www.asu.pl :: Zobacz temat - Brak ogrzewania Dodge Caravan
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Brak ogrzewania Dodge Caravan
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
Rob
*
*


Dołączył: Oct 10, 2005
Posty: 22
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw Lis 17, 2005 22:29    Temat postu: Brak ogrzewania Dodge Caravan Odpowiedz z cytatem

Czy ktoś orientuje się jak działa ogrzewanie w Caravanie. Wymieniłem ostatnio termostat - miało pomóc a tu nic. Cały czas leci z nawiewów zimne powietrze ( a tu zima nadchodzi). Dopiero jak mocno zagrzeje silnik tj. potrzymam ok. 2 min na 2,5 tys. obrotów na postoju zaczyna lecieć ciepłe powietrze. Pomóżcie co z tym fantem zrobić! Laughing Laughing
_________________
Chrysler Voyager 3,3 LE 94r Zagazowany Wypas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Czw Lis 17, 2005 22:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z czymś takim nie dalej jak miesiąć temu walczył mój brat.
Po narzaniu silnika tylko w pierszych sekundach dawał ciepławy nadmuch i koniec. Wypiał wiec przewody do nagrzewnicy i raz z prawa, raz z lewa podłanczał wąż z wodą z kranu na ful.
Na początku ciekło jak z nosa aż w końcu nagrzewnica sie wypłukała z osadów bo była po prostu zatkana. Teraz powietrze paży w dłoń.
Może i u Ciemie być tak samo.

Wojtek
Ford windstar LX 3,8/95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Czw Lis 17, 2005 23:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czasami gazownicy montując parownik podłączają się równolegle do instalacji zamiast szeregowo i zakłocają obieg płynu potrzeba wtedy skryzować przepływ na parowniku lub wpiąć szeregowo w instalację wodną auta ja u siebie ostatnio wyjmowałem pompę wody bo lekko ciekło spod uszczelki i musiałem odpowietrzyć układ nagrzewnic na parowniku od gazu bo też przestał się nagrzewać po wymianie płynu ledwo co się grzało teraz założyłem sobie zaworek na wężu cos w rodzaju nypla z śrubką którą jak wykrecam zaczyna leciec spod niej płyn a najpierw wylatuje powietrze Pozdr
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Sob Lis 19, 2005 16:35    Temat postu: nagrzewnica Odpowiedz z cytatem

Rzeczywiscie problem moze byc w zlym podlaczeniu gazu lub ewentualnie nagrzewnicsa moze byc do wymiany. Jest poprostu zabita i nie ma odpowiedniego przejscia. Z tad te 2 tysiace obrotow nagrzewa ja gdyz przez pompe wymuszany jest szybszy obieg. Jeszcze sprawdzilbym czy napewno jest dobrze odpowietrzony uklad.

Pozdrawiam
asu
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Rob
*
*


Dołączył: Oct 10, 2005
Posty: 22
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie Lis 20, 2005 0:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jutro jadę płukać nagrzewnicę - podłącze wąż i heja - zobaczymy co z tego wyjdzie - miejmy nadzieje, że pomoże Wink
_________________
Chrysler Voyager 3,3 LE 94r Zagazowany Wypas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Pon Lis 21, 2005 23:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kup tabletki ktore wrzuca sie do czajnikow w celu odkamienienia,najpierw wyplusz ja pod cisnieniem potem pokrusz te tabletki i wrzuc do srodka zalewajac wrzatkiem i zostaw na jakis czas,nastepnie znowu wyplusz pod cisnieniem.Jedyna wada takiej akcji jest to ze jak nagrzewnica byla lekko dziurawa i uszczelnila sie kamieniem to moze zaczac lac,ale to wczesniej czy pozniej by wyszlo
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Rob
*
*


Dołączył: Oct 10, 2005
Posty: 22
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto Gru 06, 2005 21:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tymi tabletkami to ciekawy patent. Przepłukałem nagrzewnicę 2 razy i pomogło. Dzięki
_________________
Chrysler Voyager 3,3 LE 94r Zagazowany Wypas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Sro Gru 07, 2005 17:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Drobna uwaga.
Tabletki do czajników rozpuszcza powstały kamień i mogą być dobrym środkiem wspomagającym, nie wypłuczą jednak zapchanych nagrzewnic. A moga być zatkane najczściej jeżeli ktoś często używał środków likwidujących wycieki.

