www.asu.pl :: Zobacz temat - Taki glupie pytanie??
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Taki glupie pytanie??

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Off-topic
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
BZYKU
*
*


Dołączył: Nov 23, 2007
Posty: 291
Skąd: KOLNIK PLANET EARTH

PostWysłany: Pon Sty 07, 2008 15:42    Temat postu: Taki glupie pytanie?? Odpowiedz z cytatem

Czy ktos wie o jakims odstraszaczu kotow podpinanym do akumulatora na 12 v,bo mi smierdziele jak przyjade do pracy wlaza pod silnik i juz mi normalnie smierdzi kocurami w aucie?? Mialem w passacie taki odstraszacz myszy i chyba dzialal bo po jego zalozenie zadna nie wlazla do auta jak to zdarzalo sie wczesniej,ale teraz chodz mi o parchate kocury,mam psa ale no nie moge go ciagle ze soba wozic :lol:Strzelac do nich tez nie moge....
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Pon Sty 07, 2008 16:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem przekonany że to nie koty tylko kuny. Kot nie wchodzi na silnik, a już tym bardziej nie zaznacza takiego terenu. Kuny za to są zmyślne i sprytniejsze niż można się spodziewać. Kiedy upatrzą sobie auto wchodzą na silnik i robią tam sobie gniazdko, może bardzo śmierdzieć. Mi zawsze zjadają silikonowe kable.
Jest odstraszacz elektroniczny na kuny ale z czasem się przyzwyczajają, po prau tygodniach i znowu przychodzą... Bardzo upierdliwe sierściuchy.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Stasheck
*
*


Dołączył: Mar 03, 2007
Posty: 451
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Sty 07, 2008 19:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie słyszałem, żeby kot lał w takim miejscu. Ogrzać się, to owszem.

Co do kun - jak Tomaj pisze.
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
BZYKU
*
*


Dołączył: Nov 23, 2007
Posty: 291
Skąd: KOLNIK PLANET EARTH

PostWysłany: Pon Sty 07, 2008 20:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale ja nie napisalem ze one tam leja,ja napisalem ze mi sierscichy wlaza pod auto i mi smierdzi Crying or Very sad
_________________
chrysler voyager 2.4 manual z sekwa!SUPERRR!!
A taki ladny!!!AmerykanCki!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Pon Sty 07, 2008 20:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to kup sobie eleketroniczny odstraszacz kun. U mnie na prowincji to bardzo popularne bo kabelki WN lubią znikać. Mi już 3 razy pogryzły i wyniosły. Zmieniam kable na Sentecha, śmierdzą i kuny trzymają się z dala od takiego silnika. Często słyszę jak auta piszczą, jak stoją na parkingu, to właśnie taki odstraszacz.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
krzycho1978
*
*


Dołączył: Jun 06, 2007
Posty: 875
Skąd: DODGE Durango 2006.CHEVROLET Celebrity

PostWysłany: Pon Sty 07, 2008 23:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a nie wystarczy kupic malego yorka i przyczepic pod autem naprzyklad do tlumika???? Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gural
*
*


Dołączył: Sep 07, 2007
Posty: 1266
Skąd: UÄ�

PostWysłany: Wto Sty 08, 2008 9:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gorzej jak zapomnisz go odczepic i pojedziesz na zakupy Smile

ale tak przy okazji mysle ze po nocy by nie bylo przewodow i yorka Razz
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Wto Sty 08, 2008 11:52    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My tu gadu gadu, a w nocy, mii sierściuch wtyk świecy obżarł. Jak mi wyjmmie wtyk z tylnych cylindrów to zabije na śmierć.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
sikor
*
*


Dołączył: Dec 10, 2007
Posty: 239
Skąd: Chojnice

PostWysłany: Sro Sty 09, 2008 21:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oj Tomaj! Koty wchodzą na silnik. Jeden taki wkleszczył mi się między maskę a silnik i jechał tak ze mną do najbliższego miejsca postoju. Jak, słyszałem pomiałkiwanie, to myślałem, że ja dostaję kota, ale w głowę Twisted Evil Sprawdzałem w aucie, w bagażniku, a tu nic.... Już nie miałem pomysłu, co robić. Dopiero jak dojechałem na miejsce, otworzyłem maskę, to kocur wyskoczył jak z procy i więcej go nie widziałem....
_________________
sikor
Ford Windstar 3,0 '96
sekwencyjny
To był naprawdę świetny wóz, ale go sprzedałem... Sad
Ford Maverick 2,7 tdi long
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
adam77
*
*


