Kłopot z kierunkami w voyagerku

[sylvi]

Mam to autko z 99r i od roku na chodzie. Silnik 2,5td. Zrobiło 10 tyś. km i padły kierunki w zestawie. Wyłączę przyczepę to auto świeci na medal, włożę wtyk to giną światła z tyłu samochodu, nie ma ich na przyczepce a przednie i boczne migają 2x szybciej. Pozostałe światła są. Przyczepka jest sprawna. Na gnieździe pojawiają się cykliczne impulsy około 5V i 450 omów przy wyłączonym kierunkowskazie. Po przyłączeniu żarówki w styk lewy, lub prawy tylny kierunkowskaz przestaje działać a przednie wariują w tempie. W schowku na podnośnik jest moduł z 5-oma przekaźnikami. Gdy włączam kier. bez przyczepy, pracują raz jeden na lewy lub 2-gi na prawy. Z przyczepką pracują 2-a inne, a te wcześniej pięknie taktujące zaledwie odrobinę się poruszą..... Za trzy dni wyjazd i mam kłopot. Może ktoś mi pomoże !!!!!!!!!

[JEDI_V]

Bo znajac zycie to w aucie kierunki masz sterowane masa a w przyczepce elektryk zrobil sterowanie sygnalem +12V
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[sylvi]

Dziwna historia bo 5 miechów ciągałem tą przyczepkę i wszystko było na medal ! Popróbuję jeszcze z tą masą- dzięki za radę. Może komuś z was wpadnie coś do głowy to zaraz to sprawdzę. Wielkie dzięki za rady.

[JEDI_V]

Jesli przez 5 miechow bylo ok,to musi byc cos innego,moze gdzies masz slaba mase,albo przewody ci sie poprzecieraly i zwieraja,zabacz wewnatrz kloszy,czy sie gdziew woda nie dostala
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[sylvi]

Prąd z przerywacza dochodzi do tyłu samochodu. Lewy i Prawy wchodzi do niebieskiego modułu przy lewym tylnym nadkolu. Trochę w nim jest elektroniki i 5 miniaturowych przekaźników. Pudełeczko założone oryginalnie w Niemczech, widnieje na nim napis anchanger...... itd. Podejrzewam że kropneła w nim część układu odpowiedzialna za sterowanie przyczepką. Czy mogę pójść na skróty i napięcie do gniazda przyczepki zaczerpnąć z tylnych lamp Voyagerka? Czy nie obciąży to nadmiernie tych małych przekaźników w module? Czy totalnie ominąć to ustrojstwo i wpiąć się bezpośrednio w wiązkę z przerywacza. Czy wtedy wytrzymają przewody i czy komputer lub sterowniki nie będą miały tego za złe ? Odezwijcie się koledzy bo jutro tnę te kable !!!!!!!!!

[fx]

witam, ale pocięcie kabli nie rozwiąże problemu, same podpięcie pod żarówki może dużo nie obciąży samej instalacji ale działać nie będzie bynajmniej z typową częstotliwością kierunków ( przerywacze w większości uzależnione są od obciążenia - w trakcie kiedy spali się żarówka można to odrazu zobaczyć, dana strona kierunków mruga szybciej ) będą pewnie mrugać 2x wolniej ze względu na większe obciążenie. Według mnie ta skrzyneczka włąsnie odpowiada za przyczepkę i możliwość stwierdzenia po podpięciu że wszystko jest ok poprzez normalną czestotliwość "mnugnięć". Możesz spróbować odpiąć z wtyczki przyczepki same kierunki i zobaczysz czy wróci wszystko do normy w samochodzie jeżeli tak to trzeba podłączyć poprzez 2 przekażniki z L i P z niezależnym zasilaniem do przyczepki żeby nie zwiększyć obciążenia, w takim połączeniu jeżeli spali się żarówka w przyczepce nie będziesz o tym wiedział. Również w samej wtyczce może być mostek który "informuje" ten twój "niebieski moduł przy lewym tylnym nadkolu" że jest podpięta przyczepka i wtedy po odłączeniu z wtyczki samych kierunków problem pozostanie. Moja rada jest taka: zdemontuj "niebieski moduł przy lewym tylnym nadkolu" i zanieś gdzieś do elektronika nie sądze żeby był to układ bardzo zaawansowany więc ze sprawdzeniam nie powinno być większego problemu, często zestyki przekażników się kleją lub zachodzą nalotem w centralkach autoalarmowych stosowane są przekażniki nowej generacj ze samoczyszczącymi się stykami i też się psują ( nie wytrzymują do końca gwarancji ) przy uzbrajaniu lub rozbrajaniu kierunki zapalają sie i nie gasną trzeba kilka razy uzbrojić lub rozbrojić żeby zgasły. Stawiam na przekażniki nie wiem czy moja rada ci coś pomoże, przyczepki nie podpinam do mojego Wojtka też 99r bo nie mam haka i pewnie niebieskiego modułu przy lewym tylnym nadkolu żeby móc rozebrać i zerknąc. A i najważniejsze podepnij przyczepkę pod inny "ciągnik"

[sylvi]

Kierunki są. Wymontowałem modulik z przeznaczeniem do naprawy. Wstawiłem 2 nowe przekaźniki na lewo i prawo jak podpowiadałeś, dodałem nowy przewód zasilający + i wszystko ruszyło jak nowe. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc