Konserwacja podwozia Villager- jakie środki?

[Lutek34]

Witam
Po inspekcji podwozia doszedłem do wniosku że czas najwyższy na konserwacje podwozia i teraz pytanie do Was jakie środki polecacie na amerykańskie blachy?
Słyszałem że niektóre środki nie nadają się do konserwacji ponieważ tworzą powłoke pod którą dostaje się woda i tylko przyśpiesza korozje. Słyszałem tez o jakimś środku konserwującym który pełza i w jakiś cudowny sposób neutralizuje ogniska korozji powodując jej wstrzymanie.
i jeszcze jedno pytanie o środek do zatrzymania korozji na lakierze? Na jednych drzwiach mam troszke przykorodowany jeden rant i chciałbym to zeszlifować, pomalować to czymś co skutecznie wstrzyma dalszą korozje i pomalować. Czy np ten środek polecacie? http://www.organika.com.pl/lang-pl-module-Oferta-Kategoria-46-ID-22.html

czekam na Wasze sugestie i porady
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[BoMBowiec]

Piaskowanie ew. szczotka druciana na katowce z reg. obrotow. W miejsach ktorych sa jakies slady rdzy, a nie ma jak dojsc by wyczyscic specjalny srodek do neutralizacji rdzy. Potem podklad antykorozyjny do stali np. Unikor, np. Corizon i na to warstwa baranka. W profile zamkniete np. Fluidol lub cos podobnego.

Nie kladz na podwozie gestych bitumicznych mazi, ktore nawet po wyschieciu zostaja lepkie, wbija sie w to caly brud kurz i wilgoc i penetruje pod spod, a korozji nie widac. Kiedy zacznie juz byc widac konserwacja odleci razem z blacha.

Firma Valvoline ma w beczkach system natryskowej konserwacji, ale kladzionej nie za pomoca pistoletu, a jakichs innych metod. To moze byc dobre, ale pewnie drogie.
_________________
Maciej Mikler - Van Klub Polska - http://www.van-club.com
'85 Dodge Ram Van 5.2V8 - http://www.salonka.prv.pl
'04 Dodge Ram Pickup 5.7V8
'95 Cadillac Eldorado TC 4.6V8

[esdarek]

kilka lat temu na zgrzewach przednich slupkow z progami w tempo byly ogniska rdzy. jest to miejsce gdzie ciagla wali woda. usunalem w prosty sposob nieco lakieru i zdrapalem papierem niedbale wierchnia czesc rdzy tak,ze przeblyskiwal metal. potem pomalowalem to srodkiem ktory byl prawie przezroczysty,smierdzial kwasem i zamienial ruda rdze w cos na ksztalt fioletowej glazury. po kilku godzinach bylo to twarde jak szklo!!! na to poszedl zwykly lakier w spayu i przez kilka nastepnych lat mialem spokoj z tym miesjcem(dalej jest spokoj tylko auto juz ma nowego wlasciciela) duzo bym dal aby dzis wiedziec jaki to byl srodek!!! mam w pontonie podobny problem-podwozie ma naloty korozji gdyz auto prze tym jak je kupilem stalo ponad pol roku. chcialem to usunac szczotka na katowce, potem wlasnie pomalowac tym srodkiem a na koniec jakas masa w sprayu. jesli ktos wie o jakim srodku tu pisalem to bardzo prosze o odpowiedz-napewno przyda sie wielu osobom!!!
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[JEDI_V]

Nie pamietam nazwy srodka,ale w kazdej hurtowni z farbami mozna go dostac,plastikowa przezroczysta butelka,jest to odrdzewiacz z pasywatorem(mieszanina kwasu ortofosforowego i szczawiowego),ktory w sposob chemiczny wiaze resztki rdzy tworzac trwaly zwiazek.Nadaje sie do wlania do drzwi,szczegolnie tam gdzie na dole najczesciej na zagieciu 2 blach robi sie rdza.Koszt jednej butelki 0,5[L] to 10zl.
Robiac konserwacje podwozia w chevym najpierw szczota wyczyscilem calosc,nastepnie spryskalem odrdzewiaczem i poczekalem kilka godzin az wyschnie i zwiarze,potem farba podkladowa 2 warstwy i na koniec po wyschnieciu bitex w sprayu.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[esdarek]

andrzej ile za taka usluge?
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[JEDI_V]

