Lustracja! ;-)

[GAZDA]

Napiszcie jakie auta już mieliście... wszystkie! przyznawać sie do każdego nawet do malczaków, golfów i diesli... bo inaczej komisja śledcza!!!
1. '78 Volkswagen Garbus 1200 made in mexico, (prawie amerykaniec)
2. '75 Volkswagen Garbus 1300, bez hamulców wycieraczek, z wielką dziurą w podłodze, z wydechu szły mu płomienie... zprzedałem za 5 baniek
3. '78 Polski Fiat 125p kombi, w zimie spadł śnieg i zapadł sie dach serio...
4. '79 Ford Transit
5. '79 Opel Kadett
6. '82 Opel Kadett
7. '78 Audi 80
8. '77 Ford Fiesta
9. '86 Opel Kadett
10. '87 Opel Kadett diesel
11. '87 Ford Sierra 2,3 D
12. '81 Volkswagen Transporter 1,6 D zrobiłem nim 400 tyś. km.
13. '78 Ford Granada V6
14. '87 SAAB 900 , sprowadzony z Arabii Saudyjskiej z wielką chłodnicą i dwoma wielkimi wiatrakami, w warsztacie jak gostek coś naprawiał przy zapalonym silniku i właczyły sie wentylatory, rozpentał sie pod maską huragan, myślałem że gościa wywieje stamtąd...
15. '73 Volkswagen Garbus półautomat
16. '86 SAAB 900 turbo
17. '83 Ford Sierra 1,6
18. '78 Mercedes 280 automat
19. '89 Subaru XT turbo automat
20. '87 Subaru XT 6 automat
21. '90 Volkswagen Golf 1.3 zrobiłem nim 300 tyś, 3 razy wymiana skrzyni biegów...
22. '88 Volkswagen Golf 1.6
23. '89 Ford Escort 1,9 automat
24. '96 Ford Taurus GL Kombi

kilka razy poważnie sie przymieżałem do kupna amerykańca, ale mi wszyscy odradzali, co im sie też udało, za co w sumie im dziękuje, bo wtedy naprawde było by to głupie.
jako pierwsze jeszcze nie miałem nigdy auta, właśnie zrobiłem prawko i strasznie zjarałem sie na Pontiaca Cataline rocznik '55, ztraszny był złom, ale silnik jakoś chodził, co prawda nie miał już praktycznie progów, strasznie kopcił, ale był piękny, potem gdy sprzedałem drugiego garbusa niedaleko od rabki gosciu miał do sprzedania Cadillaca sedana de ville rocznik '65 z 8 litrową v8ką, ale nie stać mie było na paliwo... kupiłem fiata, który palił 20 litrów, i tyle samo oleju...
potem jeszcze przymieżałem sie do Oldsmobila Cutlassa z '78 ale nawet nie chciał odpalić i se dałem siana...
_________________
'96 FORD taurus GL 3.0 wagon

'91 CHRYSLER LeBaron GTC 3.0

ŚLEBODA ABO ŚMIERZĆ!

[taurus]

Ja to sie chyba do wszystkich umywam i do piet nikomu nie dorastam.
Jezdzilem wieloma, ale miec mialem tylko 2 auta w zyciu:
1 Ford Fcorpio 2.0L DOHC '91
2 Ford Taurus 3.0L 24V6 Duratec '96
_________________
'96 Ford Taurus LX 3.0L Duratec 24V6

[darryd]

ja tez jezdzilem wieloma, ale pobije ciebie...moj pierwszy to aktualny:)

ale zaraz i tak chlopaki wyskocza ze oni jeszcze wcale nie maja i nas pobija jeszcze bardziej, hehe
_________________
Pozdrawiam
darry dooman
Oldsmobile Aurora 4.0L V8
---------------------------------

[Lesioo]

No ja też skromnie:
1. Fiat 126p rocznik pewnie jakiś stary
2. Fiat Uno 1993
3. Fiat Cinquecento 1994
no i zakończyła się miłość do Fiatów zakochałem się w Fordach
4. Ford Capri MK III 1982 2.0 OHC
5. Ford Taurus 3.0 V6 1990

na razie tyle, zmieniać nie mam zamiaru moja kanapa jest najcudowniejsza na świecie
_________________
Ford Taurus Wagon '90 3.0 V6

