Chłodzenie dodge grand caravan 3.8 2000r

[marusia]

Witam wszystkich użytkowników amerykanów . Mam pytanie do was , a mianowicie w mojej bryczce pojawił się dziwny problem z płynem chłodniczym , po odpaleniu silnika i rozgrzaniu go chłodzenie jest okej , natomiast jak zgaszę silnik to zaczyna mi bulgotać płyn tak jak by się gotował w zbiorniczku wyrównawczm a nawet wysadza mi go przez przelew . zastanawiam się czy czasami płyn nie stracił swoich właściwości , jak ja go kupiłem trzy lata temu to nie wymieniałem płynu chłodniczego . ciekawe co to może być . jeśli chodzi o silnik nawet jak jest zimny to odpala bez problemu i pracuje równo . Może termostat jest uszkodzony. Nie chcę szukać metodą błędów bo to jest kosztowne może ktoś się już spotkał z czymś takim Pozdrawiam.

[ply]

no mam to samo, też się raz wystraszyłem w upał , po przebadaniu tematu stwierdzam że winowajcą jest płyn, dobry płyn musi mieć wysoką tem. wrzenia polecam amerykański Prestone do 129, a nie jak nasz borygo 107 .
Nasze smoki lubią się wygrzewać, zwłaszcza latem
prócz silnika, oddająca ciepło klima i skrzynia biegów rozgrzewają chłodnice do czerwoności
_________________
Plymouth Grand Voyager 3,3 '96 LPG, 16l/100km

[mihauek1]

jak nie wymieniłeś po zakupie od 3 lat to zrób to jak najszybciej nigdy nie wiesz co lal poprzedni właściciel, ja zmieniam zawsze po zakupie na prestona i nigdy nie miałem problemów
_________________
Aktualnie: Jeep Patriot, były: Voyager, 300M, Neon i inne

[sato]

Twój układ wymaga konkretnej diagnozy i wcale nie jest to takie łatwe jak się wydaje bo przerabiałem ten temat dogłębnie.

Poważna usterka może dotyczyć uszkodzonej uszczelki głowicy i to jest ta najdroższa opcja.

Następnie czy korek z chłodnicy ma odpowiedni parametr upuszczania ciśnienia z chłodnicy gdzieś 1,2bara.tj.odpowietrzenia.

Termostat może otwiera się w nieodpowiednim czasie.

Może być gdzieś przewód nieszczelny ,a gdy stygnie zaciąga powietrze co powoduje zaburzenia w układzie chłodzenia.

O mały włos napisałbym doktorat aby wykryć usterkę.

W tych samochodach układ chłodzenia jest do dupy.
Można zarżnąć silnik i nie zorientujesz się ,że układ nie ma płynu.

Niedawno strzelił mi przewód z układu termostat chłodnica dosłownie pod domem i całe szczęście bo gdyby to było w trasie silnik byłby ugotowany żywcem i wracałbym na lawecie.

Czeka cię wiele niespodzianek.
_________________


Chrysler Grand Voyager 3,3 2000r. LPG Stag 300

[wmarek65]

[marusia]

Ha słuchajcie po waszych waszych doradztwach oświeciło mnie że parę dni wcześniej zaglądałem do chłodnicy i nie dokręciłem porządnie korka moja gafa . Ale przy okazji wymieniłem płyn wszystko jest ok . pozdrawiam.