Wojtek
Windstar LX 3,8/95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Krzysztof76
*
*


Dołączył: Jan 18, 2006
Posty: 60

PostWysłany: Sro Sty 18, 2006 14:02    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wlasnie tez mam taki problem z ogrzewaniem.. wszystkie dmuchawy chodza dobrze, ale nie nagrzewa nawet po godzinnej jezdzie jest delikatnie tylko cieply nadmuch.. i nie wiem wlasnie czy to termostat czy tyko nagrzewnica zabita Smile

Mam takie pytanko male . moze prosbe , jest ktos w stanie mi wytlumaczyc przez internet gdzie znajduje sie nagrzewnica ? moze jakis schemat jest w internecie gdzie jest ta nagrzewnica Smile i czy ciezko sie ja wyciaga odkreca itd..zeby przeczyscic przedmuchac.. chcial bym wlasnie zrobic te czynnosc przed kupnem termostatu


________________________________
Dodge Grand Caravan 3.3L rocznik 94
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Sro Sty 18, 2006 14:46    Temat postu: ogrzewanie Odpowiedz z cytatem

Zabita nagrzewnica. Jak by bylo cos z termostatem ( np calyczas otwarty ) to byloby to widac na wskazniku Pozatym na postoju po dluzszym postoju powinno leciec dmuchac cieplym powietrzem.

Pozrdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Krzysztof76
*
*


Dołączył: Jan 18, 2006
Posty: 60

PostWysłany: Sro Sty 18, 2006 17:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Krzysztof76 napisał:
Wlasnie tez mam taki problem z ogrzewaniem.. wszystkie dmuchawy chodza dobrze, ale nie nagrzewa nawet po godzinnej jezdzie jest delikatnie tylko cieply nadmuch.. i nie wiem wlasnie czy to termostat czy tyko nagrzewnica zabita Smile

Mam takie pytanko male . moze prosbe , jest ktos w stanie mi wytlumaczyc przez internet gdzie znajduje sie nagrzewnica ? moze jakis schemat jest w internecie gdzie jest ta nagrzewnica Smile i czy ciezko sie ja wyciaga odkreca itd..zeby przeczyscic przedmuchac.. chcial bym wlasnie zrobic te czynnosc przed kupnem termostatu


Juz wiem jak wyglada nagrzewnica i gdzie jest Smile) teraz prosze mi napisac jak ja wyciagnac i co trzeba zrobic...czy ciezko ja sie wykreca czy wycina bo nie wiem jakie ma laczenia tych przewodow i eventualnie czy jeszcze trzeba cos przeczyscic , przedmuchac Smile
________________________________
Dodge Grand Caravan 3.3L rocznik 94
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Sro Sty 18, 2006 20:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak wcześniej pisałem brat w Scorpionie płukał nagrzewnice.
Robił to bez wyciągania jej z auta, bo jest z tym na prawde mnustwo roboty. Po prostu zdjął gumowe przewody przy samym silniku i dawał wode z węża ogrodowego raz z "prawa" raz z "lewa" tak dłudo aż przepływ był swobodny bo na początku ciekło ledwo ledwo.
Rozwiazanie to jest dobre jak sie ma własne podwórko i woda może lać sie na trawe, no i nie przy tych mrozach.

Wojtek
Windstar LX 3,8/95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Sro Sty 18, 2006 20:45    Temat postu: Zalezy jak zabita jest nagrzewnica Odpowiedz z cytatem

Zalezy jak zabita jest nagrzewnica. Czesto wytraca sie kamien i to on jest przyczyna zabicia nagrzewnicy. Przeplukanie woda nic nie pomoze. Trzeba wyciagnac i zawiesc do czyszczenia ( roiora boki i recznie udraznia kanaly )

Pozdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Krzysztof76
*
*


Dołączył: Jan 18, 2006
Posty: 60

PostWysłany: Czw Sty 19, 2006 11:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ale ogolnie trzeba sprawdzic nagrzewnice czy jest zabita czy nie , bo wymienie termostat i dalej bedzie to samo.. a ktos wyzej pisal o tabeltakch . gdzie sie je daje w jaki czujnik??
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Czw Sty 19, 2006 13:22    Temat postu: termostat Odpowiedz z cytatem

Akurat wymiana termostatu nie zaszkodzi ( zawsze lepiej jak jest nowy niz ma sie zaciac w trasie ) Very Happy

Pozdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Czw Sty 19, 2006 18:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

KRZYSZTOF76:wyciagasz nagrzewnice,kupujesz tabletki do odkamieniania czajnikow,kruszysz wsypujesz do srodka i zalewaz goraca woda i tak kilka razy az do skutku,mozesz rowniez zamiast tabletek uzyc octu,a najlepszy jest kwas octowy(to tez ocet tylko bardziej stezony),zalac i poczekac,nawet kilka razy,nagrzewnica jak nowa pod warunkiem ze nie byla dziurawa i kamien ja w ten sposob nie uszczelnil bo bedziesz mial do lutowania,ja tak zrobilem i dziala super Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Sob Sty 21, 2006 22:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja również toczę boje z ogrzewaniem (grand voyager 3,3). Kupiłem już ze słabym grzankiem, to walę do znajomego mechanika. Podpiął węża i ciśnieniem potraktował nagrzewnicę. Z początku grzało ostro, ale po dwóch tygodniach, stopniowo słabło. No to znowu pukam do mechanika.
kupiłem środek do czyszczenia układów chłodzenia, dodatkowo oczywiście wąż i cisnienie i potem zalał go porządnym koncentratem. I jakoś nie widzę poprawy. Jadę za tydzień z dzieciakami w góry więc wolałbym mieć ciepło w samochodzie.
Pytam kolegów zatem gdzie kupię i ile zapłacę za nową nagrzewnicę. Może nie jest aż taka droga i nie opłaca sie szarpać ze starą???


PZDR

Slowik
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
wk
*
*


Dołączył: Oct 11, 2004
Posty: 844
Skąd: Tarnowskie Góry - Śląskie

PostWysłany: Sob Sty 21, 2006 23:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jeżeli był swobodny przepływ to myśle ze nagrzewnica jest OK.
Może to coś z zaluzją?

Wojtek
Windstar LX 3,8/95 zagazowany
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Nie Sty 22, 2006 14:35    Temat postu: Swobodny przeplyw Odpowiedz z cytatem

Swobodny przeplym moze byc ale naprzyklad przez pol nagrzenicy a druga polowa jest zapchana ( czy nawet 1/4 ) i juz to ogrzewanie nie bedzie takie jak powinno.

Pozdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Nie Sty 22, 2006 17:18    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to w końcu ile kosztuje noje nagrzewnica i gdzie takiem mają???
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
CAVAZ24
*
*


Dołączył: Oct 28, 2005
Posty: 108
Skąd: OSTROWIEC SW.

PostWysłany: Pon Sty 23, 2006 4:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

UZYWANA KUPISZ NA ALLEGRO NAWET ZA 50ZŁ. PRZY TAKIEJ KWOCIE NAWET RYZYKO SIE OPLACA Very Happy
_________________
CHEVROLET CAVALIER Z24, 92r.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Pon Sty 23, 2006 15:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Faktycznie znalazłem na allegro za 50 używkę. Ale poradziłem sie dzisiaj znajomego mechanika co tu zdzielać i rzekł, że pewnie wymiana nic nie da. mówi, że w 98% takich przypadków winna jest.... instalacja gazowa, gdyż podłączenie w/w jest zawsze związane z zaburzeniem krążenia w ukł chłodzenia i zarazem nagrzewania auta.
Mówi też, że taniej i szybciej będzie kupić . ..... grube skarpety i zacisnąć zęby Very Happy

PZDR

Slowik
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Pon Sty 23, 2006 20:09    Temat postu: nagrzewnica Odpowiedz z cytatem

To prawda, ze zle zalozony gaz czesto powoduje slabsze ogrzewanie ( lub jego brak ). W koncu przewody do podgrzewania reduktora wpina sie w przewody ktore leca do nagrzewnicy.

Pozdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Pon Sty 23, 2006 20:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ale co to znaczy źle założony gaz?? Gazownik oczywiście powiedział, że instalacja jest najlepsza na świecie, a problem jest gdzie indziej. Jak to samemu sprawdzić. Może jakiś schemacik, rysuneczek czy coś Question


PZDR
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
asu
Admin
Admin


Dołączył: Apr 10, 2004
Posty: 6474
Skąd: ....Wrocław.... kom. 698-741-741 gg.874104

PostWysłany: Pon Sty 23, 2006 20:23    Temat postu: Re Odpowiedz z cytatem

Jesli za wysoko da reduktor to powstanie poduszka powietrzna. Na gazie sie nie znam ale na moje oko mozna zle sie wpiac. Lub np. bardzo dlugie przewody do reduktora. Strasznie ciezko odpowietrzyc taki uklad.

Pozdrawiam Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
szwaga
*
*


Dołączył: Nov 07, 2004
Posty: 164
Skąd: Ząbkowice

PostWysłany: Pon Sty 23, 2006 22:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Slowik napisał:
Mówi też, że taniej i szybciej będzie kupić . ..... grube skarpety i zacisnąć zęby


gazownik gada bzdury - niech lepiej sprawdzi poprawność podłaczenia reduktora (tak jak radzi Rafał) - w moim Voyku - nawet przy takich mrozach to prawie w "slipach można jechać" Very Happy

pozdr.
_________________
CHRYSLER GRAND VOYAGER 3,3 '96 ZAGAZOWANY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
szwaga
*
*


Dołączył: Nov 07, 2004
Posty: 164
Skąd: Ząbkowice

PostWysłany: Pon Sty 23, 2006 22:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Slowik napisał:
Mówi też, że taniej i szybciej będzie kupić . ..... grube skarpety i zacisnąć zęby


gazownik gada bzdury - niech lepiej sprawdzi poprawność podłaczenia reduktora (tak jak radzi Rafał) - w moim Voyku - nawet przy takich mrozach to prawie w "slipach można jechać" Very Happy

pozdr.
_________________
CHRYSLER GRAND VOYAGER 3,3 '96 ZAGAZOWANY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Pon Sty 23, 2006 22:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A czy możesz opisać słowami, prostymi słowami, jak ma być podlączony poprawnie. Czyli skąd dokąd ma iść "rurka" czy coś takiego. Jutro jadę na regulacje do gazwonika to zwróce uwagę??

PZDR
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
szwaga
*
*


Dołączył: Nov 07, 2004
Posty: 164
Skąd: Ząbkowice

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 7:36    Temat postu: Re: Re Odpowiedz z cytatem

asu napisał:
Jesli za wysoko da reduktor to powstanie poduszka powietrzna. Na gazie sie nie znam ale na moje oko mozna zle sie wpiac. Lub np. bardzo dlugie przewody do reduktora. Strasznie ciezko odpowietrzyc taki uklad.



Asu napisał właśnie o dwóch głównych błędach popełnianych przez gazowników podczas montażu reduktorów - za wysoko ,lub za długie węże - zakładają tam gdzie im jest najwygodniej ,a nie tam gdzie powinno się zamontować

jeżeli reduktor będzie jednak prawidłowo zamontowany - to niestety nagrzewnica niedrożna Crying or Very sad

pozdr.
_________________
CHRYSLER GRAND VOYAGER 3,3 '96 ZAGAZOWANY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Krzysztof76
*
*


Dołączył: Jan 18, 2006
Posty: 60

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 9:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no nikt mi nie napisal o tej nagrzewnicy jak wyciagnac... trzeba spoczac cala wode z chlodnicy??? i czy ciezko wyciagnac ta nagrzewnice..



_____________________________
Dodge Grand Caravan 3.2L LE 94
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 11:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.autozone.com/servlet/UiBroker?


