Slabe ladowanie (lub jego brak) Lincoln Town Car 2001r.

[szejkkuba]

Witam . Mam Lincoln Town Car 2001r. Limo 4,6 silnik. Jest problem z ładowaniem. Po kupnie auta po jakimś czasie (2 miesiące) wymieniłem obydwa akumulatory na nowe i dałem do przeglądu alternator bo na postoju migała kontrolka ładowania i cala strefa pasażerska się wyłączała( klima oświetlenie itd) alternator sprawdzona na stole i ładował normalnie lecz stwierdzono luzy na łożysku i krótkie szczotki wiec je wymieniono na nowe.Po zamontowaniu alternatora do auta ładowanie było nadal słabe 12,6 zamiast 14,6 jedyna jaka zmiana nastąpiła to nie migała już kontrolka ładowania na odpalonym silniku podczas postoju. Auto jeździło 3 miesiące i znowu pojawił się ten sam problem !!!!! Może ktoś mi pomoże co się dzieje ? prosze o info na adres mailowy szejkkuba@yahoo.pl

[szejkkuba]

Dodam ze auto potrafi Chomic odpalone i w momencie kiedy chce się ruszyć to gaśnie i przy próbie odpalenia słychać „jakieś tykanie” i auto w ogóle nie kreci przygasają tylko wszystkie kontrolki !! odpala normalnie gdy się podłączy przez kable do innego akumulatora . proszę o info na adres mailowy szejkkuba@yahoo.pl

[MarkSeven]

Moge tylko podpowiedziec jedno - od 1998 roku wprowadzono do niektorych modeli Lincolna ,CrownVic i Gr.Marquis nowy 135A alternator,ktorego naprawa jest praktycznie nieoplacalna a nawet nie zalecana..Po przebiegu 100 - 130 tys.mil zuzywaja sie szczotki,lozyska,potrafi zwierac uzwojenie,czesto moga przerywac diody,moze szwankowac regulator.Slowem - przegrzanie i zmeczenie wszystkich czesci..Objawy - slabe ladowanie i migajaca kontrolka.Taki nowy alternator jest tani - juz od $80 ,a za $100 dostaje sie nawet 140 amperowy! A wiec nikomu nie oplaca sie naprawiac,bo po pierwsze:w sprzedazy nie ma nawet szczotek do niego ani regulatorow,ani innych czesci.Producent tego nie przewiduje..A nawet jak to wymienimy to okaze sie ze co innego zaczyna szwankowac.Dlatego zaklada sie NOWY ,a stary alternator mozna odstawic do sklepu gdzie zostanie on zregenerowany w warunkach FABRYCZNYCH ,jakich w Polsce sie nie spotyka - dlatego ze nie maja zadnych oryginalnych czesci ani servisowek do sprawdzenia charakterystyki pracy. Mysle , ze twoj "naprawiony" alternator nie zostal dokladnie zbadany na stole w/g instrukcji - to znaczy przy obciazeniu co najmniej 100A.Taki dokladnie potrafi byc pobor pradu przy wlaczonej klimie i swiatlach.Sam silnik pobiera do ok.30A.. Jesli za tem masz pod obciazeniem 12.6V to nie ma szans na naladowanie baterii. Podaje napiecia jakie musza byc na sprawnym alt - na zimno do 14.6V.Po rozgrzaniu spada do ok.14.1 - 13.6V . Moze byc tez tak,ze alt jest dobrze naprawiony . Zrob wiec taki test: zmierz napiecie bezposrednio na wyjsciu z alt i na zaciskach baterii.Jesli na wyjsciu jest ok.14 a na baterii 12.6 to przyczyna moze byc w kablu miedzy bateria a punktem gdzie przychodzi kabel z alternatora..Sa tam takie dwa "bezpieczniki na kablu" - tzw.Fuse Link - to te widlaste zakonczenie kabla biegnacego od aku.W przypadku ich uszkodzenia auto zapalone pracuje,ale nie ma pelnego ladowania.