www.asu.pl :: Zobacz temat - Nie ma cieplego powietrza czyli brak ogrzewania
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie ma cieplego powietrza czyli brak ogrzewania
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elementy i akcesoria
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Wto Wrz 04, 2007 12:26    Temat postu: Nie ma cieplego powietrza czyli brak ogrzewania Odpowiedz z cytatem

Witam !
Wlaśnie zauwazylem ze ogrzewanie jakos nie dziala mimo roznych konfiguracji guzikow leci zawsze zimne powietrze . Co moze byc przyczyna nie wiem czy ogrzewanie nie zniknelo po zalozeniu instalcaji gazowej - jakos przy upalach bylem malo zainteresowany ogrzewaniem.
Prosze o naporowadzenie czego szukac .
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
WMA
*
*


Dołączył: Dec 18, 2004
Posty: 761
Skąd: Skierniewice, Żyrardów, Warszawa

PostWysłany: Wto Wrz 04, 2007 14:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Popatrz na przewody gumowe idące do kabiny. Może któryś jest zagięty. A po pierwsze sprawdź poziom płynu chłodzącego.
_________________
Chrysler 300M 3,5 '99 gaz jedyny w okolicy - już nie
Chrysler Town&Country 3,8 '05
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Wto Wrz 04, 2007 16:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zwrociem na to uwage po instalacji gazu uzupelnilem plyn . Nawiewy dzialaja w roznej konfiguracji - ale leci zawsze zimo.
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Wto Wrz 04, 2007 16:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nawet po dluzszej jezdzie?? lub pracy silnika,co pokazuje wskaznik temperatury,czy waz z powrotu(gorny do chlodnicy) robi sie cieply kilka chwil po uruchomieniu silnika czy po jakims czasie.
Czasami zdazy sie,ze "gazownicy" cos pochrzania.Moze w trakcie zakladania gazu zapowietrzyla sie nagrzewnica bo w tym miejscu na podlaczeniu powinien sie gazownik wpinac.Sprobuj stanac przodem samochodu do gory i wlacz silnik niech tak jakis czas popracuje,sprawdz czy zaczyna leciec cieple powietrze,moze uklad jesli nie jest skopany przez gazownika sie odpowietrzy
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Wto Wrz 04, 2007 17:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ide na parking zaraz poeksperymentuje ale wskaznik ciepla ten od chlodnicy nagrzewa sie po jakism czasie i pokazuje tak jak dotad jak auto sie zgrzeje chlodnica sie wlacza . A do srodka auta dalej zimno .
Ide zobaczyc .
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
qazws
*
*


Dołączył: May 07, 2006
Posty: 1314
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto Wrz 04, 2007 18:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

miałem to samo ale dzisiaj poczułem ciepełko , miałem odwrotnie podłączone przewody Laughing ,wskaźnik nic tu do nagrzewnicy nie ma wspólnego złap ręką za węże oba mają mieć taką samą temperaturę,czyli ciepłe , jeśli jeden jest ciepły a drugi nie jest zapowietrzona
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka Smile
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Wto Wrz 04, 2007 18:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lapalem oba te do ktorych popieto instalacje gazowa i zostaly wpiete w nie trojniki moim zdaniem oba byly cieple no moze jeden bardziej.
Mowimy o tych wezach ktore biegna do kabiny ? te pod emulatorem wtrysku tzn po jego lewej:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/07e97349a14eae73.html

Masz moze gdzies to zdjecie w wiekszej rozdzielczosci ?
te z Woykami
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .


Ostatnio zmieniony przez Mariush dnia Wto Wrz 04, 2007 18:49, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
qazws
*
*


Dołączył: May 07, 2006
Posty: 1314
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto Wrz 04, 2007 18:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dokładnie te ,jeśli jeden jest mniej ciepły to masz zapowietrzony układ, a czy te na parownik co idą były tak samo ciepłe Question
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka Smile
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Sro Wrz 05, 2007 14:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gazownicy wpinaja reduktor w tzw.maly obieg (czyli m.in ogrzewanie) i najlatwiej im jest poprostu przeciac weze od nagrzewnicy i tam sie wpiac rownolegle! sek w tym ze przewaznie "zapominaja" dokladnie odpowietrzyc uklad i efekt jest taki ze nie ma ogrzewania! wez na wezach/przewodach itp poszukaj odpowietrznikow( powinny byc w najwyzszym miejscu) , odpal silnik, ogrzewanie daj na maxa i odkrec odpowietrzniki..jak przestana leciec bable to jest ok! mozesz nie miec odpowietrznikow wtedy uklad powienien sie odpowietrzyc sam - ale bardzo czesto na poczatku trzeba mu pomoc przez ugniatanie weza Smile ale to zabrzmialo Smile jest jeszcze jeden sposob...odkrec zbiorniczek plynu, zalej go na maxa i podnies na tyle wysoko na ile sie da..uklad sam sie wtedy odpowietrzy Smile
ps.niezapominaj ze to uklad cisnieniowy wiec nie odkrecaj nigdy korka na cieplym silniku bo ci wygotuje plyn!
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
sonix111
*
*


Dołączył: Aug 25, 2007
Posty: 11

PostWysłany: Sro Wrz 05, 2007 15:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja mam podobna sytuacje, z tym że ciepło leci u kierowcy i w środku samochodu, a u pasażera z przodu zimno. Gdyby to występowało trwale to przypuszczałbym, że coś nie tak z przewodami, ale podczas 1 na 4 lub 5 jazd wszystko jest ok. Gdzie powinienem zacząć szukać przyczyny ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Czw Wrz 06, 2007 12:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bylem dzis u gazownikow scisneli zaba jeden przewodow odpalili silnik dodali gazu . i po 3 minutach zaczelo grzac ale dosc srednio. Cos pokombinowali i jestem umowiony na sobote. Generalnie grzanie ustalo prawie po polgodzinnej jezdzie na miescie . Leci ledwo cieple powietrze . Ale jakis postep jest.
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Czw Wrz 06, 2007 13:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W związku z tym ze ogrzewanie parownika gazowego jest na tym samym obwodzie co nagrzewnica moze to doprowadzic do osłabienia/ustania ogzewanaia kabiny samochodu.
Przyvczyny są nastepujace:
- opory przepływu nagrzewnicy, a są spore
- opory przepływu reduktora
- złe podłączenie parownika w obieg wody
- zapowietrzenie nagrzewnicy

W przypadku gdy opory przepływu na nagrzewnicy są wieksze od przepływu na redyktorze gorąca woda zawsze popłynie "łatwiejszym/krtszym" obiegiem.
Znaczenie tu ma między innymi długość/średnica przewodów wodnych, ewentualne zaszlamienie/przytkanie nagrzewnicy

Wystarczy odpiąć przewody z parownika gazowego zaślepić je i używając bezyny sprawdzic jak działa ogrzewanie kabiny.
Jeżeli poczyjemy znaczną poprawe należało by w jakiś sposób stłumić przepływ wody na parownik gazowy (kryza, cieńsze węże) Spowoduje to ze wieksza ilośc wody popłynie na nagrzewnice.

Nagrzewnica czasami lubi się też przypchac, zwłaszcza jeżeli wcześniej były stosowane różnego typu uszczelniacze do chłodnic.

Dodatkowo można przepłukać nagrzewnice, jeśli mamy do tego warunki.
Odpinamy przewody gumowe na silniku (te które ida do nagrzewnicy). troche płynu nam wycieknie.
Do koncówki weża podpinamy wode z kranu i cheja na pełnym ciśnieniu. Na drugi konieć weża z nagrzewnicy oczywiście załozyc jakiś wawałek węza aby nie zalać sobie komory silnika.
Nagrzewnice płuczemy raz w "prawo" raz w "lewo". Przed płukaniem można też wydmuchnąć z niej wode i zalac na noc roztworem odkamieniacza do czajników a następnie wykonać płukanie.

