silnik zgasł...

[zbir46]

witam...od kilku dni nie jezdziłem WINS>>kiem..dzis odpaliłem ...po kilkunastu sekundach ..zgasł...jak nigdy....czy to moze byc wina mrozu .(.autko stoi teraz na dworzu)...macie na to jakies sposoby...moze byc jeszcze ze synek wyjezdził mi paliwko...ale udalo by mu sie tak do ostatniej kropelki(wskaznik ,,niebezpiecznie sie połozyl...)a jesli paliwko to czy po wlaniu ..po prostu krece rozrusznikiem...az zapaliczy trzeba..odpowietrzyc układ...

[wk]

Sprawdz zbiornik paliwa.
Ostatnio jest modne dziurawienie zbiorników i zpuszczanie paliwa do miski przez róznego rodzaju gnojków.
No a w takim razie uwazaj aby nie zatrzec pompy. Po zalaniu paliwem pompa powinna dać ćisnienie i nie trzeba nic odpowietrzać.

A swoja drogą to mógłbyś wcześniej sprawdzić co z paliwem zanim do nas napiszesz, bo my do baku ci nie zajżymy.

Wojtek
Windstar LX 3,8/95 zagazowany

[micruz]

Wyjeżdżenie paliwa do ostatniej kropelki może się zdarzyć niestety - nie jest to takie niemożliwe, o czym przekonałem się na własnej skórze. Któregoś dnia jeżdżąc po mieście zwlekałem z zajechaniem na stację benzynową....i tak zwlekając zajechałem na chwilę do szwagra. Postawiłem auto...jak chwilę póżniej zszedłem...to już musiałem naginać z kilometr z kanistrem...także i to da się zrobić.
_________________
Przemek.

Dodge Stratus 2.0, bez gazowni

[asu]

Co do dziurawienia zbiornikow to raczej plastikowe dziurawia. Z blaszanymi jest za duzo problemow i przewaznie odpuszczaja sobie.

Pozdrawiam

[zbir46]

niestety...wlałem ok 6l paliwa (mały kanisterek)...KRĘCIŁEM KILKA RAZY W SUMIE OK 1 MIN..I NIC NIE PALI ...CHYBA TO PRZEZ MRÓZ... MUSZE POCZEKAC AZ PRZEJDZIE ...I BEDZIE PLUS..NO BO CO MOGE JESZCZE ..ZROBIC....CHYBA CIEPŁY GARAZ MOZE BY POMÓGŁ...
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl

[wk]

Wiesz, mi kiedyś zgasł na tracie. Kręciłem aż do osłabienia akumulatora i nic. Stałem wtedy w lesie bez latarki i chciało mi się płakać. Wkońcu namacałem że zluzowała mi się wtyczka z cewki. Docisnąłem aż zaskoczyła i autko startło w pół sekundy. Może to coś w ten deseń u ciebie się stało???


Wojtek
Windstar LX 3,8/95 zagazowany

[zbir46]

dzieki pewnie to cos w tym stylu ...oby błachostka....ale ten mróz .....nie chce mi sie maski podnosic...ale jutro musze...brrrr
_________________
WINDSTAR 3.8 /97..ZAGAZOWANY
t.jackowski3@wp.pl