Better Reign in Hell Than to Serve in Heaven!!

http://www.fordtaurus.yoyo.pl/

[esdarek]

taurus nie przejmuj sie przy gazdzie kazdy z nas wypadnie blado:)
ja swoj romans z samochodami ropoczalem strasznie pozno. dziecieciem bedac jezdzilem na motorowerach zwanych u nas regionalnie"pizdzikami" a potem,jako skromny mlodziniec z biednej rodziny w ktorej nikt nigdy nie posiadal auta, nawet nie robilem prawa jazdy bo niby po co.
los sie jednak odmienil i stalem sie wlasicielem auta z dnia na dzien. musialem pozniej do niego "dorabiac "prawo jzady:)
-fiat 125p
w stanie kolekcjonerskim,kupiony od pierszego wlascicela(gorala)ktory od dnia zakupudo smierci(swojej) prowadzil ksiazke napraw/usprawnien i wymian.wersja eksportowa ,a materialy ekspolatacyjne tez z pewexu:) mialem to auto bardzo dlugo gdyz bylo bezawaryjne(serio!!!),wygodne, i na tamte czasy nawet komfortowe. potem mi ktos powiedzial,ze juz nie wypada czyms takim jezdzic i zaczely sie zmiany.gdybym se tego nie bral do serca to pewnie dalej bym mial 125p
-opel ascona 1,6 hatchback automat
dosyc dobre auto jak na tamte czasy(poprzednik vectry) wygodny,praktyczny ,obszerny.niestety wykonanie wnetrza pozostawialo wiele do zyczenia.
-nissan sunny 1.7(a moze 1.8 ) hatchback automat
male sprytne,nie psulo sie, mimo,ze utomat to jezdzilo jak rakietka
-ford tempo 2,3 automat,gaz
ciasny nieco(dla mnie) ale wygodny i jesli sie dba to naprawde wdzieczne auto ktore mozna polecic kazdemu na rozpoczecie przygody z amerykancami.
w tzw miedzyczasie mialem jeszcze kilka lat sluzbowe cinquecento 0,7 ale na jego temat wole sie nie wypowiadac-wszyscy wiecie: silnik jaki napedzal to auto przypomina silniki w nozyczkach do zywoplotu uzywanych przez amerykanow, a o wyposazeniu,komforcie czy tez bezpieczenstwie niema nawet mowy. korzystalem naprawde kiedy bylo trzeba i niw wozilem w nim raczej rodziny.
mialem okazje jezdzic jeszcze po drodze kilkoma fajnymi autami,ze wymienie tu jeep grand cherokee,lincoln navigator,ford excursion,jakis lexus,chrysler 300m,ford taurus wagon,mercedes s600 i kilka innych mniej istotnych.
moj nastepny(jesli wszystko pojdzie dobrze) bedzie pontiac trans sport/chevrolet lumina/oldsmobile silhuette z silnikiem 3.1 b.bogatym wypasem i gazem.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[dex]

Witam oto mój skrtomny dorobek.
Nie wliczam tu samochodów którymi miałem okazję jeździć, lecz tylko te które posiadałem min 1 rok.

1. Mercedes 115 z 1973
2. Ford Escort 1,6d 1987
3. Mercedes Dostawczy 307d z 1985
4. Renault JT ( 10 tonowa limuzyna z dużym bagażnikiem )z 1989
5. VW transporter T3 z 1987
6. Audi 100 z 1987 cygaro - to była fura
7. Audi 80 z 1985- największa porażka
9. Ford Escort kombi 1,6D 1992
10 Ford Escort Bolero 2 z 1998
11. VW Passat 1,9tdi z 1996
12. Mercedes A klasse z 2000 lepiej nie mówić. Jeździłem tym czyś przez 3lata robiąć 163 tyś km.
13. Renault 19 do dzisiaj z 1995
14. VW Transporter t4 z 1995
15. Ford Mondeo 1,6 obecnie- samochód żony z 1995
16. Chrysler Grand Voyager- mój ulubieniec z 1999
_________________
Chrysler Town & Country 3,8 stown&go 2005.
Dodge Grand Caravan 3,3 Sport 02 - sprzedany
Grand Voyager 2,4i 1999- sprzedany

[dex]

Witam oto mój skrtomny dorobek.
Nie wliczam tu samochodów którymi miałem okazję jeździć, lecz tylko te które posiadałem min 1 rok.