Tak zrobiłem w moim poprzednim autku i z nagrzewnicy wypłukiwało mi jakieś takie plastelinowate kawałeczki i twardy "maczek". Po tym zabiegu wydajnosc nagrzewnicy wzrosła o 50%
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Czw Wrz 06, 2007 14:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam !
Tez kombinowali aby zwiekszyc cisnienie wlozyli do przewodu z plynem rurke o mniejszej srednicy ale . g.... to dalo .
Do soboty sie wstrzymuje a z tego co pamietam na beznynie grzal normalnie . A teraz juz nie .
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Czw Wrz 06, 2007 15:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to może:
- podłącz parownik szergowo i zobacz co sie dzieje?
- albo wpadło om coś do węża i zablokowali przepływ na nagrzewnice.
- albo - płukanie nagrzewnicy
Wcze śniej upewnij sie ze działa ci sterowanie, bo może klapy się nie otwierają???
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
qazws
*
*


Dołączył: May 07, 2006
Posty: 1314
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw Wrz 06, 2007 16:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

najlepiej dac w szereg tylko parownik też , voyagerze nagrzewnica cały cza jest ciepła nie ma zaworka więc nie ma obaw Wink
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka Smile
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Czw Wrz 06, 2007 17:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie bede nic im ulatwial - Wzieli kase niech robia . Juz dzieki Wam szanowni forumowicze wiem mniej wiecej jak to naprawic i dlaczego tak sie dzieje - ale nie dajmy sie zwariowac to ma gwarancje i zarezerwowali czas aby to rozebrac i poprawic wiec grzecznie jeszcze raz podjade .
A mysle ze nie ma krazenia plynu w przewodach idadacych do kabiny- sa cieple wiec pewnie nie krazy plyn w nagrzewnicy . Wiec albo przepna sie w inne miejsce . Albo odpowietrza . Ogrzewanie dzialalo normalnie do momentu zalozenia instalacji . A nagrzewnice to mogli wpasc na pomysl zeby przeczyscic .Very Happy
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Sob Wrz 08, 2007 15:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po 5 godzinach eksperymentow podlaczanie szeregowe rownolegle przed i za nagrzewnica . Efekty mizerny ale co ja zauwazylem . Zaczyna grzac bez wzgledu na konfiguracje jezeli obroty silnika siegaja okolo 2000 oborotow - 3000 obrotow dziala jak powinno . Czyli .... nie bedzie grzania gdyz zwykle oborty podrozne to od 1000 niewiele w gore . Gazownik rzekl ze moze to wina slabej pompy gdyz przybylo obwodu grzejnego ponad 2 m .
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Sob Wrz 08, 2007 17:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To w taakim razie konczy albo skonczyla ci sie pompa wodna,tym bardziej jesli wirnik jest z plastiku,moze urwala sie lopatka.A akurat zbieglo sie to z dzialaniami gazownikow
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
qazws
*
*


Dołączył: May 07, 2006
Posty: 1314
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob Wrz 08, 2007 18:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to troche roboty jest przy tej pompie Crying or Very sad a czy na wolnych obrotah jak zdjął wąż to leciał płyn?
miałem to samo dopuki nie zamieniłem węży , zobacz który wąż wypycha płyn , ten który wypycha daj do parownika dalej z parownika do nagrzewnicy a drugi powrotny do silnika
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka Smile
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Sob Wrz 08, 2007 19:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ile kosztuje taka pompa i jej wymiana ?
Bo generalnie plyn wali z wezy na wolnych obrotach .
Ech to auto mnie dobije a tak fajnie sie jezdzi .
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Sob Wrz 08, 2007 19:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ups . Zobaczylem takie cos na zdjeciu i poprzedni wlasciciel wymienil ja bo stara mam w kartonie ze zlomem .

