Pomocy - Problem z TS 3.8l - nie pali

[Hetman]

[Hetman]

[JEDI_V]

Wewn.obudowy mafu patrzac od przodu znajduja sie 2 cienkie druciki,mierzace przeplyw powietrza.Mozna sie do nich dostac odkrecajac 3 sruby i wyciagajac wklad z drucikami.
Prawdopodobnie przy wybuchu gazu zostaly uszkodzone,jesli tak to tylko wymiana.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[Hetman]

[eXito]

[JEDI_V]

Sa dostepne w sklepie np. www.rockauto.com ,warto podzwonic do innych www.sklep.asu.pl , www.amerykany.pl

Koszt troche powyzej 100$.
Zawsze moza wziac uzywke,tylko ze istnieje ryzyko.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[esdarek]

wracajac do felg-zawsze mozna uzyc srub plywajacych wazne zeby otwor centrujacy byl idealnie taki sam. oczywiscie odsadzenie(offset) i srednica kola tez powinny sie w miare zgadzac.
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[Hetman]

No ale to na zdjęciu to nie jest "sam drucik" i sto baksów to jest konkretna sumka mimo wszystko - nie widzę tej taniości.

PS: wracając do diagnozy silnika - zanim zaczniesz rozkręcać cokolwiek - mogę zaproponować jeden pomiar?

[esdarek]

dajesz!
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[Hetman]

To poproszę rezystancję męskiego pinu G wtyku wiązki zapłonowej do masy. To złącze jest za alternatorem, ma 8 pinów, rozpinasz i mierzysz, najlepiej bezpośrednio do aku. Wszystko poza tym ma być normalnie spięte.

[JEDI_V]

Hetman czy ty masz problemy ze soba,kuzwa gdzie pisalem,ze jest tani i co chcesz mierzyc,jak pierdyklo gazem to druciki prawdopodobnie sa przerwane.
Tak ciezko odkrecic 3 srubki i wzrokowo sprawdzic,a pomiary to potem jak fizycznie bedzie wszystko ok.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[marcys]

[esdarek]

[Hetman]

[Hetman]

[esdarek]

zeby nie powtarzac dyskusji poczytajcie(z 2 wolne wieczory ) ta dyskusje i skonczmy temat

http://www.grupy.v10.pl/otwor,centrujacy,w,felgach,czy,nalezy,na,to,zwracac,uwage,1,1685206,2007_11.html
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[marcys]

>Taaa, siasne... A zgubiłeś kiedyś koło?

nie..no wlasnie nie zgubilem choc jezdzilem i jezdze raczej bardzo duzo...
a teraz tak na spokojnie pomysl jakiez to obciazenia bedzie w stanie przeniesc taka plastikowa polietylenowa wkladka wsadzona pomiedzy felge a podtoczenie piasty i porównaj to z silami jakie przenosza sruby.
malo tego - wez i podejdz sobie na jakis parking gdzie stoja kilkudziesieciotonowe tiry czy jakies chocby autobusy i sprawdz czy tam wystepuje cos takiego jak otwor centrujacy - a im kola tez jakos nie odpadaja

>powiedz mi jak przykrecisz kolo ktore nie jest idealne do danej piasty(czyli >przykrecasz srubami plywajacymi) nie majac pasujacego otworu do piasty?

sruby z lbem plywajacym stosuje sie tylko do korekcji rozstawu otworow srub...przy zastosowaniu oryginalnej felgi ich sotosowanie nie jest konieczne ani tym bardziej ekonomicznie uzasadnione
_________________
T&C 3.3 2001`

[esdarek]

no ale czlowiek chce zaadaptowac felgi ktore nie maja idealnego wymaganego rozstawu srub wiec przyznasz ze w takim przypadku otwor centrujacy ma znaczenie...
_________________
flota:
PONTIAC TRANS SPORT 3.8 LPG by Luky
PONTIAC GRAND AM 3.1 LPG by Luky

[Hetman]

[marcys]

>Bez podparcia piast± ¶ruby pracuj± zupe³nie inaczej i musz± przenie¶æ >du¿o wiêcej.

hetman kto ci takich rzeczy naopowiadal?? jakby mialo byc tak jak myslisz to polaczenie otwor centrujacy/piasta musialoby byc zrealizowane na wcisk - a tak nie jest!! jest tam ok.1-2mm luzu - skoro zas jest tam jakis luz i niby mialo by sie to jakos inaczej zachowywac (czyli wg ciebie pracowac, czyli na polaczeniu felga/piasta musialby wystepowac jakis ruch itp,itd) to takie polaczenie dosc szybko uleglo by zniszczeniu na skutek zmeczenia materialu srub ktore wg ciebie musza przenosic duzo wiecej i do tego cyklicznie wraz z kazdym obrotem kola
_________________
T&C 3.3 2001`

