www.asu.pl :: Zobacz temat - Nie odpala
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie odpala

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Pią Sie 10, 2007 8:36    Temat postu: Nie odpala Odpowiedz z cytatem

Witam mam od 3 miesięcy Plymout Grand Voyager z silnikiem 3,3 l V6 z '96 bez gazu r.Problem ujawnił sie 2 dni temu robiłem autem długa trasę bez przystanków w dość upalny dzień i gdyby nie to że musiałem zjechać na stacje benzynowa zatankować usterka by sie nie ujawniła.Polegała ona na tym ze po dodjechaniu do dystrybutora i prawie się zatrzymaniu autko mi zgasło ale to nic.Zatankowałem zapłaciłem wsiadam chcem odpalic a tu nic kreci i zaskoczyć nie chceodczekałem trochę i wtedy odpalił i tu dopiero problem się zaczyna. Gdy jechałem wszystko było ok ale gdy tylko zatrzymywałem się na światłach lub dojeżdzałem do jakiegos skrzyżowania lub innego stojacego auta samochodł gasł i nie szło go odpalić trzeba było odczekać od 5 do 30 minut aby go odpalić i szybko jechać bo zaraz znów gasł i trzeba było czekać i tak do następnego skrzyzowania,świateł itp.Czasem na wolnych chodził a jak się włączyło bieg odrazu gasł i znów czekanie. Dodam że wieczorem jak było juz chłodno auto chodzilo bez zastrzeżeń.
CO TO MOŻE BYĆ ? Może ktoś miał podobny problem czekam na jakąś wiadomość.
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
bubuss
*
*


Dołączył: Feb 08, 2007
Posty: 331
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Pią Sie 10, 2007 11:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

hymm bardzo ciekawa sytuacja wydaje mi sie ze moze byc problem z jakims czujnikiem albo z cewkami moze najlepiej bym radzil podjechac nim na komputer i sprawdzic a czy tak sie zachowuje na bezynie i na gazie moze przeplywomierz ci padl od jakiegos wystrzalu gazu i w tedy bedzie dupa blada tez albo masz cos jeszcze z sada ale radze potpiac go i bedziue wszystko jasne w wawce podpiecie i zdjagnozowanie kosztuje 100zł
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Pią Sie 10, 2007 14:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie mam założonego gazu auto chodzi tylko na benzynie.Komputer nic nie pokazuje. Może faktycznie jakiś czujnik ale który czekam nadal na jakąś może trafna odpowiedz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krzycho1978
*
*


Dołączył: Jun 06, 2007
Posty: 875
Skąd: DODGE Durango 2006.CHEVROLET Celebrity

PostWysłany: Pią Sie 10, 2007 15:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mysle ze to czujnik temperaturu plynu chlodzacego ..skoro chodzi to mysle ze masz tak ze gdy jest zimny to wszystko jest ok gdy sie nagrzewa auto to czujnik nadal wskazuje te sama niska temperature np.10 stopni i probuje odpalac go na ssaniu jakby byla zima....sprobuj odpalac go na pelnym gazie jezeli odpala to znaczy ze to ten czujnik gdyz odpalanie na ssaniu powoduje zalewanie swiec a odpalenie na pelnym gazie powoduje ze wpada wiecej powietrza i nie pozwoli ich zalac paliwem....nie sugeruj sie przypadkiem wewnetrznym wskaznikiem temperatury on ma czujnik w innym miejscu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Pią Sie 10, 2007 17:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeśli chodzi o ten czujnik który załacza wentylatory to on jesyt na 100 sprawny.próbowałem wciskająć pedał gazu do oporu i nic. dziś gdy jest chłodno uto jeżdzi bez problemu ale jak jest upalny dzień gaśnie i trzeba czekać az ostygnie żeby odpalić ok 15 min. pozdrawiam i czekam na dalsze skojarzenia
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
krzycho1978
*
*


Dołączył: Jun 06, 2007
Posty: 875
Skąd: DODGE Durango 2006.CHEVROLET Celebrity

PostWysłany: Pią Sie 10, 2007 20:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to nie ten czujnik co wlacza wentylatory....gdy nie chce odpalic poczekaj kilka minut i sprobuj odpalic na wcisnietym gazie ) troche wiecej niz polowa) musisz odczekac pare minut gdyz z chwila nieodpalenia zalewasz swiece daj im odparowac i sprawdz z wcisnietym gazem
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
bubuss
*
*