jezeli to jest takie cos :

http://cgi.ebay.pl/pompa-wody-2-5-95-DODGE-CARAVAN-CHRYSLER-VOYAGER_W0QQitemZ290152005534QQcmdZViewItem#ebayphotohosting.
Jutro polece do zlomowni i poszukam tego czegos .
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Sob Wrz 08, 2007 21:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zanim wydasz ksze na pompe i sie urobisz z wymianą, zrzuć węże do nagrzewnicy i dmuchnij ustami w nie. Jeżeli ze średnim wysiłkiem uda ci się wydmuchnąć z niej wode a na samym powietrzu przedmuch będzie bez problemu to znaczy że nagrzewnica jest drożna.
W przeciwnym przypadku istnieje podejrzenie że nagrzewnica jest zapchana.
Płyn go chłodnic ma obrzydliwy smak. Nie wiem jak niektórzy to mogli pić Laughing
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
qazws
*
*


Dołączył: May 07, 2006
Posty: 1314
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie Wrz 09, 2007 9:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariush napisał:
Ups . Zobaczylem takie cos na zdjeciu i poprzedni wlasciciel wymienil ja bo stara mam w kartonie ze zlomem .

jezeli to jest takie cos :

http://cgi.ebay.pl/pompa-wody-2-5-95-DODGE-CARAVAN-CHRYSLER-VOYAGER_W0QQitemZ290152005534QQcmdZViewItem#ebayphotohosting.
Jutro polece do zlomowni i poszukam tego czegos .

to właśnie ta pompa,jesli ja robisz to warto wymienić rozrząd jesli nie był wymieniany

ale jesli płyn leci na wolnych obr to sprawdź tą nagrzewnice
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka Smile
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Anthrax
*
*


Dołączył: Apr 24, 2007
Posty: 801
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie Wrz 09, 2007 10:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

sory, że się wetnę w debatę ale mowa jest zdajesie o 3,0 V6 - a tam pompa jest taka http://moto.allegro.pl/item231455816_pompa_wody_3l_chrysler_dodge_mitsubishi_hyundai.html
a z opisu wątpliwe - aby winna była pompa - pewnie nagrzewnica - masz auto które ma już swój wiek i nie wiesz jakie badziewia były wlewane do układu Wink
_________________
GMC Vandura 5,7
BMW '03 320 touring - diesel ale w automacie
nowy tel. 793681033
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
qazws
*
*


Dołączył: May 07, 2006
Posty: 1314
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie Wrz 09, 2007 10:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tak Anthrax masz rację tamta jest do 2,5L przeoczyłem ale na pierwszy rzut oka podobne Wink
_________________
Plymouth Grand Voyager 1989r 3,0L żółte blachy ,
Dodge Grand Caravan 3,3L + lpg 1990r z bordową tapicerka Smile
Chrysler Town&Country 1994r 3,8L + lpg
www.czyszczeniedywanow.net
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Nie Wrz 09, 2007 11:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pompa jest nowa , rozrzad tez . Zabawie sie chyba jednak w plukanie zoladka . Smile
A co do swinistwa ukladzie to tez musze to wymienic . Przeczytalem o plynach chlodzacych i po plukaniu . Wywale ten plyn z obiegu ( borygo niebieskie w kolorze zielonym ) I zakupie ten polecany . Jakos sprytnie mozna spuscic plyn z ukladu ?
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Mariush
*
*


Dołączył: Aug 07, 2007
Posty: 59
Skąd: GłogĂłw

PostWysłany: Sob Wrz 15, 2007 16:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przeplukanie i czyszczenie nagrzewnicy pomoglo 110 % sukcesu gorace powietrze leci po paru sekundach i to przy niskich obrotach . 2 weze, 2 zlaczki , 2 m plastikowej rurki , plukacz chlodnic i lejek .
_________________
Chrysler Voyager 1990 , 3.0 , Delux Edition - pełen zagadek . Juz zagazowany .
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Sob Sie 23, 2008 18:29    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mariush napisał:
Przeplukanie i czyszczenie nagrzewnicy pomoglo 110 % sukcesu gorace powietrze leci po paru sekundach i to przy niskich obrotach . 2 weze, 2 zlaczki , 2 m plastikowej rurki , plukacz chlodnic i lejek .

