Mercury Villager - problemy z chłodzeniem

[kostuch]

Cześć
Mam od niedawna dziwne problemy z Mercurym.
Objawy po przejechaniu kilkunastu km:
- znika płyn chłodnicy w zbiorniczku
- przestaje działać ogrzewanie
- temperatura silnika skacze na max
Co ciekawe ogrzewanie czasami zaczyna działać a po pewnym czasie przestaje znowu.
Wymieniony został profilaktycznie termostat - bez zmian.
Przeczytałem wątki o chłodzeniu w Aerostarze i zastanawiam się, czy to nie jest coś podobnego...
Inny ciekawy objaw - jadę sobie spokojnie na gazie (mam instalację od kilku lat, ale nigdy nie było z nią problemów) i nagle gaśnie silnik
Otwieram ci ja maskę a reduktor zamarznięty
Oczywiście ogrzewania także już nie było.

Czy można o te problemy podejrzewać pompę wody? Czy to możliwe że czasami robi obieg a czasami nie robi?

[Piotrek]

Oj. chyba uszczelka w amerykanach to norma. Pozdrawiam

[asu]

Jak znika plyn to temperarura moze skakac. Najpierw trzeba znalezc przyczyne wycieku. Jesli nie widac przy silniku to moze wycieku to moze nagrezwnica podcieka. Czy paruja szypy w samochodzie i sa specyficznie tluste ?? Druga sprawa to moze byc to pompa wody. Jest np malo wydajna. Ale najpierw trzeba zlokalizowac wyciek. Wtedy tez wskaznik temperatury powinien byc w narmie. A ze raz jest ogrzewanie a raz nie ma to moze byc zapowietrzony uklad ( zapowietrza sie z powodu wycieku ).

Pozdrawiam

[kostuch]

Może się źlle wyraziłem:
Płyn nie wycieka sam z siebie, tylko "znika" z układu po przejechaniu kilkunastu km. Jak samochód stoi i silnik pracuje na wolnych, to nic nie cieknie (ale temperatura skacze po pewnym czasie).
Mój scenariusz jest taki: nie ma obiegu wody - skacze temperatura i wygotowuje się w silniku. Powstaje zapowietrzenie i przestaje działać ogrzewanie. Ponieważ nie ma obiegu, zamarza również reduktor od gazu.
Czy to brzmi sensownie?
Albo gorszy: poszła uszczelka albo pękła głowica i sprężanie idzie w obieg wody wywalając ją i robiąc zapowietrzenie i całą resztę objawów...

Szyby nie są zaparowane bardziej niż zwykle bywały.

[asu]

Obydwie diagnozy sa prawdopodobne. Jednak zadko w pompie przestaja chodzic lopatki ( ale jest to mozliwe). Najczesciej przyczyna moze byc wyciek ( ktorego nawet nie widac ) albo glowice. Ciezkopowiedziec co w tym przypadku powoduje takie objawy. Ale rzeczywiscie zaczolbym od pompy ( mniejsze koszta i mniej roboty ) i dobrze poszukalbym czy gdzies nie ucieka plyn.

Pozrawiam