www.asu.pl :: Zobacz temat - Windstar po stłuczce a wycena PZU
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Windstar po stłuczce a wycena PZU

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Pon Paź 14, 2013 13:24    Temat postu: Windstar po stłuczce a wycena PZU Odpowiedz z cytatem

Witam
Jakiś czas temu mój wini dostał w "tyłek" stojąc na czerwony świetle
Wersja LX rok 95
PZU z polisy sprawcy wyceniło go na 2700 zł
Z tego wypłacili 2100 a reszte mi zostawili.
Nie zgadzam sie z wyceną, Jak pisali zgodnie z EUROTAXGLASS
Dla tego rocznika Urzędy Skarbowe stosują wycenę 5300- 5800 zł
Czy ma ktoś dostęp do Eurotaxu aby mi pomóc?

Z góry dziękuję
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
majki
*
*


Dołączył: Sep 20, 2007
Posty: 430

PostWysłany: Pon Paź 14, 2013 18:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mam właśnie podobną sytuację z autem europejskim.
Warte 10-12 tysi a PZU wyceniło na 3700 przed wypadkiem.
Chętnie się zapoznam jak tobie poszło. Ja oddam sprawę do firmy odzyskującej co się należy od ubezpieczalni jak mi tylko wypłacą te 2500 netto bo jestem płatnikiem vat a zwłoki wycenili na 600 zł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Robert_Belgia
*
*


Dołączył: Nov 01, 2008
Posty: 539
Skąd: Belgia

PostWysłany: Pon Paź 14, 2013 19:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zazwyczaj wystarczy sie odwolac i zmieniaja wycene
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004
 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
transsport23
*
*


Dołączył: Jan 16, 2012
Posty: 852
Skąd: LODZ

PostWysłany: Pon Paź 14, 2013 20:13    Temat postu: ... Odpowiedz z cytatem

Idź do brokera od ubezpieczeń,powinien mieć bo zego ac wyliczają
_________________
PTS-2.3. 94' 420 TYŚ. I NADAL JEŹDZI Wink
Chevrolet Cavalier 2.2 automat Smile
PTS-3.1 94 Canada łezka w gazie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Wto Paź 15, 2013 11:06    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odwoływałem się. Na odpowiedź czekałem równo 30 dni...... i kazali się cmoknąć.
Ta wycena to w ogóle paranoja. Rzeczoznawca też po 30 dniach oczekiwania , popatrzył, zmierzył lakier zrobił kilka fotek i się pożegnał.
A w wycenie podał głębokosć bierznika jako 4 mm (a jest 6mm) mie schylająć sie nawet do koła.
A w wersji LX jako wyposarzenie niestandardowe wpisał skórzaną kierownicę.
Za to reklamy w TVmają super no i to nowe logo.
Po jakiego wuja je zmieniali?????
Teraz mam zamiar próbować przesz Rzacznika Praw Ubezpieczonych.
Ale droga dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga.
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
majki
*
*


Dołączył: Sep 20, 2007
Posty: 430

PostWysłany: Wto Paź 15, 2013 20:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na razie wiem że 3 znajomych korzystało z usług Meditor ale w każdej sytuacji wchodziło w rachubę zdrowie kierowcy więc mieli pole do manewru.
Ja jeszcze czekam na oficjalne przyznanie mi odszkodowania na szczęście zdrówko dobre więc Meditor może nie chcieć wziąć sprawy - ale zobaczymy.

Mam nr tel do prawników ale we Wrocku jak chcesz zadzwonić i zapytać o szansę to napiszę na priva
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
transsport23
*
*


Dołączył: Jan 16, 2012
Posty: 852
Skąd: LODZ

PostWysłany: Wto Paź 15, 2013 21:09    Temat postu: ... Odpowiedz z cytatem

Mnie przy seacie pomógł spec z dekry,i compensa się poddała.A żonie przy zdrowiu eco,ale trwało to równo dwa lata.
_________________
PTS-2.3. 94' 420 TYŚ. I NADAL JEŹDZI Wink
Chevrolet Cavalier 2.2 automat Smile
PTS-3.1 94 Canada łezka w gazie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Alexander25
*
*