1. Mercedes 115 z 1973
2. Ford Escort 1,6d 1987
3. Mercedes Dostawczy 307d z 1985
4. Renault JT ( 10 tonowa limuzyna z dużym bagażnikiem )z 1989
5. VW transporter T3 z 1987
6. Audi 100 z 1987 cygaro - to była fura
7. Audi 80 z 1985- największa porażka
9. Ford Escort kombi 1,6D 1992
10 Ford Escort Bolero 2 z 1998
11. VW Passat 1,9tdi z 1996
12. Mercedes A klasse z 2000 lepiej nie mówić. Jeździłem tym czyś przez 3lata robiąć 163 tyś km.
13. Renault 19 do dzisiaj z 1995
14. VW Transporter t4 z 1995
15. Ford Mondeo 1,6 obecnie- samochód żony z 1995
16. Chrysler Grand Voyager- mój ulubieniec z 1999
_________________
Chrysler Town & Country 3,8 stown&go 2005.
Dodge Grand Caravan 3,3 Sport 02 - sprzedany
Grand Voyager 2,4i 1999- sprzedany

[esdarek]

dex to razem 32
widac,ze musiales duzo szukac nim znalazles wlasciwe auto
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[dex]

Sorki czasem się te zgrabne paluszki się omskną
A kto nie szuka ten .....
_________________
Chrysler Town & Country 3,8 stown&go 2005.
Dodge Grand Caravan 3,3 Sport 02 - sprzedany
Grand Voyager 2,4i 1999- sprzedany

[Benek]

Mój dorobek bardzo bladziudki:
1. VW Garbus '64
2. Fiat 126p '80
3. Fiat 126P '85
4. Dodge Caravan '89
5.Seicento '99 , niedawno zazłomowany przez córeczkę.
6. na bezdroża mam model Benito marki xxoo (anglo-arab) '05 jeszcze nie jeżdzony.
_________________
Chevrolet Trans Sport 3,4L V6 '01r,
Oldsmobil Silhouette 3.4L V6 '00r, Gazowany u Luky'ego
[IMG]http://images62.fotosik.pl/809/1b6d041f3d165805m.jpg[/IMG]
www.youtube.com/watch?v

[JEDI_V]

E to ja przy was jak amator wypadam,ale bardzo sie przywiazuje do aut,poswiecam im duzo czasu i uczucia i ciezko potem sprzedac
1.VW Garbus 1300-1968r-4 lata posiadania i 150 tys.bez remontu
2.Ford escort USA 1600-1982r-automat-17 lat i ponad 500 tys.bez remontu
3.Ford escort USA 1900-1989r-manual ,nadal-80tys-remont glowicy
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[migol]

U mnie tak to bylo:
1) Trabancik z silnikiem VW, hehe niezly mial wykop jak na swiatlach sie scigalem, prawie nic nie wazyl. Gdyby nie niespodzianki w stylu: zerwane ciegno od hamulca podczas jazdy bylby fajnym autem miejskim
2) Seat Ibiza 87' - system Porshe bardzo wdzieczny samochod i bardzo prosty. Przejezdzilem nim z jakies 90tys. na gazie. Nigdy nie moglem znalesc zadnej instrukcji do niego wiec go z kolesiem rozebralismy i pozniej zlozylismy do kupy. Czesci nie zostaly wiec sie cieszylismy ze nam sie udalo
3) Chrysler Voyager 88' - niesamowite auto. Jak go kupowalem, urzekla mnie jego tapicerka bordo i wszystkie wewn. extry ktore w 88 roku byly standardem, pozniej jak sie przejechalem - poczulem wygode i tak zostalo. To autko duzo wybacza i przy pomocy ksiazki Haynes'a mozna wszystko (prawie) naprawic
4) Ford Probe USA - GT91 - tez niesamowite autko z duzym bagaznikiem a co najwazniejsze zdzialajaca turbina
_________________
Tomcio-Voyager 88', 3,0L V6