Jak dla ciebie oprzemy sprawe o bufet,tylko trzeba miec dostep do kanalu na 1-2 dni(jak ma byc solidnie zrobione)+koszta materialow
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[wk]

Sprawa 1 to dobre wyczyszczenie miejsc gdzie stara konserwacja uległa uszkodzeniu i pojawiła sie już korozja.
Na te miejsca gdzie dodrapiemy sie już do gołej blachy polecił bym farby epoksydowe o duzej zawartości pyłu cynkowego (super ochrona antykorozyjna) lub fosforanu cynku.
Następnie całość należało by przemalować farbą epoksydowa elastyczną.
Stasuje się takie np na podwożia tramwai, autobusów szynowych itp.
I tak właśnie chcę to zrobić w moim Winim, tymbardziej że pracuje w firmie spredającej specjalne farby dla przemysłu i wiem ze to rozwiązanie jest sprawdzone.
Niestety jeżeli wcześniej ktoś zastosował bitumy może się to nie sprawdzić ze względu na możliwosc roztapiania sie starych bitumów.
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany

[marcys]

przy walce z ruda podstawa jest zawsze dokladne oczyszczenie! ale wiadomo ze nei zawsze sie da wtedy trzeba zastosowac jakis podklad reaktywny..do podwozi i miejsc niewidocznych polecam polska podukcje "POLRUST"..ogolnie jest to naprawde doskonaly srodek na bazie wody z tym ze po wyschnieciu tworzy dosc gruba i gumowata powierzchnie wiec jako warstwa pod lakier ozdobny niezbyt sie nadaje. Natomiast na powierzchnie „pod lakier” polecam srodek „R-stop” firmy Boll..tworzy cienka warstwe i nadaje się pod lakier wierzchni  oczywiście po zastosowaniu podkładu reaktywnego trzeba go jeszcze potraktowac podkładem np.akrylowym i na to dopiero konserwacje lub lakier ozdobny...jesli podejdzie się do tematu powaznie to w naprawianym miejscu powinniśmy mieć spokoj z ruda na dobre kilka lat !
tak na marginesie jeśli ktos zastosuje odrdzewiacz, bądź co bądź na bazie kwasu to niech nie zapomina o dokładnym pozniejszym wyplukaniu produktow reakcji i resztek odrdzewiacza!!
a no i nie zapominajcie ze ruda najczęściej atakuje „od srodka”, a to co widzimy na lakierze to tylko czubek gory ;/
_________________
T&C 3.3 2001`

[Stasheck]

No właśnie u mnie wszystkie drzwi "od dołu", na zagięciu blach i maska w tym samym miejscu - są troszkę przyrdzewiałe... Znaczy tak, że jest rudo, na masce (od strony silnika) zaczynają bąbelki wychodzi.

Pewien jestem, że nie dam rady tego super wyczyścić, z drugiej strony nie musi być piękne, bo w te miejsca nikt nie patrzy - ale tak czy inaczej, jak to załatać?

Myślałem o tym, żeby dremlem z końcówką drucianą ściągnąć rdzy ile się da, teraz po przeczytaniu waszych wypowiedzi widzę, że potem powinienem użyć tego odrdzewiacza na kwasie, spłukać to (czym?) i polakierować? (czym?)
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99

[esdarek]

woda czysta:) a potem podklad akryl i na koniec lakier
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[marcys]

>nie dam rady tego super wyczyścić, z drugiej strony nie musi być >piękne, bo w te miejsca nikt nie patrzy - ale tak czy inaczej, jak to >załatać? dremlem z końcówką drucianą ?