Dołączył: Apr 07, 2010
Posty: 1627

PostWysłany: Sro Paź 16, 2013 1:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po pierwsze:
Szkody są automatycznie zaniżane w Polsce. Trzeba brać rzeczoznawcę i to raczej lepiej z PZMOTu bo dekra robi gorsze ekspertyzy, które łatwiej podważyć w sądzie(właśnie się procesuje i mam ekspertyzę dekry i pzmotu). Druga sprawa termin 30dni na złożenie odwołania tak jak 50-czy 60% amortyzacja zostały uznane za bezprawne wyrokiem sądu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
majki
*
*


Dołączył: Sep 20, 2007
Posty: 430

PostWysłany: Sro Paź 16, 2013 5:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znajomy z PZM Powiedział mi że jeśli sprawa trafia do sądu to nie ma co wydawać kasy na rzeczoznawcę bo sąd i tak wyznaczy takowego i będzie brał pod uwagę jego opinię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Alexander25
*
*


Dołączył: Apr 07, 2010
Posty: 1627

PostWysłany: Sro Paź 16, 2013 15:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chyba że już masz rzeczoznawce, który jest biegłym, ale to jak chcesz ja wziąłem i już jest inna rozmowa z ubezpieczalnią. Dekra wydaje mi się że robi bardziej asekuracyjne ekspertyzy (więcej jest sformułowań typu być może spowodowane przez.. )PZMOT trochę inne. Może wystarczy dekra ale u mnie trzeba było wszystko rozmontować dlatego wolałem PZMOT ale DEKRY wziąłem pierwszą i jest porównanie co było przed a co po oddaniu auta do serwisu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert_Belgia
*
*


Dołączył: Nov 01, 2008
Posty: 539
Skąd: Belgia

PostWysłany: Sro Paź 16, 2013 19:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wk napisał:
Odwoływałem się. Na odpowiedź czekałem równo 30 dni...... i kazali się cmoknąć.
Ta wycena to w ogóle paranoja. Rzeczoznawca też po 30 dniach oczekiwania , popatrzył, zmierzył lakier zrobił kilka fotek i się pożegnał.
A w wycenie podał głębokosć bierznika jako 4 mm (a jest 6mm) mie schylająć sie nawet do koła.
A w wersji LX jako wyposarzenie niestandardowe wpisał skórzaną kierownicę.
Za to reklamy w TVmają super no i to nowe logo.
Po jakiego wuja je zmieniali?????
Teraz mam zamiar próbować przesz Rzacznika Praw Ubezpieczonych.
Ale droga dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga.


no to ja mialem kiedys wiecej szczescia, ale kilka lat temu Smile
_________________
 chevrolet impala 3.4V6 2004
 BMW E90 2006 2.0 Diesel automat
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Nedzwiedz
*
*


Dołączył: Nov 16, 2008
Posty: 94
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw Paź 17, 2013 7:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z autopsji powiem, że kancelaria prawna powinna załatwić temat. I sugerowałbym adwokata, a nie firmy odszkodowawcze.

Rzecznika możesz odwiedzić, ale nie oczekuj zbyt wiele.
A) Ubezpieczalnia się go nie boi, bo będą się przepychać pismami tak długo, że Ty już zakończysz temat i wtedy rzecznik odpuści.
B) Rzecznik nie ma żadnych narzędzi, które pozwalają załatwić sprawę szybko ( generalnie ma niewiele narzędzi - może skierować sprawę do sądu po rozpoznaniu Smile )

przed tym, proponuję przejść się do jakiegoś biura sprzedaży ubezpieczyciela, który liwkiduje szkodę i poprosić o pisemną propozycję ubezpieczenia AC dla Twojego Windstara bez informowania o sytuacji. Celem wizyty ma być propozycja ubezpieczenia samochodu na piśmie ( nazwij to kalkulacją "na miękko" ), gdzie będzie data propozycji ( czyt. wyceny ) i cena rynkowa wg tegoż ubezpieczyciela.