[Vlad]

1. Fiat 126p 1989
(w tamtych czasach to obowiązkowo pierwsze auto każdego Polaka )
2. Seat Cordoba 1995
(ukradziony)
3. Opel Kadet Kombi 1992
(dobre auto)
4. Ford Escort Kombi 1995
(ford gówno wort - oczywiście europa a nie USA )
5. Chevrolet TransSport 1999
(super!)
_________________
Pontiac Bonneville SE '92
Chevrolet TransSport '99

[migol]

O fordach to slyszalem:
1) Found on the road dead
2) Fix and repair daily
Jak znacie cos jeszcze to piszcie
_________________
Tomcio-Voyager 88', 3,0L V6

[migol]

Oczywiscie Europa nie USA

_________________
Tomcio-Voyager 88', 3,0L V6

[asu]

Hmmmm. Ja w swoim skromnym dorobku mialem :

1. Melex ktorego w podstawowce przerobilem na Jeepa.
(mial skrzynie od duzego fiata, silnik od motopompy poj 500cm3, zbiornik od motorynki i oczywiscie palace sie zolte postojowe z przodu ). Sprzedalem za 250zl i pewnie do tej pory jezdzi po wioskach ciagnac wozek z ziemniakami.

2. Jak zrobilem prawko to oczywiscie maluch rocznik 77 poj 600 (byly lepsze niz 650). Oczywiscie odrazu pelen remont wszystkiego i wygladal jak nowy (mial orginalny zolty lakier z 77 roku w idealnym stanie).

3. Nadszedl czas na cos wiekszego POLOZEN 1.5 81 rok Wlozylem w niego kupe pieniedzy i sprzedalem po 6 miesiacach bo szlak mnie w nim trafial ( maluch byl znacznie lepszy...)

4. Ford Tempo 88 kolor zolty (okolo 6 miesiecy nim jezdzilem)

5. Ford Tempo 89 kolor granatowy (przemalowalem na czarny). Jezdzilem nim z 2-3 lata i byl super. Az sie skonczyl ale mial w koncu 500 czy 600 tys km.

6. Obecnie jezdze Toyota TERCEL (amerykanska wersja ) z 91 roku (mamy ja w rodzinie od nowosci). Ma juz ponad 300 000 km ale mam do niej sentyment mimo ze pakuje w nia mnostwo pieniedzy.... np. ostatnio wymienialem amortyzatory ze sprezynami z przodu. Dostepne tylko w USA - koszt 600$ (czyli podwoilem wartosc auta )

Pozdrawiam
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[GAZDA]

jak na razie jestem debeściak
_________________
'96 FORD taurus GL 3.0 wagon

'91 CHRYSLER LeBaron GTC 3.0

ŚLEBODA ABO ŚMIERZĆ!

[Tobiasz]

ja mam prawko od 2 lat
-pontiac trans sport 3100 z 91r
i lista sie narazie konczy, pewnie na dlugie lata

[asu]

To procentowo wygrywasz.... Mozesz smialo mowic ze od zawsze jezdzisz amerykancami...

