 85
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 14:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
dobre rezultaty osiaga sie tez podobno po otwarciu puszki z cyklonem b Wink


PANIE ESDARKU szanowny moderatorze przepraszam że zwracam uwagę , ale cytowana wypowiedź .... Myslę że to coś więcej niż tylko kwestia dobrego smaku. Zyją jeszcze ludzie którym skóra cierpnie na dżwiek tej nazwy , albo których bliscy doswiadczyli na sobie działania wspomnianego przez Pana gazu . Z całym szacunkiem - Pozdrawiam
_________________
CHRYSLER Town&Country 3,8 2002 + LPG "SE-KWĘKA"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 15:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak to mowi ludowe przyslowie-panowie to w 1945 zostali wystrzelani przez sb(lub nkwd)-mam nadzieje,ze nikogo nie urazilem....Smile
....a tak serio-spodziewalem sie takiej reakcji i bardzo sie z niej ciesze-ktos czuwa!.w zeszlym roku moja corka byla na wycieczce w oswiecimiu i bardzo to przezyla(ja tez bedac w jej wieku). o pewnych sprawach nie nalezy zapominac-to fakt,ale zyc nimi tez jest bez sensu. nalezy miec nieco dystansu do swiata-tego ohydnego i zlego tez. sa kraje,ktore kreca komedie wojenne(nawet nam sie zdazylo-franek dolas dowodem na to). sa tez kraje gdzie filmy o niej sa patetyczne,natchnione itd...
jesli kogos urazilem to prze4praszam-uwierz mi jednak,ze tez jestem w tym temacie wrazliwy i nie lezy w mojej naturze drwic z powaznych rzeczy. natomiast kiedy mowimy ,patrzac na pokoj dziecka"tu wyglada jakby bomba atomowa uderzyla" to czy zastanawiamy sie nad 80cioma tysiacami ofiar w hiroszimie i nagasaki?

"Trzeba z żywymi naprzód iść,
Po życie sięgać nowe,
A nie w uwiędłych laurów liść
Z uporem stroić głowę

Wy nie cofniecie życia fal!
Nic skargi nie pomogą:
Bezsilne gniewy, próżny żal!
Świat pójdzie swoją drogą!"

A.Asnyk
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
CRAZY-LER
*
*


Dołączył: Sep 29, 2007
Posty: 85
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 17:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

esdarek napisał:
jak to mowi ludowe przyslowie-panowie to w 1945 wymarli:)
....a tak serio-spodziewalem sie takiej reakcji i bardzo sie z niej ciesze-ktos czuwa!.w zeszlym roku moja corka byla na wycieczce w oswiecimiu i bardzo to przezyla(ja tez bedac w jej wieku). o pewnych sprawach nie nalezy zapominac-to fakt,ale zyc nimi tez jest bez sensu. nalezy miec nieco dystansu do swiata-tego ohydnego i zlego tez. sa kraje,ktore kreca komedie wojenne(nawet nam sie zdazylo-franek dolas dowodem na to). sa tez kraje gdzie filmy o niej sa patetyczne,natchnione itd...
jesli kogos urazilem to prze4praszam-uwierz mi jednak,ze tez jestem w tym temacie wrazliwy i nie lezy w mojej naturze drwic z powaznych rzeczy.

"Trzeba z żywymi naprzód iść,
Świat pójdzie swoją drogą!"

A.Asnyk


Cieszę sie ,miałem nadzieje na taka odpowiedź. Smile
Co do tych co lansowali przytoczone ''przysłowie ludowe'' to nie chcę z ich przysłów czerpac ''mądrości',trochę sie napracowali bym uwierzył w to co co głosili, ale napróżno - zostałem sobą .
Dobrze że napisałes to co napisałes ( teraz bez panów) bo inni nie beda mieli wątpliwości co do twoich intencji A a co do Asnyka hm.. ja jestem chyba ostatni z tych co sie ogladają wstecz ale nie zapominam że
''Świat pójdzie swoją drogą!" tylko gdzie zajdzie gdy nie będzie miał w pamięci niektórych zdarzen z przeszłości tak ku przestrodze by nie popełniac tych samych błedówi nie obudzić sie znowu z reką w nocniku.
Ale nam sie zrobiło forum patriotyczne Very Happy
Przepraszam wszystkich że odszedłem od merytorycznej treści tematu postów .
Pozdrawiam
_________________
CHRYSLER Town&Country 3,8 2002 + LPG "SE-KWĘKA"
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 17:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak własnie zastanawiałem się czy przypadkiem nie pomyliłem forum, prawie miałem robić dochodzenie, kto z rodziny interesuje się takimi tematami Question
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
esdarek
Moderator
Moderator


Dołączył:
Posty: 7980
Skąd: Piekary Śląskie

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 17:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Laughing
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Pon Maj 19, 2008 18:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A teraz pytanko o moją klimę, co prawda jeszcze nie czuć dziwnych zapachów, ale żeby temu zapobiec, wolałbym za wczasu poczynić stosowne zabiegi, nie mam pojęcia gdzie w Winim są wloty powietrza (mam go dopiero pół roku i jeszcze sporo ciekawostek odkrywam w tym aucie, ale też kilka przeróbek już wprowadziłem) a że większość spraw w aucie załatwiam sam więc i czyszczenie klimy chętnie wykonałbym we własnym zakresie, więc proszę o wskazówki, może podołam wyzwaniu.
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
richter
*
*


Dołączył: May 03, 2008
Posty: 20
Skąd: Gdansk

PostWysłany: Wto Maj 20, 2008 22:16    Temat postu: Re: czyszczenie klimatyzcji Odpowiedz z cytatem

sato napisał:
panowie szlachta jaki jest dobry sposób na czyszczenie klimy bo mi strasznie
cuchnie.słyszałem o jakiś śmiesznych preparatach ale klime mam poraz pierwszy co polecacie na pewno nie jeden wypróbował wszystko no i na ile zdaje to egzamin. Very Happy


Są 2 skuteczne sposoby:
1.Rozebranie bebechów i fizyczne oczyszczenie ustrojstwa
2.Ozonowanie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
diku
*
*


Dołączył: Aug 05, 2007
Posty: 606
Skąd: Stary Giera³tów

PostWysłany: Sro Maj 21, 2008 20:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No fakt, to też sposób, tylko troszkę więcej pracy, ale co tam, jak ma być skutecznie Very Happy
_________________
Windstar 3.8 LX 95r pb+LPG
Explorer 4.0 96 pb+LPG
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group