PZDR
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 20:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W tych autkach nie misci sie wedlug gazownikow reduktor ponizej poziomu chlodnicy i zakladaja powyzej i ciekawe jak ma sie to samo odpowietrzyc a pozatym wpinaja sie równolegle na silniku do zasilania i powrotu z nagrzewnicy i wtedy woda leci przez najkrotszy odcinek czyli parownik(reduktor) a nie przez nagrzewnice mozna skryzowac na reduktorze ale do glupiego robota parownik ma byc ponizej poziomu korka wlewu plynu do chlodnicy oraz wpiety szeregowo chyba ze nagrzewnica ma zawory na wezu regulujace temperature wewnatrz poprzez ograniczanie przeplywu np.BMW to stosuje sie odpowiednie trojniki o skryzowanym przeplywie na parownik chyba wiesz co to szeregowo a co rownolegle Pozdr
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 20:40    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ludzie!!! Mało kogoś dzisiaj nie zabiłem Twisted Evil !! Normalnie tego chu...a co gaz zakładał do mojego spasa Evil or Very Mad . Może i dobrze że przeżył, bo jakby mnie złapali do końca tygodnia, to bym na nartach nie posmigał Very Happy .
Trzeci raz się z frajerem umawiam, jadę przez całe miasto na 9.00 (tak jak sie umówiłem) i co i pstro, facet trzeci raz mi mówi że jednak dzisiaj to nie do rady i w ogóle do końca tygodnia nie da rady Evil or Very Mad .
Ale nic to. Już go olałem moczem ciepłym ( w myślach oczywiście).
Jutro jadę do nowego gazownika i pogadam, żeby mi przerobił podłaczenie tak jak JARECEK napisał.
Tylko jedno mnie zastanawia. Skoro to może być wina podłączenia gazu, to dlaczego po każdym czyszczeniu nagrzewnicy wodą pod ciśnieniem, ogrzewanie daje jak nowe ale tylko przez pare dni a potem znowu kicha??? Jakby to była wina gazu to chyba po przedmuchaniu nagrzewnicy nie byłoby postępu ani na chwilkę???



PZDR

Slowik
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 20:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moze ci sie po jakimś czasie zapowietrzać od nowa instalacja po jakims czasie robi sie poduszka powietrzna i po ogrzewaniu chyba ze masz strzelona uszczelke pod glowica ale to tylko domysl nie zamartwiaj sie to tez sa jaja z ogrzewaniem po jamis czasie od odpowietrzania Pozdr
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 20:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czyli reasumując: reduktor poniżej poziomu górnej krawędzi chłodnicy i podłaczenie równoległe - najpierw reduktor potem nagrzewnica w jednej linii (upraszczając)??
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 21:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podłączenie szeregowe !!!! czyli waz z silnika wchodzi do reduktora a z reduktora do nagrzewnicy prościej się nie da Smile Pozdr
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 21:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem, wiem. Szeregowo. Przejęzyczyłem się (stara mi nad uchem nadaje, że przed kompem siedzę to sie czasem pomylę)

PZDR
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Wto Sty 24, 2006 21:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znam to moja tez krzyczy zebym do lozka wskakiwal ale bez laptopa Smile Pozdr.
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
tigra
*
*


Dołączył: May 30, 2005
Posty: 36
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Sty 25, 2006 9:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To ja już nie wiem o co chodzi
mam podłączony reduktor równolegle(czyli wbrew zasadzie)
jest on umiejscowiony po prawej stronie przy zbiorniczku od wspomagania (czyli za wysoko i za długie przewody)
a grzeje przy tych mrozach jak głupi, tak ze dmuchawę musze przełanczac na pierwszą pozycję bo nie mozna by bylo w nim wytrzymac w srodku temperatura dochodzi do 30 stopni
wiec czy to jest odstępstwo od reguły Question Question Laughing
_________________
Chrysler Voyager2,4se właśnie zgazowany:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Sro Sty 25, 2006 9:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Silnik 2,4 mam mniejszą ilość płynu i prawdopodobnie masz tylko jedna nagrzewnice z przodu a w motorach 3,3 i wyzej jest od groma plynu i ja osobiscie mam nagrzewnice i skraplacz do klimy nawet z tylu niezalezny od przodu wiec wziasc to odpowietrzyc jak jest cos nie tak podlaczone to horror ale widocznie u siebie tez plynu nie wymieniales narazie wiec poczekamy po wymianie jak sie odpowietrzy Smile Pozdr
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Sro Sty 25, 2006 10:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

JARECEK mamy takie same fury, to napisz mi gdzie schowałes reduktor. Mój jest po lewej stronie (stojąc przodem do fury) obok gniazda amorka i fatycznie jest bardzo wysoko. Ale tak sie rozglądam i nie widzę innego miejsca na reduktor!! Duży silnik dużo osprzętu. Gdzie mają go wcisnąc??
Napisz mi jeszcze jak sie pokapować czy ja też mam drugą nagrzewnicę z tyłu?? Gdzie byłaby schowana, jeżeli jest?

