charczy, trzeszczy przy ruszaniu asb

[kobys]

witam
zrobiłem jedno, bo już odpala normalnie i nie gaśnie na dziurach - sterownik immo, to drugie wyskoczyło.
mianowicie, podczas ruszania coś charczy i trzeszczy, im więcej gazu i szybciej ruszam tym bardziej charczy i trzeszczy, jak skręcę koła w lewo i ruszam to bardzo charczy i trzeszczy, a jak w prawo to trochę miej. Nie da się nikogo na światłach wyścignąć żarto ofkors
ale wygląda to tak, jakby skrzynia pracowała pod dużym obciążeniem. Jednak biegi zmienia ładnie, czasami coś tam puknie ale tylko czasami. o co kaman????
a może to coś w zawieszeniu???

ps. jakiego oleju ewentualnie dolać do skrzyni, jak nie wiem co jest??
na wymianę jestem umówiony dopiero za tydzień a kurna muszę w trasę i to siedem osób..... ????
_________________
chrysler town&country 1997r 3.8, jasna skórka i fajnie się śmiga z rodzinką, jeep ...się utopił, ford sprzedany ale jest primera na wypasie plus szukam znowu JEEPA szerokiego do zabawy... 

[kobys]

teraz zrobiłem taki test, skrzynia na D, hamulec w podłogę i trochę gazu, trzeszczy przy dodawaniu gazu aż się kiera i deska trzęsie. Już nie wiem o co kaman. Autko nie jedzie bo trzymam hamulec więc żadne przeguby, półośki się nie kręcą więc to nie to, w skrzyni też chyba się nic nie kręci jak autko stoi ( dodaję gazu) to już sam nie wiem co?
jakby były poduszki to i na P czy N też po dodaniu gazu by warczało, a nie warczy, dodaję gazu na luzie i jest ok, dopiero po zapięciu driva. HELP !
ps. przyspiesza i zmienia biegi normalnie, powyżej około 40 jak się powoli przyspiesza nic nie warczy ani nie buczy, wygląda to tak, jakby skrzynia pracowała pod dużym obciążeniem.
_________________
chrysler town&country 1997r 3.8, jasna skórka i fajnie się śmiga z rodzinką, jeep ...się utopił, ford sprzedany ale jest primera na wypasie plus szukam znowu JEEPA szerokiego do zabawy...