przekaznik bzikuje

[fuzja]

31.12.2005 o godz.15.30 dalem sie namowic na wyjazd do magdeburga w celu zakupienia forda mondeo dla sasiada, wszystkio bieglo wedlug planu o 19 autko zostalo kupione no i zostala droga powrotna, po 300 km zabraklo gazu... szybkim ruchem przelaczylem na benzynke. Po jakims czasie ins. zaczela fixowac!!! a mianowicie jakis przekaznik zacza sam przelanczac autko na gaz, ponownie zaczolem recznie manipulowac wczasie jazdy przelacznikiem raz na b. raz na g. az ku mojemu zdziwieniu ins. sie zbuntowala i samoistnie zaskoczyla na gaz ktorego oczywiscie nie mialem. Sprawa stanela na holowaniu do granicy a to juz byla 23.50 tak wiec noc sylwestrowa spedzilem na cpn-nie gdyz wszystkie stacje zostaly na czas rocznego rozliczenia zamkniete na okolo 2 godz.. W domku znalazlem sie okolo 3.00. Powracajac do usterki bede wiedzial przyczyne po wizycie u gazownika, dam znac na forum jak sie to skonczylo pozdrawiam

[SirTrojan]

nic tylko... Szczęśliwego Nowego Roku 2006.

_________________
-PZDR-

Grzegorz
Infiniti FX35 '06 AWD

[fuzja]

znam juz usterke ins. sterownik padl co oznaczalo wymiane na nowy, na szczescie byl jeszcze na gwarancji. pozdrawiam

[asu]

Ja to na gazie kompletnie sie nie znam....

Pozdrawiam

[wpgulin]

ja natomiast z gazem nie mam większych problemów dopuki nie ma komputera wtedy zaczynają się schody ale i to można ugryżć na swoim trenuje a cudze ratuje w każdym razie obalam mit że auta się zapalają od gazu zawsze bęnzyna była tego stanu przyczyną zwłaszcza w polonezie
_________________
Pontiac TS 2.3 tel 601896166 Pozdro dla wszystkich forumowiczĂłw .

[asu]

No nie mow ze wiesz to z wlasnego doswiadczenia ??

Pozdrawiam

[wpgulin]

poprostu kilka takich odbudowywałem po spaleniu ale najpierw szukałem przyczyny żeby to pużniej po mojej robocie nie nastąpiło i albo był pływak przetarty albo wypadła końcówka z gażnika na dojściu benzyny lub pękł przewód doprowadzający paliwo a raz peugeot poszedł z dymem tylko przez to że przewód paliwa ktury idzie za silnikiem po rozbiciu nie został przez błachaży umocowany opadł oczywiście na kolekto po niżej no i nie było przeproś jaK SIĘ NIE MA GAŚNICY
_________________
Pontiac TS 2.3 tel 601896166 Pozdro dla wszystkich forumowiczĂłw .

[fuzja]

nie wiem czy slyszeliscie ze w Poznaniu zrobili zakaz wiazdu do niektorych garazy podziemnych dla LPG-owcow,tlumaczono to zagrorzeniem wybuchu wadliwych ins.gazowych. pozdrawiam

[asu]

To nie tylko w poznaniu. We Wroclawiu obok mnie jest blok z podziemnym garazem i tez jest zakaz. Maja racje gdyz ulatniajacy sie gaz w zamknietym pomieszczeniu moze sie zle skonczyc.

Pozdrawiam

[wpgulin]

a w starszych instalacjach tak się dzieje bo nawet ostatnio wymieniałem membrany w lovato i była dziurawa to na wyższym ciśnieniu
_________________
Pontiac TS 2.3 tel 601896166 Pozdro dla wszystkich forumowiczĂłw .

[cZyNo]

a koło mnie są 3 takie garaże w blokach. spółdzielnie oszczędzają i nie zakładaj wentylacji mechanicznej...no i zajęte jest może 30 % miejsc, a samochody stoją na chodnikach

[jadwtr]

Z tym gazem bywa różnie .
Mam seqenr-24 pełny wtrysk na gwarancji i padł czujnik ceśnienia gazu (nie przechodził na gaz)
Wymienili czójnik ( jest aluminiowy) ale przy wkręcaniu go w środku listwy wtryskiwaczy zrobiły się opiłki i zablokowały jeden z wtryskiwaczy gazu.
Rozebrali to jeszcze raz , nasmarowali gwint przed wkręceniem, wydmuchali listwę, wyjeli opiłek i po sprawie.
Po tym wszystkim było ok ale przy wysokich obrotach i obciążeniu przełanczał się na benzynę (brak ciśnienia dobrego gazu).
Po sptyskaniu żłączen gazu pianą okazało się że z pod czujnika ulatniał się gaz ( był niedokrecony).
Dlatego śądze że nawet samemu warto te złącza sprawdzić od czasu do czasu ( np. wodą z mydłem) bo gaz jest cięższy od powietrza i potrafi w garażu zebrać się (np. w kanale) a wówczas jakiś pecik i BUM.