dremel jak najbardziej ok tylko musisz najpier ocenic czy sama szczotka druciana wystarczy! jest kilka "odmian" rudej...jedna to powiedzmy zwykla powierzchniowa, inna to znow zgorzelina (odpada grubymi platami..przyklad tarcze/bebny hamulcowe)..jesli masz tylko rdze powierzchniowa to szczotka wystarczy..jesli zgorzel to jej sie szczotka nie pozbedziesz - jedynie ja zapolerujesz - i zwroc na to uwage..jak juz oczyscisz z rdzy to tak jak napisal Esdarek - woda, podklady i reszta..a i po calym zabiegu nie zapomnij napsikac jakiejs konserwacji do profili zamknietych!
_________________
T&C 3.3 2001`

[Stasheck]

Tzn że na całe te profile?

Tak czy inaczej, jest to już jakiś plan

Z tą całą chemią rozumiem nie ma szczególnego problemu żeby to w jakiejś Castoramie kupić czy gdzieś?
_________________
Dodge Intrepid 3,2l ES '99

[marcys]

w castorami to nie wiem czy kupisz..tam sa tylko jakies drogie podrobki ale kto wie..najpewneij cala chemie kupisz tam gdzie dobieraja lakiery samochodowe lub poprostu w dobrze zaopatrzonym sklepie z farbami dla domu itp
_________________
T&C 3.3 2001`

[Tomaj]

Środek wiążący rdzę (to nie jest odrdzewiacz) to Kortanin made in Poland Jest w białych 0,5 l. buteleczkach i jeszcze mniejszych.
_________________
VelSatis 3.5V6 LPG; ex Chrysler Voyager LE 3,8 AWD '98
gg3779721 ukryty

[Lutek34]

Cholera chyba coś spieprzyłem.
Wczoraj po wcześniejszym umyciu podwozia , zdrapałem rdzę w kilku miejscach aż do metalu, następnie prysnołem tym środkiem te wszystkie odkryte miejsca http://www.rustoleum.com/CBGProduct.asp?pid=41 i po około dwóch godzinach natrysnołem środek bitumiczny na całość podwozia. Po kilku minutach zaobserwowałem że na pionowych elementach tam gdzie wcześniej był użyty ten podkład rust oleum konserwacja tak jakby zaczeła spływać odsłaniając podkład.
Cholera co to mogło się stać? Czy podkład był za świeży? coś się zważyło czy może należało świeży podkład odtłuszczać?
Jestem lekko zły na siebie że użyłem ten środek zamiast zwykłej naszej polskiej mini.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[esdarek]

ale dales wynalazek-toz to jakis olej ,a jak wiemy farba czy inne rzeczy na oleju sie srednio trzymaja. mogles dac najmadrzejszy srodek: http://www.allegro.pl/item282834583_cortanin_f_najlepszy_preparat_antykorozyjny.html . na to masy bitomiczne czy tez farbe. a ten oleum to chyba do profili by sie nadal wlac, na spody drzwi i w inne miejsca gdzie nie dotrzesz inaczej jak tylko sprajem ktory ma wlasciwosci penetrujace.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[Lutek34]

ja ten środek o którym piszesz mam i go użyłem a następnie na to ten mój wynalazek i czarna masa na wierzch. Myślałem że lepiej bedzie jak na wierzch Cortanianu przemaluje podkładem. Aż się boje wchodzić pod samochód żeby zobaczyć co się tam porobiło po wyschnięciu czarnej masy.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[esdarek]

zdrapac luzna rdze na to cortanin a na to juz co chcesz-jakis podklad ,minia,masa bitumiczna ,roztopiony asfalt,papa z dachu
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[wk]

dawno dawno temu, za siedmioma górami.........był taki czeski środek o nazwie TLUMEX.
Czarny i gęsty jak smoła. Po wyschnieciu był elstyczny a tak twardy że cięzko go było przebic śrubokrętem. Przy próbie podpalenia nie topił sie nie palił tylko skwierczał i śmierdział jak palona guma. Buł na prawde idealny na podwozia.
Może i dziś istnieje coś podobnego w handlu, tylko trzeba poszukać
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany

[Lutek34]

