Pulsowanie pedlau hamulca

[dood]

Od czasu do czasu - powiedzmy raz na 20-30 hamowan, pulsuje mi pedal hamulca. Sucho, mokro, zimne, gorace - nie ma znaczenia.
Podejrzewam czujnik ABS, bo zwichrowana tarcze czulbym chyba caly czas.

Da sie to jakos zweryfikowac bez kompa diagnostycznego?

[sibi77]

sprawdź koronki od ABS-u czy nie są pęknięte bardziej mi chodzi o te z przodu na przegubach
_________________
Chrysler Grand Voyager 3.3 AWD 94r. + LPG II gen.
www.tajemnicevoyagerow.inten.pl - forum rodziny Chryslera Voyagera

[dood]

[marcys]

skoro pulsuje przy hamowaniu (a nie jest to spowodowane zadzialaniem ABS) to musza byc tarcze. ani czujnik, ani koronka nie wprowadzi drgan na pedal.
_________________
T&C 3.3 2001`

[dood]

No nie wiem. Po pierwsze - skrzywiona tarcze czujesz albo caly czas, albo tylko przy zimnych/goracych hammulcach. A tu nie ma reguly. Raz pulsuje na poczatu jazdy, raz na koncu, nigdy za kazdym razem.

Po drugie - dlaczego nie wprowadzi drgan?

W drugim aucie czuje na pedale bardzo wyraznie, kiedy wlacza sie ABS.

A jesli czujnik przeklamuje i powoduje zalaczenie ABS-u kiedy nie jest to potrzebne, to nie bede czul drgan?

---edit:
Obstawiam zacisk albo ABS. Jak sie okaze, to napisze.

[marcys]

>Po pierwsze - skrzywiona tarcze czujesz albo caly czas,

czujesz caly czas jak sa juz mocno zwichrowane. jesli sa tylko troche krzywe (lub poprostu juz cienkie) to tez je poczujesz ale juz nie zawsze - np tylko przy dosc gwaltownym hamowaniu z wyzszych predkosci - u mnie w visionie pedal lekko drzal tylko przy ostrzejszym hamowaniu z predkosci powyzej 120 do tak gdzies jak pamietam 80....lekkie hamowanie nie powodowalo drgan, nic tez sie nie dzialo jak hamowalem (nawet ostro) z predkosci 80-0....

>ani czujnik, ani koronka nie wprowadzi drgan na pedal.
>Po drugie - dlaczego nie wprowadzi drgan?

no bo drgania na pedale sa spowodowane skokami cisnienia w ukladzie - a zeby ci sie w ukladzie cisnienie zaczelo wahac to czyms musisz "zadzialac" - w prostym ukladzie jedyne czym mozesz zadzialac to tloczek zacisku(czyli poprzez krzywe tarcze), w ukladach z abs dochodzi ci jeszcze uklad pompy abs - ale ten mozna prosto wykluczyc wyciagajac np. bezpiecznik ABS.
Peknieta koronka moze powodowac drgania - ale nie pedalu, a calej karoserii

>A jesli czujnik przeklamuje i powoduje zalaczenie ABS-u kiedy nie jest >to potrzebne, to nie bede czul drgan?

bedziesz czul...ale sa to zupelnie inne drgania niz w przypadku krzywych tarcz.

jak nie chcesz daremnie inwestowac w nowe tarcze to poprostu pomierz bicia tych co masz i juz wszystko bedziesz wiedzial - no prawie wszystko, bo moze sie okazac ze masz peknieta lamelke (zeberko chlodzace) i na zimno jest OK, a jak tarcza sie rozgrzeje to puchnie w miejscu pekniecia....ale omiar naprawde duzo ci powie
_________________
T&C 3.3 2001`

[dood]

Bylem u mechaniorow. Stwierdzili, ze tarcze sa proste, a skoro walenie w pedal odzywa sie co jakis czas, a nie stale, to zapewne wina blokujacego sie tloczka.
Rozebrali, wyczyscili, poskladali - hamuje bez bicia.

Tylko ze dzien pozniej przestal mi dzialac reczny (czyli nozny), znaczy sie hamulec postojowy
Pedal daje sie prawie bez oporu wcisnac do konca, ale nie trzyma prawie w ogole. Zapuszczalem zurawia pod auto, nie widac wiszacych linek ani nic podobnego...
Jak w T&C jest rozwiazane zaciaganie tego hamulca? Mogli mechaniorzy cos przy okazji spieprzyc, czy to raczej przypadek?
_________________
T&C 3.8 AWD 2001