Gaśnie silnik Voyager 3.3 97

[zbysio]

Czytałem wszystkie tematy o gasnących silnikach. Może ktoś będzie mógł pomoc, dość często gaśnie mi silnik w czasie jazdy, czasem obroty spadają prawie do zera na chwilkę, zapala się czeck w tym czasie ale nagle wraca wszystko do normy po tej chwilce.

Czasem natomiast zgaśnie całkiem i tez na chwilkę zapala się wtedy check, daje na N i zapala bez problemu od razu.

Co zaobserwowałem i wydaje się to istotne, zaraz po każdym takim incydencie (nieważne czy zgaśnie całkiem czy prawie zgaśnie), nie da się włączyć tempomatu przyciskiem on/off, chyba że naciśnie się przycisk set tempomatu i po tym można włączyć normalnie tempomat.

Wyjąłem wszystkie przekaźniki (bezpieczniki nie) w komorze silnika i wtyczki z komputera zdjąłem, popsikałem kontakt sprayem. Potem odpaliłem samochód i ruszałem tymi przekaźnikami, bezpiecznikami nie zgasł. Waliłem w deskę tez nad licznikiem, nic. (choć licznik miałem już lutowany, zimy lut na masie)

Nie ma żadnych kodów błędów, po podłączeniu do komputera też nic nie ma. Sytuacja ma miejsce i na benzynie i na gazie.
_________________
Chrysler Voyager 3.3 97r

[waldek44]

odkręć panel ten w którym jest zamontowane radio i sprawdź piny we wtyczkach czy któryś nie jest wypalony, warto jeszcze raz przejrzeć luty na liczniku , oraz sprawdzić wszelkie masy na silniku
_________________
Chrysler  Voyager 3,3 z 2000r

[zbysio]

Licznik już lutowałem kiedyś, ale tam tylko znikały zegary i po walnięciu w deskę wracały.

Czy wypalenia na panelu przednim mogą powodować gaśnięcie?
_________________
Chrysler Voyager 3.3 97r

[waldek44]

[zbysio]

Panel odkręciłem i sprawdziłem, jest czysty, nic nie jest wypalone. Nie mam pomysłu co dalej, charakterystyczny wydaje się objaw z tempomatem przy tym gaśnięciu... ale jak to ugryźć?
_________________
Chrysler Voyager 3.3 97r

[domski]

Ja bym proponowal, sprawdzic wszystkie masy, te przy silniku i we wnetrzu.Poruszac wszystkimi wiazkami przy silniku, i od skrzyni ( mi samochod gasl jak przezucalem na D , na N, R chodzil, moglem gazowac itd chcialem ruszyc i gasl - uszkodozny przewod byl w wiazce od skrzyni ( ta miedzy skrzynia a zderzakiem, patrzac od spodu auta ).wyszlo dopiero jak nim troche poruszalem. Sprawdzic nie zaszkodzi cam i crank sensory - u mnie crank byl uszkodzony i auto tez gaslo ( jechalo i nagle gaslo, odpalalo jechalo i znowu bach...), wyszlo dopiero na dobrym skanrze u mechanika Snap On Solus Pro chyba, jak krecil silnikiem zeby odpalic to mu wyskoczyl blaD, krecil iles tam razy na rozlaczonej cewce. na ELM 327 nic nie wychodzilo i jakims tam, programem na kompie . Wymiana Crank shaft sensoru pomogla jak reka odjol.
Skoro tak ciebie meczy ten tempomat to rozbierz kolumne i sprawdz wiazki jak rozlaczysz. Opis wiazek masz w instrukcji wszystko ladnie opisane, tak wiec jezeli masz ochote wyciagac wtyczki dobry miernik z dlugimi przewodami i sprawdzaj przejscia miedzy wtyczkami co wyciagnales a wtyczkami glownymi do komputera pod kolumna BCM i kompem silnika PCM.
Powodzenia.
_________________
Dodge Caravan 3.3 1996 rok

[zbysio]

Dziękuje, czyli jednak może tak być, że jeden komputer nic nie pokaże a inny jednak coś znajdzie.

Może porostu pojadę na komputer do ASO chyba tam mają najlepszy...
_________________
Chrysler Voyager 3.3 97r

[zbysio]

Jeszcze jeśli chodzi o ten tempomat to mam nadzieję, że się dobrze rozumiemy, on działa cały czas bardzo dobrze, dziwny objaw jest tylko po incydencie zgaszenia silnika. Nie da się go włączyć przyciskiem on/of trzeba nacisnąć jakikolwiek inny przycisk tempomatu i wszystko wraca do normy.


Objaw występuje niezależnie od tego czy akurat jedziemy na tempomacie czy w ogóle nie jest włączony w czasie incydentu ze zgaśnięciem motoru.
_________________
Chrysler Voyager 3.3 97r

[zbysio]

Minęło troszkę czasu, może komuś się przyda, sprawę z gaśnięciem rozwiązałem sam z pomocą samego samochodu

Przyczyną gaśnięcia był... wyłącznik stopu, właściwie wpływ jego wadliwej pracy na komputer.

Już kiedyś miałem uszkodzony wyłącznik stopu, jednak w tedy objawem był zanik tempomatu w czasie jazdy, opisałem to w innym temacie, diagnoza tego tez nie była oczywista.

Kilka razy pomyślałem też przy gaśnięciu, że może znowu to być objaw awarii wyłącznika stopu (opisany objaw z tempomatem), jedank nie wymieniłem go, aż do teraz kiedy to nagle pojawił się znany mi już objaw znikania tempomatu w czasie jazdy. Ci ciekawe kiedy tempomat samoczynnie zaczął znikać w czasie jazdy, samochód już przestał gasnąć.

Wyłącznik wymieniłem na nowy oryginalny, poprzedni tez był oryginalny i wytrzymał 1,5 roku.

Samochód nie gaśnie a tempomat działa prawidłowo. W serwisie Chryslera w Zabrzu na Wolności (obecnie Citroen, ale serwisują dalej Chryslery, Jeepy itp) powiedzieli mi , że to nie możliwe, aby przyczyna gaśnięcia był wyłącznik stopu, jedan, twierdze, że to jest możliwe, co sam przerobiłem, a instalacja elektryczna i zależności pomiędzy jej elementami a komputerem są barrrdzo złożone w Voyku . Obecnie od 1,5 miesiąca około, auto nie gaśnie co mnie cieszy niezmiernie.
_________________
Chrysler Voyager 3.3 97r

[sianiczek]

Warto zapamiętać taki przypadek. Super, że to opisałeś.
_________________
Plymouth Grand Voyager (jajko)3,3 1995r. - zagazowany Igen.