W moim aucie też miałem zimno.Zeszłej zimy jeździłem w czapce, rękawiczkach, szaliku, kozakach itd itp Laughing Wink Zakładałem, że mam zasyfioną lub zapowietrzoną nagrzewnicę.W końcu, prawie w rok od zakupu auta postanowiłem solidnie zabrać sie za szukanie przyczyny braku grzania, w końcu jesień i zima nadciąga.
1.Postanowiłem odkamienić nagrzewnicę.Na początek płukanie,przepływ wody prawo-lewo.Pierwsze płukanie w lewo, leci żólty syf, ale tylko przez chwilkę.W prawo już czysta woda.Nagrzewnica była czysta.Ale tak na wszelkie zaś wlałem coś /K2?/ i tak na dwie godzinki postało w nagrzewnicy.Kiedy dalej płukałem nagrzewnicę i wydmuchując wodę z nagrzewnicy zauważyłem, że jest w niej masa powietrza.
Pomyślałem, że pewnie ciężko będzie mi to odpowietrzyć "nieodpowietrzając".
W zeszłym roku do odpowietrzenia układu luzowałem czujnik temperatury, ale niewiele to dało.
2.Wczoraj pomyślałem, że założę odpowietrznik na wężu wyjściowym z nagrzewnicy.Zakupiłem trójnik z uszczelką i zaślepioną Shocked nakrętką.Trójnik musi mieć otwory przelotowe i średnicę od 14-16mmm,
tak, aby wąż na niego lekko nałożyć.
Wpiąłem go j.w.poluzowałem nakrętkę i powietrze pięknie sobie uchodziło.
Teraz w aucie mam saunę, pomimo tego, że jest ciepło.Do wczoraj mimo ciepłych dni po ustawieniu grzania na maksa w aucie miałem ciepło, a teraz.... super gorąco.Chyba nawet herbatę zaparzę...
Dzisiaj w czasie deszczu zaczęły parować szyby.Włączyłem klimę, ale w autku zrobiło sie jakoś chłodno, no to ustawiłem grzanie tak na 1/4 grzania i w samochodzie zrobiło sie miło... i szyby nie parowały.
Wcześniej takie manewry nic nie dawały, dalej było zimno.
Mam zrobione fotki tego trójnika, ale niestety nie potrafię ich wrzucić na forum Embarassed
Jak widać w moim przypadku nagrzewnica raczej była czysta.Sprawa rozbijała się raczej o właściwy sposób odpowietrzenia.W zeszłym roku stawałem autem "dęba" Shocked czyli tak aby chłodnica była jak najwyżej.Nic nie pomagało Confused
Wrzucam tan pomysł z zainstalowaniem odpowietrznika bo w moim przypadku sie sprawdził.
He.he... okaże sie zimą... Cool
Nagrzewnicy nie wyciągałem.Zakupiłem 3mb węża i zaciski.
Odłączyłem węże łączące blok silnika z nagrzewnicą, wpiąłem swoje i już.

Plymouth G.Voyager 3,3 1996r zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Czw Paź 30, 2008 19:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Załączam fotkę trójnika, który posłużył mi do prawidłowego i niekłopotliwego odpowietrzenia nagrzewnicy.
Oto ona...






U góry zdjęcia jest nakrętka , zaślepiona.
Poniżej uszczelka gambitowa.
I w końcu trójnik.
Na pojedynczym wyjściu zamontowałem uszczelkę+nakrętkę i to właśnie ona służy do odpowietrzania układu ogrzewania.
W dwa pozostałe "wejścio-wyjścia" wpiąłem górny /odpływowy/ wąż z nagrzewnicy.
Na dzień dzisiejszy w aucie mam saunę.

Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
habs
*
*


Dołączył: Sep 21, 2005
Posty: 125
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon Sty 05, 2009 22:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam.
Mam pytanie czy u Was jest taki efekt: przy włączonym nadmuchu z zewnątrz słabiej dmucha a jak przełączę na obieg zamknięty to czuć mocniejszy podmuch powietrza .
czy jest jakiś filtr pyłkowy?.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ArtoArto
*
*


Dołączył: Mar 03, 2008
Posty: 268
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Sty 06, 2009 8:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

habs napisał:
Witam.
Mam pytanie czy u Was jest taki efekt: przy włączonym nadmuchu z zewnątrz słabiej dmucha a jak przełączę na obieg zamknięty to czuć mocniejszy podmuch powietrza .
czy jest jakiś filtr pyłkowy?.


To normalne, że jak włączysz obieg wewnętrzny to jest silniejszy podmuch, tak jest chyba we wszystkich autach.

A odnośnie filtra to podejrzewam, że jeszcze nie montowali fabrycznie

Pozdrawiam
_________________
Dodge Grand Caravan Sport 3,3 - 2000r. - zagazowany

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Pią Paź 30, 2009 21:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na dzień dzisiejszy w aucie gdy grzeję na maksa, to dalej mam saunę.
Uszczelkę gambitową kilka dni temu zastąpiłem uszczelką gumową, tą od zaworów, które mamy w domowych kranach.
Oczywiście musiałem trochę zmniejszyć jej "fi" bo nie chciała wejść w tę zaślepioną nakrętkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
gabid
*
*


Dołączył: Dec 15, 2011
Posty: 5
Skąd: Bielsko- Biała

PostWysłany: Pon Sty 16, 2012 22:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

On napisał:
Załączam fotkę trójnika, który posłużył mi do prawidłowego i niekłopotliwego odpowietrzenia nagrzewnicy.
Oto ona...






U góry zdjęcia jest nakrętka , zaślepiona.
Poniżej uszczelka gambitowa.
I w końcu trójnik.
Na pojedynczym wyjściu zamontowałem uszczelkę+nakrętkę i to właśnie ona służy do odpowietrzania układu ogrzewania.
W dwa pozostałe "wejścio-wyjścia" wpiąłem górny /odpływowy/ wąż z nagrzewnicy.
Na dzień dzisiejszy w aucie mam saunę.

Plymouth G.V. 3,3 1996r zagazowany


A mógłbyś pstryknąc fotkę jak to wygląda pod maską? Smile
_________________
Plymouth Voyager, 1995r, 3,3+LPG
Bielsko- Biała
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
jarascl
*
*


Dołączył: Jan 02, 2012
Posty: 101
Skąd: Mysłowice

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 18:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

chętnie opiszę swój problem może ktoś mi doradzi a więc tak:
ogrzewanie zauważyłem że jest ale słabe poczytałem forum no i mówię spróbuję od najtańszego sposobu czyli odpowietrzenie. Zaworka żadnego nie ma więc jeździłem i szukałem górki aż znalazłem pierwszy podjazd otwieram maskę, korek ze zbiorniczka wyrównawczego i widzę jak bąbelki powietrza wylatują od razu Very Happy na twarzy że będzie cieplej no i wchodzę po 10 minutach do auta wskazówka temp. na swoim miejscu raz się wentylator na chłodnicy załączył ale upał w aucie...

jadę do Rudy Śl ok. 35 kilometrów wskazówka na tej samej pozycji no może minimalnie poszła w dół a z kratek coraz zimniejsze powietrze wylatuje aż letnie zaczeło na końcu lecieć . no i nie wiem co o tym mysleć czy dalej jest zapowietrzone czy może ta pompa siada albo termostat ????????????????????
_________________
plymouth grand voyager 95r 3,3 SE zagazowany (w nowej budzie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 19:35    Temat postu: ogrzewanie Odpowiedz z cytatem