Pozdrawiam
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[s1wy]

Gazdę to chyba mało kto pobije
U mnie jest można powiedzieć normalnie, jak na posiadanie prawka od 7 lat:
1. Ford Escort 1988 - kilka tygodni trwała znajomość do autka, które dostałem od ojca. Troszkę się pojeździło i w sumie się oddało.
2. Nisan Micra (K10) 1992 - małe, ale bardzo wdzięczne autko. nie psujące się, nigdy się na nim nie zawiodłem co może potwierdzić moja córka
3. Chevy Lumina 3.1 1994 - prawie bus i oto chodziło. Wszyscy są zadowoleni z: komfortu, przestrzeni, klimatyzacji i doskonałego fabrycznego audio . Jedyne co to mogę narzekać na braki miejsca parkingowego (co po przesiadce z Micry jest rzeczą normalną.
_________________
Chevrolet Blazer LT 4.3 V6 1995 4x4 (zagazowany)
Mercury Cougar XR7 4.2 V8 1980 RWD

[Aandrzej3]

U mnie sprawa wyglą tak pierwsze auto Wardburg 1000 rocznik 65 potem Wardburg rocznik 69 przebieg 65000 następnie Skoda Spartak rocznik 56 i Fiat 126 rocznik 82 fuj, Polonez rocznik 80 w 4 lata 160000km super potem Chrysler Qonquest 87 2,6 T nieciekawy temat jeszcze Polonez rocznik 98 klima elektryczne szyby trzy lata 70000 OK i i i Ford Taurus 3.0 sedan przebieg 430000 super i Taurus vagon rocznik 90 przebieg 380000 ok, to wszystko.

[rafal_ram]

Ja ostro zacząłem... kupiłem od razu Fiero

[wcześniej turlałem się dużo popularną beczką z '78 - 300D w automacie i paroma większymi autami - VW Transporter T4, VW LT 28, Mercedes 207... ale żaden nie był MÓJ PRYWATNY OSOBISTY - czyli taki, jakie jest Fiero ]
_________________
Fiero ma fierownicę do fierowania dla fierowcy

[almado]

Jak mieszkałem z rodzicami, to użytkowałem:

1. maluch 1985
2. duży fiat 1987 - mam sentyment do tej kobyły De facto były 2: yellow bahama a później stalowoszary z nowymi zegarami (do tej pory zachodzę w głowę, kto opracował tak ohydny lakier )
3. hyundai pony 1991 - kupiony nóweczka w polmozbycie w Łodzi, jeździł w rodzinie do stycznia tego roku, wspaniałe autko, nigdy nie zawiodło. Tyle że pechowe, po 2 miesiącach użytkowania ktoś wjechał w kufer, potem rozbił je blacharz (doszliśmy do tego kilka lat później), ktoś stuknął w drzwi, znowu kufer itd itd...

Potem już własne:
4. fiat uno 1.0 1994 - wspaniałe, przestronne autko, oszczędne, wygodne, ciche i wystarczająco dynamiczne jak na 1 literek. Nauczyłem się na nim efektywnego wykorzystywania każdego ułamka mocy
5. skoda fela kombi 1.3 1999 - chyba ostatnie moje auto wprost z salonu, duży kufer w sam raz dla modelu rodziny 2+2, w miarę dynamiczny silnik, trochę za mało stabilna na zakrętach była, szczególnie na jednym
6. citroen zx 1.4 1992 - jeśli chodzi o jazdę, pełna frajda , mimo małego silnika potrafiła jechać 190km/h, teraz ma 200 ponad 200 tys., z czego 80 tys. na gazie i nie pojedzie już więcej niż 170 km/h. Autko pięknie pokonuje zakręty, tylna oś skrętna robi swoje Wybacza kierowcy nawet grube błędy, dzięki czemu mogę teraz siedzieć spokojnie w fotelu i wyznawać miłość do mojej cytrynki. Niestety, dość kosztowna ta kochanka, praktycznie każdego roku trzeba wymieniać wszystkie gumy w zawieszeniu, łączniki stabilizatora i inne duperele.
7. Pontiac TransSport 3.8 1994 - sam miód Pierwsze auto, gdzie podczas wyprzedzania nie mam potrzeby wciskać do końca pedału gazu Trochę psujących sie dupereli przypomina o wieku ale to naprawdę nic nie znaczy naprzeciwko radości podróżowania tym krążownikiem. Zaupełnie inny styl jazdy, spokojny, majestatyczny wręcz, nie masz ochoty wyprzedzać bez powodu a jak wyprzedzasz to już całą kolumnę leszczy, co wyprzedzili cię wcześniej i te dwie ciężarówki przed nimi Mam poważny dylemat nad wyborem następnego auta...
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559