Dołączył: Jul 07, 2007
Posty: 216
Skąd: Bielawa.Windstar 3.0l 95r+gaz

PostWysłany: Sro Sty 09, 2008 22:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Słuchajcie jak swojego czasu miałem poldka wieczorem postawiłem auto na parkingu, i po jakis 2h zszedłem do auta i odpaliłem , usłyszałem łomot pod maska Twisted Evil , nagle zapaliła mi sie kontrolka od ładowania, i sobie myslę co jest?. Otwieram maske a tam pasek leży na ziemi, a na kołach pasowych zostało troche siersci wstretnego kocura Mad chyba dostał nauczkę Wink . Tak sie wkurzyłem, zimno jak cholera a tu trzeba klucze w łape i zakładać paser wrrrr...
_________________
Windstar 3.0L 95r+ LPG D.T.
Scorpio 2.9L 93r+ Blos
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Sro Sty 09, 2008 22:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomaj koty uwielbiaja sie wylegiwac na cieplym silniku a czasami i przy okazji nastraja w srodu i wtedy jest przeje.......e
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
EDEX
*
*


Dołączył: Nov 07, 2007
Posty: 129
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Czw Sty 10, 2008 0:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Very Happy ale serdecznie sie usmialem Exclamation jeszcze niedawno mialem AUDI a tam jest takie pod spodem zabezpieczenie przed kaluzami i bardzo czesto niewiedziec czemu alarm mi sie wlaczal Exclamation Question kiedy poszedlem dolac plynu do spryskiwacza-- otwieram maske--- Shocked Shocked i oczom nie wierze.silnik caly zazygany Shocked chyba te siersciuchy balange na moim silniku zrobily. Exclamation Question ale jak to jest u nich zwyczajem po silniku nie widzialem zeby laly Exclamation ONe kulturalnie po balandze schodza z silnika i leja po kolach /4/ ale jeszcze JAK Exclamation d--a Very Happy pozdrow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Tomaj
*
*


Dołączył: Apr 16, 2007
Posty: 1387
Skąd: Prawie Poznan

PostWysłany: Czw Sty 10, 2008 1:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Koty nie maja zwyczaju robić w swoim legowisku, a juz tym, bardziej w pozycjach cyrkowych:) Za to lubią się ogrzać jak Stasheck napisał. Maja też przypadłość gonić za wszystkim co przed nimi ucieka i chowa sie np. pod maską. Stawiam w 99% ze u Bzyka smrodu robią kuny ale tutaj powinien zobaczyc jakies cjoćby niewielkie "zniszczenia". Czasami w duzych skupiskach kotów, kocury walczące o terytorium zaznaczają teren, psikając na koła i zderzaki.
Pare lat temu przyjechał do mnie kolega pochwalic sie kupionym autkiem. Oglądaliśmy z przodu z boku i w środku, aż na sam koniec bagaznik. Otwiera ja podchodze i widze kocyk ich małego dziecka w srodku. Pierwsze co mi przyszło to po co wozi w bagazniku obsiurany i cuchnący koc dzieciaka. Oczywiście z kultury nie komentowałem mega smrodu. Wróciłem do domu i opowiedziałem jak autko wygląda ojcu, który z nudów na emeryturze wlepiał ślepia przez okno. Jak powiedziałem mu o smrodzie to uslyszałem, że jak my oglądalismy auto z przodu to z tył nasz podworkowiec, nieźle wypasiony, psiknął tylni zderzak, a jak poszlismy do tyl to załatwil przedni Very Happy
Jaki z tego wniosek? Lepiej nie komentować smrodu w bagażniku kolegi Very Happy
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Off-topic Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group