Jak siadłaby pompa to silnik by się grzał. Ja stawiam na termostat lub korek chłodnicy (bardziej termostat).
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarascl
*
*


Dołączył: Jan 02, 2012
Posty: 101
Skąd: Mysłowice

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 21:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co chwilkę coś a mówiłeś że będzie pięknie no cóż ......

zacznę od termostatu do jest tańszy od korka (dziwne)

P.S on się nie otwiera czy nie zamyka???
(co w nim się mogło popsuć )przecież w nim jest tylko sprężynka.
_________________
plymouth grand voyager 95r 3,3 SE zagazowany (w nowej budzie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 21:31    Temat postu: termostat voyager Odpowiedz z cytatem

Zaciera się bimetal. Nie domyka się. Gdyby się nie otwierał to gotował by się silnik.
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarascl
*
*


Dołączył: Jan 02, 2012
Posty: 101
Skąd: Mysłowice

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 21:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To w takim razie jak się domknie ten nowy to nie będzie wogle ciepło leciało---dobrze rozumuję???
_________________
plymouth grand voyager 95r 3,3 SE zagazowany (w nowej budzie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 21:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jest termostat woskowy ma w środku trzpień metalowy i na wskutek wzrostu temperatury wosk wypycha trzpień a przy opadaniu spężyna wciska z powrotem.
To taki fajny bajer.

Co do tych bąbelków to mam zastrzeżenia czy to przypadkiem uszczelka pod głowicą nie siada.

Jak będziesz miał zimny (tylko) silnik wejdź na kanał i zobacz czy z tylnej głowicy ci się nie sączy płyn.tj.w okolicach 5 cylindra.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 21:41    Temat postu: termostat Odpowiedz z cytatem

Termostat jak się domknie to płyn chodzi tylko w układnie wewnętrznym (bez udziału chłodnicy)


_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 21:44    Temat postu: głowica Odpowiedz z cytatem

sato napisał:
To jest termostat woskowy ma w środku trzpień metalowy i na wskutek wzrostu temperatury wosk wypycha trzpień a przy opadaniu spężyna wciska z powrotem.
To taki fajny bajer.

Co do tych bąbelków to mam zastrzeżenia czy to przypadkiem uszczelka pod głowicą nie siada.

Jak będziesz miał zimny (tylko) silnik wejdź na kanał i zobacz czy z tylnej głowicy ci się nie sączy płyn.tj.w okolicach 5 cylindra.


Hmm. Może być to też przyczyną ale nie wiem czy temp. silnika też by się nie podnosiła Confused Takie usterki zawsze są ciężkie do zdiagnozowania bo jest kilka możliwości.
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarascl
*
*


Dołączył: Jan 02, 2012
Posty: 101
Skąd: Mysłowice

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 21:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zrozumiałem że mam sprawdzać płyn chłodniczy czy ze zbiornika mi ubywa, nie mam też żadnych plam na placu pod autem temp. zawsze w jednym miejscu poprostu im dłużej jadę tym coraz to zimniej wieje.
Te bąbelki to aż ich tak duzo nie było ale uwierz mi że auto naprawdę wjechało pod stromą górkę i nie strasz mnie z jakimiś głowicami bo go zaraz sprzedam Crying or Very sad

Asu dzieki za rysunek
jak ten termostat wykręce to płynu mi trochę wyleci ?
_________________
plymouth grand voyager 95r 3,3 SE zagazowany (w nowej budzie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 21:57    Temat postu: termostat Odpowiedz z cytatem

Minimalnie płynu poleci ale nie dużo (nikt nie straszy głowicami, tylko piszemy, że jest taka możliwość). A napisz czy jak stoisz i przygazujesz to czujesz, że leci cieplejsze. A jak stoisz w miejscu na wolnych obrotach to leci coraz zimniejsze Question
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarascl
*
*


