Chrysler Sebring 2,7. Chodzi jak diesel po zagrzaniu

[tomprz74]

Ciąg dalszy walki - juz mi ręce opadaja z bezsilności. Wymieniłem nawet olej (Mopar 10w30) + filtr (Mopar).Silnik odpala bez problemu i pięknie chodzi....dopóki się nie zagrzeje- wtedy zaczyna terkotać jak diesel - ale tylko na wolnych obrotach na biegu jałowym (ok 650 obr/min) przygazowanie powyżej 1000 obr/min i terkotanie milknie. Spadku mocy nie ma , kontrolka oleju nie zapala się, temp prawidłowa. Mechanik mówi ,że to z góry chyba puka, ale nie zna się na amerykanach więc opinia niejednoznaczna.
Czy ktoś z Was spotkał się z takim objawem w jakimkolwiek Chryslerze z silnikiem 2,7. Boję się tym jeździć ,żeby się coś nie zepsuło na dobre. Co to może być - popychacze? jaki koszt i czy trzeba wymieniać wszystkie 24 szt, może łańcuch, napinacz itd ( ale terkotał by rówież na zimnym), panewki - nie chcę nic sugerować, ale głównie zależy mi na opinii ludzi którzy mieli , mają taki sam problem

[JEDI_V]

Jaki rok auta.Jakbys zadal sobie choc troche trudu to znalazlbys inforamcje,ze te silniki mialy blad konstrukcyjny pompy oleju,slaba wydajnosc,czego konsekwencja byly padajace panewki i pewnie cos takiego dzieje sie u ciebie.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[tomprz74]

Człowieku ja doskonale wiem, co boli te silniki - nie pytam jak ufoludek. Pytam ludzi ,którzy byc może mieli ten problem, bo obstawiam dwa warianty panewki lub łańcuch. Pytanie jest nakierowane do ludzi którzy "ja wiem" a nie "wydaje mi się,że...". Ja jestem w tej drugiej grupie więc pytam doświadczonych przez los.

[JEDI_V]

Przy zakupie tez byles taki wyszczekany i obyty z tematem?Jest o tym na forum,wystarczy poszukac a nie czekac na gotowca,ile mozna walkowac podobne tematy.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[tomprz74]

A wiesz, że w słowniku ludzi kulturalnych nie ma słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie opisać Twoje zachowanie. Nie masz nic mądrego do napisania, to po prostu siedź cicho. Nie pamiętam, abym na jakimkolwiek forum spotkał się z takim chamstwem ze strony moderatora serwisu. Żenada

[JaBolek]

[JEDI_V]

Ja nie pamietam,aby na jakimkolwiek forum swiezak taki jak ty w pierwszym poscie zaczal wylewac frustracje,zamiast sie grzecznie przywitac z uzytkownikami.Po za tym uzytkowanie forum zaczyna sie od jego czytania,aby na dzien dobry nie dublowac tematow i po raz n-ty nie zadawac tego samego pytania.Na innym forum na dzien dobry mialbys bana.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[tomprz74]

Na szczęście sa inne fora z normalnymi użytkownikami, chętnymi do pomocy.
To omijać z daleka radzę, nikt tu w niczym nie pomoże poza odesłaniem do regulaminu i zlośliwościami w stylu poszukaj na forum. Moderator to zwykły ..j do szczania, a nie chętna do pomocy osoba - ale jaki ważny się przez to czuje.

[JaBolek]

[esdarek]

oj synek, ciesz sie ,ze to w wirtualu sie dzieje, bo jakby sie nasze drogi na zywo skrzyzowaly to moglbys z tego nie wyjsc o wlasnych silach
zegnam ozieble.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[JEDI_V]

Moderator nie jest od przekazywania wiedzy i pomocy,ale od dbania o porzadek na forum.Jakby kazdy uczestnik forum byl twojego pokroju,to siedzielibysmy po uszy w kloace.
Wejdz tak jak tu na kazde inne forum to na dzien dobry masz ostrzezenie lub temat laduje w koszu.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[esdarek]

sie bedziesz jeszcze tlumaczyl...
ale chamstwo teraz jezdzi tymi amerykancami-kiedys nie do pomyslenia

biedak taki troche nieposkladany poza tym ,ze sloma z butow wystaje.

zaczyna od:

[redneck1]