No ja kupiłem jakiś środek do konserwacji podwozi Autobit1, według słów gościa ze sklepu z lakierami to górna pólka.
Jutro sprawdze jak wyglada to moje podwozie z tą kórna półka i tym cholernym podkładem.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[marcys]

Autobit to nie jest gorna polka! wg mnie jednymi z lepszych srodkow sa konserwacje BOLL. autobit sam w sobie moze i nie jest najgorszy ale dosc latwo sie wyplukuje i w efekcie konserwacje trzeba co rok powtarzac.
PS. jesli juz konserwujecie samochod to nie zapominajcie o wewnetrznych profilach bo to tu glownie ruda szaleje ( srodki dzwi,klapa,maska,progi...)
_________________
T&C 3.3 2001`

[Lutek34]

widzisz co sprzedawca to inna opinia, na tą chwile nie martwie się wypłukiwaniem tylko tym żeby sie ta konserwacja w najważniejszych miejscach wogóle trzymała. profile zamknięte oczywiście tez prysnę.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[Lutek34]

Byłem przed chwila w garażu zobaczyć jak tam schnie konserwacja i zaobserwowałem że tam gdzie konserwacja była pryśnieta na lakier to wyschła super a tam gdzie została pryśnięta na fabryczne zabezpieczenie antykorozyjne to jest lepiąca.
Czy tak powinno być? samochód schnie 3 dzień w ogrzewanym garażu.

Miejsca o których pisałem wcześniej są niby twarde i wyglądają na wyschnięte, pod wpływem przesunięcia palca po tych miejscach nic sie nie dzieje, tylko będe musiał jej jeszcze raz prysnąć żeby zakryć ten podkład po tym jak konserwacja lekko się zwiozła.
Chyba nie musze tego skrobać i natryskiwać jeszcze raz?

Jak skoncze tego to już będe wiedział jak się zabrać za GP bo konserwacja z przed dwóch lat kompletnie odpadła, a konserwowany był w poleconym warsztacie. Dlatego widząc po kliku miesiącach jak rzetelnie była wykonana konserwacja postanowiłem sam zakonserwować moje pojazdy.
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[marcys]

konserwacja o ktorej mowisz to konserwacja asfaltowo-bitumiczna - czyli tak ogolnie rzecz biorac pochodzaca z destylacji ropy a co za tym idzie na bazie oleju..ona defakto nigdy nie wysycha na "pieprz"! wyparuja z niej tylko rozpuszczalniki ale zawsze bedzie mniej lub bardziej lepiaca - wiec tym sie nie przejmuj.
_________________
T&C 3.3 2001`

[Gural]

wiesz co, moze sie tak dziac bo moze zachodzic interakcja chemiczna 2 srodkow dlatego nie jest powiedziane ze Ci wyschnie do konca i moze sie ciagle lepic
_________________
jest:
dodge grand caravan 3.8 LPG 2005
seat Leon 1.6 2010

było
tyle, że nie spamiętam

[Lutek34]

lepić to sie może byle nie odpadło
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[Lutek34]

Już poskładany, progi pomalowane środkiem motip stone chip spray dwukrotnie z tym że nie pokrywałem już tego innym lakierem. Na opakowaniu pisze że może być pomalowany czymkolwiek ale mi pasuje ten metaliczny grafitowy kolor jaki mam teraz.
Ciekaw jestem jak bedzie podwozie wyglądało po zimie, teraz czas na GP i ojca Jette
_________________
2008 Subaru Tribeca H6 3.6l + BRC LPG
 www.posadzkizywiczne.eu

[mdzalewscy]

Ja w wolnej chwili i przypływie gotówki ustawiam się na kompleksową konserwację podwozia mego Villagera (dopóki jest jeszcze czyściutko) w firmie specjalistycznej, cena z tego co wiem to około 350zł, dokładnie myją, zdejmują tapicerkę i pryskają wszędzie gdzie się da.

Mam Primerę P10 z 92r. i tak zabezpieczenie podwozia było niezłe, gdyż była taka nalewka bitumiczna od spodu, znowu łączenia progów ruda wzieła.