[Hetman]

Jak u Ciebie jest tyle luzu to ja dziękuję.
Nie musi być wcisku jak widzisz, żeby było wystarczające ale jak chcesz zakładać bez pierścieni, na dowolną średnicę, to nie uleczę niestety Twojego podejścia.
Mogę Ci tylko życzyć żebyś nie miał przykrych przygód w trakcie jazdy i tym bardziej żeby ewentualne przygody nie zrobiły krzywdy innym.

Wiesz, ja zgubilem kiedyś koło, moje zapytanie nie było z niczego.


Tak nawiasem mówiąc to temat strasznie offtopnął a ja czekam na wynik pomiaru.

[JEDI_V]

Panowie walicie straszne OT,temat brzmi "Pomocy - Problem z TS 3.8l - nie pali".
Przekomazajcie sie na Priv,w przeciwnym razie tamat zakonczy swoj zywot.
_________________
DODGE DURANGO 1998 5.9 V8 4X4 LPG
CHRYSLER 300M 1999 3.5 V6 LPG BY LUKY

[eXito]

Witam
Dopiero teraz udało mi się wygospodarować chwilkę. A więc sprawa wygląda następująco: Zdemontowałem cewki z modułu zapłonu. Okazało się że moduł jest w opłakanym stanie, z brakami w gwintach u spodu, itp. Jedna z cewek nie chce jednak zejsć - tzn trzyma ją lewa śruba. Okazuje się, że gwintowanie u spodu modułu trzyma i okręca się razem ze śrubą, która mocuje moduł. Próbowałem już wszystkiego żeby ją odkręćić. W końcu stwierdziłem, że wymienię moduł po prostu. I tu kolejny problem się pojawił. Z tego co widzę, to wiązka która idzie do modułu (sam wtyk) jest dodatkowo mocowana centralnie umieszczoną śrubą (klucz 6,5). Ale jest tak zardzewiała, że nie mogę jej odkręcić. Czy ktoś ma jakiś pomysł???

[Hetman]

Tylko odkręcać. O ile pamiętam to odkręcałem 7 normalnie, bo 6,5 to żadna wartość tylko chiński wymysł. Natomiast jeśli 6,5 jest za duże to weź 1/4".
Oczywiście kręcisz nasadkami? Śmignij i kup coś dobrego na sztuki, mam wrażenie że posługujesz się byle czym teraz.

Daj zdjęcia tego modułu - wydawało mi się, że tam są gwinty cewek bezpośrednio w materiale podstawki a nie w dodatkowych gniazdach.

Aha - zmierzyłeś już tą wiązkę?

[eXito]

Witam
Sytuacja wygląda następująco:
Wymieniłem cewki oraz moduł zapłonowy, oraz wymieniłem MAF sensor. W efekcie auto pali na wszystkie cylindry i nie dusi się na wolnych obrotach. Natomiast teraz mam inny zgryz: Auto trzyma wysokie obroty po zapaleniu - jakieś 3000 rmp. Przejechałem nim kawałek, auto się rozgrzało, ale nawet wtedy nie spadły obroty. Przy takich obrotach, jak wrzucam na biegi - D lub R - strasznie szarpie budą przy przełączaniu. Bez naciskania grama gazu auto jedzie. Olej w skrzyni ok, wcześniej tego problemu nie było.
Dodatkowo po wyłączeniu auta słyszę wyraźnie odgłos obiegu płynu w układzie chłodzenia - ale jest bardzo gorący - tak jak i węże oraz w wyrównawczym jest odgłos jak gdyby się dodatkowo gotował. Wentylator sprawny - włącza się. Pytanie - czy to może być zablokowany termostat - auto chwilę stało jednak - czy może czujnik temperatury. Nie wiem jaką temperaturę ma olej, bo niestety licznik nie działa (od temp). Swoją drogą przyczyna najczęściej leży w wypiętej kostce licznika czy uszkodzeniu samego czujnika?

Czy wysokie obroty mają związek jakiś z termostatem/czujnikiem temp? Mówię w zakresie ssania i ewentualnego błędu czujnika który podaje komp cały czas informację, że ssanie jest potrzebne.

Będę wdzięczny za info. Dzięki i pozdrawiam !!

[eXito]

Zapomniałem dodać. Jak auto odpalę, świeci się Check Engine. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów, Check gaśnie... Może to krokowy?