Dołączył: Feb 08, 2007
Posty: 331
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Sob Sie 11, 2007 8:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mi sie wydaje ze to moze byc wina sady albo cewki zaplonowej cwewka moze miec przebicie i poprostu sie przegzewa albo modul zaplonowy ja to bym tu szukal kiedys mialem podobna sytuacje w mercedesie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Sob Sie 11, 2007 10:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

cewke tez podejrzewałem ale to niemógłbym go odpalić za każdym razem gdy jest ciepły a ja miałem narazie tylko dwa razy taki problem i to tylko w upalne dni na długiej trasie tzn tak po przejechaniu bez przerwy ok 180 km w pełnym słońcu.A objaw był taki że jak zatrzymałem sie na skrzyżowaniu to auto gasło i nie szło go odpalić (Nawet na wciśniętym Gazie) trzeba było poczekac co najmniej 15 min. i wtedy odpalał bez problemu. Więc gdyby to była wina cewki to napewno by nie gasł tylko nie mógłbym go odpalic jak bym sam wyłaczył silnik.Może jest tam gdzieś jakis czujnik zabezpieczający przed prtzegrzaniem auta i to on szwankuje. Może ktoś kiedyś miał taki problem. CZekam na jakieś podpowiedzi
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Sob Sie 11, 2007 16:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli moduł zapłonowy umieszczony jest w aparacie zapłonowym lub w okolicach miejsca w którym mógłby nagrzewać się to podzielam porade kolegi z Mińska Maz. bo takie objawy też bywały(gasł silnik podczas hamowania lub trudności z odpaleniem silnika).Usterke weryfikowałem po nagrzaniu silnika na postoju dłuższy czas aż załączył się wentylator,gasiłem silnik,podczas ponownego rozruchu nie było iskry na świecy-ostygł i iskra jest-upierdliwa usterka ale się zdarza....wymiana modułu pomogła,możesz posprawdzać złącza elektryczne i przewody w okolicach silnika szczególnie te które podpięte są pod aparat i cewkę niekiedy lubią zaśniedziećl lub coś w tym rodzaju.
POZDRAWIAM.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
krymekx
*
*


Dołączył: May 09, 2007
Posty: 39

PostWysłany: Sob Sie 11, 2007 19:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja mialem taki sam problem -oprocz modulu bardzo podejrzany jest :aparat zaplonowy:u mnie okazalo sie ze to nie modul choc na to wszystko wskazywalo-wadliwą i powodującą taką usterke okazala siębyc ceweczka w aparacie zaplonowym przesylająca impuls elektryczny wlasnie do modulu-goracy nie odpalał-po ostygnięciu lub w chłodne dni-bez problemu.owa cewka miała niewielkie przebicie i jej parametry po zbytnim nagrzaniu nie wystarczały do wzbudzenia modulu a co za tym idzie cewki zapłonowej(brak iskry)wymiana cewki (w moim przypadku)było trafieniem w dziesiątke.polecam sprawdzic i tę opcje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Sob Sie 11, 2007 19:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ta ceweczka a aparacie to czujnik halla ,raz miałem taki przypadek iż po nagrzaniu silnika brak było iskry ale jak wcześniej pisałem rzadko się psuje.

Pozdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Sob Sie 11, 2007 21:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A gdzie mozna taką cewkę czy moduł kupić i czy jest to dostępne jako nówka czy używka?
POZDRAWIAM
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Sob Sie 11, 2007 21:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeśli po rozgrzaniu silnika za każdym razem stwierdzisz że niema iskry i nie możesz uruchomić motoru to jest to co opisywałem ,może ktoś z ASU wypowie się na temat a ja zerkne na niedzieli czy coś takiego bym dostał.
Pozdr.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Nie Sie 12, 2007 8:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zawsze na ciepłym odpala a nie odpala na ciepłym w upalne dni po dłuższej jeżdzie w chłodne jest ok ale sprawdzę dokładnie tą cewkę jutro pobawie sie i zagrzeje go na maxa i zobacze czy da sie go odpalić. Pozdrawiam
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Nie Sie 12, 2007 8:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zawsze na ciepłym odpala nie odpala na ciepłym tylko w upalne dni po długiej trasie. w chłodnie dni jest ok nawet an bardzo długich trasach. Jeśli to cewka to dlaczego na cieplym w chodne dni odpalam a w upalne nie.Jutro się pobawię i zagrzeje go na maxa i zobaczy czy da sie go odpalić.
pozdrawiam
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
bubuss
*
*