PZDR

slowik
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Sro Sty 25, 2006 22:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Podaj maila to postaram sie zejsc do auta i zrobie ci fotki mojego wewnatrz i pod maska nawet nie zetniesz sie ze mam gaz w aucie tam gdzie ty masz reduktor ja mam elektrozawor a reduktor pod akumulatorem ale to żeźnia żeby to tam wcisnąć a co do nagrzewnicy to mas z wyloty klimy w podsufitce dla pasazerów ?? I zalezy jaka masz wersje ja mam maksa Grand Voyager 3.3 LE czyli wsio co na tamte lata wymyslili skóra klima 2 strefowa niezalezna dla pasazerow odzdzielna regulacja temp dla kierowcy i pasazera,kontrola trakcji,sprzet INFINITY (gra cudownie) itd...... Pozdr
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
szwaga
*
*


Dołączył: Nov 07, 2004
Posty: 164
Skąd: Ząbkowice

PostWysłany: Czw Sty 26, 2006 12:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

widzę po licznych opisach umiejscowień reduktorów że praktycznie w całym kraju nasi gazownicy to albo "wyjątkowo leniwe bestie" Razz , albo "tumany" bez znajomości podstaw montażu Exclamation

też miałem (po nabyciu samochodu) tak umieszczony reduktor - przy zbiorniczku wspomagania - od razu przerobiłem to podobnie jak Jarecek - zamontowałem go obok (trochę poniżej) akumulatora - dodatkową korzyścią jest trzykrotnie krótszy przewód od reduktora do silnika krokowego (mniejsza bezwładność układu)

pozdr.
_________________
CHRYSLER GRAND VOYAGER 3,3 '96 ZAGAZOWANY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
WMA
*
*


Dołączył: Dec 18, 2004
Posty: 761
Skąd: Skierniewice, Żyrardów, Warszawa

PostWysłany: Czw Sty 26, 2006 17:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przeglądam cały czas ten wątek i zastanawiam się czy to jest możliwe aby wszyscy gazownicy robili te same błędy? Rolling Eyes Rolling Eyes

W moim Dodge parownik jest też po lewej stronie (stojąc przodem do auta) przy zbiorniku z olejem do układu wspomagania. Przewody dość dlugie, biegną prawie przez cały przód. Ale jakoś nie mogę narzekać na to żeby się nie nagrzewał. Wystarczy aby wskazówka na wskaźniku temperatury ruszyła a on przeskakuje na gaz. Oczywiście nie narzekam też na ogrzewanie samego auta. A nawet przy jeździe w góry musiałem trochę odpuścić bo mi rodzinka narzekała, że się spocą i jak wyjdą na mróz to się pochorują.
JARECEK czy możesz i mi przesłać zdjęcia swojej instalacji?

Wojtek
Dodge caravan 3,3LE gaz & Opel omega 2,0 gaz (automaty)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
JARECEK
*
*


Dołączył: Jan 26, 2005
Posty: 780
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Czw Sty 26, 2006 22:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jutro zrobie fotki mojego autka i wkleje do galerii wiec sobie poogladacie co i jak mam zalozone w kazdym bądź razie od parownika do miksera mam wąż o długości 40cm razem z silnikiem krokowym a tam gdzie wam montują parowniki jest elektrozawór gazu jedynie tylko że włożenie parownika poniżej akumulatora to naprawdę jest dniówka zabawy żeby wsio miało ręce i nogi więc gazownicy idą na łatwizne Pozdr.
_________________
JEEP GRAND CHEROKEE WH Smile GG.1798493 Skype. TECHTRON E-mail. Techtron@wp.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
JEDI_V
Admin
Admin


Dołączył: Dec 05, 2004
Posty: 4325

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 7:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bo to sa gazownicy ktorzy kiedys zakladali kuchenki gazowe w naszych mieszkaniach,a potem zwietrzyli koniunkture na instalacje samochodowe i sie przebranzowili,a pozatym to fizyka nie byla ich ulubionym przedmiotem w szkole Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer Gadu-Gadu
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 17:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam.