[esdarek]

tak sobie czytam i dochodze do wniosku,ze wczesnie czy pozniej kazdy trzezwo myslacy czlowiek dojdzie do pewnych wnioskow a co za tym idzie forum i grono wlasccicieli aut bezpiecznych,wygodnych a nawet luksusowych przy czym niedrogich znacznie sie powiekszy.
przyklad moj kolega: lada/polonez/polonez/peugeot405/mazda626d/peugeot607 i dopiero jak wsiadl w chryslera 300 m ktorym teraz jezdzi to powiedzial,ze wie czego tak dlugo szukal:)
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[anka]

moje autka to
1 fiat 126p 92
2 nissan suny 1.6 (wybaczcie pisownie)
3 hyundai Accent 1.3 GLS 95 (uratował nam życie dachowanie z całą rodziną skarpa 4 metrowa) dureń wyjechał nam z drogi polnej
4 i długo oczekiwany voyagerek 97 to auto które nie zamienie na żadne inne
pozdrowionka
_________________
chrysler voyager 3.3 LE 97r. zagazowany

[almado]

Dzisiaj do mojej listy doszło ósme autko, więc spieszę się pochwalić

CHRYSLER VISION 3,5L, 1994, czarny

Kilka dupereli do zrobienia i podobno będzie jeździć
Ma niezłego kopa i przy przygazowaniu wydaje niesamowity gang
Ale mi sie ryj cieszy

Zostałem zatem posiadaczem dwóch amerykanów, mam nadzieję że za rok będę równie podwójnie szczęśliwy

Wychodzi na to ze na przyszłym czwartkowym obiedzie piwnym stawiam kolejkę i robimy rundkę po mieście
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559

[asu]

Bedziesz zadowolony z tego autka.... I na wyposazeniu ma kosc diagnostyczna od Snap-On (dobrze ze mam zapasowa.... )

Pozdrawiam
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[almado]

Właściwie to... juz jestem happy, szczególnie jak patrzę przez okno i widzę na swojej ulicy 2 krążowniki

Kość nie zginie, jest wpięta w gniazdo i czeka na okazje do powrotu. BTW jak będziesz miał zamiar przebywać przed 9 albo ok. 17 na Biskupinie daj znać to podrzucę (obecnie pracuję na Kościerzyńskiej).

A może masz gdzieś w zasobach archiwalnych korek wlewu paliwa?
_________________
Pontiac Trans Sport 3.8, 1993
- sprzedam, 602436559

[asu]

Nie spieszy sie.... Jak juz pisalem mam zapas.....

Pozdrawiam
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[robroz]

Fakt , Gazdę trudno pobić , ma imponujący dorobek . Podam te samochody które były zarejestrowane na mnie , lista nie obejmuje tych gdzie byłem współwłascicielem ( interesy ) oraz tych które tylko "przeszły" przez moje ręce bez rejestracji ( kiedys było to mozliwe .. echhhh ) , oto lista :
1. 1983 - 126p
2. 1984 - Trabant 601
3. 1985 - 125 p
4. 1986 - 125 p
5. 1986 - Dacia 1300
6. 1988 - Zaporożec ZAZ 986
7. 1990 - Nysa Towos
8. 1993 - Wartburg 353W
9. 1994 - Peugeot 305
10. 1994 - Polonez 1500
11. 1995 - Opel Rekord 2,3D
12. 1995 - Tarpan
13. 1996 - Skoda 105S
14. 1996 - 126p
15. 1996 - 126p
16. 1997 - 126p
17. 1999 - Polonez 1,6i
18. 2004 - Plymouth Neon
19 . - wkrótce dokupię coś w teren bo Neon sie do tego zupełnie nie nadaje , już dwa razy mnie sciągali "tjaktojem" z nad rzeki gdy powiesiłem się na podłodze .. brrrrr
Ale do Gazdy mi jeszcze dalekooooo