Dołączył: Feb 08, 2007
Posty: 331
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Nie Sie 12, 2007 17:53    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

poprostu zagrzanie silnika nic nie da cewka na grzewa sie bardziej po dlozszej jezdzie i silnik pod obciazeniem potrzebujew wiecej energi i w tedy cewka najbardziej sie nagrzewa ja bym propopnowal podjechac do elektryka i podepni ci go pod swoje urzadzonka i powie czy cewka jest oki czy nie a moze sie okazac ze poprostu tylko jakas inna bzdura siadla ale stawiem na 70$% ze to cewka
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Nie Sie 12, 2007 18:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a wydawało mi się że silnik w korku bardziej się przegrzewa niż w trasie Confused

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
bubuss
*
*


Dołączył: Feb 08, 2007
Posty: 331
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Nie Sie 12, 2007 18:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale jak pisales w trasie auto bylo 180 km to jechales dlugo a w korku nie stales tak dlogo i sinbik nie chodzi na wysokich obrotach ja radze do elektryka jechac bo jak ci siadzie na ame to w tedy tylko laweta:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Nie Sie 12, 2007 19:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tylko ze te 180 km było zrobione w pełnym słońcu gdy temp. otoczenia wynosiła ok 35 stopni w cieniu.Natomiast w nocy gdy było chłodno zrobiłem 450 km (z postojem) bez żadnych problemów i nic sie nie działo.
zagadkowa rzecz.U elektryka byłem i nic nie stwierdził wspomniał tylko że to może być wina silnika krokowego ale to przeciez gasłby mi za każdym razem albo wariowałby na obrotach. Może ktoś zna jakiegoś kumatego elektryka w okolicach Piły, Wałcza(wielkopolska)bo mi się trafiaja tacy co mogą naprawiać tylko polonezy bo na tym się znają.
pozdrawiam
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Nie Sie 12, 2007 19:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ile taka cewka moze kosztować i czy jest dostępna jako nowa?
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
bubuss
*
*


Dołączył: Feb 08, 2007
Posty: 331
Skąd: Mińsk Mazowiecki

PostWysłany: Pon Sie 13, 2007 7:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nie wiem ile u ciebie moze kosztowac w wawce kosztuje kolo 150 zł i sa dostepne nowe uzywane nie wiem.
a fakt z silniczkiem krokowym moze byc cos nietak to fakt czasem pomaga wymontowanie go wyczyszczenie i ponowne wlozenie na jakis czas pomaga. a w twoich okolicach nie znam w bydgoszczy jest taki serwis amerykany sie nazywaja maja tez czesci wszystkie jakie potrzeba do naszych wuzkow
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
datatomek
*
*


Dołączył: Apr 17, 2007
Posty: 259
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon Sie 13, 2007 21:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spróbuj po rozgrzaniu schłodzić elementy zamrarzaczem w sprayu. Jeśli element nie pracuje po rozgrzaniu można go w ten sposób obudzić na chwilę.
Tak czytam, i czytam i nie doczytałem w końcu czy masz tą iskrę czy nie?
Jeśli masz, a podejrzenie pada na krokówkę, to możliwe że faktycznie problem jest z powietrzem. Ale ja osobiście obstawiałbym takie objawy na jakiś przeciek powietrza w kolektorze dolotowym. Mikro uszkodzenie uszczelki, i gdy kolektor rozszerza się wskutek silnego gorąca, objaw wtedy się uwidacznia. Uszczelka czasem potrafi pęknąć, nagle i niespodziewanie. Ja kiedyś u siebie miałem tylko lekko pękniętą, i w życiu bym nie powiedział że od tego nie mogłem wtedy jechać...

Co do serwisów aut amerykańskich w bydgoszczy, to mam swoją własną opinię na temat poniektórych, nienadającą się na publiczne forum. A i znam też kilku których spokojnie można zaliczyć do bardzo nielicznego grona tych co mają coś do powiedzenia.

