www.asu.pl :: Zobacz temat - Przechodząc z PB na LPG, zalewa się.
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   GrupyGrupy   ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przechodząc z PB na LPG, zalewa się.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Instalacje gazowe
Poprzedni temat :: Następny temat  
Autor Wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Pon Sie 27, 2012 18:06    Temat postu: Przechodząc z PB na LPG, zalewa się. Odpowiedz z cytatem

Temperaturę przełączania z PB na LPG mam ustawioną na 35st i do niedawna było ok. Od jakiegoś czasu kiedy przy tej temperaturze przełącza się na LPG silnik chce zgasnąć, bo chyba się zalewa, a przy tym śmierdzi gazem, ale tylko wtedy.
Kiedy już "zaskoczy" na pracę na LPG, to gazu już w ogóle nie czuć.
Szybko ręcznie wyłączam LPG i jadę na PB, aż silnik osiągnie dużo wyższą temperaturę, tj prawie do pełnego zagrzania się silnika.
Wtedy mogę ręcznie włączyć LPG.
Czyli, że od jakiegoś czasu, to ja przełączam z PB na LPG, a nie komputer, jak było do niedawna.

Na instalacji LPG zrobiłem praktycznie bezproblemowo około 120tys.km, a nie wiem ile zrobił poprzedni właściciel.

Zakładam, że wysiada mi reduktor LPG i myślę o wymianie uszczelnień lub też o wymianie na nowy reduktor.

Kiedy odłączam przewód podciśnieniowy przy reduktorze, to nie czuć gazu.

Czy ktoś może mi podpowiedzieć, czy dobrze się kierunkuję, czy może jednak problem może leżeć gdzie indziej ?


Ostatnio zmieniony przez On dnia Czw Wrz 13, 2012 18:49, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zwierzak
*
*


Dołączył: Jun 24, 2008
Posty: 1289
Skąd: Wroclaw

PostWysłany: Pon Sie 27, 2012 19:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak reduktor banglał to po kiego wymieniań na nowy wystarczy zakupić kompletny zestaw naprawczy i wymienić a potem tylko jechać na ustawienie i po zabiegu. U mnie była taka sytuacja że też z dnia na dzień przestał dobrze śmigać na LPG i też nie wiadomo kiedy coś było robione z reduktorem. Dlatego rozebrałem umyłem tj wylałem a raczej wyskrobałem wiadro asfaltu ze środka. Membrany nie były stwardniałe więc jeszcze na nich pośmiga. Spróbuj
_________________

Pontiac Trans Sport 93' 3.1
Pontiac Trans Sport 92' 3.1 Black Edition
Chłopaki maja Pontiaki !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pon Sie 27, 2012 19:56    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a kiedy bylo robione cos przy wtryskiwaczach? u mnie bardzo podobny objaw byl przy padnietych wtryskach - co ciekawe jak zdemontowalem wtryski i podlaczylem je pod kompresor oraz zanurzylem w wodzie to byly szczelne, podczas jazdy jak juz sie rozchulaly tez bylo OK, najgorszy byl jednak moment samego przelaczenia po nocy z Pb na LPG - poprostu tragedia ;/ po wymianie wtryskow problem przestal istniec Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Pon Sie 27, 2012 20:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wtryski regenerowałem na początku zeszłego roku i od tego czasu przejechałem około 20-40tys km.
Co prawda, planuję po zjeździe do PL jeszcze raz poddać je regeneracji, bo teraz tak naprawdę nie mam już kosztów, a tylko samą robociznę.
Nie wiem dlaczego uczepiłem się tego reduktora, ale może dlatego, że nigdy nie był robiony.
Kiedyś jak miałem kadeta 1,3 ze zwykłą, mieszalnikową instalką, to przy padniętym reduktorze miałem takie same objawy.

I jeszcze jedno, teraz zaczął mi palić jak smok, tj:
miasto do 25l/100, a było max 20/100
trasa do 15l/100, a było max 13/100.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Pon Sie 27, 2012 21:12    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

w visionie 2 razy rozbieralem reduktory - raz bo przebudowywalem ich lokalizacje i z ciekawosci co w nich siedzi po 40kkm, drugi raz bo wymienialem krocce wodne to tez zagladlem i w sumie po ok.120kkm w obu reduktorach syfu mialem moze w 1/3 naparstka...za to w pontonie reduktor Prinsa musialem srednio co 3-4 miesiace czyscic bo normalnie plywal w szlamie - ale brudny objawial sie tym ze auto poprostu nierowno przyspieszalo i czasem podczas stabilnej rownej jazdy szarpnelo - ale samo przejscie BP/LPG bylo nie zauwazalne mimo brudnego reduktora
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Wto Sie 28, 2012 18:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Może to i będą wtryski LPG i od nich zacznę naprawę, bo przecież i tak mam w planie do nich zajrzeć.
Jeżeli nic się nie zmieni z moim problemem, to dopiero wtedy wezmę się za reduktor.
Jak masz rację, to stawiam piwo, a jak nie, to... sam jeszcze nie wiem Wink
Marcys, dzięki za chęć pomocy i pozdrawiam serdecznie, Piotrek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Wto Sie 28, 2012 21:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

etam..piwo to ja w domu mam.... Wink lepiej bys mi pomogl rozkrecac deske bo mnie czeka wymiana parownika klimy w visionie ;/
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
ply
*
*


