Lumina 3.1 raz zapala, raz nie, ciągnie benzyne jak szalona

[AdaaM_]

Witam, mam problem z moją Luminą, polega on na tym że wydaje mi się że żre paliwa jak smok .
Ostatnio zatankowałem za 50, przejechała 20 km i zaczeła się dusić, inny problem to taki że ostatnio też miała z 20 zł dolane, kawałek pojechała, zgasła, po 2 godzinach odpaliła i jeżdziła dalej. Co może być przyczyną bo szczerze to męczy to portfel ..
pozdrawiam

[krisscars]

sprawdz w jakim stanie są kable i swiece. auto z walnietymi przewodami dusi sie wchodzi na obroty jakby traktor a przy tym pali nawet drugie tyle. weź spryskiwacz/ zraszacz do kwiatow i w nocy prysnij na przewody przy odpalonym silniku. jesli zobaczysz jak latają iskry to masz do wymiany przewody. - swiece trzeba wykręcic oglądnij je dokladnie -mogą byc suche ale moze byc porcelanka pokruszona. zobacz w manualu jakie napiecia poninna dawac cewka - to kolejny trop do szukania.
_________________
Chrysler Stratus 2.0 16v LE '96 + podtlenek LPG

[pituszek]

Może być już słaba pompa paliwa,przy małych ilościach paliwa zasysa powietrze i nie wydala,może też być filtr paliwa do wymiany.
Jaka temperatura silnika?Może być walnięty termostat ,silnik niedogrzany i chleje,ale to nie ma wpływu na gaśnięcie.
_________________
GMC Safari 1997 4.3 Vortec

[asu]

Jak zgasł i odpalił po 2h i jeździł dalej to ja obstawiam moduł zapłonu albo hall w aparacie . Jak zgaśnie i nie będzie chciał odpalić to sprawdź czy ma iskrę (ssuń jeden przewód i zobacz czy będzie skakać iskra)
_________________
ASU - Serwis samochodów amerykańskich

[s1wy]

Miałem kiedyś w Luminie APV walnięty moduł zapłonu i auto potrafiło w najmniej oczekiwanych sytuacjach zgasnąć. Potem trzeba było czekać do 30 minut, aby ponownie można było odpalić silnik. I też nie wiedziałem co się dzieje. Dopiero wymiana modułu załatwiła sprawę
_________________
Chevrolet Blazer LT 4.3 V6 1995 4x4 (zagazowany)
Mercury Cougar XR7 4.2 V8 1980 RWD

[AdaaM_]

Ok, sprawdziłem kable i świece ,chociaż były wymieniane 500km temu, iskry nie skaczą, jedna świeca ma tylko niezły przebieg wiec możliwe że nie pali, ale to wina jednego mechanika który zjechał mi gwint w świecy i musze szukac kogoś kto sobie poradzi z tym, nawet to nie gwint, tylko niewiem jak to wytłumaczyć, poprostu każdy klucz się ześlizguje . Nad pompką też myslałem, moduł mam gdzieś w częsciach sprawny na 100% to w sobote podmienie i zobacze jak będzie sie sprawował .