Słyszałem że w amerykańcach nie ma żadnego zabezpieczenia i warto się postarać dopóki jest co chronić

[marcys]

wez pod uwae ze te 350zl to koszt samej robocizny! do tego dolicz drugie tyle na materialy i wtedy ci wyjdzie juz kolo 700...a to troche jest ;/
_________________
T&C 3.3 2001`

[mdzalewscy]

[marcys]

ehm...mowiac 350zl za koszt robocizny nie mialem na mysli samego mycia podwozia! to akurat jest pierwsza i chyba najlatwiejsza czynnosc w calej procedurze chcac zrobic w miare poprawnie konserwacje samochodu nalezy go najpierw umyc myjka, potem DOBRZE oczyscic z powstalej juz rdzy, a do tego myjka nie wystarczy! tu pracuje sie szczotkami, skrobakami, chemią. Nastepnym etapem jest pokrycie "golej" blachy jakims gruntem reaktywnym, na to kladziemy elastyczna mase odporna na uderzenia kamieni i piasek, i dopiero na koniec dajemy popularna "konserwacje". i mamy zalatwione podwozie zostaja nam juz tylko do zrobienia profile zamkniete i konserwacje mamy jako taka zrobiona
_________________
T&C 3.3 2001`

[mdzalewscy]

[Lutek34]

[sato]

za dobrą myjkę trza zapłacić ponad 1000zł.ostatnio z gościem rozmawiałem na temat myjek to polecał z firmy oleo mac stojąca możliwość podpięcia ciepłej wody i uszczelnienia chyba mosiężne na pewno z dobrego materiału i możliwość wlania dodatkowych płynów.ja mam dwie takie marketowe które naprawiłem badziewie jakich mało piszą ,że mają ciśnienie 100 bar.ja pomierzyłem i nie wiecej jak 6 atm.takim ciśnieniem nawet brudu nie sciągniesz a co dopiero czyszczenie podwozia. podwozie najlepiej umyc kombajnem parowym to ma taki potencjał,że ściągnie ci nawet lakier ,a póżniej podwozie należy zabielić czyli wyczyścić do połysku piaskowaniem potem odtłuszczanie no i wtedy można nakładać konserwację.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300

[Anthrax]

Sory Sato, ale jak ty piaskujesz podwozie - to ja dziękuje za takie auto
_________________
GMC Vandura 5,7
BMW '03 320 touring - diesel ale w automacie
nowy tel. 793681033

[sato]

a jakie masz przeciw wskazania do piaskowania.piaskowaniem dojdziesz do wszystkich zakamarków ,szczotką niestety nie.miałem okazję widzieć auto zabytkowe po piaskowaniu ściągali cały lakier do żywego bo była powłoka bardzo gruba i łuszczyła się schodząc z karoserii i uważam,że to nie jest wcale zły pomysł.może trochę pracochłonny.mam osobiste doświadczenie z cinkusia kiedy to z akumulatora podstawa zaczęła korodować na wskutek oparów i mikro wycieków. dopiero z trzecim razem udało mi się ją porządnie naprawić bo po każdym malowaniu po miesiącu wyłażiły pęcherze.za 3 razem na nowo wszystko zdarłem do żywego blachę zabieliłem odtłuściłem no i póżniej podkłady.najgorzej było z zakamarkami i wgłębieniami bo tam tarczą nie dało rady.


_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300

[Anthrax]

Sato, chcesz piaskować twoja sprawa - demokracja - nie wiem czy widziałeś podwozie typowego vana - co zrobisz z przewodami hamulcowymi, paliwowymi, napędem, bakiem - poodkręcasz, no i jeszcze powinieneś wyjąć silnik i skrzynie - wtedy będzie to dobrze zrobione

Pomyliłeś renowacje zabytków od konserwacji podwozia.
A na forum amerykańców nie pisz o doświadczeniach z cienkim - bo puszka od coli jest grubsza niż blacha na nim
_________________
GMC Vandura 5,7
BMW '03 320 touring - diesel ale w automacie
nowy tel. 793681033