Byłem u nowego gazownika (stary leży i odpoczywa.... na powązkach). Zaproponował, że może mi założyć nowy reduktor, dużo mniejszy i odporny na grawitację (czyli bez znaczenia w jakiej pozycji zamontuje). Wtedy zmieści go pod akumulatorem i będzie zicher. I załaduje mi nowy soft do kompa instalacji, bo mam jakiś przestarzały. No i jak to nie pomoże na ogrzewanie to...... sprzedam chama!!!!!!!



PZDR

Slowik
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
szwaga
*
*


Dołączył: Nov 07, 2004
Posty: 164
Skąd: Ząbkowice

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 17:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wpadł mi do łba sposób na sprawdzenie czy to wina reduktora czy nagrzewnicy Idea

odłącz wąż idący spod termostatu do reduktora i podłącz go z powrotem do układu nagrzewnicy (po prostu omiń całkiem reduktor)
po odpaleniu na benzynie (nie przełączj na gaz) -zagrzej silnik do normalnej temperatury pracy ,uruchom ogrzewanie i wtedy przekonasz się na 100% co jest przyczyną słabego grzania Very Happy

powodzenia i pozdro

P.S. mam nadzieję że to nie Ty załatwiłeś tego starego gazownika Question Shocked
_________________
CHRYSLER GRAND VOYAGER 3,3 '96 ZAGAZOWANY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Slowik
*
*


Dołączył: Dec 03, 2005
Posty: 140
Skąd: PoznaĂą

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 19:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nic mu nie zrobiłem Wink . Moja żona jest świadkiem, że sam sie potknął i spadł ze schodów, łamaga Very Happy .
Przed chwilą doznałem małego olśnienia, przegladając instrukcję do Voyagerka. Mój mechanik zalał układ chłodzenia niecałymi 10 l koncentratu i mówi, że to już full. W instrukcji stoi jak byk, że układ ma 12,5 l bez gazu, czyli z gazem trochę więcej. Brak 3 l w układzie może zaburzać pracę ogrzewania.
Tylko w zbiorniku wyrównawczym poziom jest odpowiedni. Gdzieś musi stać powietrze!?!?! Ale jakby był zapowietrzony to na gazie bym to chyba poczuł??
Czyż ten układ nie powinien się sam odpowietrzać, przez zaworki w korku na chłodnicy??
Piszcie jak coś wiecie, bo jutro rano będę jechał do Zakopca, ostatni gwizdek, żeby coś zmajstrować!!

PZDR

Slowik
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
szwaga
*
*


Dołączył: Nov 07, 2004
Posty: 164
Skąd: Ząbkowice

PostWysłany: Sob Sty 28, 2006 19:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

faktycznie - w instrukcji podane jest ponad 12 litrów

teraz jesienią zmieniałem płyn na nowy - i przypomniałem sobie że też zalałem tylko około 10 litrów (spuściłem stary płyn do zera) - nie wiem dlaczego taka różnica - już myślałem o tylnym ogrzewaniu ,ale pisze że to dodatkowo 2,8 L

przy zalewaniu nowego płynu ,kiedy chłodnica była już pełna - odpaliłem silnik ,kiedy się zagrzał i termostat puścił dolałem resztę i dla pewności lekko zdjąłem przewód z termostatu ,a potem z reduktora - z obu leciał płyn - uzupełniłem w chłodnicy i w wyrównawczym i jest OK

spróbuj jednak ominąć reduktor i wepnij bezpośrednio w nagrzewnicę - przekonasz się czy wtedy grzeje - jak nie to wiadomo że jest ona zapchana

pozdr.
_________________
CHRYSLER GRAND VOYAGER 3,3 '96 ZAGAZOWANY
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Elektryka i elektronika Wszystkie czasy w strefie
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group