Dołączył: Jul 14, 2007
Posty: 438
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sro Wrz 05, 2012 4:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

PANOWIE POWOLI !
Nie przesadzajcie, przy ustawieniu 35 C ma prawo zalewać, jak na dworze były upały to zapalał bo temperatura otoczenia była inna i gaz bardziej rozprężony, teraz robi się chłodniej wiec jest ciekły i zalewa, przestaw po prostu tem. na wyższą i tyle np 48 albo wyżej, w zimę jeszcze więcej

A reduktor właśnie się często uszkadza jak chce się jeżdzić na samym gazie, wtedy membrany dostają w du.... Pierw zalewasz go zimnym gazem -10 C potem ogrzewasz do 100 C która guma to wytrzyma? to samo wtryski, Niestety trzeba jeździć na PB żeby oszczędzać instalacje bo w przeciwnym razie uszkadzamy , (wiem bo sam tak zniszczyłem sobie) a wiadomo Pb drogie ...
polecam do poczytania http://www.autocentrum.pl/lpg/zima-z-lpg/
_________________
Plymouth Grand Voyager 3,3 '96 LPG, 16l/100km
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Czw Wrz 13, 2012 18:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wtryski wyczyszczone, choć nie było potrzeby, bo tłoczki poruszały sie bezproblemowo.
Skoro miałem wymontowane listwy wtryskowe, to wymyłem je w benzynce ekstrakcyjnej, ponownie ustawiłem skok tłoczków i dalej bez zmian, niestety.
Temperaturę przełączania 35st.C z PB/LPG mam ustawioną niemalże od początku jak kupiłem auto, tj. już prawie 5 lat, a problemy z przełączaniem PB/LPG zaczęły się w tym roku.
Dziś dostałem zestaw naprawczy reduktora i jutro lub pojutrze będę go wymieniał.
"Marcys", teraz to my musimy postawić sobie piwo, bo nie trafiliśmy z diagnozą.
Zobaczymy, co wymyślę z "ply", ale mam nadzieję, że się nie mylimy i ostatecznie okaże się, że jednak padły uszczelnienia reduktora.
Po wymianie i jeździe próbnej dam znać, czy coś się zmieniło, czy dalej jestem "w lesie".
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
On
*
*


Dołączył: Apr 16, 2008
Posty: 1010
Skąd: Słupsk Pomorskie Plymouth G.V. 3,3 1996r był. Teraz Chrysler G.V. 3,3 Limited 2003r.

PostWysłany: Czw Wrz 20, 2012 13:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uszczelniacze reduktora wymienione i okazało sie, że to był strzał w dziesiątkę Very Happy
Okazało się, że uszczelki były tak zużyte, że jedna z nich przy demontażu pękła.
W środku reduktora było pełno czarnego, twardego jak smoła, syfu.
Było go tak dużo, że należałoby się zastanowić, w jaki sposób LPG był dostarczany do silnika.
Po wyskrobaniu "smoły" umyłem reduktor benzynką ekstrakcyjną i poskładałem.
Po zamontowaniu, okazało się, że pękła plastikowa ? rurka łącząca reduktor
z wężem wodnym.
Ponownie czekał mnie demontaż reduktora i wymiana rurki którą kupiłem w zakładzie gdzie montują LPG.
Wymiana uszczelnień jest bardzo prosta i zajęła mi około 1,5 godziny.
Po uruchomieniu silnika, zużycie LPG spadło z 25 na 20L/100km w mieście, czyli tyle ile miałem po zakupie auta.
Teraz czeka mnie jeszcze jazda na komp, bo LPG włącza mi się już po uruchomieniu zimnego silnika, a nie jak było do niedawna, po osiągnięciu temperatury przez silnik 35st.C.
Czyli teraz jest ok, a nawet, aż za bardzo ok Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
marcys
*
*


Dołączył: May 15, 2007
Posty: 2624
Skąd: jaworzno / mysłowice

PostWysłany: Czw Wrz 20, 2012 19:31    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

On a widzisz z tym gazem to jest ciekawa sprawa - w reduktorach do sekwencji nie ma korka spustowego do szlamu i teoretycznie wszystkie zabrudzenie powinien wylapac filtr fazy lotnej...ale :
- w moim PTS reduktor Prinsa cza bylo systematycznie czyscic co 3-4 miesiace bo byl poprostu zapchany szlamem!
- w visionie 2 razy rozbieralem reduktory - ale pomimo przebiegu rzedu 140kkm nie wymagaly czyszczenia bo byly czyste praktycznie jak nowe ...ehh chyba zalezy jak sie trafi Smile
_________________
T&C 3.3 2001`
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer Gadu-Gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    www.asu.pl Strona Główna -> Instalacje gazowe Wszystkie czasy w strefie
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group