Dołączył: Jan 02, 2012
Posty: 101
Skąd: Mysłowice

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 22:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tym straszeniem to żartuję wiem że mnie nikt nie straszy tylko każdy chce pomóc

jak stoję w miejscu i przy gazuję go troszkę to leci coraz cieplejsze bo się pewnie minimalnie temp zwiekszy na wolnych jest tak słaba temperatura letnia
_________________
plymouth grand voyager 95r 3,3 SE zagazowany (w nowej budzie)


Ostatnio zmieniony przez jarascl dnia Pon Sty 30, 2012 22:11, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 22:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Weź wężyka przeźroczystego fi 10mm wsadź do chłodnicy i spokojnie spuścisz kilka litrów płynu bez rozlewania.

Rafał ja sprawdzałem u siebie te bąbelki w zbiorniku wyrównawczym.
Kupiłem płyn do wykrywania dwu tlenku węgla wlałem do separatora i mi pokazało bo zabarwił się z niebieskiego na żółto.

Jak rozkręcę głowice to będę to się przekonam czy się obdukcja sprawdziła.

Jeśli chodzi o zaburzenia w układzie chłodzenia np.pompowaniem kompresji to wszystko zależy w jakich ilościach ciśnienie pompuje.
Ja przerabiałem to w cinquecento 900 to pierwsze objawy były ,że miał wypadanie zapłonu przy rozruchu na zimnym silniku ,później chwilę się rozkręcał aż silnik zaczął normalnie pracować i zawsze po długim postoju .

Następne objawy były takie ,że w układzie chłodzenia po wyłączonym silniku zawsze mi coś bulgotało przez chwilę.

Jeśli chodzi o te nasilone objawy to już wywalało płyn ze zbiorniczka i rosła temperatura.

A później miałem tak ze trzy razy i zawsze naprawiałem głowice i blok planowałem.

Przy 195tys.miałem czwarty raz i auto poszło na żyletki bo już nie było co naprawiać.

Na elektrodzie było mnóstwo postów z tymi usterkami nawet w młodszych silnikach te co montowali Seicento.Jakaś wada była tych głowic.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 22:49    Temat postu: głowice Odpowiedz z cytatem

W 3.3 potrafią paść głowice, szczególnie głowica przy grodzi (gaz ma wyższą temp. spalania a ta głowica z tyłu ma gorsze chłodzenie Confused )
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarascl
*
*


Dołączył: Jan 02, 2012
Posty: 101
Skąd: Mysłowice

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 23:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak wrócę z tego Krakowa z serwisu to sprawdzę to co sato pisał
Cytat:
Co do tych bąbelków to mam zastrzeżenia czy to przypadkiem uszczelka pod głowicą nie siada.

Jak będziesz miał zimny (tylko) silnik wejdź na kanał i zobacz czy z tylnej głowicy ci się nie sączy płyn.tj.w okolicach 5 cylindra.


później termostat i korek , jak to nie pomoże to dalej będę szukał
_________________
plymouth grand voyager 95r 3,3 SE zagazowany (w nowej budzie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pon Sty 30, 2012 23:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A ta zapytam jarsci pojechałeś do serwisu z bryką na przegląd z jakimś problemem.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
jarascl
*
*


Dołączył: Jan 02, 2012
Posty: 101
Skąd: Mysłowice

PostWysłany: Wto Sty 31, 2012 8:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

serwisy są dla bogatych z takimi trupami cza jeździć do magików i czarnoksiężników garażowych Very Happy
_________________
plymouth grand voyager 95r 3,3 SE zagazowany (w nowej budzie)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
sato
*
*


Dołączył: Sep 13, 2007
Posty: 1350
Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Wto Sty 31, 2012 12:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wpadnij na małą czarną to ob lukamy tego twojego trupa. Laughing

Wolę jeździć moim trupem niż kupić nowego i być zmuszonym serwisować samochód aby nie stracić gwarancji i w dodatku z pustym portfelem.
Samochód niby nowy a już zdążył się zepsuć.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elementy i akcesoria Wszystkie czasy w strefie
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group