Co do sprawdzania ew. "przecieków" to polewa się wodą podejrzane miejsca. Czyli złącza, tam gdzie uszczelki. Jak woda zatka miejsce, zmienia się praca silnika. Nie wiem jak to się ma do mocno rozgrzanego silnika, wiadomo że może coś pęknąć...
_________________
Cirrus 2,5 LXI
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Pon Sie 13, 2007 23:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kto ciebie tego nauczył datatomek Question nigdy o takich manomaliach nie słyszałem ,od kiedy z powodu uszczeki pękniętej gaśnie niespodziewanie silnik(człowiek całe życie się uczy)
pozdrawiam.

add.paul -przykro mi przeszukałem wszystkie czujniki i do twojego autka nie znalazłem.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Wto Sie 14, 2007 5:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czasami az sie dziwie,ze nie ktorzy z Was wogole znalezli te stronke,ile mozna szukac cewki,jak byk w zakladkach jest sklep internetowy z ASU no i jeszcze pozostaja http://www.amerykany.com.pl/index.php?m=dir&s=lms9dqovcsoevbx2s2uv4c3r3ufy4qm1&id_dir=1383 , Rolling Eyes
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Wto Sie 14, 2007 19:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja też nie słyszałem żeby od pękniętej uszczelki gasł samochód i co ciekawe po odpaleniu jechał.bez problemu. Dięki za stronkę z częściami bo w asu znalazłem tylko używkę za 160 zł a tu nowa z gwarancja kosztuje 260 zł.
Narazie dzięki za wszelkie podpowiedzi jak dojdę co jest nie tak to napewno napiszę co mi szwankowało ale na razie nie mam zbytnio czasu sie za autko zabrać bo cały czas jeżdzi a cewkę i tak wymienie dla świętego spokoju.Jeszcze raz dzięki
pozdrawiam
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Sro Sie 15, 2007 12:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Paul sklep asu sie rozwija,Rafal fizycznie nie ma czasu aby na bierzaco wszytko zamieszczac.Jesli czegos nie ma w sklepie to lapiesz za telefon i dzownisz pod numer podany na stronie sklepu,napewno sie czegos dowiesz
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Czw Sie 16, 2007 7:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dzięki za podpowiedz to w takim razie jak czegoś nie będę mógł znależść to będę dzwonił
pozdrawiam
_________________
Plymouth Voyager 3,3 V6 '96
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
datatomek
*
*


Dołączył: Apr 17, 2007
Posty: 259
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią Sie 17, 2007 15:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Albo ja źle przeczytałem albo ktoś to co ja piszę. Nie pisalem o poprawnej pracy później, tylko o różnicy pomiędzy działaniem na zimno i na gorąco. Moja wypowiedź odnosi się do pierwszego postu. Jest napisane że aby odpalic musi poczekać. A może to nie uszczelka, ale np.EGR otwarty i cały czas dodatkowe powietrze dostaje..Zresztą tak naprawde nikt nie wie jak to wygląda, bo tylko sobie piszemy. Tak więc wszelkie pomysły nalezy i tak brać z pewną rezerwą. Poza tym mechanikiem nie jestem, więc wybaczcie.. Wink
_________________
Cirrus 2,5 LXI
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer Gadu-Gadu
lift
*
*


Dołączył: Jul 08, 2007
Posty: 871
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Pią Sie 17, 2007 22:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oczywiście wybaczamy Wink
Prośba do Poula aby opisał rezultat po wymianie części,niektóre usterki są naparawde upierdliwe i trzeba mieć dużo praktyki(oczywiście nie wchodzi w zakres całokształt motoryzacji)w marce samochodu by zweryfikować bezbłędnie miejsce uszkodzenia.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Poul
*
*


Dołączył: Aug 10, 2007
Posty: 19

PostWysłany: Pon Wrz 10, 2007 19:48    Temat postu: witam ponownie Odpowiedz z cytatem

miałem opisać co było przyczyną mojej usterki w aucie.Jezdząć od mechanika do mechanika i tracąc czas umówiłem się na przegląd do ASO w poznaniu i tam stwierdzili ze to zawor ergr szwankuje wymienili na nowy i niby powinno być ok. mam jeszcze jedno zapytanie moze ktos zna jakis dobry zakład w którym naprawiaja webasto bo mi padł chyba agregat a ASO nie naprawia takich rzeczy tym bardziej że to nie jest orginalne webasto tylko kiedyś tam zakłądane przez kogoś więc jeśli ktoś zna jakiś servis webasta w poznaniu, pile lub okolicach prosze o wiadomość
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Silnik Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group