Dokument może być Ci potrzebny w sytuacji, kiedy pójdziecie do sądu, bo przy pierwszym kontakcie adwokata z ubezp. i tak zostanie moim zdaniem potrzymana dotychczasowa decyzja co do wysokości odszkodowania. Jednak przy przedsądowym wezwaniu do zapłaty celem naprawienia szkody w 100% ( kodeks cywilny - nie prawo ubezpieczeniowe ) lub po otrzymaniu pozwu ( jeżeli sprawa jest bezsporna tzn. masz sprawcę i protokół z policji ze wskazaniem sprawcy, który powinien był zostać ukarany mandatem karnym za spowodowanie kolizji drogowej ), zaproponują ugodę stawiam na kwotę 4000-4500 Smile Proponowałbym jednak szarpać się dalej, powinno pomóc.

Wymądrzam się, ale niestety w życiu już kilkukrotnie walczyłem z dziadami z różnych firm i schemat jest ten sam. Oni mają za zadanie wypłacić Ci jak najmniej, a jak pyskujesz to jak najdłużej Cię szarpać i proponować podwyższenie kwoty odszkodowania ale powoli i w odcinkach ( może w którymś momencie delikwent odpuści : ). Oni wiedzą, że należy Ci się załóżmy 5800. Czyli dają ( biznesowo po odłożeniu emocji to rozsądne ) 2300, potem Ty walczysz to dają 3000, szarpiesz dalej dają 3500 i tak jeszcze 4 razy do 5800. Każdym moment przed tą ostateczną kwotą, w ktorym odpuścisz z racji kłopotow i czasu jest dla nich korzyścią Very Happy

Reasumując - sprawa prosta, ale niełatwa.

Prosta, bo schemat banalnie prosty.

Niełatwa, bo będzie wymagać dużo determinacji, Twojego czasu i zachodu.
Sam decyduj co zrobisz.

Powodzenia.

PS
Daj kiedyś znać na PW, jak temat się zakończył.
_________________
THEMA by CHRYSLER 3.0 CRD '12; Lincoln TC 4.6 '00 for sale Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Pon Lut 24, 2014 20:57    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sporo czasu minęło. Już myślałem że moja skarga do Rzecznika Ubezpieczonych utknęła w tłumie, albo co gorsza została pominięta.
Aż tu nagle 2 tygodnie temu dostaję list od rzecznika. kopia wysłanego pisma na ręce Prezesa ZUS. W piśmie Rzecznik zarzucił PZU niewłaściwe przeprowadzenie likwidacji szkody. Powołał się na odpowiednie paragrafy, orzecznictwo sądów Przywołał również wycenę wg InfoExpert i Eurotax w przedziale 5,2 - 5,7 tyś zł.
Nie minęły 4 dni jak zadzwonił telefon i miła pani z PZU poinformowała że "W związku z reklamacją wyceny szkody szkody przelano na moje konto kolejne 2 tyś zł i podniesiaono wartość wraku na 1300 zł. Koniec kropka.
Zajrzałem na konto i rzeczywiście. Pieniążki już były.
Szkoda mi mojego autka. Ale chociaż odzyskałem trochę grosza.
Z tego miejsca DZIĘKUJĘ Rzecznikowi Ubezpieczonych.
A tak na marginesie
Wini 95 jest na sprzedaż, a właściwie jego nieboszczyk.
Przed wypadkiem był 100% sprawny
Może komuś ASB lub silnik jeszcze posłuży, Bo szkoda sprawne elementy zezłomować.
_________________
Wojtek
Ford WINDSTAR 3,8 LX /95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JaBolek
*
*


Dołączył: Feb 18, 2012
Posty: 1006

PostWysłany: Pon Lut 24, 2014 21:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe jest ze na wokandzie wiekszosc spraw tego typu jest przeciwko PZU.
_________________
Ford thunderbird 5.0 89r lpg  Chrysler le Baron 2.2 87r - lpg  
Polonez borewicz 89r 1.6 HEMI Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group